Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'antykoncepcja' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Lektura Obowiązkowa - nie tylko dla nowego użytkownika
    • Regulamin Forum
    • Jak kupić książki, nagrania i złożyć dotację
    • FAQ - poradniki, pytania i odpowiedzi
    • Przedstaw się
  • Rozwój - przejmujemy władzę nad światem :>
    • Co zmienić na Forum - Dział Techniczny
    • Rozwój idei Forum
    • Radio Samiec!
    • Czasopismo
    • Dotacje
    • Ważne!
  • Klub Weterana
    • Zasłużona Starszyzna
  • Relacje męsko-damskie i nie tylko
    • [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
    • Na linii frontu - podrywanie.
    • Seks
    • Manipulacje kobiet i obrona przed nimi
    • Moje doświadczenia ze związku, małżeństwa
    • Sprawy rodzinne i dzieciaki
    • Rozstania, zdrady, prawo rozwodowe.
    • Mądry Mężczyzna po szkodzie.
    • Ściana hańby
  • Zaburzenia emocjonalne, psychiczne Pań i Panów
    • Borderline
    • Narcyzm
    • Depresja
    • Pozostałe zaburzenia
  • Męskie i niegrzeczne sprawy
    • Samodoskonalenie i samowychowanie
    • Bad Boy
    • Hajs i inne dobra materialne
    • Wtopy i upokorzenia
  • Youtube - ciekawostki, dramy, informacje, nowinki
    • Niekonwencjonalni youtuberzy
    • Zagraniczni youtuberzy
    • Kanały sportowe
    • Konwencjonalni youtuberzy
  • Sport i zdrowie
    • Sport
    • Zdrowie fizyczne i psychiczne
  • Polska i świat
    • Co w zagrodzie i za miedzą
  • Przetrwanie, apokalipsa, preppersi
    • Survival w mieście
    • Survival w terenie
    • Przydatne umiejętności
    • Zestawy ewakuacyjne
    • Ogień, woda, żywność, ubrania, energia
    • Broń i narzędzia
    • Apteczki, zestawy medyczne, pierwsza pomoc, higiena
    • Schronienie, domy, bunkry, ziemianki
    • Urządzenia, pojazdy, gadżety
    • Książki, opracowania, podręczniki, artykuły, wiedza - związane z survivalem
    • DIY, "patenty", life hacki
  • Motoryzacja i Technologie
    • Wszystko co jeździ, pływa i lata.
    • Komputery
    • Technika i sprzęt
  • Hobby
    • Zainteresowania
    • Hobby i twórczość
  • Duchowość
    • Nie samym ciałem człowiek żyje
  • Rozmowy przy wódce
    • Flakon, kielon i zagrycha
  • Rezerwat dla Kobiet
    • Dlaczego tak?
    • Bara-bara
    • Wokół domowej 'grzędy'
    • Bóg stworzył kobietę brzydką, więc musi się ona malować.
    • Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
    • Kobiecy kącik 'kulturalny'
  • Domowa grzęda
  • Samczy Mobil Klub HydePark- zbiór tematów niepasujących do pozostałych kategorii
  • Samczy Mobil Klub Rowery
  • Samczy Mobil Klub Powitalnia
  • Samczy Mobil Klub Zabezpieczenia przed miłośnikami cudzej własności.
  • Samczy Mobil Klub Samochody
  • Samczy Mobil Klub Latadła:szybowce, śmigłowce, rakiety, balony :)
  • Samczy Mobil Klub Motocykle
  • MacGyver a GADGETY MĘSKIE : ......?
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • IT Linux
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • Klub poligloty Jaki język
  • NAUKA - SCIENCE Wprowadzenie do Metodologii Naukowej
  • Klub Pasjonatów Futbolu Reprezentacja Polski
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ekstraklasa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka klubowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka międzynarodowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ogólne
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji s
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Pornografia - ubojnia pomysłowości, kreatywności i działania
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji 50 powodów aby porzucić pornografię
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Odwyk Piotra i nowe lepsze życie
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji NOFAP - Odwyk od A do Z
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Co robić by Nofap się udał?
