Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'giełda' .
-
Czy są na forum aktywni inwestorzy? Jestem ciekaw z jakich źródeł czerpiecie wiedzę o aktualnych trendach na rynkach finansowych oraz w jaki aktywa inwestujecie. Dziś trafiłem na prosty wskaźnik, który z dość wysoką skutecznością pokazuje trendy na rynku akcji. Mowa o indeksie sWIG80, który grupuje małe spółki na GPW. Na wykresie widać roczną dynamikę, odszumioną z chwilowych wahań, za pomocą średniej ruchomej. Za każdym razem, gdy dynamika osiągała szczyt powyżej +10% i zakręcała w dół, nadchodziła bessa na GPW. Wyjątkiem był tylko 2004r, mały spadek gdy Polska weszła do UE i podskoczyły inwestycje. Wygląda na to, że roczna dynamika zakręciła w dół i może nas czekać bessa na giełdzie akcji. Jeżeli kursy mocniej spadną, będzie to już 8 okazja do zakupów, od 2000r. https://10-procent-rocznie.blogspot.com/2021/12/prosty-wskaznik-ktory-juz-dawno.html ETF na sWIG80TR, właśnie startuje. TR to wersja indeksu, który akumuluje dywidendy, zwiększając stopę zwrotu w czasie. Wygląda na to, że za kilkanaście miesięcy, będzie można w bessie kupić ten ETF dużo taniej niż dziś. Długo wyczekiwany ETF na sWIG80TR od wtorku na GPW Michał Żuławińskianalityk Bankier.pl publikacja 2021-12-14 06:00 fot. Tomasz Ras / / Puls Biznesu Na ten dzień czekało wielu entuzjastów polskiej giełdy i inwestowania pasywnego. Na GPW pojawi się pierwszy fundusz ETF odwzorowujący indeks małych spółek. Po ponad dwóch miesiącach od ogłoszenia, że ETF na sWIG80TR wreszcie pojawi się na warszawskiej giełdzie, dziś stanie się to faktem. Fundusz, na który od lat czekało wielu inwestorów, umożliwi proste inwestowanie w całą gamę spółek z GPW. Beta ETF sWIG80TR, bo tak nazywa się nowy fundusz, dołączy do rodziny innych ETF-ów wprowadzonych przez Beta Securities. Animatorem dla funduszu będzie DM BOŚ, a depozytariuszem mBank. Zarządzaniem zajmie się AgioFunds TFI. Opłata za zarządzanie wyniesie 0,9 proc. Fundusz będzie stosował replikację fizyczną, czyli faktycznie będzie kupował akcje wchodzące w skład odwzorowywanego indeksu. https://www.bankier.pl/wiadomosc/Dlugo-wyczekiwany-ETF-na-sWIG80TR-od-wtorku-na-GPW-8242034.html A tutaj notowania nowego ETFu: https://www.gpw.pl/etf?isin=PLBSWTR00014
-
Czołem ekipa! Chcę zacząć przygodę na platformie Binance, mam 0 pojęcia i doświadczenia, nie mniej mam trochę czasu, wolę walki i chęć nauki. Czy ktoś korzysta z tej platformy? Jak z bezpieczeństwem i rejestracją? Jakieś prognozy co do działania?
- 12 odpowiedzi
-
- 1
-
Których analityków giełdowych lubicie i warto czytać?
Morfeusz opublikował(a) temat w Zarabianie hajsu.
