Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'agresja' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Lektura Obowiązkowa - nie tylko dla nowego użytkownika
    • Regulamin Forum
    • Jak kupić książki, nagrania i złożyć dotację
    • FAQ - poradniki, pytania i odpowiedzi
    • Przedstaw się
  • Rozwój - przejmujemy władzę nad światem :>
    • Co zmienić na Forum - Dział Techniczny
    • Rozwój idei Forum
    • Radio Samiec!
    • Czasopismo
    • Dotacje
    • Ważne!
  • Klub Weterana
    • Zasłużona Starszyzna
  • Relacje męsko-damskie i nie tylko
    • [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
    • Na linii frontu - podrywanie.
    • Seks
    • Manipulacje kobiet i obrona przed nimi
    • Moje doświadczenia ze związku, małżeństwa
    • Sprawy rodzinne i dzieciaki
    • Rozstania, zdrady, prawo rozwodowe.
    • Mądry Mężczyzna po szkodzie.
    • Ściana hańby
  • Zaburzenia emocjonalne, psychiczne Pań i Panów
    • Borderline
    • Narcyzm
    • Depresja
    • Pozostałe zaburzenia
  • Męskie i niegrzeczne sprawy
    • Samodoskonalenie i samowychowanie
    • Bad Boy
    • Hajs i inne dobra materialne
    • Wtopy i upokorzenia
  • Youtube - ciekawostki, dramy, informacje, nowinki
    • Niekonwencjonalni youtuberzy
    • Zagraniczni youtuberzy
    • Kanały sportowe
    • Konwencjonalni youtuberzy
  • Sport i zdrowie
    • Sport
    • Zdrowie fizyczne i psychiczne
  • Polska i świat
    • Co w zagrodzie i za miedzą
  • Przetrwanie, apokalipsa, preppersi
    • Survival w mieście
    • Survival w terenie
    • Przydatne umiejętności
    • Zestawy ewakuacyjne
    • Ogień, woda, żywność, ubrania, energia
    • Broń i narzędzia
    • Apteczki, zestawy medyczne, pierwsza pomoc, higiena
    • Schronienie, domy, bunkry, ziemianki
    • Urządzenia, pojazdy, gadżety
    • Książki, opracowania, podręczniki, artykuły, wiedza - związane z survivalem
    • DIY, "patenty", life hacki
  • Motoryzacja i Technologie
    • Wszystko co jeździ, pływa i lata.
    • Komputery
    • Technika i sprzęt
  • Hobby
    • Zainteresowania
    • Hobby i twórczość
  • Duchowość
    • Nie samym ciałem człowiek żyje
  • Rozmowy przy wódce
    • Flakon, kielon i zagrycha
  • Rezerwat dla Kobiet
    • Dlaczego tak?
    • Bara-bara
    • Wokół domowej 'grzędy'
    • Bóg stworzył kobietę brzydką, więc musi się ona malować.
    • Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
    • Kobiecy kącik 'kulturalny'
  • Domowa grzęda
  • Samczy Mobil Klub HydePark- zbiór tematów niepasujących do pozostałych kategorii
  • Samczy Mobil Klub Rowery
  • Samczy Mobil Klub Powitalnia
  • Samczy Mobil Klub Zabezpieczenia przed miłośnikami cudzej własności.
  • Samczy Mobil Klub Samochody
  • Samczy Mobil Klub Latadła:szybowce, śmigłowce, rakiety, balony :)
  • Samczy Mobil Klub Motocykle
  • MacGyver a GADGETY MĘSKIE : ......?
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • IT Linux
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • Klub poligloty Jaki język
  • NAUKA - SCIENCE Wprowadzenie do Metodologii Naukowej
  • Klub Pasjonatów Futbolu Reprezentacja Polski
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ekstraklasa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka klubowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka międzynarodowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ogólne
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji s
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Pornografia - ubojnia pomysłowości, kreatywności i działania
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji 50 powodów aby porzucić pornografię
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Odwyk Piotra i nowe lepsze życie
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji NOFAP - Odwyk od A do Z
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Co robić by Nofap się udał?
  • Klub Wschodnioazjatycki Ogólne
  • Klub Wschodnioazjatycki Korea
  • Klub Wschodnioazjatycki Chiny
  • Klub Wschodnioazjatycki Japonia
  • Klub Wschodnioazjatycki Mongolia
  • In web development Przydatne linki
  • In web development Mam problem

Blogi

  • Blog Ruchacza
  • Critical Thinking
  • Pan Kabat Blog
  • Bacy
  • Paweł z N.
