Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'łysienie' .
-
Szanowni, mam znów dołek z powodu kompleksów. Za każdym razem, gdy spoglądam w lustro przy mocniejszym oświetleniu, widzę coraz większy ubytek fryzury. Łysieję na czubku głowy (jeszcze nie mam "kolana", ale widzę mocne przerzedzenie) i nad czołem, więc na 99% mowa tu o łysieniu androgenowym. W tym roku skończę 29 lat. Wyglądam młodo, jak na swój wiek. Ludzie zazwyczaj dają mi 20-23 lata. Wręcz powiedziałbym, że mam chłopięcy (o ile nie dziecięcy) typ urody, który - swoją drogą - do tej pory uważałem za swój atut. Z drugiej strony - brak "silnej" szczęki i wyrazistych kości policzkowych. Wiem, że łysina będzie do mnie pasowała, jak kwiatek do kożucha. Wyjdzie u mnie najprawdopodobniej efekt, jak u Michała Szafrańskiego (przy całym szacunku do tego, co zawodowo gość robi, wygląda po prostu okropnie). Nie uważam się za turbo brzydala, ale raczej bliżej mi do słynnego beciaka, niż chada. Czy ktoś z Was zmagał się z tym problemem i udało mu się go pokonać? Dodam, że mam stresującą pracę, czasem nie wysypiam się, ale jednocześnie nie stosuję żadnych używek - zero alko, zero papierosów.
-
Przeszczep włosów - macie jakieś doświadczenia?
verde opublikował(a) temat w Zdrowie - dział zbiorczy
Czy są na forum bracia, którzy mają za sobą udany przeszczep włosów? Bo szukam jakiejś wiarygodnej opinii na ten temat. O cenach, czasie i efektach. W internecie jest pełno sprzecznych informacji. Łysieje od 22-ego roku życia. Obecnie mam 29 lat i bardzo mało włosów nad czołem. Zamierzam zrobić coś z tym za rok, może dwa. Dlatego powoli zaczynam szukać jakichś informacji na ten temat. Łysienie znacznie obniżyło moją atrakcyjność, włosy wcześniej zawsze były moim atutem. Wiem, że znajdą się opinie typu: "Pierdziel to i gól się na zero". Problem w tym, że ja nie lubię siebie takiego. Nie wszyscy też zdają sobie sprawę, że ma to wiele minusów. Jak chociażby cotygodniowe (jak w moim przypadku) tracenie czasu na golenie całej głowy. Poza tym, teraz jesienią i zimą mam ogromne problemy, bo nie mam szans, żeby wyjść gdziekolwiek bez czapki. Zimno mi w tę glacę i łatwo się przeziębiam. Ale to tylko niektóre z powodów. ps. wiem, że jest już temat "Łysienie i testosteron", ale jest on bardzo ogólny. A tutaj pytam się o konkrety.- 54 odpowiedzi
-
- łysienie
- przeszczep
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
ŁYSIENIE (androgenowe i nie tylko
ewelina opublikował(a) temat w Ciuchy, makijaż, kolczykowanie, znakowanie
Witajcie! Kilka dni temu zostałam poproszona o osobę z forum o podzielenie się wiedzą w zakresie łysienia. Był to mężczyzna, który zmaga się z problemem łysienia androgenowego. Chętnie się zgodziłam i opracowanie na ten temat zamieszczę na forum tak , aby mogło skorzystać więcej osób. Zgodnie z regulaminem (jako kobieta) umieszczam to w sekcji Rezerwat, ale wiedza, którą się dzielę jest odpowiednia zarówno dla kobiet jak i mężczyzn. Problem łysienia jest dosyć złożony. Pragnęłam podzielić się nie tylko sposobami na jego cofnięcie, ale ukazać mechanizmy jak i dlaczego łysiejemy. Zapraszam do lektury. ŁYSIENIE ANDROGENOWE ( I NIE TYLKO) Czym tak naprawdę są włosy i dlaczego ich utrata jest tak znacząca dla ludzi? Człowiek może mieć na głowie dłuższe włosy niż wszystkie inne zwierzęta na globie. Nauka o włosach to potężna wiedza, nie tylko anatomiczna, ale też