Skocz do zawartości

Kobieta a gry komputerowe


Tajemniczy  Pan

Rekomendowane odpowiedzi

Zależy, większość bab to ekstrawertyczki i tematyka gier, gamingu itd. to dla nich synonim słów "przegryw", "no life", "nudziar" itp. Dziewucha którą znam i z którą się spotykam tak jak ja przechodziła po kilkanaście razy Baldura czy Dragon Age'a, uwielbia RPG za historie które opowiadają, ale faktem jest też to że jest introwertyczką, uwielbia czytać, kocha fantastykę - to też robi swoje, gry jednak przechodziła dla samej fabuły na takim trybie który jej na to pozwolił ;) Facet nie dość że przechodzi grę po parę razy dla historii, to i dla samej grywalności, na różnych poziomach trudności czy modach które dają jeszcze więcej wachlarzy i możliwości przejścia takiej gry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy tekst to zrób pauzę, jak napierdalasz w multi z ziomkami :D 

 

Niech gry komputerowe zostaną domeną mężczyzn możliwie najdłużej. Kobiety nie są tutaj mile widziane, bo gdyby weszły z tematem na grubo to cały rynek by się spierdolił. A jeszcze w grach komputerowych widać czarne poczucie humoru, chęć przekazania pewnych wartości. 

 

Tam, gdzie wchodzi kobieta to jest zawsze, a to zawsze syf w długiej perspektywie. Oby gry komputerowe trzymały się poza zasięgiem. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Sam często się zastanawiałem czemu kobiety nie grają w gry komputerowe. Kiedyś było badanie statystyczne, które nawet stwierdziło, że większość graczy to kobiety, tylko, że ono do graczy wliczało osoby grające w gierki z facebooka itp.

Normalnie jeśli bierzemy pod uwagę gry z PlayStation, x-box, komputerów(te,które się instaluje i pobiera np na steam) to liczba kobiet jest minimalna. Z czego wynika ten stan ? Np. u mnie w klasie i licealnej i gimnazjalnej przynajmniej połowa chłopaków regularnie grała w gry, a z dziewczyn żadna. Na świecie jest tak samo, mężczyźni lubią gry komputerowe, kobiety rzadko nawet próbują.

 

Jedna z moich hipotez brzmi następująco:(jest nieco żartem, ale może coś w tym jest)

 

By grać w gry komputerowe facet musi w to inwestować pieniądze, musi albo kupić konsole, albo komputer, a nawet jakąś porządną myszkę do grania, a także samą grę. W niektórych grach czasem niektórzy dokonują mikropłatności. Więc jest to mniej pieniędzy na kobietę. Może w kobietach budzi się instynkt rywalizacji, o zasoby mężczyzny? W końcu, gdy by facet nie wydał np 20 zł na jakąś mikropłatność, to mógłby je wydać na dziewczynę, jak by facet nie kupił komputera za np. 3k, to mógłby kupić kobiecie prezent itp. Być może kobiety podświadomie czują rywalizację z grami i komputerami o zasoby faceta ?

kobieta-vs-mezczyzna-.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak pogrywałem swego czasu w MMORPG to znajoma w tej grze poznała swojego męża, wciągnęła go i nauczyła grać, zamieszkali razem, wzięli ślub, zamiast dzieci inwestują pieniądze w sprzęt i granie.
Jak siedzieliśmy na TS/Discordzie zawsze mieliśmy bekę z ekipą bo pod nieobecność kumpla jego kochana żona podkradała mu golda z jego mainowej postaci, i awantura na voice chacie, ale pomagała mu się odrobić z goldem.
On sam mówi że jego żona to taki kumpel z cyckami, dobrze się dogadują, czasem awanturują, zawsze jest wesoło.

Podczas grania w Planetside 2 też było kilka dziewczyn, do dziś aktywnie graja może dwie, reszta odeszła, ale w przeważającej liczbie przypadków niestety często jest tak że panny zaczynają grać dla atencji, a o streamerkach się nie wypowiadam.

Pozdro! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.