Skocz do zawartości

Zarabianie w necie bez wkładu własnego.


Pablo

Rekomendowane odpowiedzi

Tak, jeśli masz jakieś umiejętności szczególnie związanymi z nowymi technologiami.

A tak bez umiejętności i wiedzy, to możesz spróbować w "dropshippingu" coś zarobić. Choć w tej dziedzinie rynek się już mocno zwężył.

 

A te parę stówek na jakiego brokera chcesz przeznaczyć, bo nie rozumiem co chcesz zrobić :)

Jeżeli masz na myśli Forex, to bez solidnej wiedzy i doświadczenia, szybciutko popłyniesz.

Edytowane przez karolek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, karolek napisał:

A tak bez umiejętności i wiedzy, to możesz spróbować w "dropshippingu" coś zarobić. Choć w tej dziedzinie rynek się już mocno zwężył.

Jeden z moich sklepów działa na tej zasadzie, nawet go nie promuję nic z nim nie robię, tylko leży sobie odłogiem te kilka tysięcy produktów i się tam jakoś sprzedaje :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielu "brokerów" proponuje naukę inwestowania na ich stronach w krypto waluty czy inne pierdy które są dość mocno opłacalne . Te parę stówek jeżeli się nie uda nie będę żałować a wielu się wychwala ile to szmalcu nie zarabia więc chciałbym spróbować i to sprawdzić mam łeb na karku a może i mi się spodoba i będzie to sposób na życie ? A i trzeba znaleźć jeszcze wiarygodnych brokerów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W życiu trzeba swoje stracić, ja na Forex-ie straciłem... no będzie to jakieś 5-cio letnie BMW.

W sumie, te kryptowaluty to całkiem niezłą opcja do inwestycji krótkoterminowej, lub day tradingu.

@Camilovesky Hehe :) witaj w klubie, również miałem na tym silniku postawioną stronę z wykorzystaniem tego pluginu.

Jednak w pewnym momencie straciłem pozycję w googlu, i straciłem całkiem niezłe źródło dochodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kumpel utrzymuje się teraz już tylko z zarabiania w necie, ale wkład własny był potrzebny. Inwestował kilka stówek w jakieś programy, które oferowały mniej więcej 50% wzrost dochodów, czyli np. wpłacasz 100zl, po miesiącu masz 150, po dwóch 225 itd. On inwestował w trzy programy na raz, po 400zl w każdy, czyli razem 1200zl. Miesiąc odczekiwał i obserwował program, jak działa, czy nie ma przesłanek że upadnie. Po drugim miesiącu z każdego programu wyciągał połowę tego, co włożył, czyli z każdego programu po 200. Wypłacał połowę włożonej kwoty, by ta dalej wirtualnie rosła. Po trzecim miesiącu wyciągał znowu po 200, inwestycja mu się zwróciła, a dodatkowo ma wirtualną kasę, którą może w każdej chwili wypłacić. 

Nie wiem, jak teraz działa, ale wiem, że wyciąga ok. 3tys miesięcznie z internetu. Prowadził też bloga, więc jeśli chcesz, to mogę podesłać, jak znajdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Camilovesky napisał:

Programy... Buhahah akurat jest frajerem, których szuka by kolejni dołączyli jak widzę takich sukinkotów, to aż mnie chuj strzela...

No tak, jak ktoś z jego polecenia zaczyna inwestować hajs, to on ma z tego jakąś prowizję, więc ja nie chciałem za bardzo wchodzić z nim we współpracę, tym bardziej jak jestem w temacie zielony, ale że da się w ten sposób zarabiać, to prawda. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Zarabianie w necie bez wkładu własnego.
10 godzin temu, karolek napisał:

@blck.shp O, o, o :D 50% wzrostu? Co to za bańka?

Fajnans Piramid.

Wiesz co, ja nie wiem dokładnie. Tak opisywał to mój znajomy, który siedzi w tym, a ja kierowany chęcią zarobku zacząłem się trochę tym interesować, ale ostatecznie mi przeszło. Podobno za samą inwestycję, ten program nalicza Ci dziennie/tygodniowo/miesięcznie tyle, że po 1msc ze 100zl robi się 150. Nie wiem jak to działa, bo tak jak mówię, wycofałem się. Możliwe, że to ściema, ale wiem, że ten znajomy po roku zrezygnował z pracy na etacie, bo wyciągał drugą pensję z neta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Pablo napisał:

Wielu "brokerów" proponuje naukę inwestowania na ich stronach w krypto waluty czy inne pierdy które są dość mocno opłacalne . Te parę stówek jeżeli się nie uda nie będę żałować a wielu się wychwala ile to szmalcu nie zarabia więc chciałbym spróbować i to sprawdzić mam łeb na karku a może i mi się spodoba i będzie to sposób na życie ? A i trzeba znaleźć jeszcze wiarygodnych brokerów :)

Co Ty tutaj kurwa reklamujesz? Że niby broker uczy jak go (brokera) oskubać z kasy? ;)

Edytowane przez radeq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, blck.shp napisał:

Wiesz co, ja nie wiem dokładnie. Tak opisywał to mój znajomy, który siedzi w tym, a ja kierowany chęcią zarobku zacząłem się trochę tym interesować, ale ostatecznie mi przeszło. Podobno za samą inwestycję, ten program nalicza Ci dziennie/tygodniowo/miesięcznie tyle, że po 1msc ze 100zl robi się 150. Nie wiem jak to działa, bo tak jak mówię, wycofałem się. Możliwe, że to ściema, ale wiem, że ten znajomy po roku zrezygnował z pracy na etacie, bo wyciągał drugą pensję z neta.