duchowa, która w obecnych czasach znana jest niewielkiej liczbie ludzi. Nie bez kozery w dawnych wiekach nie obcinano włosów, ponieważ włosy na głowie to nie tylko ozdoba - to duże zasoby fosforu, wapnia i witaminy D, dodatkowo przepływa przez nie płyn limfatyczny i płyn mózgowo-rdzeniowy. Odpowiednio przepływający płyn mózgowo-rdzeniowy zmienia jony tworząc bardziej wydajną pamięć, zwiększa energię fizyczną, poprawia wytrzymałość i cierpliwość. Włosy są antenami, które gromadzą w sobie energię słońca i dostarczają ją do płatów czołowych i innych części mózgu. Włosy mają potężną duchową moc i energię. Są naszym rozszerzonym układem nerwowym, służąc mu jako anteny, przenoszą ogromną ilość informacji do pnia mózgu, układu limbicznego i kory mózgowej. Kiedy Indianinowi obetnie się włosy, jego umiejętności śledzenia, tropienia gwałtownie maleją. Dlatego ludziom w wojsku, w więzieniu i ludom zniewolonym obcinano włosy na głowie w celu ich lepszego kontrolowania. Intuicyjną funkcję włosów znano od starożytności, starożytni władcy chińscy zalecili przymusowe ścinanie włosów na głowie wszystkim swoim poddanym, ponieważ wiedzieli, że jest to mądry i inteligentny naród, a przez ścinanie włosów na głowie będzie można ich łatwiej kontrolować. Zadbane, piękne włosy to zdrowie, witalność, siła, młodość i dotyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn. DLACZEGO ŁYSIEJEMY? Każdy człowiek na tej planecie zbudowany jest według identycznego schematu: składamy się z ogromnej liczby komórek i 2 płynów ustrojowych – krwi i limfy. Krew stanowi 20-25% ogółu płynów , a limfa 80-75%. I tu mały przerywnik. Czy wiecie jak ważna jest limfa?Czy słyszeliście o niebywałej roli układu limfatycznego?Zapewne nieliczni. Ale przecież o krwi wie każdy, robimy badania krwi, mamy układ krwionośny, gdy się zranimy to krwawimy. Czemu zatem o limfie prawie nic nie wiadomo mimo, że jest jej prawie 4 razy wiecej niż krwi? Bo wiedza to władza! Otóż każda komórka naszego organizmu ma dostęp do obydwu z tych płynów ustrojowych. Przez krew zaopatrywana jest w substancje odżywcze, które metabolizuje, a produkty metabolizmu wydala do LIMFY (która płynie w naczyniach limfatycznych) ! Czyli w skrócie pisząc limfa to płyn ustrojowy, do którego wszystkie komórki robią kupę (taka metafora , ale bardzo trafiona ). Następnie wszystkie te kupy są wydalane z naszego organizmu naczyniami limfatycznymi głównie przez nerki (tak się dzieje w sytuacji gdy mamy zdrowe nerki,niestety większość społeczeństwa ma niefiltrujące nerki) natomiast kupy z okolicy głowy, żoładka w dużej mierze wydalane są przez jelita. Dlatego stan naszych włosów w ogromnej mierze zależy od stanu naszych jelit. W idealnej sytuacji , gdy człowiek spożywa jedzenie odpowiednie dla swego gatunku (surowy pokarm roślinny), to odpady limfatyczne (czyli te kupy, o których wczesniej pisałam) są sprawnie usuwane przez nerki wraz z moczem na zewnątrz( jednak taka sytuacja zdarza się rzadko, gdyż w obecnych czasach większość ludzi spożywa produkty, z którymi organizm nie jest w stanie sobie poradzić). Natomiast produkty do trawienia których nie jesteśmy zaprogamowani czyli produkty odzwierzęce (mamy na to zbyt małe i delikatne nerki) czy przetworzone termicznie o wszelkiej wysokoprzetworzonej żywności już nie będę wspominać są drażniące dla błony śluzowej i komórek ciała, prowadząc do reakcji immunologicznej. To