Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'podatki' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Lektura Obowiązkowa - nie tylko dla nowego użytkownika
    • Regulamin Forum
    • Jak kupić książki, nagrania i złożyć dotację
    • FAQ - poradniki, pytania i odpowiedzi
    • Przedstaw się
  • Rozwój - przejmujemy władzę nad światem :>
    • Co zmienić na Forum - Dział Techniczny
    • Rozwój idei Forum
    • Radio Samiec!
    • Czasopismo
    • Dotacje
    • Ważne!
  • Klub Weterana
    • Zasłużona Starszyzna
  • Relacje męsko-damskie i nie tylko
    • [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
    • Na linii frontu - podrywanie.
    • Seks
    • Manipulacje kobiet i obrona przed nimi
    • Moje doświadczenia ze związku, małżeństwa
    • Sprawy rodzinne i dzieciaki
    • Rozstania, zdrady, prawo rozwodowe.
    • Mądry Mężczyzna po szkodzie.
    • Ściana hańby
  • Zaburzenia emocjonalne, psychiczne Pań i Panów
    • Borderline
    • Narcyzm
    • Depresja
    • Pozostałe zaburzenia
  • Męskie i niegrzeczne sprawy
    • Samodoskonalenie i samowychowanie
    • Bad Boy
    • Hajs i inne dobra materialne
    • Wtopy i upokorzenia
  • Youtube - ciekawostki, dramy, informacje, nowinki
    • Niekonwencjonalni youtuberzy
    • Zagraniczni youtuberzy
    • Kanały sportowe
    • Konwencjonalni youtuberzy
  • Sport i zdrowie
    • Sport
    • Zdrowie fizyczne i psychiczne
  • Polska i świat
    • Co w zagrodzie i za miedzą
  • Przetrwanie, apokalipsa, preppersi
    • Survival w mieście
    • Survival w terenie
    • Przydatne umiejętności
    • Zestawy ewakuacyjne
    • Ogień, woda, żywność, ubrania, energia
    • Broń i narzędzia
    • Apteczki, zestawy medyczne, pierwsza pomoc, higiena
    • Schronienie, domy, bunkry, ziemianki
    • Urządzenia, pojazdy, gadżety
    • Książki, opracowania, podręczniki, artykuły, wiedza - związane z survivalem
    • DIY, "patenty", life hacki
  • Motoryzacja i Technologie
    • Wszystko co jeździ, pływa i lata.
    • Komputery
    • Technika i sprzęt
  • Hobby
    • Zainteresowania
    • Hobby i twórczość
  • Duchowość
    • Nie samym ciałem człowiek żyje
  • Rozmowy przy wódce
    • Flakon, kielon i zagrycha
  • Rezerwat dla Kobiet
    • Dlaczego tak?
    • Bara-bara
    • Wokół domowej 'grzędy'
    • Bóg stworzył kobietę brzydką, więc musi się ona malować.
    • Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
    • Kobiecy kącik 'kulturalny'
  • Domowa grzęda
  • Samczy Mobil Klub HydePark- zbiór tematów niepasujących do pozostałych kategorii
  • Samczy Mobil Klub Rowery
  • Samczy Mobil Klub Powitalnia
  • Samczy Mobil Klub Zabezpieczenia przed miłośnikami cudzej własności.
  • Samczy Mobil Klub Samochody
  • Samczy Mobil Klub Latadła:szybowce, śmigłowce, rakiety, balony :)
  • Samczy Mobil Klub Motocykle
  • MacGyver a GADGETY MĘSKIE : ......?
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • IT Linux
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • Klub poligloty Jaki język
  • NAUKA - SCIENCE Wprowadzenie do Metodologii Naukowej
  • Klub Pasjonatów Futbolu Reprezentacja Polski
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ekstraklasa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka klubowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka międzynarodowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ogólne
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji s
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Pornografia - ubojnia pomysłowości, kreatywności i działania
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji 50 powodów aby porzucić pornografię
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Odwyk Piotra i nowe lepsze życie
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji NOFAP - Odwyk od A do Z
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Co robić by Nofap się udał?
  • Klub Wschodnioazjatycki Ogólne
  • Klub Wschodnioazjatycki Korea
  • Klub Wschodnioazjatycki Chiny
  • Klub Wschodnioazjatycki Japonia
  • Klub Wschodnioazjatycki Mongolia
  • In web development Przydatne linki
  • In web development Mam problem

Blogi

  • Blog Ruchacza
  • Critical Thinking
  • Pan Kabat Blog
  • Bacy
  • Paweł z N.
