Skocz do zawartości

Dylemat


Rekomendowane odpowiedzi

56 minut temu, HORACIOU5 napisał:

"Czytam forum od dawna". No cóż, gdyby nasz nowy sympatyczny kolega je czytał, to by o pewnych rzeczach wiedział. Ale nie wie. Ups.

Nie bardzo wiem kolego co takie Twoje posty wnoszą do tematu?

 

Generalnie widzę, że strach coś napisać bo zaraz przylatują obrońcy moralności albo naganiacze na jakąś książkę...

 

Dobrze, że jest tu kilku normalnych gości którzy potrafią coś napisać i można z nimi podyskutować. Ciekawe czy Ci co tak krytykują są tacy kryształowi?

 

Ja jeszcze nic nie zrobiłem... myślę i skłaniam się raczej do tego co mi radzicie... czyli żeby nie ryzykować bo można się osrać.

 

A forum jest chyba od tego żeby podyskutować więc nie wiem czemu tak na mnie naskakujecie? Jeden mnie od troli zwyzywał drugi od kobiet WTF?

 

Żona jest niereformowalna już probowałem chyba wszystkiego.

Edytowane przez daretti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, daretti napisał:

 

Żona jest niereformowalna już probowałem chyba wszystkiego.

To jest powszechne zjawisko w małżeństwach.

Właśnie dlatego czytaj książki Marka i przegladaj forum, żeby wiedziec jak sobie radzić.

Poczytaj trochę historii chlopaków,przeanalizuj ich błędy, rozwijaj się żeby być dla żony silnym samcem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pochwalam zdrady itd. ale z dwojga złego jeżeli już masz chodzić po ścianach i zryć gruz z braku seksu, to moim zdaniem lepiej dać divie 100-200 zł na stół, spuścić ciśnienie z krzyża i wychodzisz.

 

Zero uczuć, randek itp. żadnych czatów na tinderach, smsów. Połączenia usuwasz albo dzwonisz z zastępczego tel(też czyścisz połączenia) by się umówić z diva i tyle. 

 

 

Pytanie inne, co by było gdyby kupił sobie sztuczną cipke i przypadkiem pokazał swojej żonie by jasno wiedziała że sprawy seksu zaniedbane są, więc kawałek sylikonu ją zastąpi. Jak sądzicie ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, daretti napisał:

Żona jest niereformowalna już probowałem chyba wszystkiego.

yy... Czyli co dokładnie robiłeś? Być może żona jest skupiona na dziecku i to przeżywa. Ale niestety żona może nie chcieć seksu z tobą z pewnych względów. Być może korekta zachowania zmieni jej podejście do twojej osoby. Nie zdradzaj żony. Nie warto. 

12 minut temu, slavex napisał:

Pytanie inne, co by było gdyby kupił sobie sztuczną cipke i przypadkiem pokazał swojej żonie by jasno wiedziała że sprawy seksu zaniedbane są, więc kawałek sylikonu ją zastąpi. Jak sądzicie ?

Myślę ,że bardziej upokarzające by było kazać jej kupić jako prezent dla siebie na gwiazdkę. ;) Mogłoby zadziałać ale niech się wypowiedzą bardziej doświadczeni.

Edytowane przez Ramzes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Probowalem z nia rozmawiac na ten temat ale nie i koniec. Ona ma male potrzeby i tyle. Ja nie jestem typem bialego rycerza...mam swoje pasje dbam o siebie zarabiam kase rozwijam sie caly czas bo tego tez wymaga moja praca. Inne kobiety to widza bo nie narzekam na brak zainteresowania...no ale jest jak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram @SennaRot, który wnioskuje o dostęp do forum tym, którzy przeczytali chociaż Kobietopedię i ją zrozumieli. Jakbyś przeczytał to byś wiedział, że dla kobiety dziecko jest wszystkim i będzie je kochała bardziej od mężczyzny oraz dlaczego kobiety przestają dbać o siebie (obcinają się na chłopaka - zauważyłem to już dawno - ślub, dziecko i piękne długie włosy znikają i pojawia się hełm) po urodzeniu dzieci. Nazwanie go naganiaczem powinno być ukarane wg mnie warnem. Koniecznie przeczytaj Kobietopedię, a reszta książek też warta poświęcenia czasu, ale myślisz, "że pewnie to takie oszukańce są, ocyganić mnie chcą". ;) Kobietopedia wyleczyła mnie z frustracji i lekkiej mizoginii, pozwoliła mi spojrzeć na swoje życie inaczej. 