powoduje, że system limfatyczny i limfa odpowiadają produkcją śluzu i komórkek limfatycznych (limfocyty – komórki układu odpornościowego). Obce proteiny powodują produkcję śluzu w całym ciele, tworząc stagnacje. Im więcej konsumujesz, tym większą stagnację tworzysz, im więcej wytworzysz, tym więcej musisz w sobie nosić, dopóki płuca, zatoki, kanały uszne i gardło nie zostaną nim kompletnie nasycone. Jelita również stają się zablokowane przez śluz. Powstaje kwaśne środowisko idealne dla rozwoju pasożytów, bakterii, pleśni, zwiększonej ilości białych krwinek i tworzenia zakwaszenia/zapalenia, wszystko to narusza zdolność ciała do prawidłowego funkcjonowania. Stagnacja i zapalenie w rezultacie prowadzą do śmierci komórkowej. Ciało cały czas stara się usunąć stagnację, poprzez procesy takie jak: uczucie zimna, przeziębienia, zapalenia oskrzeli, kichanie i kaszlenie, katary, itd. Konwencjonalna medycyna widzi te próby ciała jako „chorobę” i próbuje to zatrzymać przy użyciu toksycznych, chemicznych farmaceutyków, które jedynie dokładają się do problemu. Te preparaty wyłączają ciało z oczyszczania oraz eliminacji śluzu i/lub trucizn. System odpornościowy jest osłabiany i przepracowany, ponieważ mierzy się z tą walką. Pamiętaj: to czego nie usuniesz, skumulujesz. To może prowadzić do chronicznych i degeneracyjnych stanów, nie wspominając o obrzękach i nowotworach. Jeżeli stagnacja limfy nastąpi w obrębie głowy , płynie ona coraz wolniej, zaczyna się utwardzać i nie ma już wydajnej cyrkulacji. Cebulki włosów są stale niedożywione , włosy są coraz słabsze, zaczynają wypadać. Inne objawy wskazujące na stagnację limfatyczną w obrębie głowy to problemy ze wzrokiem, słuchem , zatokami, pamięcią, zębami. Jeżeli stagnacja limfatyczna wystąpi w obrębie gruczołów odpowiadających za produkcję hormonów jednym ze skutków jest łysienie androgenowe. ŁYSIENIE A JELITO – ZWIĄZEK Pisałam już, że duża część naczyń limfatycznych głowy ma ujście w jelitach. Jeśli jelita są zanieczyszczone, to limfa głowy nie ma ujścia. Wyobraźmy sobie rurę której jeden koniec jest zatkany, przepływu w takiej rurze nie ma. Na takiej zasadzie to działa. Powierzchnia przewodu pokarmowego może wynosić nawet 500m2!!! Przez lata jedzenia przetworzonych pokarmów ściany przewodu pokarmowego oblepione są utwardzonym kamieniem kałowym, który blokuje wchłanianie składników odżywczych (stąd powszechne niedobory) i rozwój prawidłowej mikroflory. A zdrowa mikroflora to nieoceniony skarb, wyprodukuje nam wszystko czego potrzebujemy- witaminy (w tym słynną Wit. B12, bierze udział w metabolizmie Wit D, która de facto jest hormonem, Wit K , kwas foliowy i wiele innych), minerały, HORMONY, aminokwasy , kwasy tłuszczowe (obalamy mit, że kwasy omega dostarczymy sobie tylko z zewnątrz). Dodatkowo te dobre bakterie produkują 90% serotoniny! A serotonina to hormon szczęścia. W mózgu powstaje jej tylko pozostałe 10%. Świadczy to o tym , że za nasz poziom szczęścia, radości , pogody ducha mózg wpływa w małym stopniu. Nic dziwnego , że w dzisiejszym świecie tyle przypadków depresji, obniżonego nastroju skoro większość osób je wiadomo jak. Gdy mamy zanieczyszczone jelito rozwija się patologiczna mikroflora, która tych wszystkich dobroci nam niestety nie wyprodukuje. Jelita najlepiej oczyszczają posty sokowe i to z odpowiednio silnym rozpuszczalnikiem kamienia kałowego jakim jest sok z cytryny. Najlepsze