  • Silvia
  • Blogosfera Vincenta
  • 105 kg skurwysyna
  • Droga do męskości
  • „Sukces jest czymś, co przyciągasz poprzez to, kim się stajesz.”
  • RysiekBlog
  • PZK
  • Aroxblog
  • Zasady Drugiej Strony Lustra
  • Prywatne zapiski Leona
  • Self Blog
  • friendship
  • redBlog
  • OpenYourMind
  • kootasBlog
  • Blog
  • The Samiec Post
  • TradeMe
  • Zapiski Eldritcha
  • Blog Chłopaka na Testosteronie
  • nowhereman80
  • ALPHA HUMAN
  • Myśli bieżące - filozoficznie ...
  • Samczym okiem
  • Za twórczością podążający, pragnący swego zaniku.
  • Ryśkowe szaleństwa.
  • Spira - żeby wygrać, trzeba przegrać
  • Scarcity of Knowledge
  • Throat full of glass
  • .
  • listy do dusz
  • Cytaty ważne i więcej ważne
  • Różne wypociny EjczFajfa
  • Moje przemyślenia
  • Blog Duńczyka
  • Podkręcili mi śrubkę!
  • Pułapki i kruczki
  • Jak działa rzeczywistość i kim jesteśmy - rozważania
  • TOALSWAHCADTLKCAFG
  • Arasowy blog postrzegania subiektywnego
  • Otwórz Oczy
  • Bez litosci
  • Przelewanie mysli.
  • Blog Metodego !
  • Boks - kompletnego laika trening
  • New Day at oldschool
  • Moim okiem
  • Czerwony Notatnik
  • Świadomość,Świadomość,Świadmość
  • Human Design: self-study
  • TOP seriali telewizyjnych
  • Szkaradny's
  • Coś tu może kiedyś będzie.
  • Przebudzenie z Marixa
  • Cortazarski Blog
  • .
  • Indigo puff obraża nasze forum na streamie!!!!!!!!!
  • Blogowo
  • Analconda
  • danielmagical ...fenomen patostreemow
  • W poszukiwaniu prawdziwych emocji
  • "Rz"ycie
  • Always look on the bright side of life...
  • Za horyzontem zdarzeń
  • Kubeł zimnej wody
  • Just Easy
  • .
  • Rody Krwi
  • sumer
  • Filmoteka Białego Rycerza
  • Życie W Kuchni
  • Człowiek Renesansu
  • BS lepsze niż Vitalia!
  • Okiem borderki, czyli świat z innej perspektywy
  • Blog Dzika
  • Podglądam siebie.
  • Światłopułapka
  • Wzloty i upadki ducha
  • Złote myśli Sary.
  • ezo
  • La chica loca
  • nowy rok numerologiczny rozpoczety
  • 30 dniowe wyzwanie.
  • 1
  • "Jak się przewróce to ja się za swoje przewrócę"
  • Coś Więcej...
  • Kobieta to rarytas dla bogaczy.
  • Narkonauta
  • Casual Gentleman
  • Luźne przemyślenia Ksantiego
  • .
  • Dziennik rozwojowy
  • Studęt tłumaczy
  • antymatrixman
  • Rapke
  • Między ziemią a piekłem czyli ile kosztuje spełnianie marzeń.
  • Archiwa Miraculo
  • IBS/SIBO - moje zmagania z chorobą
  • Wielka ucieczka z więzienia "Przeciętność"
  • Chore akcje z mojego poje*anego życia
  • Czas zapłaty
  • Jan Niecki - manosfera
  • Miejsce ulotnienia dla zbyt dużego ścisku pod kopułą
  • Z Przegrywu do Wygrywu
  • Droga do Zwycięstwa
  • Nerwica, lęki, pogadajmy.
  • Wewnętrzna stabilizacja świadomego mężczyzny
  • Baldwin Monroe...na płótnie
  • moj pulpit
  • Dobry, zły i brzydki
  • Różności
  • Uśmiechnięta (p)ironia
  • Instrukcja życia w systemie...
  • Orszak Trzech Króli
  • Human LATA - Od zera do ATPL'a.
  • Niezapominajka
  • Niezapominajka
  • Ozór na szaro
  • PsYCH14trYK
  • (...)
  • boczkiem przez życie
  • Ze szczura w Kruka (PuA, rozwój osobisty i duchowy)
  • Ozór na szaro.
  • Strumień świadomości
  • Przygody faceta w prawie średnim wieku
  • :-)
  • Esej - jaki jest i powinien być cel życia ludzkiego?