  • Klub Wschodnioazjatycki Ogólne
  • Klub Wschodnioazjatycki Korea
  • Klub Wschodnioazjatycki Chiny
  • Klub Wschodnioazjatycki Japonia
  • Klub Wschodnioazjatycki Mongolia
  • In web development Przydatne linki
  • In web development Mam problem

Blogi

  • Blog Ruchacza
  • Critical Thinking
  • Pan Kabat Blog
  • Bacy
  • Paweł z N.
  • Silvia
  • Blogosfera Vincenta
  • 105 kg skurwysyna
  • Droga do męskości
  • „Sukces jest czymś, co przyciągasz poprzez to, kim się stajesz.”
  • RysiekBlog
  • PZK
  • Aroxblog
  • Zasady Drugiej Strony Lustra
  • Prywatne zapiski Leona
  • Self Blog
  • friendship
  • redBlog
  • OpenYourMind
  • kootasBlog
  • Blog
  • The Samiec Post
  • TradeMe
  • Zapiski Eldritcha
  • Blog Chłopaka na Testosteronie
  • nowhereman80
  • ALPHA HUMAN
  • Myśli bieżące - filozoficznie ...
  • Samczym okiem
  • Za twórczością podążający, pragnący swego zaniku.
  • Ryśkowe szaleństwa.
  • Spira - żeby wygrać, trzeba przegrać
  • Scarcity of Knowledge
  • Throat full of glass
  • .
  • listy do dusz
  • Cytaty ważne i więcej ważne
  • Różne wypociny EjczFajfa
  • Moje przemyślenia
  • Blog Duńczyka
  • Podkręcili mi śrubkę!
  • Pułapki i kruczki
  • Jak działa rzeczywistość i kim jesteśmy - rozważania
  • TOALSWAHCADTLKCAFG
  • Arasowy blog postrzegania subiektywnego
  • Otwórz Oczy
  • Bez litosci
  • Przelewanie mysli.
  • Blog Metodego !
  • Boks - kompletnego laika trening
  • New Day at oldschool
  • Moim okiem
  • Czerwony Notatnik
  • Świadomość,Świadomość,Świadmość
  • Human Design: self-study
  • TOP seriali telewizyjnych
  • Szkaradny's
  • Coś tu może kiedyś będzie.
  • Przebudzenie z Marixa
  • Cortazarski Blog
  • .
  • Indigo puff obraża nasze forum na streamie!!!!!!!!!
  • Blogowo
  • Analconda
  • danielmagical ...fenomen patostreemow
  • W poszukiwaniu prawdziwych emocji
  • "Rz"ycie
  • Always look on the bright side of life...
  • Za horyzontem zdarzeń
  • Kubeł zimnej wody
  • Just Easy
  • .
  • Rody Krwi
  • sumer
  • Filmoteka Białego Rycerza
  • Życie W Kuchni
  • Człowiek Renesansu
  • BS lepsze niż Vitalia!
  • Okiem borderki, czyli świat z innej perspektywy
  • Blog Dzika
  • Podglądam siebie.
  • Światłopułapka
  • Wzloty i upadki ducha
  • Złote myśli Sary.
  • ezo
  • La chica loca
  • nowy rok numerologiczny rozpoczety
  • 30 dniowe wyzwanie.
  • 1
  • "Jak się przewróce to ja się za swoje przewrócę"
  • Coś Więcej...
  • Kobieta to rarytas dla bogaczy.
  • Narkonauta
  • Casual Gentleman
  • Luźne przemyślenia Ksantiego
  • .
  • Dziennik rozwojowy
  • Studęt tłumaczy
  • antymatrixman
  • Rapke
  • Między ziemią a piekłem czyli ile kosztuje spełnianie marzeń.
