Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'energia' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Lektura Obowiązkowa - nie tylko dla nowego użytkownika
    • Regulamin Forum
    • Jak kupić książki, nagrania i złożyć dotację
    • FAQ - poradniki, pytania i odpowiedzi
    • Przedstaw się
  • Rozwój - przejmujemy władzę nad światem :>
    • Co zmienić na Forum - Dział Techniczny
    • Rozwój idei Forum
    • Radio Samiec!
    • Czasopismo
    • Dotacje
    • Ważne!
  • Klub Weterana
    • Zasłużona Starszyzna
  • Relacje męsko-damskie i nie tylko
    • [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
    • Na linii frontu - podrywanie.
    • Seks
    • Manipulacje kobiet i obrona przed nimi
    • Moje doświadczenia ze związku, małżeństwa
    • Sprawy rodzinne i dzieciaki
    • Rozstania, zdrady, prawo rozwodowe.
    • Mądry Mężczyzna po szkodzie.
    • Ściana hańby
  • Zaburzenia emocjonalne, psychiczne Pań i Panów
    • Borderline
    • Narcyzm
    • Depresja
    • Pozostałe zaburzenia
  • Męskie i niegrzeczne sprawy
    • Samodoskonalenie i samowychowanie
    • Bad Boy
    • Hajs i inne dobra materialne
    • Wtopy i upokorzenia
  • Youtube - ciekawostki, dramy, informacje, nowinki
    • Niekonwencjonalni youtuberzy
    • Zagraniczni youtuberzy
    • Kanały sportowe
    • Konwencjonalni youtuberzy
  • Sport i zdrowie
    • Sport
    • Zdrowie fizyczne i psychiczne
  • Polska i świat
    • Co w zagrodzie i za miedzą
  • Przetrwanie, apokalipsa, preppersi
    • Survival w mieście
    • Survival w terenie
    • Przydatne umiejętności
    • Zestawy ewakuacyjne
    • Ogień, woda, żywność, ubrania, energia
    • Broń i narzędzia
    • Apteczki, zestawy medyczne, pierwsza pomoc, higiena
    • Schronienie, domy, bunkry, ziemianki
    • Urządzenia, pojazdy, gadżety
    • Książki, opracowania, podręczniki, artykuły, wiedza - związane z survivalem
    • DIY, "patenty", life hacki
  • Motoryzacja i Technologie
    • Wszystko co jeździ, pływa i lata.
    • Komputery
    • Technika i sprzęt
  • Hobby
    • Zainteresowania
    • Hobby i twórczość
  • Duchowość
    • Nie samym ciałem człowiek żyje
  • Rozmowy przy wódce
    • Flakon, kielon i zagrycha
  • Rezerwat dla Kobiet
    • Dlaczego tak?
    • Bara-bara
    • Wokół domowej 'grzędy'
    • Bóg stworzył kobietę brzydką, więc musi się ona malować.
    • Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
    • Kobiecy kącik 'kulturalny'
  • Domowa grzęda
  • Samczy Mobil Klub HydePark- zbiór tematów niepasujących do pozostałych kategorii
  • Samczy Mobil Klub Rowery
  • Samczy Mobil Klub Powitalnia
  • Samczy Mobil Klub Zabezpieczenia przed miłośnikami cudzej własności.
  • Samczy Mobil Klub Samochody
  • Samczy Mobil Klub Latadła:szybowce, śmigłowce, rakiety, balony :)
  • Samczy Mobil Klub Motocykle
  • MacGyver a GADGETY MĘSKIE : ......?
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • IT Linux
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • Klub poligloty Jaki język
  • NAUKA - SCIENCE Wprowadzenie do Metodologii Naukowej
  • Klub Pasjonatów Futbolu Reprezentacja Polski
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ekstraklasa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka klubowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka międzynarodowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ogólne
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji s
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Pornografia - ubojnia pomysłowości, kreatywności i działania
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji 50 powodów aby porzucić pornografię
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Odwyk Piotra i nowe lepsze życie
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji NOFAP - Odwyk od A do Z
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Co robić by Nofap się udał?
