Skocz do zawartości

jak reagować na słowne zaczepki


Volf

Rekomendowane odpowiedzi

osobiście od pewnego czasu jestem zwolennikiem stosowania pewnych uniwersalnych odpowiedzi, wiadomo, ze czesto gęsto najlepsze pomysły przychodzą juz po fakcie. trzeba to zaakcenptować. wszystko zalezy tez od przeciwnika, czy to drechol czy jakiś złosliwy socjopata z problemami. czy obcujesz z kims takim na co dzień np. w szkole czy to raczej sytuacje przypadkowe. Ale jakaś uniwersalna odpowiedź pod reką zawsze  sie przyda.

Odpowiedź powinna być taka,zeby nie wchodzić w dyskusję, ale krótko ją ucinać, no chyba ze lubujesz sie w szermierce słownej z ludzmi z problemami. Ja kiedyś miałem taki przypadek gościa w klasie, który był własnie takim zjebem- z powodów rodzinnych, stary chyba ciawar, matka skurwiła sie płodząc go, potem inny koleś ją zalał i wyskoczył przyrodni brat tego głupka, z którym musiał spać w jednym łózku.Psychika typa spaczona.  No i tak walczylismy ze sobą słownie, raz ja go przytyrałem, innym razem on mi dosrał. ale ci, którzy nie wchodzili z nim w relacje, gdy podskakiwał to równali go do gleby i robił sie mały, dając sobie spokój. Najwazniejsze w takich przypadkach to nie tracic głowy i nie dać sie sprowokować wampirowi energetycznemu, traktując go w towarzystwie jak zawartość kiszki. Pytanie tez jakich ma sie znajomych, bo częśc osób cieszyła mordę gdy co powiedział, pewnie dziękując w duchu, ze ich zostawił w spokoju ,a część lała z niego na maxa. Nic nie wkurwia takich psycholi, jak bycie umniejszanym i traktowanym pobłażliwie. czasami moze tez metoda zdartej płyty- przykładow pytasz typa czy jest zjebem?on sie rzuca, a ty cały czas czy jest zjebem, on powinien za którymś razem powiedzieć nie- a ty wtedy " dlaczego kłamiesz?"  (podpatrzone u Myckego, jak cisnąc saryusza-wolskiego o UE :lol: ) i cisniesz bękę. jak znowu sie przypierdala, od nowa to samo, za któryms razem uzna, ze

Lubię też wyjasniac pewne sprawy w pojedynkę, zauwazyłem ze wtedy tacy złośliwcy  pękają szybko, odprowadzasz leszcza na bok i go jedziesz, sam byłem swiadkiem pare razy jak jeden cisnął beke z drugiego, drugi brał go na bok, równał do dołu, wracali do towarzycha i był spokój.

Z dresami, albo tam gdzie czujesz ze w powietrzu wisi przemoc fizyczna, czasami warto odpuścić też, mozna kogos takze równać do poziomu, ale wtedy trzeba sie liczyć z odpowiedzią juz niewerbalną.

Ogolnie- dobra opcja jest własnie jakas jedna, dwie uniwersalne odzywki, jak człowiek zapomni jezyka w gębie. Pamiętaj ze to jest Polska- kraj gdzie główna bronią jest osmieszanie przeciwnika,tutaj sie mało rozmawia, a rzeczowo to juz wogole wyjątek a przez to np. Kaczor stracił władzę, 2 lata nieustannego wysmiewania i lemingi to łyknęły, zeby poczuc sie cool w towarzystwie. stad taki tutaj syf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w normalnym życiu, przy okazji będąc spokojnym, opanowanym i nie wyjść na pizdę?

 

Da się tak? Jeśli macie jakieś swoje dobre zasady i przykłady z życia to możecie napisać. Uważam że temat nie głupi. 

 

Pytanie o poradę ludzi, których nie znasz na żywo, nie jest dobrym pomysłem.

 

Przykładowo: jeśli masz - powiedzmy - 175cm wzrostu i jesteś szczupły, a zastosujesz metodę człowieka mającego 200cm i 100kg, to dobrze na tym nie wyjdziesz. Mając odpowiednie gabaryty, nie trzeba nic robić. Wystarczy tylko samemu nie prowokować i jest spokój...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie mam 188cm mniej więcej wzrostu, jestem szczupły ale z szerokimi plecami, jak się nie narażę to nie narzekam. Chodzi mi o to, że mam wrażenie że ludzie specjalnie testują, żeby sprawdzić z kim mają do czynienia i wyskakuje mi schemat z tym jak wtedy się zachować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

w normalnym życiu, przy okazji będąc spokojnym, opanowanym i nie wyjść na pizdę?

 

Da się tak? Jeśli macie jakieś swoje dobre zasady i przykłady z życia to możecie napisać. Uważam że temat nie głupi. 

moim zdaniem w tym przypadku nie ma jakiejś uniwersalnej zasady. Jak coś raz coś zadziała nie znaczy że zawsze tak będzie. jak ktoś cię sprowokuje to reakcje mogą być różne chociażby zależy to od tego gdzie jesteś i czy jesteś sam czy w towarzystwie np. będąc w towarzystwie kobiety każdy samiec ma naturalne ciśnienia na postawienie się właśnie dlatego żeby nie wyjść na pizdę. Sytuacje są  różne tak jak ludzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.