Klepanie po plecach.

[Grzegorz]

   Panowie.

 

   Pytam czy też macie ciśnienie na lajki, łapka w górę, czy inny rodzaj atencji wyrażony emotikionami, czy plusami.

Sam jestem obecny bardzo na FBS. Lubię jak dostanę laika, lubię dać laika. Nie zazdzroszczę innym popularności.

Wręcz przeciwnie, jeszcze raz pochylę się nad tekstem, bo jeżeli ktoś zauważył ten tekst, bo musi być warty przeanalizowania.

 

   Co sądzicie o tym?

[Quo Vadis?]

Pewnie, że fajnie jest takiego lajka dostać. Czy mam parcie? Nie, natomiast to co zauważyłem, to, że niekoniecznie wypowiedź wysoko plusowana, lajkowana etc, niesie za sobą jakąkolwiek wartość, często takie wysoko plusowane komentarze są pisane przez osoby będące głęboko w matrixie a cała horda zombie to plusuje. Doskonałym przykładem będą choćby te durne komentarze plusowane na wykopie, o których jest mowa w dzisiejszej audycji  Zdarzają sie wyjątki ale jeśli chodzi o wątki damsko - męskie to nie ufałbym plusom czy lajkom, zwłaszcza na innych stronach czy forach (jak nie daj Boże na pewnej stronie na fb pisanej podobno przez faceta :> )

[Ksanti]

Lajki to zazwyczaj forma wyrażania sympatii do kogoś/ czegoś lub wsparcia aniżeli zaznaczania wartości przekazu. Dla każdego wartościowanie i filtrowanie informacji na pewno będzie inne. Ja mam w zwyczaju dawać lajki na FBS jeśli uważam, że jest coś co powinienem zapamiętać, wcielić w życie lub kiedyś odświeżyć. Jednak czasem sam dam lajka tak po prostu z czapy bo humor dopisuje. Wiele razy mądre rzeczy były, są i będą nie lajkowanie a największe głupotki i "heheszki" dostaną tego mnóstwo.

[MoszeKortuxy]

Ludzie lubią dostawać lajki, ponieważ dzięki temu czuja się bardziej docenieni i zauważeni przez innych. Zwłaszcza kobiety lubią zdobywać atencję w ten sposób  i ma to swoje ciemne strony. Jeszcze rok temu byłem świadkiem sytuacji kiedy 2 dziewczyny rozmawiały ze sobą na temat pewnego chłopaka i w pewnym momencie padło "No on jest fajny, ale ma mało lajków" i wtedy byłem tylko zdziwiony.

Dzisiaj mogę śmiało powiedzieć, że młode dziewczyny wybierają swoich partnerów nie tylko pod względem atrakcyjności fizycznej i finansowej, ale też pod względem "który ma więcej lajków", ponieważ one w formie internetowej odzwierciedlają pozycję społeczną danego chłopaka. 

 

Wiadomo przecież, że związek na Fb będzie lepiej wyglądał kiedy oboje będą mieli dużo lajków i obserwujących niż kiedy tylko dziewczyna będzie je miała. Przecież jak to będzie wyglądać przed koleżankami 

Śmieszne i absurdalne? To taki śmiech przez łzy trochę bo od facetów coraz więcej się wymaga, a od kobiet mniej.

[SennaRot]

Tak.... cieszą mnie lajki i lubię dostawać lajki. Cieszy mnie, że ktoś zrozumiał co napisałem, że może ktoś rozwinie się dzięki temu, że może będzie mu to pomocne. Sam bardzo dużo się tutaj nauczyłem i ciągle uczę więc też je daję. Taka jest idea Forum. Korzystamy i pomagamy kto ile może i chce. Lajki są dobre. To dla mnie wyraz podziękowania i szacunku za kogoś czas i dobrą intencję dzielenia się bardzo wartościową wiedzą. To Forum bardzo rozwija, widzę to po sobie.

 

Dziękuje Markowi za to miejsce i Wszystkim za obecność i zawartość.

 

Edytowane 6 Listopada 2017 przez SennaRot

[zuckerfrei]

Mi jest to obojętne, czy są czy ich nie ma, to samo staż i stopniowanie użytkowników. Taki anarchista hehe, lecz jestem już tak stary ze wiem ze ktoś, coś musi trzymać za ryj całe towarzystwo. I musi być dyscyplina. No ale są i ja to szanuje i używam tez.