 

@daretti 

 

Cytuj

Hehe nie no domyslalem sie ze szalu nie bedzie ale nie sadzilem ze bedzie az tak zle...?

 

Kobietopedia się kłania...

Edytowane przez volcaniusch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, daretti napisał:

...mam swoje pasje dbam o siebie zarabiam kase rozwijam sie caly czas bo tego tez wymaga moja praca. Inne kobiety to widza bo nie narzekam na brak zainteresowania...no ale jest jak jest.

Popracuj też nad pisownią języka ojczystego.

 

Co do żony jeśli historia jest prawdziwa - skoro jest w ciąży to jej odpuść. Co do seksu po porodzie i minięciu tych okołoporodowych kwestii - tak jak piszą powyżej - będziesz go miał jeszcze mniej. Ot taj jest po prostu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, volcaniusch napisał:

Popieram @SennaRot, który wnioskuje o dostęp do forum tym, którzy przeczytali chociaż Kobietopedię i ją zrozumieli. Jakbyś przeczytał to byś wiedział, że dla kobiety dziecko jest wszystkim i będzie je kochała bardziej od mężczyzny oraz dlaczego kobiety przestają dbać o siebie (obcinają się na chłopaka - zauważyłem to już dawno - ślub, dziecko i piękne długie włosy znikają i pojawia się hełm) po urodzeniu dzieci. Nazwanie go naganiaczem powinno być ukarane wg mnie warnem. Koniecznie przeczytaj Kobietopedię, a reszta książek też warta poświęcenia czasu, ale myślisz, "że pewnie to takie oszukańce są, ocyganić mnie chcą". ;) Kobietopedia wyleczyła mnie z frustracji i lekkiej mizoginii, pozwoliła mi spojrzeć na swoje życie inaczej. 

Ale ja o tym wiem...dla mnie to nie jest wiedza tajemna...mam sporo doswiadczenia zyciowego mimo ze ciagle mi wmawiacie ze sie na niczym nie znam

 

Godzinę temu, Normalny napisał:

Popracuj też nad pisownią języka ojczystego.

 

Co do żony jeśli historia jest prawdziwa - skoro jest w ciąży to jej odpuść. Co do seksu po porodzie i minięciu tych okołoporodowych kwestii - tak jak piszą powyżej - będziesz go miał jeszcze mniej. Ot taj jest po prostu.

Sorki pisze z tel...no wiem ze bedzie go jeszcze mniej...ale to co mam sie wykastrowac?tylko takie jest wyjscie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, daretti napisał:

A z jakiego powodu przeważnie dochodzi do zdrad?

 

Brak zainteresowania partnerem, ograniczone współżycie, nadmiar obowiązków, ciekawość, chęć przeżycia "przygody", nuda...

 

Można wymieniać i wymieniać, jeśli chodzi o zdradę zarówno w męskim, jak i damskim wydaniu, to jestem bardzo negatywnie nastawiony do takich osób, i generalnie nie widzę żadnego usprawiedliwienia w takim zachowaniu. To nie tylko zdrada i zranienie drugiego człowieka, ale przede wszystkim zdrada siebie i swoich podstawowych wartości. Utrata godności i szacunku do samego siebie.

 

Pomyśl o tym... Czy chwila przyjemności jest tego warta ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisałem ,moj dziadek mawiał -jak ci dupa tylko w głowie to zbij konia i potem pomyśl jakie skutki z tej dupy będą.

Kolega pisze ,co ktoryś post o blondi,tam już nie myśli głowa tylko faja.

Ale spoko też tak miałem nie  raz i nic dobrego nigdy z tego nie wyszło.

I tu też nie wyjdzie ,nie czarujmy się,kwestia czasu 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, daretti napisał:

Dobra Panowie macie racje...oleje blondi choc przyznam ze z ciezkim sercem....?

He he Jak to powiedział jeden asior z filmu 'DROGÓWKA' stojąca pała nie ma sumienia:D

Tylko potem to sumienie gryzie ,jak już zejdzie z krzyża.

Piszesz ,że nie zdradziłeś,to nie wiesz jak to psychicznie zniesiesz. 

Zacznij od dziwek skoro zarabiasz,bo co blondi na hotel weżmiesz to też zainwestujesz i jeszcze twoje namiary zostana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już kolejny taki przypadek w ostatnim czasie.

Nowy użytkownik pisze, że chce pójść na bok chociaż żonę ma w sumie spoko.

Dostaje kilkadziesiąt odpowiedzi i porad od Braci.

Twierdzi, że jest atakowany i nierozumiany.

Narobi trochę szumu, znika i tyle go widziano.

Dziwny schemat.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, roxtedy napisał:

He he Jak to powiedział jeden asior z filmu 'DROGÓWKA' stojąca pała nie ma sumienia:D

Tylko potem to sumienie gryzie ,jak już zejdzie z krzyża.

Piszesz ,że nie zdradziłeś,to nie wiesz jak to psychicznie zniesiesz. 

Zacznij od dziwek skoro zarabiasz,bo co blondi na hotel weżmiesz to też izainwestujesz i jeszcze twoje namiary zostana.

Z sumieniem to raczej dalbym sobie rade. Bardziej obawiam sie jakiegos przypalu z jej strony. Namiarow na mnie nie ma i nie zna moich prawdziwuch danych...

 

Kolego wyzej...nie atakuje braci którzy pisza normalnie...peace

 

dalbys namiar na jakis taki temat chetnie poczytam...

Edytowane przez daretti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz dziecko w drodzę, żonę i chcesz dymać inną tylko dlatego, ze chce Ci się dymać ? 

Nie mam juz sił na czytanie tego. Chyba czas zrobić sobie przerwę od forum, bo naprawdę tracę wiarę w ludzkość.

Kobiety są jakie są, ale faceci wcale nie lepsi.

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Metody
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też sam po sobie widzę utratę wiary nie tyle w ludzkość co we własną wysoka moralność, czuje ze upadam na dno... Nie rzeczy typu narkotyki alkohol ale pogarda do drugiej istoty ludzkiej... Bo skoro Bóg stworzył człowieka na swoje podobieństwo to obrażając człowieka to i Boga obrażam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, daretti napisał:

Ja nie jestem typem bialego rycerza...mam swoje pasje dbam o siebie zarabiam kase rozwijam sie caly czas bo tego tez wymaga moja praca. Inne kobiety to widza bo nie narzekam na brak zainteresowania...no ale jest jak jest.

Jaki ty bad boy jesteś, jaki to gieroj z ciebie - brakuje jeszcze tekstu, że kupisz nam wszystkim gumy do żucia i pokażesz jak je żuć.

Kolejna gwiazda pozująca na kogoś kim nie jest.

Bez pokory, bez skromności, bez okazania choćby minimalnego szacunku dla osób, które zmarnowały swój cenny czas na ten temat, co przejawia poniższy wpis jego autora.

Godzinę temu, daretti napisał:

nie atakuje braci którzy pisza normalnie...peace

A co to znaczy ,,piszą normalnie"? Czyli napiszą tobie to, co ty chcesz zobaczyć albo zinterpretujesz to na swój, wygodny, sposób.

Skoro nie zauważyłeś - a podobno czytujesz - to jest forum i to co napiszesz, nie każdemu musi się spodobać.

Tępimy, krytykujemy, oceniamy i niszczymy wszelkie galaktyki kobiecego zepsucia ale - przynajmniej ja osobiście - jeśli widzę podobne zapędy u mężczyzn, to spotyka się to ze sprzeciwem.

Tak jak twoja postawa - przede wszystkim nie masz szacunku dla własnej żony, z którą na ten temat powinieneś najpierw porozmawiać - taki zajebisty jesteś ale nie ogarniasz kobiecej psychiki i jej danych potrzeb w okresie jakim jest ciąża.

Dlatego jeszcze raz namawiam i zachęcam ciebie abyś wziął porządny rozbieg i sprawdził czy nie ma ciebie po drugiej stronie ściany.

Pomijam ten fakt, że ja zwyczajnie brzydzę się zdradą - niezależnie czy w wydaniu damskim czy męskim - zawsze jest ktoś, kto oberwie najwięcej - w tym przypadku, twoje przyszłe dziecko.

Godzinę temu, daretti napisał:

oleje blondi choc przyznam ze z ciezkim sercem....?

Z ciężkim sercem to twoja żona powinna ciebie olać i pozbawić części twoich zasobów - ale uważam, że żadne kary nie nauczą niczego takich jak ty.

Edytowane przez Odlotowy
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Drizzt zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.