  • Silvia
  • Blogosfera Vincenta
  • 105 kg skurwysyna
  • Droga do męskości
  • „Sukces jest czymś, co przyciągasz poprzez to, kim się stajesz.”
  • RysiekBlog
  • PZK
  • Aroxblog
  • Zasady Drugiej Strony Lustra
  • Prywatne zapiski Leona
  • Self Blog
  • friendship
  • redBlog
  • OpenYourMind
  • kootasBlog
  • Blog
  • The Samiec Post
  • TradeMe
  • Zapiski Eldritcha
  • Blog Chłopaka na Testosteronie
  • nowhereman80
  • ALPHA HUMAN
  • Myśli bieżące - filozoficznie ...
  • Samczym okiem
  • Za twórczością podążający, pragnący swego zaniku.
  • Ryśkowe szaleństwa.
  • Spira - żeby wygrać, trzeba przegrać
  • Scarcity of Knowledge
  • Throat full of glass
  • .
  • listy do dusz
  • Cytaty ważne i więcej ważne
  • Różne wypociny EjczFajfa
  • Moje przemyślenia
  • Blog Duńczyka
  • Podkręcili mi śrubkę!
  • Pułapki i kruczki
  • Jak działa rzeczywistość i kim jesteśmy - rozważania
  • TOALSWAHCADTLKCAFG
  • Arasowy blog postrzegania subiektywnego
  • Otwórz Oczy
  • Bez litosci
  • Przelewanie mysli.
  • Blog Metodego !
  • Boks - kompletnego laika trening
  • New Day at oldschool
  • Moim okiem
  • Czerwony Notatnik
  • Świadomość,Świadomość,Świadmość
  • Human Design: self-study
  • TOP seriali telewizyjnych
  • Szkaradny's
  • Coś tu może kiedyś będzie.
  • Przebudzenie z Marixa
  • Cortazarski Blog
  • .
  • Indigo puff obraża nasze forum na streamie!!!!!!!!!
  • Blogowo
  • Analconda
  • danielmagical ...fenomen patostreemow
  • W poszukiwaniu prawdziwych emocji
  • "Rz"ycie
  • Always look on the bright side of life...
  • Za horyzontem zdarzeń
  • Kubeł zimnej wody
  • Just Easy
  • .
  • Rody Krwi
  • sumer
  • Filmoteka Białego Rycerza
  • Życie W Kuchni
  • Człowiek Renesansu
  • BS lepsze niż Vitalia!
  • Okiem borderki, czyli świat z innej perspektywy
  • Blog Dzika
  • Podglądam siebie.
  • Światłopułapka
  • Wzloty i upadki ducha
  • Złote myśli Sary.
  • ezo
  • La chica loca
  • nowy rok numerologiczny rozpoczety
  • 30 dniowe wyzwanie.
  • 1
  • "Jak się przewróce to ja się za swoje przewrócę"
  • Coś Więcej...
  • Kobieta to rarytas dla bogaczy.
  • Narkonauta
  • Casual Gentleman
  • Luźne przemyślenia Ksantiego
  • .
  • Dziennik rozwojowy
  • Studęt tłumaczy
  • antymatrixman
  • Rapke
  • Między ziemią a piekłem czyli ile kosztuje spełnianie marzeń.
  • Archiwa Miraculo
  • IBS/SIBO - moje zmagania z chorobą
  • Wielka ucieczka z więzienia "Przeciętność"
  • Chore akcje z mojego poje*anego życia
  • Czas zapłaty
  • Jan Niecki - manosfera
  • Miejsce ulotnienia dla zbyt dużego ścisku pod kopułą
  • Z Przegrywu do Wygrywu
  • Droga do Zwycięstwa
  • Nerwica, lęki, pogadajmy.
  • Wewnętrzna stabilizacja świadomego mężczyzny
  • Baldwin Monroe...na płótnie
  • moj pulpit
  • Dobry, zły i brzydki
  • Różności
  • Uśmiechnięta (p)ironia
  • Instrukcja życia w systemie...
  • Orszak Trzech Króli
  • Human LATA - Od zera do ATPL'a.
  • Niezapominajka
  • Niezapominajka
  • Ozór na szaro
  • PsYCH14trYK
  • (...)
  • boczkiem przez życie
  • Ze szczura w Kruka (PuA, rozwój osobisty i duchowy)
  • Ozór na szaro.
  • Strumień świadomości
  • Przygody faceta w prawie średnim wieku
  • :-)
  • Esej - jaki jest i powinien być cel życia ludzkiego?
  • Eksponowanie kreatywności.
  • W samo okienko
  • Saturn i co dalej?
  • Zapiski
  • Jakie są korzyści z skontaktowania się z profesjonalną firmą w celu dochodzenia odszkodowania za poniesione straty?