  • Archiwa Miraculo
  • IBS/SIBO - moje zmagania z chorobą
  • Wielka ucieczka z więzienia "Przeciętność"
  • Chore akcje z mojego poje*anego życia
  • Czas zapłaty
  • Jan Niecki - manosfera
  • Miejsce ulotnienia dla zbyt dużego ścisku pod kopułą
  • Z Przegrywu do Wygrywu
  • Droga do Zwycięstwa
  • Nerwica, lęki, pogadajmy.
  • Wewnętrzna stabilizacja świadomego mężczyzny
  • Baldwin Monroe...na płótnie
  • moj pulpit
  • Dobry, zły i brzydki
  • Różności
  • Uśmiechnięta (p)ironia
  • Instrukcja życia w systemie...
  • Orszak Trzech Króli
  • Human LATA - Od zera do ATPL'a.
  • Niezapominajka
  • Niezapominajka
  • Ozór na szaro
  • PsYCH14trYK
  • (...)
  • boczkiem przez życie
  • Ze szczura w Kruka (PuA, rozwój osobisty i duchowy)
  • Ozór na szaro.
  • Strumień świadomości
  • Przygody faceta w prawie średnim wieku
  • :-)
  • Esej - jaki jest i powinien być cel życia ludzkiego?
  • Eksponowanie kreatywności.
  • W samo okienko
  • Saturn i co dalej?
  • Zapiski
  • Jakie są korzyści z skontaktowania się z profesjonalną firmą w celu dochodzenia odszkodowania za poniesione straty?
  • Bruxawirus
  • Redpill
  • Naukowy blackpill
  • Czy to friendzone?
  • Jak żyć ?
  • Jak żyć, Panie Premierze?
  • Żywot wieśniaka poczciwego
  • Jack Hollywood
  • Analconda
  • smerfiBlog
  • Dzień, w którym przestałem być nieśmiały.
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • O podróżach
  • Młodzi samcy w równowadze Blog
  • Klub muzyków i kompozytorów (muzyczny) Blog muzyczny
  • Red Pill Blog Redpill

Grupy produktów

  • Aktywuj konto

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Miejscowość:


Interests

Znaleziono 8 wyników

  1. Z nudów zacząłem się ostatnio interesować tematem ziołolecznictwa i po przeczytaniu kilku rodzimych pozycji wpadła mi w ręce pewna książka mianowicie - "Eve's Herbs: History of Contraception and Abortion in the West" - co ciekawe wydrukowana we Wrocławiu. Temat wydał mi się o tyle interesujący, że nie znam chyba żadnej wydanej po polsku książki poruszającej kwestię stosowania ziół jako metod antykoncepcji, na forum też nie został poruszony nigdy ten temat. Zwracam się bezpośrednio do Pań, czy któraś z Was zna może jakieś historie rodzinne z tym związane lub ma jakieś bezpośrednie doświadczenie. W końcu jesteśmy Polakami, a więc zbieraniną ludzi z dawnych kresów, potomków Sybiraków, potomkami ludzi osiadłych chwilowo na Bałkanach i oczywiście zgrają emigrantów z całego świata czy to dawniej czy obecnie. Stanowimy, więc jako wspólnota żywą encyklopedię. Wiem, że w Belgii aptekarze nadal znają dobrze łacinę, a u nas uczelnie medyczne ponoć niemal całkowicie od tego odeszły, to byłby chyba najlepszy punkt zaczepienia od strony słowa pisanego, ale niestety nie znam tego języka. Czekam na wypowiedzi i rozwinięcie wątku.
  2. Artykuł na: https://www.dw.com/en/germany-woman-sentenced-for-poking-holes-in-partners-condoms/a-61689670 To pierwszy tego typu wyrok w DE z tego co piszą.