  • Eksponowanie kreatywności.
  • W samo okienko
  • Saturn i co dalej?
  • Zapiski
  • Jakie są korzyści z skontaktowania się z profesjonalną firmą w celu dochodzenia odszkodowania za poniesione straty?
  • Bruxawirus
  • Redpill
  • Naukowy blackpill
  • Czy to friendzone?
  • Jak żyć ?
  • Jak żyć, Panie Premierze?
  • Żywot wieśniaka poczciwego
  • Jack Hollywood
  • Analconda
  • smerfiBlog
  • Dzień, w którym przestałem być nieśmiały.
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • O podróżach
  • Młodzi samcy w równowadze Blog
  • Klub muzyków i kompozytorów (muzyczny) Blog muzyczny
  • Red Pill Blog Redpill

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Miejscowość:


Interests

Znaleziono 20 wyników

  1. Skąd wzięła się fortuna Obajtka, kto na to wszystko łoży pieniądze i gdzie jest granica absurdu jaki ma miejsce w PL?
  2. Szanowni Bracia znalazłem tego typu artykuł z lutego tego roku: Pracownicy firmy z branży informatycznej potrzebują relaksujących zajęć, takich jak taniec na rurze - wynika z interpretacji skarbówki. https://firma.rp.pl/pit-cit-vat/art38018281-taniec-na-rurze-dobrze-wplywa-na-informatykow-skarbowka-jest-na-tak We wniosku o interpretację spółka wyjaśniła, że zatrudnieni w niej programiści spędzają wiele godzin przed komputerami, nie zmieniając pozycji ciała. Powoduje to wiele schorzeń, m.in. kręgosłupa. Narażeni są również na wysoki poziom stresu związany z pracą pod presją czasu. Ma to niekorzystny wpływ na zdrowie fizyczne i psychiczne zatrudnionych osób, a także przekłada się na spadek kreatywności, produktywności i wydajności. Aby zapobiec tym negatywnym zjawiskom, firma wdrożyła program aktywizacji, w ramach którego funduje pracownikom różne zajęcia relaksacyjno-sportowe. Między innymi pole dance. Spółka zapytała, czy wydatki na instruktora oraz wynajęcie pomieszczenia do zajęć może zaliczyć do podatkowych kosztów? Jak pisze na łamach "Rzeczpospolitej" Przemysław Wojtasik, fiskus ze zrozumieniem odniósł się do potrzeb ślęczących przed komputerami programistów. Przyznał, że zajęcia dobrze im służą, zmniejszają bowiem ryzyko spadku kreatywności i wydajności. Może się to przyczynić do zwiększenia przychodów spółki. Wydatki na opłacenie instruktora i wynajęcie sali są więc podatkowym kosztem.
  3. Materiał krótki, kwadrans i wszystko wyjaśnione lepiej, niż ja bym to zrobił. W skrócie: myślę że każdemu, kto umie dodać 2 do 2 sytuacja wyda się jasna, UE szuka naszych pieniążków i chce zrobić to w taki sposób, abyśmy stracili resztę suwerenności. 30 marca odbędzie się głosowanie, które zadecyduje o naszym losie więc nie mamy czasu, trzeba działać teraz, już, pokazywać ludziom. Temat zakładany natychmiast po obejrzeniu. https://l.facebook.com/l.php?u=https%3A%2F%2Fm.youtube.com%2Fwatch%3Fv%3Dluhy7c9zkQs%26feature%3Dshare&h=AT2QJpRCYlSMdvsfwUdnYNePiAqYjMnmRgGbCfv452PpmJnQra7MPdpwbjrcgeHcVl_PvNhiKw2xo6aT4_v5KXN2WLddGayFv4X5Nv2OMoRL-pOKdKxzl2CVcG5bzdJLD6xCRun-ag
  4. Dzień dobry. Pod koniec ubiegłego roku przysłowiowa baba kupiła sobie na giełdzie Coinbase za kilkaset zł kryptowaluty. Nigdy ich nie sprzedała. Nigdy ich nie wymieniła na inne. Równocześnie zapragnęła przygód na giełdzie Capital com. - i tu zgodnie z odwieczną prawdą straciła 90% (też kilkaset zł) kapitału. W każdym razie nic i nigdy nie wpłaciła na swe konto w Polskim banku. Owszem kilka pozycji było zamkniętych z zyskiem ale generalnie na koniec roku strata. Ale nic nie zostało wypłacone. Z powrotem zostały zakupione „pozycje” giełdowe.... Czy zakup tych kryptowalut należy zgłaszać do skarbówki? Czy te „zabawy” giełdowe również się zgłasza? Wszystko było zawierane z telefonu... baba nawet nie ma komputera. Jeżeli należałoby wypełnić PIT-38. To będzie problem... Na szczęście wpłaty można udokumentować. Poszły z karty płatniczej. Pozdrawiam serdecznie. I proszę o poradę. Śmiać się ze mnie można.🙂
  5. Witajcie Czy istnieją jakieś legalne sposoby na otrzymywanie pełnej kwoty "brutto" do ręki? Wiem, że jest opcja jako student do 26 r. ż, ale już mnie to ominęło. Jestem osobą oszczędną i do tego trupa "zusu" nie chce dokładać pieniędzy, bo wiem, że sam je lepiej spożytkuje Jeśli ktoś mógłby w tej kwestii pomóc to byłbym wdzięczny.
