Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'zaraza' .
-
Śmiech to zdrowie, czy każdy Ci to powie?
Egregor Zeta opublikował(a) temat w Zdrowie - dział zbiorczy
Niestety nie każdy! Niektórzy mają zbyt dużego przysłowiowego kija w dupie...ale dziś nie o tym. Mówimy dość negatywnemu nastawieniu, negatywnym tematom i komentarzom w całym internecie! Dziś będzie o zdrowiu, a ściślej rzecz ujmując o zarazie jaką jest śmiech. Śmiech jest zaraźliwy i to bardzo, jest o wiele bardziej zaraźliwy niż "covid", bardziej niż wszelkie "wirusy i bakterie" które w sumie tak naprawdę nie powodują żadnych chorób. Więcej o właściwościach zdrowotnych chyba nie trzeba się rozpisywać, każdy tego doświadczył na sobie tylko czasem nie patrzymy na to co jest ważne w życiu. Wyjaśniając zresztą pobieżnie trzeba przypomnieć że nigdy nie wyizolowano covida i żadnego innego wirusa który powodują "te" ciężkie choroby z którymi "doktorzy i naukowcy" zaciekle walczą od czasów takich oszustów jak Pasteur, Koch i inni podobni. Plandemia to nic nowego, to działo się w przeszłości za każdym razem i za każdym razem (w jakiś magiczny sposób) nie działało na tych co byli zarażeni radością życia. W sumie czyż nie tak jak teraz? Jako "nauczkę" można przytoczyć że te same "braki w dowodach" dzieje się z innymi dziedzinami "nauki" i przykładami takimi jak: brak form pośrednich w ewolucji, brak zdjęć ziemi z kosmosu, brak samolotów w wtc 11 września i broni atomowej w iraku i "zjadliwe" braki dowodów w przyszłych plandemiach. Taką "predyktywną" i dołującą propagandę jak Resident Evil, Dzień żywych trupów, Było sobie życie itp możecie wyrzucić do kosza pod nazwą fantastyka nie naukowa. Plus całą literaturę akademicko naukową. Bo jak sami widzicie (?) można ją tylko o kant dupy rozbić. Zalecam więc brać dawki przypominające w stanach gorszego samopoczucia. A teraz zarażę Was śmiechem: Tak jak już widzicie "nie trzeba już się go bać, jest w odwrocie..."- 16 odpowiedzi
-
- 8
-
Dosyć niespodziewanie dowiedziałem się, że za miesiąc wyjdzie pierwsza od 15 lat solowa płyta Kazika z autorskimi tekstami. Dobry kawałek, tekstowo stoi na niezłym poziomie, porusza konkretny temat. Poczułem trochę emocji słuchając. Nie ma tutaj żadnych wypełniaczy "aby się rymowało", co zdarzało się momentami np. na ostatnich albumach Kultu. Pod względem odnoszenia się do bieżących wydarzeń z kraju, przypomniał mi trochę kawałki z początku lat 90-tych. Muzycznie zaleciało płytą Silny Kazik pod wezwaniem, piosenką "Inżynierowie z Petrobudowy" z Taty Kazika czy przyśpiewkami a la "Siekiera, Motyka..." Raczej nieprzypadkowo. IMO Dobrze się wszystko zgrało. Na początku oceniałem 6/10, po paru[nastu] odsłuchach 7/10. Najlepsze czasy twórczości miał w poprzednim stuleciu, ale IMO dalej trzyma niezły poziom, nie sprzedał się, ani nie skończył. Na pewno kupię ten album, chociaż nie liczę na fajerwerki, jakieś evergreeny itd. Solidny średniak by mnie ukontentował. ?
- 3 odpowiedzi
-
- kazik
- staszewski
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
„Czarna śmierć" zbiera żniwo w XVI-wiecznej Sewilli. Ale zaraza to nie jedyny zabójca: w mieście znajdowane są zwłoki brutalnie zamordowanych ludzi. Wszyscy sądzą, że zbliża się koniec świata. -Filmweb Opis: Dżuma,rynsztok,zbrodnie,sodomia,inkwizycja.
-
- 1
-
- czarna śmierć
- epidemia
- (i 6 więcej)