soki na sokowanie to sok z ciemnych winogron, sok z pomarańczy, grejpfrutów, arbuzów, jabłek. Średnio na 500 ml soku dodajemy sok z 3-4 cytryn. Jeśli ktoś chciałby wyczyścic swoje jelita, ale nie ma wyciskarki ani funduszy to jest rozwiązanie. Soki z cytrusów można wyciskać za pomocą ręcznej wyciskarki, która kosztuje ok. 20zł, soki z arbuza i winogron możemy otrzymać blendując te owoce , a następnie przecedzając przez sitko. Do soku jabłkowego można nabyć najtańszą sokowirówkę. SCHEMAT SOKOWANIA Pijemy wybrany przez siebie sok w dowolnej ilości przez ok. 7 dni. Następnie powracamy do diety przejściowej (czyli w ciągu dnia surowe owoce, a wieczorem wegański posiłek gotowany). Po czym wracamy do sokowania na 1-2 tygodnie. Proces powtarzamy kilka razy na przemian do momentu, aż z jelit przestanie się wydobywać cuchnąca maź o zapachu starej kanalizacji. Po pół roku można powtórzyć sokowanie by wyczyścić uchyłki jelita. Osoby , które mają spore problemy jelitowe jak IBS, choroba Crohna, zaparcia mogą wspomagać się lewatywami. Planując oczyszczanie jelit za pomocą soków warto się do tego wstępnie przygotować stopniowo usuwając z diety żywność wysokoprzetworzoną (Fast foody, zupy w proszku, napoje gazowane), słodycze, produkty odzwierzęce (czyli mieso, ryby, jaja, nabiał), produkty zawierające gluten. Robimy to w celu uniknięcia gwałtownych objawów detoksu. Dodatkowo warto zacząc pić zioła na nerki. Może to być gotowa mieszanka np.zioła nerkowe Moritza albo kupić oddzielnie zioła i samodzielnie je wymieszać. Ziół wspomagających nerki jest sporo , należą do nich nawłoć, pokrzywa, pietruszka, kłącze perzu, liść borówki brusznicy, korzeń mniszka, liść mącznicy, owoc jałowca, skrzyp,korzeń prawoślazu, kwiat lawendy, majeranek, lubczyk, nasiona kopru włoskiego, korzeń hortensji. Oczyszczenie jelit spowoduje ,że przywrócimy do balansu naszą mikroflorę, pozbędziemy się zakwaszenia tkanek , przywrócimy do równowagi hormony (niebagatelna sprawa w problemie łysienia androgenowego). Pamiętajmy, że na stan naszego zdrowia , a więc także kondycję włosów oprócz odżywiania kolosalny wpływ ma stres, używki, promieniowanie elektromagnetyczne, ruch. W walce z każdym rodzajem łysienia bardzo istotne są również metody, które działają bezpośrednio na oczyszczenie limfy głowy. Jest ich naprawdę wiele. Ich skuteczność będzie zależeć od regularności i systematyczności ich stosowania. Oto one: Peeling skóry głowy, koniecznie naturalny, nigdy ze sklepu czy drogerii. Wystarczy zmielić na proszek nasiona lnu lub startą na tarce pestkę avocado i otrzymany w ten sposób proszek wcieramy w zwilżoną skórę głowy, masujemy przez kilka minut ,a następnie spłukujemy. Taki zabieg robimy 1-2 razy w tygodniu. Wbrew pozorom jego działanie jest bardzo skuteczne, gdyż usuwa zewnętrzną , zrogowaciałą warstwę naskórka, odblokowuje pory skóry, masując jest pobudzane krążenie i ruch limfy . Wybór odpowiedniego szamponu. Stosujemy szampon , który ma maxymalnie 4-5 składników. Skóra to nasza trzecia nerka, wszystko co na nią nakładamy w bardzo szybkim czasie przenika do wnętrza. Dla osób , które chcą całkowicie zrezygnować z chemii propopnuję technikę mycia sodą oczyszczoną, mąką bądź naparami ziołowymi. O szczegółach można poczytać w Internecie. Codzienny masaż głowy z głową pochyloną między kolanami. Pobudzamy krążenie, ruszamy limfę. Masaż możemy wykonywać po prostu