  6. Kolega się zastanawia, jakie rozwiązania stosujecie, bądź też zastosowaliście, aby uniknąć drugiego progu podatkowego, zmiana umowy, założenie działalności itp. Co się u Was sprawdziło, co nie, wady, zalety przyjętych rozwiązań, przy jakiego rzędu kwotach warto o tym pomyśleć itd. Oczywiście wszystko przy uwzględnieniu obecnej sytuacji w Polsce i na świecie. Kolega mówi, że również chętnie poczyta, jeżeli ktoś ma argumenty za tym, aby po prostu ten podatek płacić.
  7. https://wolnemedia.net/dodatkowe-5-podatku-dla-pracujacych-zdalnie-po-pandemii/
  8. Witam Chciałbym rozpocząć inwestowanie na giełdzie. Myślę o rozpoczęciu inwestowania długoterminowo, regularnie niedużych kwot (ok 1000zł) w dobrze rokujące, dywidendowe spółki na GPW. Dodatkowo myślę o inwestowaniu krótkoterminowo niewielkiej, spekulacyjnej, wręcz hazardowej części portfela w spółki które zakładam, że w krótkim terminie wzrośnie wartość ich akcji. Jeśli stracę- pal licho, bo nie zamierzam inwestować kapitału z którym nie mogę się rozstać. Zakładam jednak, że zarobię. Rzecz w tym, że nie będą to duże kwoty. Np. Jeśli będę posiadał akcje warte 1000zł spółki, która wypłaci 10% dywidendy, to będzie to w skali roku 100zł jeśli dodatkowo agresywna część portfela w kwocie dajmy na to 500zł zarobi mi 25% to będzie to 125zł- razem 225zł w skali roku. Jako że przebywam i zarabiam za granicą to będę musiał tą śmieszną kwotę rozliczyć zarówno przed urzędem skarbowym w Polsce jak i w tym wypadku Holandii. Przyznam szczerze, że o ile pit potrafię sam rozliczyć, to takie sprawy podatkowe, to dla mnie czarna magia. Czy ktoś rozliczał już giełdę i zarobki zagraniczne przed dwoma urzędami skarbwymi i może polecić sprawdzone polskie biuro rachunkowe? Czy orientujecie się ile taka usługa będzie kosztować? Z góry dzięki za pomoc
  9. Artykuł na: https://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/1493461,tax-foundation-polski-system-podatkowy.html?utm_source=dlvr.it&utm_medium=twitter Tutaj wspomniany ranking: https://taxfoundation.org/publications/international-tax-competitiveness-index/ Tutaj wynik polski z podziałem na kategorie: https://tax-competition.org/poland W kategorii Consumption Taxes ostatnie miejsce. Nic nowego, kto ma wiedzieć ten wie, kto pierd***ł bez spojrzenia na szerszy kontekst, jakie to podatki w pl są niskie itd będzie robić to dalej. Nie mam zamiaru z nikim się sprzeczać, wrzucam jako ciekawostkę. W poprzednim rankingu było 35 miejsce na 36, teraz jest 34, czyli oczko wyżej - ale to detal.