Zdarza mi się aktywnie grać na GPW. Nie jest to duży kapitał, ale zyski są i cieszą. Mam pytanie do Braci grających i inwestujących na giełdzie akcji. Których analityków giełdowych lubicie i polecacie czytać? Chętnie poznam Wasze opinie i uzasadnienie dlaczego akurat tego analityka polecacie. Uprzedzając komentarze, wiem o tym, że każdy z nich również się myli, jak każdy człowiek. Dla mnie obecnie nr 1 to Tomasz Hońdo. Lubię jego analizy i prognozy oparte na różnych danych ekonomicznych. https://qnews.pl/pl/kategorieartykuw/3 Nr 2 to Wojciech Białek. Opierający swoje analizy na cykliczności (cyklista). https://wojciechbialek.pl/ Za to subiektywnie, nie potchodzą mi zupełnie analizy i prognozy Trader21 z independenttrader.pl -
Giełda, biuro rachunkowe rozliczające dochody w kraju i za granicą
alphachad opublikował(a) temat w Inwestycje i hazard
Witam Chciałbym rozpocząć inwestowanie na giełdzie. Myślę o rozpoczęciu inwestowania długoterminowo, regularnie niedużych kwot (ok 1000zł) w dobrze rokujące, dywidendowe spółki na GPW. Dodatkowo myślę o inwestowaniu krótkoterminowo niewielkiej, spekulacyjnej, wręcz hazardowej części portfela w spółki które zakładam, że w krótkim terminie wzrośnie wartość ich akcji. Jeśli stracę- pal licho, bo nie zamierzam inwestować kapitału z którym nie mogę się rozstać. Zakładam jednak, że zarobię. Rzecz w tym, że nie będą to duże kwoty. Np. Jeśli będę posiadał akcje warte 1000zł spółki, która wypłaci 10% dywidendy, to będzie to w skali roku 100zł jeśli dodatkowo agresywna część portfela w kwocie dajmy na to 500zł zarobi mi 25% to będzie to 125zł- razem 225zł w skali roku. Jako że przebywam i zarabiam za granicą to będę musiał tą śmieszną kwotę rozliczyć zarówno przed urzędem skarbowym w Polsce jak i w tym wypadku Holandii. Przyznam szczerze, że o ile pit potrafię sam rozliczyć, to takie sprawy podatkowe, to dla mnie czarna magia. Czy ktoś rozliczał już giełdę i zarobki zagraniczne przed dwoma urzędami skarbwymi i może polecić sprawdzone polskie biuro rachunkowe? Czy orientujecie się ile taka usługa będzie kosztować? Z góry dzięki za pomoc -
Kiedy kupować akcje na giełdzie? Kiedy sprzedawać?
Morfeusz opublikował(a) temat w Zarabianie hajsu.
Jak tytule, kiedy kupować akcje na giełdzie? Doświadczeni inwestorzy mówią wprost. Rób odwrotnie niż tłum. Kupuj kiedy "leje się krew". Sprzedawaj, kiedy mówią, że koniunktora jest świetna i będzie tylko lepiej. Sam inwestując kupował bym w bessie i sprzedawał, kiedy ludzie cieszą się, że mamy trwającą jakich czas hossę. Posiłkując się wskaźnikami wyprzedzającymi konkunktury, jak CLI, PMI, ISM, itd. Mnie korci żeby wykorzystać panikę. Kupić trochę spółek regularnie wypłacających dywidendy. Najlepiej z państwowym akcjonariatem (np. PKO BP, PZU). Co zmniejsza ryzyko ich upadku, w przypadku dłuższego kryzysu. Jednak kasę muszę przeznaczyć teraz na inne cele. Nie chcę jej zamrażać na 2-4 lata, licząc na kolejną hossę. Gdybym miał teraz większe zasoby gotówki, to pewnie bym się skusił. Ciekaw jestem Waszego zdania. Czy obecna panika to dobry czas na zakupy? Dla PKO BP na każdą akcję może przypaść ok. 2,88 zł dywidendy za 2019r, co po ostatnich spadkach na kursie PKO BP daje ponad 