Skocz do zawartości

Publiczne poniżenie mężczyzny na stacji benzynowej


Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie. Dzisiaj byłem świadkiem publicznego poniżenia mężczyzny przez kobietę na stacji benzynowej. Mężczyzna i kobieta lat ok. 35-40, mężczyzna auto za kilkaset tysięcy, zajebiście ubrany itp. jego kobieta również oceniam 9/10 i dwójka dzieci. Kupowała hot dogi, jakieś słodycze dla dzieci itd. a facet tankował samochód. Kasjer pyta czy płatność kartą czy gotówką ona na to rozgląda się po sklepie i przy wszystkich ludziach "o, idzie karta płatnicza" dziwnie się uśmiechając. Gościu podszedł, bardzo miły pan i z uśmiechem na twarzy zapłacił za wszystko po czym podziękował i odszedł wraz z partnerką i dziećmi. I co mnie zdziwiło? Że gościu nie zrobił jej żadnego przedstawienia w sklepie. Ja bym od razu jej urządził mowę. Co byście zrobili na jego miejscu i co sądzicie o tej całej akcji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za mało mam danych, by odpowiedzieć na takie pytanie. Zależy jaki to był uśmiech partnerki, jaki kontekst, może to była zemsta za coś, np. za jego zdradę, a może miły Pan jej wieczorem przyjebie :> Ale jeśli miałbym coś odpowiedzieć, to bym się obraził, bo nigdy na szybko nie umiałem wymyślić sprytnej, kąśliwej riposty.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet poprostu myśli, że fakt płacenia za wszystko czyni go bardziej męskim, zaradniejszym itd.

Wiem bo sam to przerabialem jak była bida w domu.

Nie było kasy - ja mieszkałem tylko z matką. Studiowałem, pracowałem i płaciłem za wszystko myślałem, że to zadanie każdego prawdziwego mężczyzny.

Pamiętam swoje rozmowy z koleżanką jak mówiłem, że to facet musi za wszystko płacić a kobieta powinna leżeć i pachniec bo to hańba dla faceta jak kobieta musi pracować.

Poważnie takie kiedyś miałem poglądy :) i sporo facetów rzeczywiście tak myśli.

Edytowane przez dobryziomek
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.11.2017 o 19:41, Niepowtarzalny napisał:

"o, idzie karta płatnicza"

 

Rozumiem, że Pani raczej z tych, co mają dwie lewe ręce do roboty, i kiepskiej jakości poczucie humoru ;)

 

W dniu 1.11.2017 o 19:41, Niepowtarzalny napisał:

I co mnie zdziwiło? Że gościu nie zrobił jej żadnego przedstawienia w sklepie.

 

Bardzo dobre zachowanie tego Pana. Po co robić przedstawienie przy ludziach, i dawać do zrozumienia, że jest się na podobnym poziomie co owa Pani ? Takie tematy rozwiązuje się między sobą. Jeżeli do mnie małżonka wyskoczyłaby z podobnym tekstem to skwitowałbym to mniej więcej tak:

 

- Ooo, idzie karta płatnicza !

- U Ciebie na zajebistym debecie... 

 

I tyle w temacie. Ciekawe jak długo musiałbym czekać na jakiś gest przeprosin, ale przypuszczam, że niedługo :D

 

Może być wiele powodów, dla których ta kobieta tak się zachowała, ale najbardziej prawdopodobne według mnie są dwa, albo facet coś przeskrobał, albo ta kobieta ma tak mierne poczucie humoru, że sama nie wie co gada.

 

Ci mądrzejsi klienci stacji pewnie z politowaniem uśmiechnęli się pod nosem :)

 

PS: Osobiście gardzę ludźmi, którzy publicznie znieważają drugą osobę, by poczuć się lepiej, bądź chcą "zabłysnąć".

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.