  • Klub Wschodnioazjatycki Ogólne
  • Klub Wschodnioazjatycki Korea
  • Klub Wschodnioazjatycki Chiny
  • Klub Wschodnioazjatycki Japonia
  • Klub Wschodnioazjatycki Mongolia
  • In web development Przydatne linki
  • In web development Mam problem

Blogi

  • Blog Ruchacza
  • Critical Thinking
  • Pan Kabat Blog
  • Bacy
  • Paweł z N.
  • Silvia
  • Blogosfera Vincenta
  • 105 kg skurwysyna
  • Droga do męskości
  • „Sukces jest czymś, co przyciągasz poprzez to, kim się stajesz.”
  • RysiekBlog
  • PZK
  • Aroxblog
  • Zasady Drugiej Strony Lustra
  • Prywatne zapiski Leona
  • Self Blog
  • friendship
  • redBlog
  • OpenYourMind
  • kootasBlog
  • Blog
  • The Samiec Post
  • TradeMe
  • Zapiski Eldritcha
  • Blog Chłopaka na Testosteronie
  • nowhereman80
  • ALPHA HUMAN
  • Myśli bieżące - filozoficznie ...
  • Samczym okiem
  • Za twórczością podążający, pragnący swego zaniku.
  • Ryśkowe szaleństwa.
  • Spira - żeby wygrać, trzeba przegrać
  • Scarcity of Knowledge
  • Throat full of glass
  • .
  • listy do dusz
  • Cytaty ważne i więcej ważne
  • Różne wypociny EjczFajfa
  • Moje przemyślenia
  • Blog Duńczyka
  • Podkręcili mi śrubkę!
  • Pułapki i kruczki
  • Jak działa rzeczywistość i kim jesteśmy - rozważania
  • TOALSWAHCADTLKCAFG
  • Arasowy blog postrzegania subiektywnego
  • Otwórz Oczy
  • Bez litosci
  • Przelewanie mysli.
  • Blog Metodego !
  • Boks - kompletnego laika trening
  • New Day at oldschool
  • Moim okiem
  • Czerwony Notatnik
  • Świadomość,Świadomość,Świadmość
  • Human Design: self-study
  • TOP seriali telewizyjnych
  • Szkaradny's
  • Coś tu może kiedyś będzie.
  • Przebudzenie z Marixa
  • Cortazarski Blog
  • .
  • Indigo puff obraża nasze forum na streamie!!!!!!!!!
  • Blogowo
  • Analconda
  • danielmagical ...fenomen patostreemow
  • W poszukiwaniu prawdziwych emocji
  • "Rz"ycie
  • Always look on the bright side of life...
  • Za horyzontem zdarzeń
  • Kubeł zimnej wody
  • Just Easy
  • .
  • Rody Krwi
  • sumer
  • Filmoteka Białego Rycerza
  • Życie W Kuchni
  • Człowiek Renesansu
  • BS lepsze niż Vitalia!
  • Okiem borderki, czyli świat z innej perspektywy
  • Blog Dzika
  • Podglądam siebie.
  • Światłopułapka
  • Wzloty i upadki ducha
  • Złote myśli Sary.
  • ezo
  • La chica loca
  • nowy rok numerologiczny rozpoczety
  • 30 dniowe wyzwanie.
  • 1
  • "Jak się przewróce to ja się za swoje przewrócę"
  • Coś Więcej...
  • Kobieta to rarytas dla bogaczy.
  • Narkonauta
  • Casual Gentleman
  • Luźne przemyślenia Ksantiego
  • .
  • Dziennik rozwojowy
  • Studęt tłumaczy
  • antymatrixman
  • Rapke
  • Między ziemią a piekłem czyli ile kosztuje spełnianie marzeń.
  • Archiwa Miraculo
  • IBS/SIBO - moje zmagania z chorobą
  • Wielka ucieczka z więzienia "Przeciętność"
  • Chore akcje z mojego poje*anego życia
  • Czas zapłaty
  • Jan Niecki - manosfera
  • Miejsce ulotnienia dla zbyt dużego ścisku pod kopułą
  • Z Przegrywu do Wygrywu
  • Droga do Zwycięstwa
  • Nerwica, lęki, pogadajmy.
  • Wewnętrzna stabilizacja świadomego mężczyzny
  • Baldwin Monroe...na płótnie
  • moj pulpit
  • Dobry, zły i brzydki
  • Różności
  • Uśmiechnięta (p)ironia
  • Instrukcja życia w systemie...
  • Orszak Trzech Króli
  • Human LATA - Od zera do ATPL'a.
  • Niezapominajka
  • Niezapominajka
  • Ozór na szaro
  • PsYCH14trYK
  • (...)
  • boczkiem przez życie
  • Ze szczura w Kruka (PuA, rozwój osobisty i duchowy)
  • Ozór na szaro.
  • Strumień świadomości
  • Przygody faceta w prawie średnim wieku
  • :-)
  • Esej - jaki jest i powinien być cel życia ludzkiego?
  • Eksponowanie kreatywności.
  • W samo okienko
  • Saturn i co dalej?
  • Zapiski
  • Jakie są korzyści z skontaktowania się z profesjonalną firmą w celu dochodzenia odszkodowania za poniesione straty?
  • Bruxawirus
  • Redpill
  • Naukowy blackpill
  • Czy to friendzone?
  • Jak żyć ?
  • Jak żyć, Panie Premierze?
  • Żywot wieśniaka poczciwego
  • Jack Hollywood
  • Analconda
  • smerfiBlog
  • Dzień, w którym przestałem być nieśmiały.
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • O podróżach
  • Młodzi samcy w równowadze Blog
  • Klub muzyków i kompozytorów (muzyczny) Blog muzyczny
  • Red Pill Blog Redpill

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Miejscowość:


Interests

Znaleziono 9 wyników

  1. tips6

    Zbudujemy elektrownię?

    Dzisiaj poruszymy temat bezpieczeństwa energetycznego kraju, czyli dlaczego jedynym sensownym rozwiązaniem jest elektrownia atomowa. Jak wiemy Polska żyje na węglu. To właśnie elektrownie węglowe dostarczają większość energii elektrycznej i to byłaby całkiem dobra wiadomość, gdyby nie fakt że normy zapylenia powietrza są mocno przekroczone. Na TEJ mapce widzimy że w porównaniu do krajów zachodnich w Polsce jest delikatnie mówiąc źle. Dochodzą do tego tlenki siarki, azotu, rtęć i inne metale. Plusem jest to, że w naszym kraju energia jest dosyć tania, chociaż prąd jest dosyć mocno opodatkowany. Osobiście uważam że byłoby świetnie gdybyśmy zostawili sobie resztę węgla na czarną godzinę. Nadal moglibyśmy za to wydobywać węgle do produkcji koksu, ponieważ przemysł koksowniczy ma się u nas całkiem nieźle. Poza tym obecnie działające elektrownie są już dosyć wiekowe i prędzej czy później będzie trzeba je zamknąć. Pojawia się pytanie czym zastąpić elektrownie węglowe? Mamy kilka możliwości: - energia wiatrowa - energia wodna - energia słoneczna - biomasa - energia geotermalna - gaz ziemny - ropa naftowa A teraz wyjaśnię dlaczego żadne z tych źródeł się nie nadaje Problem z turbinami wiatrowymi jest taki, że działają tylko jak wieje. W efekcie powoduje to skoki mocy w sieci energetycznej kraju, a dodatkowo trzeba tak dostroić obroty żeby otrzymać prąd o dobrej fazie i częstotliwości. Polska ma co najwyżej średnie warunki "wiatrowe" i w wielu przypadkach taka inwestycja się nie zwróci. W Niemczech postawiono mnóstwo wiatraków, ale tylko część z nich pracuje. Reszta stoi dla picu i promuje zieloną energię. No ale Niemcy są bogaci i mogą sobie postawić setki takich pomników. Energi wodnej nie możemy wykorzystać, ponieważ pływy Bałtyku mierzy się w centymetrach, a dużych rzek nie mamy. Nie dajcie sobie wmówić że Wisła, Odra i Warta to duże rzeki. W chinach istnieją duże rzeki np. elektrownia trzech przełomów 22GW mocy, dla porównania Włocławek 160MW. Oczywiście elektrownie wodne mają sporo zalet (wad też), ale skoro nie mamy warunków to nie