10-proc. stopę dywidendy przy kursie ok. 24 zł. 6 prezesów, którzy kupują akcje, gdy na rynku leje się krew 2020-03-11 16:54:22 Daniel Paćkowski OMAWIANE WALORY: ALIOR, BNPPPL, DELKO, K2INTERNT, PKOBP, SIMPLE W samym środku koronabessy na zakupy wybrało się kilku prezesów giełdowych spółek. Odwaga, łapanie spadającego noża, czy może dowód wiary w kierowaną przez siebie firmę? StockWatch.pl sprawdził, co kierowało insiderami przy marcowych transakcjach. W marcu, w samym środku jednej z największych wyprzedaży w historii polskiego rynku, na zakupy wybrało się kilku prezesów spółek. Koronawirus wywołał na giełdach coś, co już można śmiało nazwać globalną koronabessą. Inwestorzy na całym świecie w panice pozbywają się akcji. W miesiąc amerykański S&P500 spadł o 13,5 proc., japoński Nikkei 225 schudł o 16,2 proc., brytyjski FTSE 100 cofnął się o 19,6 proc., a niemiecki DAX stracił 22 proc. Na tym tle fatalnie wypada polski WIG20, który w tym samym czasie zanurkował aż o 23,5 proc. Na szerokim rynku też nie jest lepiej. Tylko w ostatnich dniach ponad 110 spółek ustanowiło roczne minima. Stopy zwrotu od początku roku. Źródło: tradingview.com Dla jednych paniczna wyprzedaż to sygnał do ucieczki, dla drugich okazja. Niemniej, kupowanie akcji teraz i inwestowanie oszczędności na tak rozchwianym rynku wymaga nie lada odwagi. Tę wykazało się ostatnio kilku insiderów z dużych firm. Przeważnie takie ruchy są przez rynek odczytywane jako żywy dowód wiary w spółkę, co potwierdziło się m.in. przy okazji styczniowych transakcji. Wprawieni inwestorzy doskonale wiedzą, że mówienie o dobrych perspektywach firmy to jedno, ale postawienie na to własnych pieniędzy to zupełnie co innego. Transakcje insiderów to zawsze cenna wskazówka. W wypadku marcowych ruchów trzeba jednak podkreślić, że ich skala jest symboliczna. Transakcji insiderskich na całym rynku jest mało. Ciężko tu doszukać się wzmożonej aktywności inwestorów. Po drugie, insiderzy kupują niewielkie pakiety, co oznacza, że z prawdziwymi dużymi zakupami nikt się nie spieszy. W marcu na polowanie wybrało się trzech prezesów znanych banków. Obawy związane ze skutkami epidemii nie ominęły nawet tego sektora. Indeks WIG-Banki od początku roku spadł o 22 proc. i jest o krok od minimum ze stycznia 2016 r. Jak zauważają eksperci BM mBanku, obecnie sektor notowany jest z większym dyskontem do wartości księgowej niż podczas krachu w 2008 roku. Największą aktywnością wykazali się insiderzy z Alior Banku, gdzie 6 członków z 7-osobowego zarządu kupiło akcje. W sumie zainwestowali oni 400 tys. zł. Najwięcej, bo ok. 106 tys. zł, wyłożył prezes banku. Krzysztof Bachta kupił pakiet 5 tys. akcji po kursie ok. 21,20 zł. Kwoty rzędu 100 tys. zł zainwestowali także wiceprezesi: Dariusz Szwed i Marcin Jaszczuk. Tomasz Biłous kupił 2,5 tys. akcji po kursie 20,84 zł (52 tys. zł), a w tym tygodniu wiceprezes Agata Strzelecka zainwestowała blisko 28 tys. zł w pakiet 1.500 akcji, płacąc 18,55 zł za sztukę. Kupowanie akcji „cyfrowego buntownika” póki co przypomina łapanie spadającego noża. Alior to jedna z najsłabszych spółek w sektorze i całym WIG20. W ubiegłym roku notowania banku były pod presją odpisów na nietrafione kredyty (m.in. ZM Henryk Kania, Onico, Ruch), konsekwencji wyroku TSUE, kary finansowej od KNF (która ostatecznie okazała się wyjątkowo niska) czy wykluczenia akcji z MSCI Poland Index. W tym roku spadki przyspieszyły po publikacji słabszych od oczekiwań wyników za IV kwartał. W efekcie od początku roku kapitalizacja banku skurczyła się o 40 proc. do 2,23 mld zł. W środę jedna akcja banku kosztuje niewiele ok. 17 zł. Po marcowej przecenie wskaźnik C/Z nie jest wysoki. Do tego spółka jest bardzo tania pod względem ceny do skorygowanych aktywów netto (0,36). Szerokim echem odbiły się zakupy insiderów z PKO Banku Polskiego. W tym tygodniu Zbigniew Jagiełło, czyli niekwestionowany rekordzista, jeśli chodzi o staż na stanowisku prezesa spółki Skarbu Państwa, kupił 2 tys. akcji banku po kursie 28,32 zł. W ubiegłym tygodniu szef PKO BP kupił 1 tys. akcji po 32,51 zł, a wiceprezes Adam Marciniak nabył 2 tys. akcji po 32,42 zł. W środę po południu do tego grona dołączył Mieczysław Król. Wiceprezes PKO BP we wtorek kupił 1 tys. akcji po 28,72 zł. Obecnie PKO BP notowany jest z relatywnie niskim wskaźnikiem C/Z (8,3) i ceny do skorygowanych o wnip aktywów netto (0,88). Mocnym atutem jest też szykowana olbrzymia dywidenda. W tym tygodniu bank dostał od Komisji Nadzoru Finansowego zielone światło na wypłatę połowy zysku za 2019 r., czyli ok. 1,92 mld zł. Z wcześniejszych wypowiedzi wiadomo, że PKO BP rozważa zwiększenie puli o 1,67 mld zł z niepodzielonego zysku za 2018 rok. W sumie do akcjonariuszy największego polskiego banku może trafić blisko 3,6 mld zł. Na każdą akcję może przypaść ok. 2,88 zł, co po ostatnich spadkach na kursie PKO BP daje ponad 10-proc. stopę dywidendy. Analiza wskaźnikowa PKO BP na tle sektora. Źródło: StockWatch.pl Na małe zakupy wybrał się także prezes BNP Paribas Bank Polska. Przemysław Gdański 4 marca kupił 500 akcji po kursie po 67 zł. Wycena tego banku pod względem C/Z nie jest niska (14,8), ale podobnie jak pozostałe spółki z sektora, jest wyceniany tanio majątkowo – cena do skorygowanych aktywów netto (0,85). Oczywiście obecna panika wywołana przez epidemię rodzi obawy o zachowanie portfela kredytów, ale być może rynek przereagowuje tę przesłankę. Rynkowej zawieruchy nie przestraszyli się prezesi kilku mniejszych spółek z szerokiego rynku. Stan posiadania zwiększył m.in. prezes Simple. Rafał Wnorowski kupił 3 tys. akcji po kursie 8 zł. Tu także motywem mogła być sowita dywidenda. Spółka informatyczna niedawno ogłosiła, że na tegoroczną wypłatę dla akcjonariuszy chce przeznaczyć 2,65 mln zł. Przy obecnym kursie stawka 0,55 zł na akcję daje stopę w okolicach 7,7 proc. W marcu uaktywnił się prezes innej spółki znanej z pokaźnych dywidend. Mowa o Pawle Wujcu z K2 Internet. Szef firmy specjalizującej się w usługach e-marketingu kupił łącznie 1,5 tys. akcji po kursie 8,68 zł. Zakupy kontynuował Dariusz Kawecki, prezes Delko. Spółka zarządzająca kilkunastoma hurtowniami chemii gospodarczej i kosmetyków w całej Polsce może być jednym z beneficjentów koronabessy, w obliczu wzmożonego zapotrzebowania na środki czystości.- 29 odpowiedzi
-
- 2
-
- kiedy kupować akcje
- panika
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami: