Skocz do zawartości

Nowa kobieta w życiu ;) (z przymróżeniem oka)


swatpoland

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich - miałem w swoim cudownym życiu jeden mało poważny związek (raptem 3 lata). Straszny misio byłem wtedy i lśniłem w blasku nocy jak mało który z Was.

Po zakończeniu spotykałem się z kobietkami na zasadzie FWB i zacząłem nimi gardzić. 
Od jakiegoś czasu chodzę na spacerki i byłem na jednym wyjeździe z kobietką która powoli powoli zaczyna mnie pociągać i natura miśka wychodzi ze mnie. Proszę o "strzał w pysk" żeby utrzymać gardę. Seksów nie było jeszcze ale wywożę ją na jakiś czas na "wczasy" i tam mam zamiar podziałać.
Ogólnie to kobieta zaznacza że chce tylko koleżeństwa ale daje się macać wszędzie i sama wchodzi do łóżka "poprzytulać się". Mam takie wrażenie że jest mocno wyzwolona ale udaje szarą myszkę.

UWAGA
Miała dziecko które zmarło - ja się trafiłem w takim okresie że robię za lekko pocieszyciela z perspektywą na związek.

Przeraża mnie jej obłuda więc raczej się pobawię i zostawię, ale teraz dynks jest taki że na serio boje się zaczynać z nią się całować - (gupek całowałem tylko tą którą kochałem), o reszcie już nie mówię. Jakieś słowo na pokrzepienie? Nie pytać i z zaskoczenia całować, czy czaić się i od policzków aż po otwór gębowy? Alfa ze mnie żaden ale chciałbym się nauczyć i odważyć właśnie na niej. Scenariuszy nikt nie będzie pisał ale odpowiedzi na pytania z tekstu dadzą mi troszkę odwagi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, swatpoland napisał:

Po zakończeniu spotykałem się z kobietkami na zasadzie FWB i zacząłem nimi gardzić

 

Nie wiem czy to forum jest dla Ciebie, bo wyraźnie Marek jest przeciwko mizoginii w swoim przekazie. Zabawa uczuciami drugiej osoby jest dla mnie kompletnie niemęska, a jeżeli chcesz się wyżyć to seks można kupić. Z jednej strony gardzisz, z drugiej bierzesz na wczasy - zdecyduj się, bo to zdanie wywołało u mnie troll alert albo jesteś emocjonalnie niedojrzały. Jakbyś gardził to byś nie chciał się spotykać z takimi osobami. ;) Nie dostaniesz żadnego słowa pokrzepienia ode mnie, bo to i tak nic nie da. 

Edytowane przez volcaniusch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O pogardzie do kobiet nic nie powiem, Volcaniush temat wyjasnił. Co do wiązania się z Panią która straciła dziecko, to po pierwsze sprawdź czy to prawda, bo Panie kochają łgać żeby wzbudzić emocje i wyłudzić jakieś zasoby (hajs, czas, zainteresowanie itd.). Po drugie - jeśli to prawda, to ja bym spasował. Śmierć dziecka jest straszną traumą, i później są same problemy z taką Panią. Współczułbym jej z całego serca, ale nie chciałbym doświadczyć późniejszego horroru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Stulejman Wspaniały napisał:

O pogardzie do kobiet nic nie powiem, Volcaniush temat wyjasnił. Co do wiązania się z Panią która straciła dziecko, to po pierwsze sprawdź czy to prawda, bo Panie kochają łgać żeby wzbudzić emocje i wyłudzić jakieś zasoby (hajs, czas, zainteresowanie itd.). Po drugie - jeśli to prawda, to ja bym spasował. Śmierć dziecka jest straszną traumą, i później są same problemy z taką Panią. Współczułbym jej z całego serca, ale nie chciałbym doświadczyć późniejszego horroru.

Szczerze to mi się ten misiek załączył po tym jak się dowiedziałem - ot współczułem i chciałem jej pomóc i zaopiekować się. Ona strasznie zadowolona chodzi jak mamy jakieś wyjścia itd - uśmiech od ucha do ucha - oczy radosne.
Tyle że teraz jest czas
a) na spasowanie i jak się zakochała złamanie serca
B) brnięcie w to dalej
c) może nie znam innych opcji możecie napisać

Co do niej samej - laska w wieku 19-22 i zawsze się chciała wiązać ze starszymi 28+, ja jestem w jej przedziale wiekowym, ale starszy. I sama zaczyna "pierdolić" że jaki ja jestem odpowiedzialny itd. 
Dziecko na 100% straciła, byłem na grobie. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie takie posty prezentujące nienawiść, pogardę czy inne negatywne uczucia do kobiet mogą negatywnie wpływać na wizerunek forum. Chodzi o to, by naturę Pań zrozumieć, a nie mieć do nich żal, że są jakie są. Dzięki temu, że są utkane z emocji (czyli przeciwny biegun do mężczyzn - w Kobietopedii masz to jak byk napisane) mogliśmy przetrwać jako homo sapiens. 

 

Jeżeli straciła dziecko to daj jej spokój i nie dokładaj jej cierpienia. Nie chcesz pomóc, to chociaż nie dokładaj cierpienia drugiemu. Dzisiaj to zrobisz jej, jutro koledze z pracy. Bez odbioru.

Edytowane przez volcaniusch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@swatpoland młoda dziewczyna z ciężkim i okropnym  przeżyciem na głowie.

 

Moim zdaniem jeżeli nie chcesz z nią nic poważnego to tylko dodasz jej następnego ciosu co może skutkować nawet przykrym incydentem.Jeżeli  nie masz wobec niej szczerych zamiarów to lepiej nie miej wcale (ze względu na to że  przeżyła śmierć dziecka )

 

 A no i są przypadki no wiesz dentyści tani nie są ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.