opuszkami palców albo z zastosowaniem wspomagaczy jak a) napar z nasion kozieradki b) napar z pokrzywy c) nalewka z pokrzywy (będzie mocniejsza od naparu) d) olej żywokostowy e) mixtura olejkowa (bierzemy po 3-4 krople olejku z szałwii, rozmarynu, mięty pieprzowej i mieszamy to z łyżką dobrej jakości oliwy z oliwek czy oleju kokosowego, wcieramy , pozostawiamy na co najmniej 30 min, może być na całą noc po czym spłukujemy) Maseczka z gorczycy : do zmielonych ziaren gorczycy dodajemy 1-2 łyżki ciepłej wody, trochę oleju, nakładamy na głowę, zostawiamy na godzinę i spłukujemy Naprzemienne polewanie głowy gorącą i zimną wodą Nacieranie łysiejących miejsc kostkami lodu Płukanie zatok Oil pulling (tzw. ssanie oleju). Rano na czczo bierzemy do ust łyżkę oleju dobrej jakości , nie połykamy, a bełtamy między zębami przez ok. 15. min. Po czym wypluwamy. Czynność tą powtarzamy codziennie. Korzystanie z sauny , cudowna opcja, gdyż mnóstwo toksyn wypacamy przez skórę, pamiętajmy by z sauny korzystać zawsze w godzinach porannych i sauny na podczerwień omijać szerokim łukiem (przepalają tkanki) Inhalacje a) olejkami eterycznymi jak eukaliptusowy, sosnowy, pichtowy , jodłowy, lawendowy b) wywarami ziołowymi z takich ziół jak liscie dziewanny, podbiału, nasiona kozieradki. 1-2 łyżeczki ziół dodajemy do 3,5 szkl wody, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy 3-5 min. Po czym zdejmujemy naczynie z ognia,(możemy w tym momencie dodać olejki dla wzmocnienia efektu) nachylamy się nad nim, głowę okrywamy ręcznikiem i wdychamy parę wodną na przemian raz nosem i raz ustami. Proszę się nie przestraszyc, bo zdarza się , że podczas takich inhalacji nosem wychodzą pasożyty. Korzystanie z ławeczki inwersyjnej Zaprzestanie korzystania z gotowych odżywek, masek do włosów, leków na katar, leków przeciwbólowych, preparatów na łysienie typu loxon, dercos, i tym podobne, które to bardziej szkodzą niż pomagają Zaprzestanie farbowania włosów I na koniec najtańsza, ale niezwykle skuteczna metoda WIZUALIZACJA! Kilka razy dziennie (oczywiście może być raz dziennie, ale generalnie im częściej tym lepiej) wyobrażamy sobie gęste włosy na głowie. Po prostu siadamy sobie przed lusterkiem (może być też bez lusterka) i z całej siły wyobrażamy sobie takie włosy na swojej głowie o jakich marzymy jakby to był nasz zawód, za który dostajemy mnóstwo kasy. Im większa wiara tym większe rezultaty. Podejrzewam, że sporo osób mnie tu co najmniej wyśmieje, ale niesłusznie. Wizualizacja działa i jest na to mnóstwo dowodów. Jako przykład przytoczę badanie. Otóż zebrano 2 grupy ludzi, zbadano m.in. ich masę mięśniową. Pierwszą grupę wysłano na siłownię, a członkowie drugiej grupy w czasie , gdy ta pierwsza ćwiczyła siedzieli w domu i wyobrażali sobie, że ćwiczą. Pod koniec experymentu ponownie zbadano masę mięśniową uczestników obu grup. W grupie pierwszej (tych ćwiczących) nastąpił wzrost masy mięśniowej o 30%, natomiast w drugiej grupie o 15%! Zdajecie sobie z tego sprawę? Od samego myślenia o ćwiczeniach zwiększyły się tym ludziom mięsnie o 15%! O efekcie będzie decydować regularność działania, ilość stosowanych zabiegów. Czy możliwa jest utrata włosów u osób całkowicie łysych? OCZYWIŚCIE! Samozaparcie w działaniu, wiara w skuteczność procesu, a efekt Was zadziwi. -
-
- danielmagical
- śmiech
- (i 9 więcej)
-