  • Bruxawirus
  • Redpill
  • Naukowy blackpill
  • Czy to friendzone?
  • Jak żyć ?
  • Jak żyć, Panie Premierze?
  • Żywot wieśniaka poczciwego
  • Jack Hollywood
  • Analconda
  • smerfiBlog
  • Dzień, w którym przestałem być nieśmiały.
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • O podróżach
  • Młodzi samcy w równowadze Blog
  • Klub muzyków i kompozytorów (muzyczny) Blog muzyczny
  • Red Pill Blog Redpill

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Miejscowość:


Interests

Znaleziono 19 wyników

  1. https://natemat.pl/435631,starsi-ludzie-bywaja-niewychowani-i-niekulturalni-babci-sie-nie-nalezy A jakie wy macie doświadczenie w tym temacie?
  2. Hej. Mam takich sąsiadów co nie raz się tam kłócą i dzisiaj też coś tam się lekko żarli ale naprawdę lekko, a akurat wyszedłem na dwór przewietrzyć beret i kilka słów usłyszałem. Troszkę mnie rozczuliło bo wiem, że mają małą dziewczynkę na pewno i ta dziewczynka ja wiem - 8 letnia może, tak słodko powiedziało "Tattooo" (nie chodzi o tatuaż). Nie wiem co tam się działo, nie wiem co się dzieje ale wiem jedno, że gdybym miał taką kobietę, że nie daj bóg by mi cegła spadła na głowę i druga dobiła, potem jeszcze trzecia a następnie czwarta i bym się ożenił, a babka okazała by się taką nawiedzoną jak ta moja sąsiadka, czyli agresywną niezadowoloną chyba narcystką czy z innym "fajnym" zaburzeniem, to ja po prostu nie wiem... no nie wiem jak Ci ludzie są w stanie wytrzymać z takim jamochłonem chodzącym. Te wiecznie niezadowolenie, mendzenie, czysta agresja i nienawiść w każdym wypowiadanym słowie...to jest nie do życia, to trzeba być hardkorem by z taką wydrą fruwającą być w stanie wytrzymać - serio podziwiam. O właśnie tydzień temu ale nie wiem czy to ona, bo mimo że sąsiadka to nie kojarzę ryja ? (Mam słabą pamięć do twarzy) też do synka tak agresywnie powiedziało to jakby miała demona w sobie "CHODŹ TUUUU" ale jakby w niej tyranozaur siedział na takiej zasadzie. Po prostu coś jakby esesman przez nią przemawiał czy tam Adolf H bo rodo. W ogóle też ciekawą obserwację zanotowałem nad jeziorem, gdy mama miała dwóch chłopców i jedną dziewczyną. Chłopcy z 8 i 6 lat a dziewczynka około 4. Na chłopców wiecznie z ryjem, że mają tylko do kolan się kąpać, non stop - tego nie rób, tamtego nie rób, to siamto i tamto. A dziewczynka? Do dziewczynki z uśmiechem, miłością, grzecznością, szacunkiem, troską - absolutnie inne podejście. Natomiast ojciec/ojcowie z browarami i w dupie wszystko mieli, kobieta zresztą miała bęben więc kolejne na świat przyjdzie, za kilka miesięcy. Tam była jeszcze jedna para, więc ten jeden chłopiec mógłby być ich' - tej drugiej pary, tego nie jestem pewien. Ale wracając do tematu: Przecież już walić te kredyty, walić to wszystko ten świeżo wybudowany dom ale z taką osobą, to bym dnia nie wytrzymał, najlepsze że koleś jeździ w trasy, po robocie jakieś robótki przy chacie robi a słyszałem, że ta go wyzywa, że nic nie robi - a chatę mają odpicowaną, ta kobieta chyba nie pracująca jest, może zdalnie robi nie wiem, ja nawet nie wiem jak ona wygląda do końca Wiem, że ma bardzo dużą nadwagę o ile to w ogóle ona bo bym jej nie rozpoznał na ulicy . Przez 2 lata jak tutaj mieszkają może nawet więcej, to kilka razy ją widziałem (po tym mendzącym głosie to bym od razu ją poznał na ulicy) . Wszystko jej przeszkadza, ta babka musiałaby mieć zarządzoną dawkę melisy 16 razy dziennie ładowaną w czoło. Straszne to jest w jakiej nienawiści ludzie żyją, a potem te dzieci wchłaniają ten syf - chcąc nie chcąc. Bardzo mi szkoda tej dziewczynki, bo sobie wyobraziłem jakby do mnie powiedziała córka w ten sposób taki słodki "tattooo" (nie chodzi o tatuaż) - masakra. Nie dziwię się, że potem są córeczki "tatusia" bo naprawdę ciężko odmówić takiej istotce czegokolwiek. Jak sobie wyobrażam, że taka mała istotka z włosami zapiętymi w kitkę podchodzi i mówi tatoooo, to te jej "tato" wypowiedziane odpowiednio chyba by mi