Tez słyszałem o takim czymś.

Nic mi na ten temat nie wiadomo, sąsiad się chwalił ze tak zarabia. Daje „komuś” hajs, po miesiącu ma zysk tylko za to ze komuś ten hajs dał. 

Patrzac realnie- wszystko wyglada na scieme albo jakieś naciąganie. Fakt faktem, gościu jeździ e90, nigdzie nie pracuje wiec jakoś to siano bierze. Pytanie czy to faktycznie inwestycje, czy czarny biznes.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz ładną muskulaturę i przystojną twarz, możesz swoje nagie słit focie sprzedawać napalonym starszym paniom w sieci :>

 

Karynki na tym zarabiają, więc można być postępowym i nowoczesnym mężczyzną i brać z nich przykład :> 

  • Like 1
  • Dzięki 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Mosze Red napisał:

Jak masz ładną muskulaturę i przystojną twarz, możesz swoje nagie słit focie sprzedawać napalonym starszym paniom w sieci :>

A jeśli nie ma się przystojnej twarzy? Ucinamy zdjęcie? :D 

16 godzin temu, karolek napisał:

A tak bez umiejętności i wiedzy, to możesz spróbować w "dropshippingu" coś zarobić.

Trzeba mieć wtedy założoną działalność, dobrze rozumuję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

troszke sie zmieniło w temacie- jeśli chodzi o kryptowaluty to najlepiej , najkorzystniej jest zainwestować w ich wydobycie. polecam bitclub, ostatnio średnio 20 % miesiecznie zwrotu. firma bardzo stabilna i istniejąca fizycznie. Mam ziomka z pracy który w to inwestuje, zaczął w maju- bitclub plus kilka innych programów, i jakie efekty?- juz w grudniu, czyli po siedmiu miesiącach od kiedy zaczął jedzie sobie do azji, konkretni kierunek kambodża, później filipiny. i pieprzy robote. dodam ze poszedłem jego przykładem i mocno w to inwestuje. dla zainteresowanych google oferuje pełno informacji na ten temat. strzeżcie sie hejterów, bo takich tez pełno. moim zdaniem jest to rewolucja na miare rozwoju internetu 20 lat do tyłu. naprawde polecam te tematy, bo kto teraz  w to zainwestuje, moze za 5 czy 10 lat być bardzo zamożnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z bitcoinami z tego co zauważyłem są dwa przeciwne obozy: mocni przeciwnicy i mocni sojusznicy. Jedni stawiają zdecydowanie na kryptowaluty (jak @karol), inni zdecydowanie odradzają.

 

@karol

Możesz coś więcej powiedzieć o tym znajomym ? Ile zainwestował, jak mu się to opłaca gdzie w naszych Polskich warunkach odliczając wszystkie koszta (prąd, zakup sprzętu itd.) zysk jest bardzo mały; ile poświęca na pilnowanie tego interesu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio dużo mocnych graczy w to wchodzi- w przyszłym roku bedzie mozna płacić w amazonie, richard branson w to inwestuje. duże banki robią konferencje- moim zdaniem tego sie juz nie zatrzyma. decentralizacja pieniądza jest już faktem.

 

Coś o nim.

Mieszkam w Irlandi, i tutaj go poznałem w kwieniu tego roku. Coś nabąkiwał ze inwestuje w różne rzeczy, kilka miesięcy sie z niego podśmiewałem. Aż w końcu takl mi zrył banie, ze poszedłem do niego do domu, i zobaczyłem na własne oczy stany kont. Więc jak niewierny Tomasz, uwierzyłem bo zobaczyłem. 

On zainwestował z tego co wiem, własnych pieniedzy około 5tyś $, ciągle reinwestuje zarobione pieniądze, i dziś osiąga wyniki na poziomie około 50-70 $ dziennie. Ma już kupiony bilet na 13 grudnia, kierunek Kambodża ( ma również bilet powrotny na połowe stycznia- mówi ze gdy osiąg ie poziom 100$ dziennie, pierdoli ten system europejski i nigdy nie wraca), gdyż tam ma roczną córeczke, którą spłodził będąc na poprzednich wakacjach. Ale ta jego dziewczyna ma za to życie jak w bajce, jesli chodzi o kambodżańskie warunki, jest dzięki temu zamożna, on też zadowolony bo ma 38 lat, a  ta jego młoda azjatka ma 21 lat. :)  

On inwestuje w grupy wydobywcze, czyli wykupuje pule udziałów w wydobyciu, w juz istniejących kopalniach. Dziennie poświeca na to około 15 minut, tylko sprawdza  jak pracują jego zlecenia. 

 

Ja natomiast wszedłem w to dopiero 2 miesiące temu, początki idą bardzo wolno, bo trzeba czekać np miesiąć na aktywacje zamówienia do wydobycia póli wydobywczej. Ale juz 1 grudnia powinienem mieć ok 15-17 $ dziennie, co daje około 450 $ w grudniu extra- zainwestowałem do teraz 1700$. Cel to ciągła reinwestycja, cel na wrzesień 2018- 200$ dziennie i rzucenie roboty na etacie.

 

Potrzebujesz jeszcze jakieś info to pytaj

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.