  3. Witajcie bracia! Jest to pierwszy temat założony przeze mnie na BS. Jak już niejednokrotnie pisałem, jednej suce udało wrobić się mnie w dziecko. Mam w tym więcej szczęścia niż rozumu, bo rozeszliśmy się każdy w swoją stronę, bez żadnych roszczeń emocjonalno-finansowych, chociaż lekko nie było i nerwy zostały mocno nadszarpnięte. Jak uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości? Gumy to lipa, pęknie albo nie pęknie. Paniom nie ma co ufać, już jedna mnie zapewniała... Szczerze rozważam wazektomię + oddanie nasienia do banku spermy dla spokoju ducha, dla samej świadomości, że w razie czego mogę, ale to ja przejmuję pałeczkę kontroli prokreacji Dlaczego? Raz, że dzieci nie chcę i nie lubię, dwa że są mocną kartą przetargową do przejmowania dóbr materialnych i niszczenia emocjonalnego - dopiero niedawno odpuściła mi nerwica, mimo, że ex patrząc obiektywnie zachowywała się bardzo po ludzku jak na kobietę. Mam nieruchomość, dobrze zarabiam. Dla mnie ZUS może upaść już teraz, o swoją starość się nie boję. Będę popijał drinki na południowo-amerykanskich wyspach za zyski z majątku i przyszłych inwestycji. Co może zniszczyć moje plany? Hmmm... SUKA! Myślę o tym od dawna, dzieci to ja nie chcę mieć odkąd pamiętam. W tych czasach to tylko zachcianka, a szklankę wody mam w dupie - nie ma to jak kran przy łóżku hahaha. Daje sobie jeszcze czas na przemyślenie, a właściwie szukanie minusów, których dostrzec nie potrafię, bądź są minusami dla innych - ja je postrzegam jako plusy. Co sądzicie bracia o takim rozwiązaniu przy wręcz antynatalistycznym podejściu do potomstwa? Nie, audycje i filozofia nie namieszały mi w głowie, to moje podejście nakierowało mnie na tę tematykę, a także forum. Nie wzoruję się na nikim, raczej wybieram co mi odpowiada. PS Mam nadzieję, że wybrałem odpowiedni dział, ciężko było mi się zdecydować, gdyż temat jest wielopłaszczyznowy. W razie czego bardzo proszę o przeniesienie.
  4. RENGERS

    Wazektomia to nie żona

    Witam, od dłuższego czasu zastanawiam się nad tym zabiegiem. Inwestując jednorazowo 2000 złotych miałbym spokój na zawsze, ewentualnie kiedyś mógłbym poddać się rewazektomii. Jednak na dzień dzisiejszy i w całym moim życiu nie planuję dzieci, chcę coś osiągnąć, skupić na sobie i cieszyć się seksem bez strachu że po wódce w przypływie namiętności zapomnę o gumce. Część kobiet z którymi się w życiu spotykałem miała zrobione badania od A do Z i myślę że w przyszłości nie byłby to problem dogadać się z partnerką w tej kwestii ( odnośnie badań na choroby weneryczne ) Co o tym myślicie ? Czy któryś z was jest PO zabiegu ? Gorąco wszystkich pozdrawiam i z tego miejsca pragnę podziękować za serdeczne przyjęcie na tym forum ( dziś mija miesiąc od mojej rejestracji) PS: Najbardziej nie ukrywam kręci mnie fakt, że po tym zabiegu mógłbym zalewać ciepłą, ciasną cipkę bez przykrych konsekwencji swoim nasieniem i nie żyć po tym fakcie w strachu, że Pani spóźnia się okres
  5. Z podobnym stwierdzeniem spotkałem się ze strony pewnej niewiasty, która stwierdziła coś podobnego jak poniższe. Spiknęła się z kolesiem, którego zawsze raczej traktowała pobłażliwe niż poważnie jeśli chodzi o te sprawy. " Hormony w dużym stopniu wpływają na to kogo uważamy za atrakcyjnego, a pigułki antykoncepcyjne silnie wpływają na hormony, a co za tym idzie mogą wpływać na to kogo kobieta uważa za atrakcyjnego." Zaobserwowałyście coś takiego?