ma sensu dyskutować. Aktualnie jedynym sensownym zastosowaniem jest magazynowanie energii tzn. gdy mamy jej nadmiar to elektrownia pompuje wodę do górnego zbiornika, a później w miarę potrzeby woda może być wykorzystana do produkcji prądu. Zbiorniki retencyjne mogą też osłabiać skutki powodzi, przydałoby się trochę uregulować nasze rzeki. Energia słoneczna jest droga, ale opłacalna pod warunkiem że działa w okolicach równika. W naszym klimacie jest nieopłacalna, pamiętajcie że ogniwa działają tylko kilkanaście lat, a następnie trzeba je poddać kosztownemu recyklingowi. Jak wyżej nie mamy warunków. Biomasa też jest nieopłacalna, ALE unijne dotacje i przepisy sprawiają że warto się nią zainteresować. Z pewnością nie jest to specjalnie energetyczne źródło energii, ale jest bardzo dostępne, choć rozproszone. Byłoby świetnie gdyby każde miasto powiatowe miało swoją spalarnię odpadów komunalnych i biomasy. Ceny za wywóz śmieci by spadły (bo przecież to paliwo), a obywatele mieliby ciepłą wodę i ogrzewanie z sieci miejskiej. W efekcie ludzie przestaliby palić plastikiem i innymi śmieciami w domowych piecach, co poprawiłoby jakość powietrza (jeżeli chcecie mogę wytłumaczyć dlaczego nie można spalać plastiku w zwykłym piecu w kolejnym wpisie). Oczywiście zdaję sobie sprawę że ludzie nie chcą mieszkać w sąsiedztwie spalarni odpadów, ale nie przejmujcie się nimi to idioci. Metody oczyszczania gazów odlotowych ze spalarni odpadów to temat na pracę doktorską, więc w skrócie JEST BEZPIECZNIE i gdybym miał możliwość mieszkać obok takiej spalarni, to nie miałbym z tym problemów. Biomasa nadaje się też jako awaryjne źródło energii, gdyby na przykład odcięto nasz kraj od surowców energetycznych. No ale do tego jest potrzebna infrastruktura której nie mamy. Ciekawostka, w Wiedniu od lat działa spalarnia odpadów, ludzie żyją. Energia geotermalna może być wykorzystywana do produkcji ciepła i prądu, ale ponieważ Polska to nie Islandia i prawie nie mamy takich zasobów, nie mogą one zastąpić węgla. Na koniec ropa i gaz ziemny. Większość tych surowców importujemy ze wschodu. Napiszę tylko że uzależnianie się od naszego wschodniego brata jest bardzo złym pomysłem. Teraz kiedy już wiemy że za dużo realnych możliwości nie mamy opiszę energetykę jądrową, a właściwie naprostuję trochę propagandę medialną na ten temat. "Nie chcemy elektrowni atomowej bo znowu wybuchnie jak w Czarnobylu i Fukuszimie" Elektrownia atomowa NIE JEST w stanie wybuchnąć jak bomba atomowa. W Czarnobylu ludzie celowo przeciążyli reaktor żeby zobaczyć czy wytrzyma, nie wytrzymał. To nie był wybuch atomowy, tylko rozszczelnienie reaktora. Woda chłodząca się zagotowała, odparowała i ciśnienie tak wzrosło że reaktor wziął i pękł. Fukuszima z tego co wiem nie została zabezpieczona przed powodziom i dlatego doszło do awarii. Zresztą spójrzmy na statystykę, ile elektrowni działało i działa, a w ilu doszło do awarii. Inny przykład, przez ostatnie lata nie doszło do znacznego postępu w technologii "atomowej", ale koszty elektrowni wciąż rosną. Dlaczego? Ponieważ inwestuje się w systemy bezpieczeństwa np. żelbetowa kopuła reaktora odporna na uderzenie samolotem pasażerskim, zbiorniki z kwasem borowym służącym do awaryjnego zalania reaktora itp. Ciekawostka, pod Warszawą znajduje się reaktor atomowy Maria, jakoś nikt nie żąda jego zamknięcia, a ludzie w stolicy nie umierają na chorobę popromienną. "Nie chcemy elektrowni atomowej bo truje środowisko i nie ma co zrobić z odpadami" Wielkie białe chmury unoszące się z z tych grubych kominów to nie dym, tylko para wodna i uchodzi ona nie z komina, tylko z chłodni kominowej. Przyznaję, do atmosfery mogą się dostawać izotopy promieniotwórcze, ale w ilości 0,01% wszystkich odpadów. Wiecie ile odpadów produkuje przeciętna elektrownia w ciągu roku? 3m^3 słownie TRZY METRY SZEŚCIENNE A teraz porównajcie tą ilość z tonami węgla, tonami popiołu i tysiącami metrów sześciennych trujących gazów i pyłów z tradycyjnej elektrowni węglowej. Widać różnicę? Jeśli chodzi o odpady to jak najbardziej są sposoby ich zagospodarowania np. zakopać pod dnem morskim, składować w grotach solnych, dopalać w specjalnych reaktorach. Dodatkowo istnieją sposoby zmniejszania aktywności przepracowanego paliwa, ale nie będę Was zanudzał. W każdym razie odpady to nie problem. "Paliwo jest drogie i trzeba będzie je sprowadzać z Rosji" Mogę się zgodzić ze stwierdzeniem że 1kg uranu jest droższy od 1kg węgla, ale patrząc na zmagazynowaną energię to uran jest tańszy od węgla. Nie chcę wchodzić w szczegóły dotyczące wzbogacania i różnych rodzajów paliwa. Jednak gdyby w Polsce powstał reaktor na "zużyte" paliwo, to inne państwa z pocałowaniem ręki dostarczyłyby nam surowca i jeszcze dopłaciły. Co do importu paliwa byłby on koniecznością, ale nie konieczne z Rosji. Możemy sprowadzać paliwo z Kanady, Kazachstanu, Australii. Jeśli pojawią się jakieś pytania, to w miarę możliwości odpowiem. Dziękuję że dotrwaliście do tego momentu. Proszę, zrób mi tę przysługę i dokształć się jeszcze trochę, a później nawracaj ludzi. Wielu z nich sprzeciwia się budowie elektrowni atomowej tylko dlatego, bo inni też się sprzeciwiają.
  2. Co sądzicie o tym temacie? Ryzyko wiadome (chociaż coraz mniejsze bo reaktory są coraz nowocześniejsze) natomiast jest to jednak stosunkowo "czysta" energia w porównaniu do konwencjonalnej jak na dzisiejsze czasy. "Kontrolowana przez miliardera grupa Synthos podpisała porozumienie z GE Hitachi Nuclear Energy - informuje Rzeczpospolita.R Wstępne porozumienie w tej sprawie zostało podpisane już 5 września br. Dostawcą technologii, którą interesuje się polski biznesmen, jest amerykańsko-japońskie konsorcjum General Electric Hitachi Nuclear Energy Americas. Dysponuje ono technologią typu BWRX-300, na bazie której budowane będą reaktory wodno-wrzące o mocy 300 MW, z obiegiem naturalnym i pasywnym systemem chłodzenia. W przeciwieństwie do konwencjonalnych reaktorów dużych elektrowni jądrowych – BWRX-300 jest konstruowany w fabryce, dostarczany na miejsce budowy takiej mini elektrowni w modułach i tam składany. To pozwala zbić koszty takiej inwestycji poniżej pułapu 1 mld dolarów. Jak podkreślają nasi rozmówcy, jedna taka jednostka byłaby w stanie zaspokoić zapotrzebowanie na prąd 100-120-tysięcznego miasta – dajmy na to, Płocka czy Koszalina, czy też z zapotrzebowaniem dużego zakładu przemysłowego. A już dwa reaktory typu SWR są w stanie pokryć w pełni potrzeby całego np. województwa podkarpackiego, co ilustruje potencjał takiego rozwiązania. " Źródło: https://wiadomosci.onet.pl/kraj/michal-solowow-wybuduje-w-polsce-pierwsza-elektrownie-atomowa/42fn6v8 PS Na zdjęciu z Twittera nie poznałem Sołowow'a. Sporo sie postarzał i przytył