[Tony Montana]

Zdarza mi się wrzucić jakiś fajny kawałek albo swoje przemyślenie na FB i miło mi jest, kiedy ktoś posłucha i polubi utwór, przy którym ostatnio tupię nogą ewentualnie stwierdzi, że moja myśl jest interesująca albo przedstawiła komuś inny, nieznany danej osobie punkt widzenia. Parcie na lajki - absolutnie nie. Czemu ma to służyć? 

Ktoś wyda książkę, nad którą pracował, dajmy na to dwa lata i ma mniej lajków niż laska, która wystawi cycki do obiektywu - jeśli dokonywać pomiaru "w lajkach" (nowa jednostka miary), wówczas w drugim przypadku byłoby widać, że wkład był niepomiernie wyższy w stosunku do pierwszego. A jest? No właśnie...

 

Co ciekawe treści, które są merytoryczne i czegoś uczą mają mniejszą ilość odbiorców. Ludzie wolą rozrywkę i ulotną przyjemność, która sama w sobie nie jest zła pod warunkiem, że nie stanowi esencji życia.

Ludzie, którzy robią wyłącznie lekkie rzeczy na ogół później mają ciężkie życie.

 

Głupi przykład z otoczenia:

Mam w znajomych na FB pannę, która jest po prostu zwykłą dziewczyną, ale widać, że szuka atencji wśród innych facetów, foteczki, instagramy, taguje jaki ogląda film, co pije, gdzie jest, itp. pierdoły. Lajków miała całą masę, bo była wolna. Znalazła faceta - już było widać wyraźny spadek zainteresowania. Ślub - równia pochyła, lajki gdzieś znikają. Trzeba to jakoś nadrobić, hmmm... ale jak? WIEM! Teraz trzeba wklejać więcej fotek dziennie!

Pomysł niby niegłupi, ale fotki ciążowe się nie sprawdziły i dopełniły reszty - lajkowały to tylko koleżanki, ewentualnie kilku słodkich chłopców chcących się przypodobać, żeby odpowiedziała im "cześć" idąc ulicą. 

Młoda dziewczyna z dzieckiem i młodszym od siebie facetem (oboje mają poniżej 25 lat) szuka atencji w sieci... czy w domu, aby na pewno wszystko w porządku?

Osobiście tego nie rozumiem. 

A może jestem po prostu głupi?

Edytowane 6 Listopada 2017 przez Tony Montana

[SennaRot]

Klepanie po plecach w realnym życiu to forma manipulacji jak dobrze wiecie Bracia. Ktoś robi taką zagrywkę i ma swoje intencje. Jego intencje są skryte i przebiegłe a samo przysłowiowe klepanie po plecach jest tylko narzędziem do osiągnięcia celu. Forma manipulacji. Ktoś chce w Tobie wzbudzić określone emocje aby na ich gruncie coś ugrać na co być może byś się bez tego nie zgodził. Wzbudzenie poczucia wdzięczności, docenienia, pochwały, zachęty. Zwykła manipulacja. Przegrany jest zawsze ten, kto jest manipulowany..... ten kto nie rozumie procesu.

 

Dlatego jak słyszę pochwały, czy ktoś "klepie mnie po plecach" zapala mi się od razu czerwona lampka ..... o co mu tak na prawdę chodzi?

 

Niech lajki pozostaną czyste jak są. To takie miejsce i niech będzie miejscem z wzajemnym szacunkiem i zasadami. Tak jak jest. Dlatego napisałem, ze lajk jest formą okazania komuś szacunku, za wiedzę i poświęcony czas.

 

 

Edytowane 6 Listopada 2017 przez SennaRot

[qpa]

Nie zawsze, " klepnę" czasem kogoś kogo widzę pierwszy i  pewnie ostatni raz  w życiu - ot tak, dla własnej przyjemności.

Edytowane 6 Listopada 2017 przez qpa

[Starzec]

"Lajki" ...?  nie uważam tego za klepanie po plecach. Daję je tym Braciom, z którymi nie tyle się zgadzam, co uważam, że przekazują coś wartościowego, że wierzą w to co piszą, że przebija z ich słów "to coś" ... słowem gdy czuję, że  coś sobą reprezentują ...