  6. Zakładam temat z opiniami na temat różnych gumek i Waszych doświadczeniach. Ja zaczynam. Najlepsze jakie miałem okazję używać to UNIMIL SKYN - nic się nie zsuwa, prawie jak bez gumy. Do minusów to dziwny zapach. Partnerka też mi mówi, że czuje jakby wcale jej nie było. Jeżeli chodzi o durexy to zawiodłem się na classicach - niebieskich. Zsuwają się i mocno mnie uciskają. FeelThin lepiej, ale nadal problem z zsuwaniem się i czuję ucisk. Fetherlite Elite czy PerformaxIntense - wreszcie mogę powiedzieć, że są dobre i nie uciskają jak poprzednie. O co chodzi z zsuwaniem się: po prostu nie chcą się rozwinąć do końca na moim penisie. Jak na razie zero pęknięć.
  7. Historia z typu tych prawdziwych, ale muszę to z siebie wydusić. Byliśmy parą przez 3 lata, bywało gorzej i lepiej jak to w każdym związku, rozstawaliśmy się kilka razy i kilka razy do siebie wracaliśmy. Jak to na studiach seks zaczął się szybko, wiadomo tabletki weszły do jej rutyny więc byliśmy bezpieczni. Jednak nie chcąc dawać ślepemu losowi pola do popisu zawsze latałem w ogumieniu - 1zł więcej, i 5% przyjemności mniej ale za to 100% pewności. Polecam. Byliśmy tak ze sobą 3 lata i zaczęły się przebąkiwania że Miś ma z nią zamieszkać (a nie chciałem bo nie byłem pewny w pewnych aspektach i wiedziałem że to podróż w jedną stronę prowadząca do ślubu). Zaczęła się ostra manipulacja " Nie chcesz ze mną mieszkać to wypie!@#!, z nami koniec". Sprowadziło to związek do bytu w którym ludzie się nienawidzą i są ze sobą z przyzwyczajenia - ostatnie pół roku agonii. W sumie to nie dziwie się tej kobiecie. 25 lat na liczniku, blisko do 30. Zegar biologiczny tyka, a kto będzie chciał używany towar? Zwrot akcji 2.02.2017 Wytoczone zostały główne działa - dobry seks o każdej porze dnia i nocy. Było magiczne "Misiu kończ we mnie przecież biorę tabletki" i mówiłem że ok, udawałem że dochodzę to ona dosiadała mnie jak konia i robiła wszystko żebym się "schlapał". Jednak w głowie w tym momencie miałem słowa Marka i mówiłem że muszę założyć jednak ogumienie Wszystko kończyło się dla mnie dobrze i bezpiecznie, jednak ona widać że była zawiedziona Każdy normalny zdrowy facet chciałby skończyć bez, ale tylko mądry facet będzie miał w głowie całe konsekwencje całego tego "zajścia". Jednak kilka razy zapomniałam tabletek. 8-07.2017 Nastała sytuacja w której "wygadała się' że tydzień wcześniej wypiła dużo alkoholu ( 1.02.2017) i ponadto nie wzięła tabletek na wieczór. Przypadek? Nie sądzę. Po kilku akcjach kiedy nie chciałem kończyć w środku, a mimo to zapewniłem jej zajebisty seks zaczęły się ciche dni, nieodzywanie się itp. Po co chciałaby tego skoro oficjalnie oboje stosowaliśmy antykoncepcję? A no chciała mnie wziąć podstępem i wrobić w rolę ojca. Im większe naciski były tym większy był opór z mojej strony na to wspólne mieszkanie i dzieci, zwłaszcza że nie zarabiamy ponad 5k aby zapewnić im godne życie. Historia kończy się bardzo typowo. Przespała się z kolegą na wyjeździe integracyjnym i to by było na tyle. Koniec związku. Ciężko jest ja oceniać, jest kobietą, rządziły nią hormony i instynkty pierwotne - byliśmy ze sobą kilka lat, nie mam prawa jej szmacić. Podziękowanie dla Marka Kotońskiego Dzięki tym twoim nagraniom umiałem zachować trzeźwość umysłu, przejrzałem ją na wylot i nie dałem wrobić się w ojcostwo, na które były duże szanse - prędzej czy później. Nauczyłem się dużo, nie minęły dwa miesiące i poznałem kilka dużo lepszych dziewczyn. Do tego rozwój, siłownia i dbanie o siebie. Powodzenia chłopaki i uważajcie na kobiece instynkty pierwotne.