  3. Dzień dobry bracia. Ostatnio czytałem posty @Messer na temat porno. Plus artykuł z tamtego tematu. Do tego ostatnio miałem okazję bardzo "blisko" poznać 10/10. Te 10/10 jest wyłącznie wynikiem mojej pracy nad sobą i rozwoju. Szczerze, to rok temu trudne do osiągnięcia, 5 lat temu niemożliwe. Więc dodatkowo mnie to zmotywowało, aby nadal iść do przodu i nie zaprzestawać pracy nad sobą. Sky is the limit. Chciałbym też podziękować Ci @Messer, ponieważ poranna lektura kilku Twoich postów, wrzuciła mnie na moje tory z których delikatnie ostatnio zaczynałem zbaczać. Zawsze się gdzieś puknęło w jajo, dawno temu było to może nawet kompulsywne. Od dawna wiedziałem o no fap itp, ogranozczyłem trochę. Rzadko ale zdarzają się maratony 3, 4 razy pod rząd. Przysiegam przed sobą i braćmi, całkowity odwyk od porno i masturbacji. Szkoda życia i energii. Co tydzień zdam krótką relacje w temacie. Pozdro
  4. W jaki sposób przekształcić energię, popęd sexsualny w chęć do działania? Obecnie nie mam żadnej kobiety w moim życiu. Mój czas zajmuje: praca, siłownia, uczenie się: książki, programowanie, nauka zdrowego odżywiania. Wszytko ładnie pięknie ale: często mam wzwód, ciągnie mnie do oglądania porno. Jeśli kobieta jest fajnie ubrana, albo mniej ubrana pojawia się zdrowy odruch. Nie chcę się masturbować. Chciałbym wykorzystać to energię dla rozwoju swoich umiejętności psychofizycznych. Czyli ruch tak jak do tej pory, oraz programowanie. Przyznam, że czasami bardzo ciężko jest wysiedzieć przy komputerze, może to kwestia kawy której nadużywam. Jak to zmienić? Co zastosować? Co możecie mi poradzić?
  5. Cześć. Przedstawiam się. Jestem chłopakiem w średnim wieku. Dużo pracuję, czuję że tracę energie życiową. Mniej siły, pracować trzeba. Własna firma, ale myślę by to rzucić. Kiedyś pracowałem po 16 godzin. Teraz po kilku mam dosyć tego życia. Ale kredyt na mieszkanie, opłaty. Kura co robić. Muszę spłacić 250 000zł nie mogę rzucić roboty. Etat odpada. rata kredytu.
  6. Knight

    Spadek energii po stosunku

    Cześć Bracia Samcy. Czy / ew. kto też tak ma że po seksie całkowicie spada mu poziom energii ? Do takiego stopnia że ciężko aż się skupić, strach wsiąść za kierownicę. Nie mam tu na myśli zwykłej senności. Utrzymuję się to u mnie kilka godzin, nawet ponad dzień i łączy ze spadkiem libido. Przykład z ostatnich dni. Pół dnia wzajemnego nakręcania się z moją kochanką (nie - nie mam żony), potem sex (brak/słaby orgazm u mnie to już raczej niestety norma, za to zabawa z samego procesu zajebista), potem po ok godzinie drugi raz , już słabszy. A potem zjazd taki że w drodze powrotnej prawie usypiałem w MPK. Dodam że zdrowotnie jest u mnie (tak myślę) wszystko na tip top. Trenuję 5-6 razy w tygodniu (ciężko), regeneruję się (dobry sen, sauna) bardzo zdrowo odżywiam, nie palę, alko poniżej 3 lampek wina w tygodniu i nie na raz,mam 34 lata. Wracając do pytania - czy to normalne, czy coś nie tak? co ? jak temu zaradzić ?