rozkruszyło moje twarde jak glina serce i bym praktycznie zrobił wszystko dla tego "głosiku". Najlepsze jest to, że ja całe życie uważałem, że dobrym ojcem bym nie był ale w porównaniu do tego kobietona to chyba jednak oczko wyżej musiałbym sobie szczerze dać, przynajmniej za chęci. Jest to nie wyobrażalne dla mnie tak się kłócić przy dzieciach a gdybym już musiał to tak by one tego nie widziały, oczywiście podprogowo by na pewno odbierały, że mama i tata mają dziwne relację no ale z dwojga złego lepsze to niż słuchać wrzasków. Taka wrzeszcząca, omendziana, agresywna baba, wiecznie nie zadowolona krzycząca na dzieci i męża, to po prostu piekło. Ani ciepłego słowa a ani nic, tylko wrzaski. Generalnie nie mam pewności jak mocno się żre ta rodzina między sobą ale raz na X czasu, coś tam agresywniej do siebie na dworze powiedzą. W ogóle to nie pierwsza kobieta, która w ten sam sposób się zachowuje i którą zaobserwowałem. Normalnie jak bioroboty są te kobiety zachowują, mają identyczny zbiór zachowań, ta agresja, niezadowolenie, na ryjach wymalowany Adolf H bo rodo, tylko bez wąsów. Straszne to jest, jak kobiety potrafią się zmienić, bo chyba nie był aż tak zaślepiony ten mój sąsiad by z takim tyranozaurem się wiązać, musiało coś pójść nie tak. Jak Ci ludzie są w stanie tak żyć? Macie obok siebie też takie drużyny "A"?
  3. 20 października @mianle zadał takowe pytanie. Być może nie do końca przemyślał jego sens. Pewna opowieść (może prawdziwa może nie) ale traktująca o tym co się może stać jeżeli ślepo będziemy chcieli zaspokoić swoje niskie pobudki. ,,Od małego miałem problemy ze sobą, a właściwie z rodziną. Napierdalali mnie ojciec, matka, siostra, brat, i w chuj osób w szkole. Bałem się wszystkiego i wszystkich, a wystarczyło żeby ktoś krzyknął i prawie sikałem w majtki. Szukałem miłości, akceptacji i ciepła. Chciałem pomagać, a czasami jak widziałem jak komuś dzieje się krzywda czułem niemal fizyczny ból. Byłem jednym z tych gości, którym zabieraliście kanapki, podstawialiście nogę w szkole na korytarzu, laliście w pysk, wyrzucaliście rzeczy do kibla w akademiku. Pizdą. I choćbym nie wiem jak chciał to zmienić to nic absolutnie nic!! nie pomagało. Uciekałem w świat książek, a później i gier gdzie mogłem być... nie sobą. W wieku 23 lat zacząłem szukać pomocy farmaceutycznej (czyt. afobam, ativan). Czułem się świetnie jak nigdy w życiu ... '' https://neurogroove.info/trip/psychopatia-indukowana
  4. http://swiadomosc-zwiazkow.pl/pasywno-agresywni-manipulatorzy-w-zwiazkach-i-w-zyciu/ Całkiem dobry tekst.
  5. Witam Panie i Panów. Brat @arch Dodał ciekawy artykuł mówiący o tym, że Polki to najagresywniejsze kobiety na świecie, jestem ciekaw opinii pań oraz panów. Z tego co ja zaobserwowałem to faktycznie kobiety w Polsce potrafią być niesłychanie agresywne ale to chyba generalnie Słowianki mają taką "iskrę" w sobie. Za wiele doświadczenia nie mam z kobietami z innych krajów więc świetnie by było usłyszeć opinie innych użytkowników i użytkowniczek forum. Widziałem natomiast, że Rumunki potrafią również przypiec a także Ukrainki. Temat uważam za niezwykle ciekawy szczególnie, że dzieję się to na naszym podwórku. W pracy są zazdrosne i mściwe. Mężczyźnie wybaczą każde świństwo, kobiecie nie odpuszczą nawet drobnej przykrości. Z badań amerykańskiej psycholog wynika, że solidarność wśród pań to mit, a najbardziej agresywne na świecie są Polki. Tutaj podam kilka linków : http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/297019,polki-najbardziej-agresywnymi-kobietami-na-swiecie,1,2,id,t,so,sa.html https://samiecweb.pl/post/843/polki-najagresywniejsze-na-swiecie http://www.fronda.pl/a/oto-owoce-feminizmu-polki-sa-agresywne,34748.html http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96856,13023609,Polki__najagresywniejsze_kobiety_swiata.html http://swiadomosc-zwiazkow.pl/kobiety-sa-coraz-bardziej-agresywne-psychicznie/ Co sądzicie o tym ? Pozdrawiam i zachęcam do dyskusji.