  10. W moje oczy rzucił się taki oto artykuł, na który warto zwrócić uwagę wszystkim Braciom, którzy powadzą biznes w oparciu o interpretację podatkową. https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/interpretacje-podatkowe-straca-moc-dla-rzadu,206,0,2415054.html Czyli prostym językiem: w każdym miejscu, o każdej porze urzędnik skarbowy uwalić cię może. Do tej pory jeśli chciało się przeprowadzić "jakiś biznesik", można było prewencyjnie złożyć zapytanie o interpretację podatkową, które później było wiążące dla urzędu skarbowego. W planach na przyszły rok, istniejące już interpretacje stracą ważność. Nie jest jeszcze do końca wiadomo, które - i czy jakiekolwiek pozostaną ważne; to okaże się najpewniej podczas kontroli, bo fiskus nie przewiduje poinformowania podatników o utracie ważności danej interpretacji z wyprzedzeniem. Witki opadają, wszystko opada. Inny komentarz, cisnący się na klawiaturę, zapewne załatwiłby mi permanentne wakacje od Forum.
  11. Nie wszystko co prezydent Trump robi bym poparł, m. in. nie podoba mi się jego protekcjonizm handlowy, ale takie reformy jak obniżka podatku CIT itp. zaczynają przynosić dobre rezultaty. Polecam artykulik na temat: https://steemit.com/polish/@flmh49/ameryka-trump-a-czyli-obecny-stan-gospodarki-usa A miało być tak strasznie, wojna, kryzys, kiła i mogiła. Lewo-skrętny mainstream nie miał racji?, oj no nie może być.
  12. Rozsądna decyzja. A u nas PiS już się wycofał z obietnicy obniżki Vatu z 23% do 22%. http://www.wykop.pl/link/2934593/rumunia-pojutrze-vat-spada-z-24-na-20-male-firmy-zaplaca-1-podatek-dochodowy/ A od 2017 planowane są dalsze obniżki, m.in. VAT zejdzie na 19%.
  13. h5!, Jak w temacie "w Australii już majo" takie wynalazki nowoczesnej demokracji. Mianowicie podatek od zakupu(coś jak taki dodatkowy vat u nas) przy zakupie usług. Dotyczy on TYLKO mężczyzn, jest to forma spłaty/zadośćuczynienia za straty moralne tzw. "społeczeństwa patriarchalnego". Puki co jest to eksperyment ale kto wie co przyniesie przyszłość. tutaj link do omawianego tematu:
  14. W Polsce kwota wolna od podatku wynosi jedynie 3091 zł, czyli jest jedną z najniższych na świecie. Oznacza to że nawet obywatel żyjący poniżej minimum egzystencji musi płacić podatek dochodowy. A jako że kwotę wolną odlicza się od podatku dochodowego, mamy przez to jedną z najwyższych efektywnych stóp podatku dochodowego w Europie i na świecie. Takie małe zestawienie ile podatku zapłaci się w poszczególnych krajach przy polskiej średniej krajowej: Jednak nie dla wszystkich tak kiepsko to wygląda: http://wmeritum.pl/kwota-wolna-od-podatku-dla-parlamentarzystow-27360-zl-zaskoczeni/136683 Dla polityków kwota wolna od diety poleskiej to już nie 3091 zł, a 27360 zł. Jak widać są równi i równiejsi
  15. W wielkim uproszczeniu: wydatki państwa w budżecie stanowią około 370 mld zł rocznie. Tymczasem łączne wydatki publiczne to około 730 mld zł rocznie. Jak to jest możliwe? Po prostu w budżecie nie uwzględnia się wydatków na ZUS, czy wydatków jednostek samorządu terytorialnego. Co tam 350 mld w tą czy tamtą? Utrzymanie państwa kosztuje więc przeciętnego Polaka około 19210 zł rocznie, czyli jakieś 1600 zł miesięcznie. Z kolei na Polaka pracującego przypada już koszt utrzymania państwa rzędu około 3770 zł miesięcznie. No ale ludzie dalej będą gadać, że gdyby nie dobre państwo, dające wszystko za darmo, to ludzie umieraliby na ulicach, nie mieliby za co pójść do lekarza itd.
