Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'czasopismo' .
-
Wkurwiłem się; ja też chcę byśmy stali się potężni i modni
Marek Kotoński opublikował(a) temat w Rozwój idei Forum
Jestem wściekły, a mój gniew obudziło to, co zrobił Voqlsky, sami zobaczcie: Oczywiście ja bardzo lubię Voqlskiego, bo to bardzo zdolny chłopak jest - i nie o niego mi chodzi, a o te czasopismo. Tak bardzo bym chciał, żebyśmy takie mieli - najlepsze teksty chłopaków z forum, nie będę wymieniał nicków bo jest ich wiele - fajne zdjęcia, mamy sporo zdolnych chłopaków co cykają dobre foty. Dlaczego mamy nie mieć swojego czasopisma do czytania w kiblu? Ostre zdjęcia, brutalnie prawdziwe teksty... niejeden mąż by ukrywał to przed wściekłą, płaczącą małżonką która by to rwała na strzępy w ataku furii... Kurwa, czy to naprawdę jest takie trudne? Inni mogą, a my nie możemy? Mamy tylu utalentowanych ludzi, powinniśmy mieć własny kwartalnik. W czym problem? Są dwa odwieczne: 1. Pieniądze. Spoko, sprzedam skuter i huj, spełnię marzenie. Warto. 2. Mój układ nerwowy. Buntuję się gdy za długo siedzę przy kompie, gdy za długo piszę... ciało nie wytrzymuje tylu lat pisania i presji, nie miałem żadnego urlopu, tylko ten zasrany komp bezustannie. Jeśli chodzi o kasę, możnaby ogłosić się w patronite (pomysł dał nasz Rnext), ja sprzedam skuter, mam obecnie cztery kafle oszczędności. Jeśli chodzi o układ nerwowy, może jakieś narkotyki? :))) Huj ze zdrowiem, to jest ważniejsze. Wiedza musi się rozszerzać jak wirus. Cztery książki wydałem, wszystkim się zajmowałem, dam radę - jak muszę, to dam radę. To by było takie nasze pismo, ale na dobrym papierze, żadnych papierów ściernych. 100% prawdy, zero politycznej poprawności. Najlepsze teksty naszych forumowych kobieciarzy, poprawione, stuningowane. Ja bym widział tu teksty Reda, Ryśka, Maca, Subiektywnego i wielu, wielu innych chłopaków. Do zdjęć byśmy znaleźli ostrych ogierów, bo są tutaj tacy :> Kącik lekarski, mamy lekarzy. Stomatologiczny - mamy dentystów. Zwierzęcy - mamy weterynarzy. Prawny - mamy Subiektywnego :> Narkotykowy (subtelnie) - mamy chłopaków z wyższym wykształceniem w tym kierunku. Przemoc - mamy tu takich ananasków ;> Życiowy i przestępczy - mamy policjantów i ludzi ze służb, każdych. Fascynatów noży (Wroński), i masy innych spraw. Przepraszam jeśli kogoś pominąłem. Ale marzę o tym, by wszystkich wykorzystać - zrobić zajebisty magazyn, taki ze 150 stron. Przeżyjemy wszystkich w ten sposób. Co wy na to? Chcecie by śmierć waszego ciała zabrała wasze cenne doświadczenia? Przeżycia? Nie chcecie przekazać ich dalej, w świat? Jakie przetrwanie jest lepsze, w jakimś jebanym DNA, czy w wiedzy i doświadczeniu które zdobyliście łzami, krwią i cierpieniem? To jest przetrwanie, nic innego. Wiedza i doświadczenie wkracza w inny umysł, staje jego częścią - my umieramy ale doświadczenie żyje. No wkurwiłem się teraz strasznie. Ja też chcę czasopism, książek, żeby o nas mówili i nas cytowali. Chcę byśmy stali się potężni i szanowani, żeby nasze doświadczenia poszło w świat z siłą tajfunu - i niech zrobią z tym co chcą. Jedni przyjmą, inni odrzucą, ale ci co odrzucą kiedyś mogą przyjąć. Nasza wiedza to wirus, który jeśli nie może się dostać do umysłu człowieka, spokojnie czeka na dogodną chwilę. A taka chwila przychodzi zawsze, wcześniej czy później. Chcę byśmy byli przeklinani i błogosławieni - ale żeby każdy czytał.