  7. Panowie, to ważna dla mnie sprawa. To co ja teraz robię, to jest bezmyślny amok. Działam jak armia pancerna, która sunie ciągle do przodu, nie zwracając uwagi na zaopatrzenie i logistykę. Co najmniej godzina dziennie nagrań na youtube, co najmniej godzina ogarniania tego (szukanie zdjęć, przemiana w mp3, cała masa innych spraw, wysyłanie przy kiepskim necie) dwie, trzy godziny odpowiadania na meile, artykuły, pisanie na forum - a oczy i palce bolą jak cholera, oczy to w ogóle jakbym miał spuchnięte? Okropne odczucie. Tymczasem pieniądze z książek (i darowizn na forum, za co serdecznie dziękuję) sukcesywnie wykorzystuję, dużo ich nie ma (na życie wystarczy) ale ja chcę ciągle atakować. Są nowe cele - chcę jak wiecie stworzyć krótki film o psychice kobiet, a nikt mi nie zrobi nic za darmo - potrzebuję pieniędzy, specjalistów. Żeby to mieć, muszę coś sprzedawać - książki to za mało. Stały zysk, ale grosze w sumie. Książki następnej nie napiszę, bo po ostatniej jeszcze się nie zregenerowałem, ale ciągnie mnie strasznie do nagrań audio zmieniających podświadomość. Żeby je stworzyć, potrzebuję znacznie mniej czasu niż na książkę - a kasa większa, odbiorców na pewno będzie więcej, oraz będzie to dla mnie bardzo ważne - książki dają teorię, audio zmieni coś w waszej podświadomości PRAKTYCZNIE. To straszna broń, ale nie wiem czy będę umiał ją poskromić. Wyjścia jednak nie mam, muszę działać. Mam 37 lat, ostatnio dwa razy otarłem się o śmierć na skuterze, coś muszę po sobie zostawić temu światu - byłaby wielka szkoda, jeśli moje przemyślenia i przebłyski by po prostu poszły w grób. A wiem że potrafię niejedno zmienić. To trzeba wykorzystać, żeby ludzie nie męczyli się jak ja kiedyś. Rozwijamy się (jako forum), stajemy modni - muszę mieć pieniądze żeby atakować, przeć do przodu. Ponad wszystko jednak chcę, żeby ludzie jak kiedyś ja - bez siły, nieudacznicy - dostali narzędzie które może zmienić im to, czego ja sam nie umiałem zmienić. Teraz widzę w co można uderzyć, by dużo zmienić w życiu człowieka który jest na psychicznym dnie. Pragnę też z całych swych sił, by młode chłopaki nie wpieprzały się w kłopoty z kobietami. Lekki wpierdol dostać muszą, ale ciężkiego niekoniecznie. Nagrania w których przekonam podświadomość słuchacza do zmiany wzorców, to straszna siła. Wyzwanie jest olbrzymie, bo na sobie sprawdziłem że rady nie dali sobie zbytnio np. Pan Grzesiak, czy Pan Bytof - nagrania Bytofa są świetne (polecam płatne, mam wszystkie), ale zmiany są baaardzo powolne, jeśli w ogóle są. Nagrania Pana Grzesiaka na mnie nie działały, ale może tylko na mnie - mówi szybko i nie uspokaja. A przecież Grzesiak to multimilioner, miał wszystko - inżynierów od dźwięku, najlepszy sprzęt, sam też jest niezwykle inteligentny, wie jak działa podświadomość. A co ja mam? Mikrofon blue yeti, maks 4 tysie, ziomka z forum (Molu) który ogarnia te nagrania synchronizujące fale mózgowe. Jak mogę się równać z takimi potęgami? Pan Bytof to spec od dźwięku, ma sprzęt, niezły głos... co ja mogę? Ale były takie przypadki, że ktoś słaby wygrywał z potężnym. Ja jestem słaby, a moją siłą jest wizja i doświadczenie. Przez lata pracy z ludźmi wytworzyłem w sobie tzw. "nieświadomą kompetencję", czyli instynktownie zacząłem odczuwać co ludzie naprawdę komunikują, czego chcą, a może mi się tylko tak wydaje. Są dwie sprawy, które dają mi wiarę w siebie. Wiarę że pokonam najpotężniejszych i dokonam przełomu. Mówiłem wam i pisałem o tym, ale jako dziecko wymyśliłem skrzynię CVT, o której nie wiedziałem (tata wyśmiał, potem się dowiedziałem że nissan ją stosuje), a wymyślony przeze mnie "bogging", stworzył przede mną jakiś międzynarodowy spec (chyba profesor) od psychiatrii. Czyli oznacza to, że mój umysł może wytwarzać wizje i pomysły, które są naprawdę na bardzo wysokim poziomie - mając znacznie mniej wiedzy niż do tego potrzeba konkurentom. Mój mózg jest znacznie bardziej ekologiczny i energooszczędny od innych. W tym upatruję nadziei, że uda mi się zrobić coś naprawdę dobrego. Skoro udało się dwa razy, dlaczego miałoby się nie udać trzy razy? Muszę skoncentrować swą energię na poszukiwaniu wizji - czyli maksymalnie ograniczyć jej utratę. Dlatego przysięgam przed Braćmi i Bogiem co następuje: Dopóki nie stworzę nagrania synchronizującego fale mózgowe (samoocena, może "transformacja lęku", zależy co mi podejdzie bardziej): 1. Nie napiszę artykułu NIGDZIE 2. Nie nagram nic na Youtube, nawet pierdnięcia 3. Nie zwalę konia (dziś mogę do północy ) Będzie mnie skręcać, ale cała energia ma pójść w nagranie synchronizujące. Jak jedno się uda, stworzę następne. Zarobiony hajs przeznaczę na opanowanie tego, co już zdobyłem (pozycjonowanie, reklama i parę innych spraw). Gdy okrzepniemy i nabierzemy sił, ruszamy ostro do przodu. Jeńców brać nie będziemy. Ps. Dokładnie to samo zrobiłem gdy nie mogłem skończyć "Kobietopedii". Musiałem sterroryzować i wziąć za mordę samego siebie, inaczej książka by nie powstała. A tak żyję z niej...
