Search the Community
Showing results for tags 'role'.
-
Co zrobiłby pan/i w przypadku ataku zbrojnego Rosji na Polskę? - 25% zostanie wolontariuszem np. w szpitalu lub organizacji pomocowej - 25% nic nie będzie robić - 18,5% wyjedzie za granicę z rodziną - 14,1% zmienię miejsce zamieszkania w Polsce na bardziej bezpieczne - 10,7% zaciągnie się na ochotnika do wojska - 6,7% nie wie co zrobi Takie są proporcje w społeczeństwie według IBRIS Jasno wynika, że nikt normalny za to kartonowe państwo nie chce walczyć. Pierwsza fraza wpisywana w google czyli wojna pokazuje podpowiedzi, gdzie wyjechać, gdzie uciekać? Nawet wujek google mądrze podpowiada. Ból tyłka natomiast mają redaktorzy w studiu, w głowie im się nie mieści dlaczego Polacy nie chcą się poświęcać w razie W. Ciekawe również info, że w tej rezerwie mile widziani przez polityków, wojskowych są ludzie w wieku 30-50 lat. Jak to powiedział "pan ekspert" w studiu, 40 latkowie już nie są potrzebni dla systemu, więc z dużą dozą prawdopodobieństwa będą brani jako pierwsi do okopów. Gdzie większość 30-39 latków deklaruje wyjechać, oczywiście prowadząca przerażona😁 Podobnie było na Ukrainie, gdzie tłumaczono się rzekomym ich już przeszkoleniem wojskowym w stosunku do młodych, którzy tego przeszkolenia nie mieli. A może chodzi o to, że rządzący chcą się pozbyć tych najlepszych, świadomych, by nie mieć w przyszłości problemów, a młodym wciskać każde bzdury, które łykną🤔? Natomiast 42% urodzonych między 1997-2012 wyraża chęć walki. Czyli młokosy nie mające pojęcia o zagrożeniu jakie niesie ze sobą wojna. Młodość zawsze jest naiwna i da się podpuścić. Przypomnienie dla młodych, wojna to nie Call of duty czy medal of honor, gdzie jak coś pójdzie nie tak to zaczynasz od checkpointu. Wojna to strach, pot i łzy, krew, śmierć, przerażenie, walka o przetrwanie, niewyobrażalne zniszczenia, traumy, gdzie nie ma moralności, prawa, a ludzkie człowieczeństwo zanika. Na szczęście jak na razie politycy od prawa do lewa nie decydują się na obowiązkową służbę wojskową, bo boją się reakcji społeczeństwa. Kolejna sprawa, sami na własne życzenie obrzydzili patriotyzm społeczeństwu, które nie jest już takie mesjanistyczne i romantyczne by być mięsem armatnim. Obrona cywilna w Polsce nie istnieje, nie ma bunkrów, schronów dla większości społeczeństwa, nie ma dostępu do broni. Starym prykom pełnym buty, chamstwa, wyższości nad plebsem marzy się by wysyłać Polaków na nie swoje wojny, za nieswoje interesy. A później zdziwienie, że nikt normalny, szanujący swoje życie nie chce umierać bo tak sobie życzą rządzący. Oczywiście politycy, notable jak i ich rodziny są zwolnieni z tego obowiązku, to ty zwykły Polaku masz iść na front, nie oni😏 Na koniec przy pytaniu czy kobiety powinny iść na wojnę? redaktorka w studiu dostaje zwarcia styków i kategorycznie się nie zgadza. Jakie to znamienne i przewidywalne, istoty, które własne tyłki chcą chronić kosztem mężczyzn, a gdy słyszą, że ich coś może dotyczyć to jest niezadowolenie, natomiast już w przypadku mężczyzn nie mają obiekcji by ich wysyłać na zatracenie.
- 178 replies
-
- 29
-
-