  8. Jakiś czas temu zostałem poproszony o zawiezienie pewnej młodej (26 lat) kobiety (ja mam 48 lat) do szpitala ginekologicznego do Niemiec na wykonanie pewnego zabiegu. Aby ukrócić wszelkie spekulacje nie chodziło o usunięcie ciąży i to nie ja byłem ojcem. I na tym koniec żartów, bo ta historia jest bardzo poważna. Chodziło o sterylizacje. Dziewczyna nie chciała mieć dzieci. Takie jej prawo Po przyjechaniu na miejsce okazało się, że na parkingu jest bardzo dużo aut z Polski. Kraków, Szczecin, Warszawa, Gdańsk, Bydgoszcz. Nic - idziemy dalej. W końcu poczekalnia. A tu pełno par. Niektóre pary zupełnie młode. Niektóre pary dużą różnicą wieku. Pytam się jej, czy oni się tu wszyscy sterylizują? Odpowiedź mnie prawie zabiła: nie - oni się skrobią. No to w głowie mi się trochę zakręciło. Okazało się w sumie, że wszyscy ci ludzie są z Polski. Wszyscy!!! Pielęgniarki (łącznie z azjatyckimi) i lekarze wszyscy mówili po polsku. Była jedna bardzo młoda kobieta. Wysoka, naprawdę ładna. Płakała cały czas. Była z facetem wydawało mi się trochę starszym od niej. Po zabiegu wjechała do tego samego pokoju co my. Powiedziałem jej, że mogę zawołać jej męża. Odpowiedziała, że to jej tato. Zakręciło mi się w głowie po raz kolejny. Usunąć córce wnuka/wnuczkę? Jakoś sobie tego nie mogę wyobrazić. No nic. Ogólnie ciężkie przeżycie. Jak wracaliśmy to prawie nie odzywaliśmy się do siebie. Leciałem ze stresu cały czas 280-320 km/h. Musiałem odreagować. Jakieś wnioski? Usunięcie ciąży to trauma i pozostaje do końca życia. Ludziom się później zmienia, dochodzą do czegoś, maja pieniądze, stać ich na dziecko i pewnie bardzo żałują aborcji. A aborcja to rzecz nieodwracalna. Aborcja, zabójstwo i samobójstwo to są rzeczy NIEODWRACALNE. No jeszcze wyciek danych jest nieodwracalny. Ale myślę, że byłem w przedsionku piekła. Wiadomo czym się zajmuję. Wziąłem kalkulator i policzyłem. Ten jeden szpital rocznie ma na tych aborcjach 3.5 miliona euro przychodu. Ile jest takich klinik przy granicy polsko-niemieckiej? Ile jest przy granicy polsko-czeskiej? Może tak państwo Polskie zalegalizuje aborcje w Polsce a polskie służby zaczną lobbować u sąsiadów aby tam to zdelegalizować? Trochę to cyniczne, ale będą środki aby kobiety w Polsce chciały rodzić dzieci zamiast jeździć do Prenzlau usuwać ciąże. Obecnie ma 27 lat i nadal jesteśmy razem. Teraz to na czasie ustaw antyaborcyjnych w PRL-bis. Myślę, że jak obecny interes, który odpalam te 4000km od Polski się uda, to następny to będzie klinika aborcyjna zaraz przy granicy polsko-niemieckiej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.