  6. http://pamelka.pl/matka-pobila-8-miesieczna-coreczke-sad-uznal-ze-obrazenia-nie-sa-trwale-i-puscil-ja-wolno/ Polecam przeczytać komentarze niektórych ludzi pod tym artykułem źródła zagraniczne: http://www.news.com.au/lifestyle/real-life/news-life/adelaide-mother-escapes-jail-sentence-after-bashing-eightmonthold-daughter-with-a-spoon/news-story/88ffbab4d5ff9f2952ee6e4f303feedf http://www.independent.co.uk/news/world/australasia/woman-hits-baby-slotted-spoon-walks-free-lorien-norman-adelaide-australia-evie-a7934241.html Matka, która biła 8-miesięczną córkę naczyniem kuchennym, została uniewinniona po tym, jak sąd uznał, że urazy dziecka “nie są groźne”. 26-letnia Lorien Norman przyznała się do winy. To ona biła małą dziewczynkę przy użyciu łyżki cedzakowej. Choć za takie przestępstwo grozi kara do 13 lat pozbawienia wolności, Norman nie spędzi za kratkami ani jednego dnia! Zamiast tego dostała karę grzywny w wysokości 500 dolarów i 2-letni nadzór kuratora. Sędzia Jack Costello zapowiedział, że jeśli kobieta przez najbliższe dwa lata nie dopuści się podobnego czynu, to nie spędzi za kratkami minimalnego (lub dłuższego) okresu pozbawienia wolności jakim jest 10 miesięcy. Całe zdarzenie miało miejsce pierwszego października zeszłego roku. Kiedy służby przybyły na miejsce, funkcjonariusze zobaczyli siniaki na twarzy dziewczynki. Dziecko wraz ze swoją matką zostało przetransportowane do szpitala. Na miejscu pediatra stwierdził, że dziewczynka została uderzona co najmniej 8-krotnie, na co wskazywała posiniaczone czoło, policzki, uszy, szyja i ramiona. Początkowo kobieta usiłowała przekonać policję, że dziewczynka upadła na placu zabaw w skutek czego została ranna. Dopiero po czasie Norman przyznała się do winy. "Jakikolwiek atak na tak małe dziecko może być szczególnie niebezpieczny dla jego zdrowia, a nawet życia. Pani Norman dopuściła się poważnego wykroczenia, jednak zwracam w tym przypadku szczególną uwagę na opinię lekarza pediatry, która wskazuje, że nie ma żadnych dowodów na uszkodzenie kości dziecka. Obyło się również bez jakichkolwiek trwałych urazów – wyznaje sędzia Costello." Z całą sytuacją nie może pogodzić się ojciec dziewczynki, Shane McMahon, który nie dopuszcza do siebie takiego wyroku.
  7. Cześć Bracia. Ostatnio @EnemyOfTheState zrobił post o pewnej chorej psychicznie feministce, która chciałaby mordować mężczyzn. Tym czasem na naszym polskim podwórku liderka Strajku Kobiet również mówi o użyciu siły przeciw mężczyznom. Piszcie co sądzicie na ten temat Bracia bo to, że liderka Strajku Kobiet może otwarcie mówić o używaniu siły w celu zdobycia władzy przez kobiety pokazuje tylko patologię jaka jest w naszym kraju skoro nie spotyka ją za to żadna kara. Przecież to co ona chce zrobić jest niedemokratyczne i pytam "Gdzie jest KOD"?! https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/373864-absurd-goni-absurd-liderka-strajku-kobiet-rzuca-pogrozki-musimy-zdecydowac-sie-na-rozwiazania-silowe-mamy-kilka-dobrych-polityczek Feministki walkę o prawa kobiet sprowadzają przede wszystkim do kwestii aborcji i antykoncepcji. Marta Lempart, inicjatorka ogólnopolskiego strajku kobiet stwierdziła, że nadszedł koniec kobiecych kompromisów w polityce. Marta Lempart znana jest ze swojej absurdalnej tezy, że PiS zagraża życiu kobiet. "Kobietom, fizycznie zagraża PiS, nienawidzący nas, mający chorą obsesję na punkcie naszych ciał, naszych praw i naszej wolności. My nie walczymy o rankingi, tylko o życie!" —przyznała w rozmowie z „Wyborczą”. "Dla mnie bardzo ważne jest to, że to właśnie polskie kobiety stały się katalizatorem. Od naszych protestów zaczęły się protesty Międzynarodowego Strajku Kobiet. Cieszy mnie to, że zarówno hasło „solidarność naszą bronią”, jak i znak graficzny są autorstwa Polek." —tak Lempart podsumowuje swoją działalność w 2017 roku w Poranku TOK FM. Feministka stwierdziła, że politycy liczą się teraz bardziej z siłą kobiet. Zmienili strategię. Teraz idą metodą małych kroków, unikają otwartego zwarcia. Wiedzą, że Strajk Kobiet jest konkretną siłą. Z ust Marty Lempart padły tez konkretne pogróżki pod adresem rządu. "Musimy zdecydować się na rozwiązania siłowe – mam na myśli to, że od razu mówimy o tym, na czym nam zależy. Nie cofamy się ani o krok i nie damy się zagadać. Mamy kilka dobrych polityczek. To zabawne, że płeć przestaje mieć znaczenie, gdy to mężczyźni mają oddać władzę."
  8. Oficjalnie wnoszę o odznaczenie tego Pana orderem Świętego Spokoju, bo ja już po jednym ciosie bym tę szanowną Panią ułożył na ziemi.
  9. Nie dawno, jeszcze w okresie wakacyjnym, wracałem z kumplem w nocy z okazjonalnego piwka – kumpel – jeden z lepszych, jeszcze z czasów szkoły średniej, wolny, zadowolony z siebie singiel – osobiście uważam, że kobietom się podoba. W drodze powrotnej poruszył dość istotny temat – mianowicie – tydzień wcześniej spotkał się u naszych, wspólnych znajomych. W momencie dogorywania imprezy i kiedy pan domu był już na tyle słabo kontaktujący, że stwierdził, że uda się spać i już pod jego nieobecność, jego kobieta nagle zaczęła narzekania na swojego faceta ,,jaki to on słaby w łóżku jest” a ,,w ogóle to ma małego penisa” Warto tutaj dodać, że jest to para – związek, który trwa już kilka lat, od niedawna mieszkają ,,na swoim” wynajmowanym u kogoś kwadracie. Mój kumpel – mimo, że uważam go za ogarniętego – myślał przez chwilę, aby sytuację wykorzystać – jednak na jego szczęście – nie zrobił tego, co rzecz jasna bezpośrednio w rozmowie o tej sytuacji, z nim, pochwaliłem go. Rezultat tej akcji byłby katastrofalny w skutkach – w końcu prawdziwi mężczyźni ufają i wierzą swoim kobietom na słowo, ale już nie na czyny Ogólnie sam uznał, że dziewczyna w tamtej chwili potrzebowała atencji i być może, chwilowego urozmaicenia swojego życia – gotowa była się puścić, kiedy za ścianą spał ,,facet jej życia” Znam ją na tyle, że jestem w stanie uwierzyć w jego wersję – pomimo, że wtedy nie byłem z nimi. Ta historia uświadomiła mi pewną rzecz – mianowicie – panie będące w związkach, najogólniej mają tendencję, do narzekania na swoich wybranków pod względem jakości i ,,trwałości” ich własnych, męskości – przyrodzeń. Co jest zaskakujące, ponieważ jak nadmieniłem wcześniej – ich partnerzy to ich własne decyzje i wybory. Co jest najlepsze – takie narzekania mają miejsce w związkach już kilkuletnich, dobrze przetartych – o małżeństwach nawet wspominać już nie będę. Nocne zwierzenia mojego kumpla, przypomniały mi pewną sytuację sprzed kilku lat, kiedy byłem świadkiem podobnej a może nawet, bardziej agresywnej krytyki kobiet na ich facetów. Było to przy okazji, imprezy, którą zorganizowała pewna para zaraz po swoich zaręczynach – aby swoje szczęście oznajmić i pokazać ,,ludowi pracującemu” Jakże wielkie było moje zdziwienie wtedy – dzisiaj już by mnie nie dziwiło – kiedy większość pań obecnych wtedy na tej imprezie, nagle, jak jeden mąż, zaczęły najpierw od delikatnych, krytycznych komentarzy pod adresem swoich facetów, by przejść do agresywniejszej retoryki w sytuacji kiedy widziały, że panowie zupełnie nie reagują na ich zachowanie i słowa. Ile jadu i nienawiści się tam przelewało w słowach, można by pewnie obdarować tym niejedną parę. Panowie rzecz jasna – myśląc, że dobrze robią, ja uważałem podobnie wtedy – nie reagowali, wręcz ignorowali swoje kobiety, które później jak gdyby nic się nie stało, znowu weszły na tory chełpienia swoich facetów ,,jakie to szczęście je wszystkie spotkało” Zarzuty pań dotyczyły w tamtej sytuacji dotyczyły również pewnych cech, fizycznych i mentalnych ich facetów – od kiepskiego fiuta, słabe zarobki – w sensie mogłoby być więcej – że, mogły trafić lepiej niż mają, słabość oraz uległość względem kobiet w różnych sytuacjach. Oczywiście wszystko epatowało w tamtej sytuacji na bazie zwrócenia na siebie uwagi – podniosły głos, zimny wyraz twarzy, stworzenie w 5 minut klubu wzajemnej adoracji. Kiedy z czystej ciekawości zapytałem, dlaczego to robią – usłyszałem - ,,to tylko żarty” Nie – to nie są żarty. Doskonale wszyscy wiemy, że nie należy takich sytuacji odbierać w kategoriach żartu. Odwracając