  8. Witojcie Braciszkowie. Dużo ostatnio myślałem o aurze, której znaczenie jest przywoływane w niemal co drugim temacie. Co do tego, że takie zjawisko jak aura osobista istnieje nie mam najmniejszych wątpliwości, za to póki co musze większe obserwacje poczynić na temat aury otoczenia (suma wszystkich aur znajdujących się w polu widzenia). Aura moim zdaniem to taka energia, jakaś dziwna siła, którą emanuje dany osobnik/-czka dając wyrażając swój stan wewnętrzny. Zauważyłem, że do jednych ludzi chętniej podchodzę, do innych wcale mi się nie uśmiecha zagadywać, w jakimś większym towarzystwie szukam osób które mają coś specyficznego w sobie. Myślę, że nakreśliłem temat - pora na pytania do starszych stażem wojowników o męskość. Mam bardzo wysoką samoocenę (dobre wzorce z domu to u mnie 80% sukcesu), czuję, że ludzie mnie szanują i wspierają (w większości - znajdują się oczywiście też tacy, którzy chcą mnie zeszmacić czy pokazać jakim to robakiem jestem dla nich - np. niektóre muslimy), trenuję, czuję się pewny siebie, czuję się przystojny a nawet lepszy od ludzi których otaczam (inteligentniejszy, sprytniejszy, bardziej świadomy, oczytany) ciągle szukam kontaktu wzrokowego i uwielbiam dominować (chociaż czasami chciałbym, żeby znalazł się ktoś dużo wyżej ode mnie, który zainteresowałby się mną i pokazać ile mam jeszcze do przepracowania). I tu właśnie rodzą się pytania. Jaką w takim razie emanuję aurą? Jak, zamiast niższych szczeblem ludzi, przyciągać uwagę ludzi od których się mogę dużo nauczyć w tematach które mnie interesują? Jak nie 'przykozaczyć' i się nie przeliczyć? Czy aura 'jestem bezpieczny' zawsze wiąże się ze świadomością swojej siły - czyli sprawności fizycznej i umiejętności obrony/dawania oklepu? Szczerze mówiąc bić się nie za bardzo lubię, wolałbym wszystko załatwiać sprawą pokojową ale, jak wiadomo, ci co chcą spokoju najmniej go mają. Nawet jeśli nie macie jednoznacznych odpowiedzi na trapiące mnie pytania chętnie przeczytam cokolwiek co będzie na temat, propozycje lektur też mile widziane.
  9. Damian

    Ustawa energetyczna

    Ważą się losy nowej ustawy energetycznej, w której są zapisy o możliwości odsprzedaży nadwyżek energii z przydomowych "elektrowni". Obecnie ustawa jest w Senacie, gdzie koncerny lobbują o wycięciu powyższej możliwości. Powstała społeczna inicjatywa, która wystosowała apel do Senatorów o utrzymanie zapisów przyjętych przez Sejm. Petycja poniżej: http://zmienmy.to/petycja/apel-do-senatu-prosimy-o-poparcie-rozwiazan-korzystnych-dla-ludzi-nie-koncernow-energetycznych/?glos=popieram
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.