  16. Bez zbędnych ceregieli, jedziemy z konkretami: Manipulacja nr 1: Średnia krajowa = ściema krajowa Średnia wynagrodzenie w Polsce w 2015 r. wyniosło 4214 zł brutto ... żartował GUS . Dobra, wszyscy generalnie wiemy, że masa Polaków zarabia poniżej tej stawki. Skąd więc takie fajne statystyki? Wystarczy spojrzeć na to jak oni to liczą. A liczy się to tak: do wskaźnika wlicza się tylko osoby pracujące na umowie o pracę i to tylko w firmach zatrudniających co najmniej 10 osób. Czyli krótko mówiąc nie wlicza się osób zatrudnionych na umowie zlecenie i o dzieło, ani nawet osób na etacie, zatrudnionych w firmach zatrudniających 1-9 osób. Osoby których nie bierze się pod uwagę to blisko 66% wszystkich zatrudnionych, a są jeszcze osoby pracujące na czarno, czyli wskaźnik idzie się o kant dupy potłuc. W dodatku średnia arytmetyczna oznacza że jak np. jedna osoba zarabia 8 tys. a druga 2 tys. to średnio zarabiają po 5 tys. więc to w samo sobie jest nieprecyzyjne. Dużo więcej mówi już mediana płac. W 2014 r. wynosiła ona 3291,56 zł brutto, przy średniej 4107,72 zł. GUS publikuje średnią krajową co kwartał, a medianę .... co dwa lata. Manipulacja nr 2: Podatnik nie wie ile zapłaci podatku Przykład: Pracownik zarabia 2000 zł brutto, czyli 1459,48 zł "na rękę" .... tak ma przynajmniej na umowie o pracę. Tymczasem pracodawca musi za jego pracę zapłacić 2414,80 zł. Tak więc tyle tak naprawdę wynosi pensja pracownika. Jak niektórzy pewnie wiedzą, w ostatnim czasie mieliśmy z Markiem pewną sprzeczkę, która skończyła niepotrzebnie niemiłą wymianą słów i ostrzeżeniem nałożonym na moją skromną osobę . Niestety Marek nie do końca mnie zrozumiał w tej sprawie. Nie twierdzę, że wszyscy przedsiębiorcy są tacy biedni i nie mają za co płacić pensji pracownikom. Szkopuł w tym, że to pracownik płaci te podatki, a nie pracodawca. No bo zwróćmy uwagę jak to wygląda ze strony pracodawcy: Szukam sobie pracownika na stanowisko X, mogę dać 2414,80 zł, a ile z tego "do ręki" dostanie pracownik, to już nie leży w gestii pracodawcy. Czyli człowiek zarabiający 2414,80 zł dostaje 1459,48 zł, ponad 40% z własnej pensji oddaje na rzecz państwa. Ale na tym nie koniec podatków, są jeszcze podatki pośrednie, poukrywane w cenach za różne towary jako VAT i podatki akcyzowe. Np. cena paliwa to aż w połowie VAT + akcyza. Łącznego ciężaru opodatkowania nie da się precyzyjnie obliczyć, szacunki wahają się od 60% do nawet 80%, zależy jeszcze od stylu życia, chociażby osoby palące płacą więcej podatków, przez koszerną akcyzę i VAT, które stanowią aż 82% ceny papierosów. Jedno z najbardziej solidnych opracowań jakie znam to poniższy film: Tu wyliczono ciężar opodatkowania na około 67%. Manipulacja nr 3: Matematyka w służbie socjotechniki Taka prosta zagadka: Pracownik X zarabia sobie pensję Y, płaci z tego 50% podatku. O ile wyższa byłaby jego płaca, gdyby w ogóle nie istniał ciężar opodatkowania? Wiele osób odpowiedziałoby że o 50%, ale to nie jest prawda. No bo spójrzcie, np. pracownik zarabia 3000 zł, płaci z tego 50% czyli 1500 zł, i zostaje mu 1500 zł. Czy gdyby zarabiał o 50% więcej niż teraz, zarabiałby 3000 zł? Nie, 1500*50% = 750 zł. Zarabiałby więc 1500 + 750 = 2250 zł. Tymczasem żeby zarabiać 3000 zł, musiałby zarabiać o 1500 zł więcej (1500 + 1500 = 3000), czyli zarabiać o 100% więcej. A więc krótko mówiąc brak opodatkowania 50% sprawiłby że zarabiałby nie o 50%, tylko o 100% więcej. A teraz jak przyjmiemy modelowo, że cały ciężar opodatkowania w Polsce wynosi 67%, wychodzi że pracownik dostaje ledwie 33% własnej pensji. A więc gdyby nie ciężar opodatkowania zarabiałby aż trzy razy więcej. Tak więc brak opodatkowania 67% sprawiłby że zarabiałby nie o 67%, tylko o aż 300% więcej. Manipulacja nr 4: Inflacja, kosztuje Cię