sytuację – kiedy to panowie, pozwalają sobie na właśnie, takie żarty ze swoich kobiet – kończy się to awanturą, wymuszeniem przeprosin i szlabanem na wiele rzeczy na kilka tygodni lub miesięcy. Błędem takich sytuacji, jest brak reakcji ze strony facetów. Przyznam się Wam, wszystkim, szczerze, że gdybym był w takiej sytuacji, kiedy moja kobieta opowiada takie rzeczy, już nawet nie tyle co w towarzystwie wspólnych znajomych, ale w ostentacyjnej prezentacji tak aby słyszeli to obcy ludzie – byłoby mi co najmniej przykro – ale puściłbym jej szybką, krótką wiązankę nawiązującą choćby do jej niedoskonałości cielesnej – zastosowałbym zwyczajne lustro w takiej sytuacji. Niech odczuje to na własnej skórze. Brak reakcji na takie zachowania, będzie powodował kolejne podobne zachowania i reakcje, ale coraz częściej i z coraz mocniejszą siłą. Wszelka krytyka kobiet odnośnie ich facetów, jest zwyczajnie schematyczna i dotyczy zazwyczaj: 1) Słabego penisa – lub jak kto woli – małego penisa a co za tym idzie narzekania pod kątem łóżkowym 2) Zarobków – ,,zarabiasz za mało, zmień pracę albo zacznij pracować na dwóch etatach” 3) Dbałości o relacje z własną rodziną - ,,nie zamierzam spędzać niedzieli z twoją matką, dlatego na rosołek jedziemy do mojej” 4) Porównywanie do kolegów faceta oraz kolegów z otoczenia kobiety 5) Ciągłe wypominanie czegoś co miało miejsce jakiś czas wcześniej, lub czegoś co facet miał zrobić Takie i podobne żarty często są tematem rozmów kobiet w grupach – rodzinnych, zawodowych, przyjacielskich – zauważyłem dużą uległość facetów w takich sytuacjach. Nie reagują, nie pokazują kobiecie jej miejsca a zwyczajnie zwrócenie uwagi w stylu ,,nie mów takich rzeczy w towarzystwie, sprawia mi to przykrość” – jeszcze bardziej nakręca kobietę do agresywniejszej postawy. Jak odbierać takie postawy i na nie reagować? Oczywiście należy wyrazić, głośno swoją dezaprobatę w takich sytuacjach – nie po to spotykam się w większym gronie znajomych, aby wysłuchiwać babskich narzekań pod adresem ich partnerów. Kolejna rzecz – to zwrócenie uwagi facetom w takich sytuacjach aby jednak się ogarnęli – to jednak jest osłabianie własnej pozycji w grupie, w oczach całej reszty. Takie i podobne zachowania to również, nic innego jak testy – kobiety takim testom badają grunt, otoczenie, na co mogą sobie pozwolić w towarzystwie a także, walka o lepszą pozycję w gronie znajomych – przecież nikt nie podskoczy do kogoś, kto jest zwyczajnie silniejszy. To także test skierowany w stronę facetów, na to jak się zachowają, czy mają jaja i siłę odpowiedzieć swojej ,,pani” w towarzystwie na takie ,,żarty” lub zaczepki. Tutaj genialnym przykładem jest facet, który praktycznie non-stop krytykowany jest za poziom zarobków, pomimo, że jego żona nie pracuje od ładnych, kilku lat i nie wygląda na to aby coś w tej materii miało się zmienić. Osobiście odbieram takie przejawy zachowań – począwszy od sytuacji mojego kumpla, po sytuację, której świadkiem byłem w większym gronie osób – jako znak, że w danym związku coś się psuje i to od dłuższego czasu. Jak doskonale wiemy – panie wolą szukać nowej gałęzi, nowych możliwości w nowej relacji, niż pracować nad tą, w której się znajdują. Panom, którzy są w związkach i bywa, że poprzez takie zachowania swoich kobiet, znajdują się w centrum zainteresowania – agresywnego i krytycznego – proponowałbym przemyślenie tematu ewakuacji z takiej relacji zanim – zrobi to kobieta, z hukiem i pozbawieniem resztki godności i honoru danego faceta. Za poświęconą uwagę bardzo dziękuję, liczę na zabranie głosu w temacie - proszę wybaczcie mi dłuższy, niż zazwyczaj post...ale temat rzeka i tak nie poruszyłem kilku innych kwestii, związanych z tematem.