Witam Braci W związku z faktem, że bliżej mi do 30'stki niż dalej zauważam, że z wiekiem coraz mniej włosów na mojej głowie. Z przodu jak i u góry mam już lekko przerzedzone. Nie jest tragicznie ale z roku na rok jest coraz gorzej. Póki co jeszcze nie mam potrzeby ścinania ich całkowicie bo jeszcze to jakoś wygląda. Ale jak będzie gorzej to na pewno nie będę się bawił w jakieś zaczeski i zetne wszystko w cholerę. Trochę mnie to boli bo zawsze miałem mega bujne czarne włosy. I kiedyś uważałem to za swój atut. Geny do wypadania odziedziczyłem chyba ze strony matki bo ojciec ma dalej czarne dosyć długie włosy a ma ponad 50 lat. I teraz pytanie do was. Jak ogolenie bańki na łyso wpłynęło na wasze SMV? Zauważyliście jakieś zmiany pod tym kątem? Jakieś ciekawe sytuacje? Kiedyś ogoliłem się na łyso za młodziaka to dużo osób schodziło mi z drogi jakbym wzbudzał strach. Wiem oczywiście, że prawdziwa wartość wychodzi z naszego środka i naszych przekonań. Jestem po prostu ciekaw waszych doświadczeń na tym polu
- 26 odpowiedzi
-
- łysienie
- wypadanie włosów
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
żylaki powrózka nasienneg Żylaki powrózka nasiennego i odbytu
Panzer opublikował(a) temat w Zdrowie - dział zbiorczy
Witam Z racji tego że nie znalazłem na forum informacji na ten temat a niestety są to dolegliwości które nas wg badań dotykają bardzo często. Mało kto lubi się tym chwalić. Chciałem się zapytać w szczególności o żylaki powrózka. Czy macie takie problemy, jakie są opinie i czy warto udać się na zabieg oraz jak długo trwa rekonwalescencja. Ja jakieś pół roku temu dostałem diagnozę ale nic z tym nie zrobiłem - porostu stchórzyłem Uruchomił się mechanizm racjonalizacji. Problem był od dawna do tego to ponoć obniża płodność a ja chce umrzeć bezpotomnie W tym czasie byłem w dwóch związkach, w pierwszym libido + wyuczona kontrola doprowadzało do tego że panna która to lubiła kazała mi spierdalać do czasu kiedy nie wyleczy ciągłych zakwasów. Był to też okres mojej totalnej nieświadomości, tylko jedno w głowie a ona na tableteczkach. Problemów prokreacyjnych uniknąłem, ale czy zdrowotnych tego do końca nie wiem. Co przemawia za nie ingerowaniem: nie boli, działa, rekonwalescencja - jestem bardzo aktywny zawodowo, bonu antykoncepcyjny. Cały czas delikatnie łysiałem, co dziwne panią to nie przeszkadzało, a moje ego było łechtane stwierdzeniami "to od za wysokiego testosteronu, to normalne..." Związki się pokończyły a ja zacząłem łysieć strasznie, więc wybrałem się do trychologa <drogo i nieskutecznie> ale w śród maaaaasy zapisanych badań z krwi był testosteron ... Niski strasznie 381,13 potem przeczytałem "Uznaje się, że poziom testosteronu już poniżej 450 ng/dl może skutkować problemami z erekcją." ??! I zupełnie zbaraniałem. Trycholog wspominała też że to może być przyczyna łysienia i spadku atrakcyjności. Mnie dodatkowo zainteresowało czy żylaki umiejscowione na jądrze mogły się "rozprzestrzenić" na odbyt? Nie mogę znaleźć informacji czy mogą być takie zależności. Podsumowując ten elaborat, czy jest szansa że po zabiegu mogę spodziewać się wyższego poziomu testosteronu i bujnej czupryny ? Z racji tego że libido wysokie a płodność obniżona to cały czas nie wiem czy rezygnować z tego "bonusu" na rzecz niepewnych rezultatów i wszystkich konsekwencji. Może ktoś przechodził taki zabieg lub ma podobny problem i może się podzielić swoimi doświadczeniami. Z góry dzięki- 6 odpowiedzi