więcej niż myślisz Jak już było parę razy na forum mówione w dobie centralnej bankowości (banków centralnych), pieniądza fiducjarnego i rezerwy cząstkowej, ciągle zwiększa się podaż pieniądza, jego wartość więc spada, a ceny rosną. W ten sposób ciągle zadłużający się rząd pokrywa swoje wydatki kosztem społeczeństwa korzystając z renty inflacyjnej (obniża wartość pieniądza, w którym jest zadłużony). Jednak nawet osoby wiedzący o tym, że inflacja to nic innego jak ukryty podatek, mogliby machnąć na to rękę i stwierdzić: "inflacja waha się gdzieś w granicach 1-2%, jojtam, to nie tak dużo". Jednak tu już na wstępie popełnia się pewien błąd. Błędnie zakłada się że normalny (czyli rynkowy) poziom inflacji wynosi 0%, tymczasem rynkowo przeważnie mamy lekką deflację. Tak więc jeśli np. rynkowa inflacja wynosi -2%, a NBP zadbał o wysokość inflacji 2% (na plusie) to już jest o 4% więcej niż poziom rynkowy, a nie o 2%. Ale i teraz nawet naiwnie zakładamy że inflacja podawana w statystykach przez NBP ma cokolwiek wspólnego z rzeczywistością. Polecam świetny artykuł w tym temacie: http://independenttrader.pl/jaka-mamy-realna-inflacje-w-polsce.html Prawda że bardzo wymowne? Idźmy dalej: w ciągu zaledwie 10 lat podaż pieniądza w Polsce wzrosła o 183%. W dużym uproszczeniu, coś co kiedyś kosztowało 10 zł dziś kosztuje 28,30 zł. Tymczasem w statystykach NBP inflację liczy się tak: Zarówno w przypadku inflacji CPI oraz 4 miar inflacji podawanej przez NBP mamy do czynienia ze sztuczkami statystycznymi polegającymi na dobieraniu współczynników w taki sposób aby oficjalna inflacja nie była zbyt wysoka. Z inflacji wyłącza się np. ceny administrowane tj. czynsze mieszkaniowe, zaopatrzenie w wodę, kanalizację, wywóz nieczystości, zaopatrzenie w nośniki energii (gaz, energia elektryczna, ciepła woda, centralne ogrzewanie), transport mieszany, usługi pocztowe. Kolejna grupą podlegającą wyłącznie są tzw. ceny najbardziej zmienne tj. usługi administracji państwowej czy usługi prawne. Ostatecznie z wyliczeń inflacji wyłącza się także ceny żywności i energii. Dziękuję za uwagę kto czytał i oczywiście zachęcam do dyskusji
  17. Przymierzałem się, żeby napisać podobny artykuł i wrzucić go na forumowego bloga, ale zrezygnowałem po przeczytaniu tego: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Ile-zabiera-ci-panstwo-2490475.html Macie czarno na białym, w jakim szambie żyjemy.
  18. Na początek polecam zajrzeć tutaj: http://www.ey.com/Publication/vwLUAssets/Prawdziwa_historia_25-lecia_polskich_podatk%C3%B3w/$FILE/Prawdziwa_historia_25-lecia_polskich_podatkow.pdf Na stronie 6 można znaleźć dane dotyczące wpływów do budżetu z poszczególnych podatków w roku 2013 r. A kształtują się one tak: Wpływy z VAT - 46% Wpływy z podatków akcyzowych - 25% Wpływy z PIT - 17% Wpływy z CIT - 10% Pozostałe - 2% Jakie z tego można wyciągnąć wnioski? Po pierwsze aż 71% wszystkich podatków stanowią podatki pośrednie. Po drugie 88% wszystkich podatków płacą osoby fizyczne (podatki pośrednie + PIT) a tylko 10% osoby prawne, czyli prowadzące działalność gospodarczą. Jednak nie znaczy to też że ten CIT płacą jacyś bardzo bogaci biznesmeni. W Polsce aż 99,8% firm to sektor MSP (małych i średnich przedsiębiorstw). A 96% to mikrofirmy. Źródło: http://www.parp.gov.pl/raport-o-stanie-sektora-malych-srednich-przedsiebiorstw-w-polsce A więc i znaczna część płatników CIT to mikro i małe firmy. Z pozostałych 2% podatków mamy chociażby podatek od nieruchomości, czy od zysków kapitałowych, a ich też nie płacą tylko jacyś bogacze. Wystarczy mieć otworzoną lokatę i płacisz "podatek Belki". Tak czy inaczej zbierając to wszystko do kupy, dobre 98% wszystkich podatków płacą zwykli ludzie, nie zarabiający nie wiadomo ile. Tymczasem jak się powszechnie