  10. Cześć Bracia. Mam nietypowy problem (potwierdzony z resztą przez psychologa): Jestem agresywny, nawet bardzo ale wstydzę/boję się tego okazać, wydobyć z siebie. Jedynie przy niektórych osobach jestem w stanie czasem okazywać swoją prawdziwą naturę. Na codzień "gram" opanowanego, miłego faceta choć wewnątrz przeważnie mnie krew zalewa. Jak wiadomo tłumienie emocji jest złe i wpływa destrukcyjnie na każdego człowieka. Dodam , że mam jakieś wrodzone obrzydzenie do przekleństw, a w myślach klnę jak szewc. Czy ktoś ma jakieś doświadczenie w tym temacie? Z góry dziękuję i pozdrawiam wszystkich braci.
  11. Bracia, mam prośbę. Chciałbym napisać na samczym artykuł, w którym wypiszę wszystkie możliwe chamskie odzywki kobiety do nas - oraz najlepsze riposty. Fajnie by było poznać je, może niektórzy wykują by w ostrej sytuacji odruchowo oddać cios tak, że agresorka zamilknie oburzona. Piszecie to wszystko, ale jest pomieszanie na forum - a dobrze by było, jakby się znalazło w jednym miejscu. Później ten tekst jakoś tu podepnę, czy coś się wymyśli żeby było czytelne. Zacznę standardowym swoim tekstem. Masz małego - przy małych cyckach mi nie staje
  12. Panowie od małego mam problem z opanowaniem agresji,ogólnie emocji. Mam taki „pstryczek”, który przełącza mnie z normalnego gościa, w tryb „HULK”. Ludzie mówią,że w mam wtedy w oczach diabła. Moja postawa,chód,spojrzenie,wszystko prowokuje do zaczepki. Pracuję nad tym od dłuższego czasu, niestety bezskutecznie. Byłem nawet u psychologa i psychiatry. Po rozstaniu z ex problem się nasilił Od kilku lat trenuje zapasy i bjj (co miało mnie trochę utemperować)jednak nic z tego. Problemów z prawem nie mam. Choć wiele razy było bardzo,bardzo blisko. Kilka razy zostałem w związku z tym wykorzystany,np. przez moją ex. Wdawałem się w bójki,bo jak twierdziła była zaczepiana(po lekturze forum wiem,że to prawdopodobnie była ściema). -Pracuję z podświadomością,staram się tłumaczyć -Staram się medytować -Zamęczyć na treningu,żeby nie mieć sił -Unikam dyskotek,ale i tak czuje się jak jeden wielki chodzący dynamit - Wóda? Unikam jak mogę Myślałem,że z wiekiem minie,ale tu 31 lat na karku i nic. Jak byłem młody uzyskałem tym szacunek,ale teraz sam się boję ewentualnych konsekwencji takich wybuchów. Np. Boję się spotkać ex z obcym gościem,bo nie wiem jak zareaguje,czy go nie zatłukę. Jak to opanować? Skąd u mnie taki poziom agresji?
  13. Daniel wpadł w szał i zaczął niszczyć różne rzeczy. To pewnie efekty opętania
  14. Jak wykazały badania naukowców z Uniwersytetu z Zurychu i Londynu testosteron wbrew powszechnej opinii nie jest źródłem agresji: http://psychika.net/2009/12/testosteron-uniewinniony-to-nie-on-jest.html Tym samym upada kolejny feministyczny mit o rzekomej większej agresji i skłonności do przemocy u mężczyzn. Ba, według badań to właśnie kobiety są płcią bardziej agresywną i przemocową. Potwierdzają to badania z Wielkiej Brytanii: http://www.independent.co.uk/news/uk/home-news/women-are-more-violent-says-study-622388.html Jak i Kalifornii: http://www.saveservices.org/2011/07/press-release-dr-phil’s-testimony-was-‘reckless-and-false’-group-charges/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.