przyjęło jak tylko ktoś podda pomysł znacznej obniżki podatków i wprowadzenia wolnego rynku, zaraz słychać odzew, że to będzie korzystne "dla bogatych". Oj tak, naiwne wy kuce, myślicie że jak biznesmen będzie płacił niższe podatki, to da wam dobrowolnie podwyżkę, zamiast kupić nowe Audi za 400 tys., zwłaszcza właściciel małej pizzerii zarabiający 2,5 tys. na rękę . Dobra, ale już tak bez żartów. Pozostaje jeszcze pytanie czy ta garstka naprawdę wielkich firm (korporacji) płaci w ogóle jakieś konkretne podatki? W Polsce jak wiadomo nie bardzo, zwłaszcza korporacje międzynarodowe. A za granicą? Podobno grzecznie płacą bardzo wysokie stawki, tak przynajmniej twierdzi Marek. Hmm, trochę dziwne, czyli jak w jakimś kraju najwyższa stawka CIT wynosi 40%, to zarząd firmy, która notuje zysk np. 2 mld dolarów rocznie, grzecznie płaci 800 mln rocznie, zamiast zainwestować kilkadziesiąt tys. (strzelam na ślepo) na prawników, którzy odpowiednio doradzą jak ładnie rozliczać się w rajach podatkowych, czy skorzystać z optymalizacji podatkowej, z czym radzi sobie już nawet niejeden średniak, który nie ma nie wiadomo jakiego kapitału? Ale spójrzmy jak to wygląda za granicą. Np. Wielka Brytania: http://natemat.pl/62061,3-4-mld-zyskow-i-tylko-3-4-mln-podatkow-tak-google-placi-podatki-w-wielkiej-brytanii-rzad-wypowiada-wojne Google płaci 3 mln z 3 mld zysków, Amazon oddaje 9 mln z 23 mld. Ładnie ich "orżnęli" nie ma co. A może USA? Chyba nie bardzo: http://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/454969,apple-microsoft-ibm-nie-placa-podatkow-w-usa-ile-traci-fiskus-w-ameryce.html Niektóre korporacje nawet wsparcie z budżetu otrzymują, np.: http://forsal.pl/artykuly/766351,mcdonald-s-i-wal-mart-to-najwieksi-beneficjenci-pomocy-spolecznej-w-usa.html Itd. itd. No ale to że wielkie firmy nie płacą podatków to akurat bardzo dobrze. Dzięki temu zyskują konsumenci w postaci dostępu do nowych i tańszych dóbr. Złe jest to że mniejszych się łoi, całe sukinsyństwo korporacjonizmu polega na lobbingu i korupcji, przez co nie daje się dorabiać reszcie społeczeństwo. Niestety logika lewicowców jest tu taka, dojechać korporacjom (nie ważne że odbije się na konsumentach) zamiast odciążyć od podatków całą resztę. Czyli jak mamy epidemię, nie leczmy chorych, tylko zarażajmy zdrowych . Na koniec kwestia przerzucalności podatków, z pracodawcy na pracownika i z producenta na konsumenta, tu pozwolę sobie oddać głos Miltonowi Friedmanowi: Ale dodam ważną uwagę, często wykrzywianą przez początkujących wolnorynkowców. To nie jest tak że jak np. podatek dla przedsiębiorcy rośnie o 5% to automatycznie podnosi on ceny o 5%. Nie. To wszystko zależy od gry popytu i podaży, czyli wyższe podatki zwiększają koszty produkcji, to przekłada się na mniejszą podaż dóbr w danym okresie czasu, a więc siłą rzeczy ceny idą w górę. To nie arbitralna decyzja przedsiębiorcy, które postanawia przenieść koszty na konsumentów a jedynie kwestia kalkulacji ekonomicznej.
  19. http://ksiegowosc.infor.pl/podatki/podatki-osobiste/spadki-darowizny/685007,Jaki-podatek-od-darowizn-miedzy-rodzicami-i-dziecmi.html Interesuje mnie ten fragment: Dodatkowo, jeśli przedmiotem darowizny są środki pieniężne (złotówki lub inne waluty) a ich wartość przekracza 9637 złotych (licząc ostatnie 5 lat od danej osoby), konieczne jest posiadanie dowodu otrzymania ich na rachunek bankowy lub przekazem pocztowym. Czy to oznacza, że mniejsza suma niż wymieniona może być dana "do ręki" dziecku - i nie trzeba mieć na nią dowodu? Rozumiem że trzeba też to zgłosić w US - i czy jest na to jakiś określony czas? To jest pojebane że nawet rodzice nie mogą dać dzieciom pieniędzy, to jest po prostu jak się w to wgłębiłem chore.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.