Skocz do zawartości

Koty


deleteduser10

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś, jak liczyłem sobie 16 wiosen, miałem dziewczynę która miała obsesję na punkcie swojego kota. Wszędzie go ze sobą zabierała, ciągle się nim zajmowała, traktowała go jak swoje małe dziecko, zachwycała się nim non stop, miła istnego pierdolca na jego punkcie. Był on zawsze ważniejszy dla niej ode mnie. Mało tego, ten kot mnie nie znosił (i z wzajemnością), nie pozwalał mi się nigdy pogłaskać, fuczał na mnie, drapał i ewidentnie był o nią zazdrosny. Kiedyś jak mieliśmy się zabrać za jakąś bardziej "konkretny" kontakt to rzucił się na mnie z pazurami widząc, że chcemy sobie poświntuszyć. Wtedy nie wytrzymałem, chwyciłem go za kudły i wyjebałem nim o ścianę Przeżył co prawda, niemniej nie muszę chyba mówić, że to był koniec naszej znajomości, ale takiej sceny szału to nigdy już nie widziałem w wykonaniu żadnej kobiety. Od tam,tej pory nie przepadam za kotami. Zresztą są fałszywe i wredne i interesują się Tobą tylko jak widzą że mogą coś na Tobie ugrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lubicie kotów bo macie chore oczekiwania w obec nich - to zwierz, który niby to został udomowiony ale faktycznie nigdy się go nie uda udomowić, ma swoje ścieżki, a że wam sra po domu i włazi na głowe gdy tylko coś chce - korzysta z waszej naiwności. Kota się nie trzyma NIGDZIE, kota się gości - jeżeli nie chcesz nie musisz - na chama do domu Ci nie wejdzie, jeżeli zaczniesz go przeganiać, znajdzie kogo innego!! Kot potrzebuje wolności, kot jest indywidualny i nieposłuszny. Kot ma swój charakter, kot uczy bezinteresowności - o tak, myślisz sobie, hoduje kotka w domu, żarcie, dam, wytarmoszę, wypieszczę, a ten mi nasra jeszcze na dywan, bo oczekiwania masz takie, że skoro się nim zajmujesz to powinien być grzeczny, a nie jest - więc wszystko co robisz dla tego kota jest interesowne. Faktycznie robi tylko na co ma ochotę - stąd 90% ludzi których poznaje mówi mi, że nie lubi kotów - za to pieski tak - oj jakie słodkie pieski - tak, bo pies jest posłuszny, słucha się. A wiele ludzi lubi dominować, czuć wyższość i mieć kogoś/coś do sterowania u boku co się słucha. Ja tak lubie koty, że nigdy nie będę "hodował" kota bo to męka dla niego - jak chce sobie pogłaskać to ściągam sobie jakiegoś dachowca z płotu - chwilę go pomęcze i idę dalej - to jest bezinteresowne, ja i kot zadowolony :)

 

Sory, ale nie zdaliście testu na kota :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też nie mam nic do kotów. U mnie są dwa dachowce. Kota, żeby nie robił problemów trzeba zdominować (chyba nie trzeba pisać do kogo można odnieść analogię :) ). Bez okrucieństwa oczywiście. U mnie w pokoju nigdy nie postawiły klocka ani nawet się nie zrzygały. Za to w innych pomieszczeniach gdzie przebywa reszta domowników, to notorycznie jest jakiś problem. Mimo tego moje 'królestwo' jest przez koty lubianym miejscem do spania czy zabawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
4 godziny temu, Młody_Pelikan napisał:

Kotów nie lubie,głównie z tego względu że mordują dla zabawy,szkoda mi ptaków,łazi tych kotów od cholery,zabijają pisklęta,powinien być odstrzał i tyle

Bez przesady. Ptaszki jedzą robaczki i tak w kółko, to łańcuch pokarmowy i ja tam się cieszę, że jestem na jego szczycie. Chociaż fakt, podobno jedyne zwierzę które zabija dla fun'u to czarna pantera.

Lubię zwierzory wszelkiej maści i z reguły one też mnie lubią. Nie lubię natomiast, gdy ludzie przypisują zwierzętom ludzkie zachowania. Idiotyzm totalny :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Mnemonic napisał:

Bez przesady. Ptaszki jedzą robaczki i tak w kółko, to łańcuch pokarmowy i ja tam się cieszę, że jestem na jego szczycie.

 

Dobra,ale ptaki oprócz naturalnych wrogów np.łasica,dostają wtedy jeszcze dodatkowych udomowionych lub zdziczałych kotów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11/5/2014 at 19:55, Vincent napisał:

Od tam,tej pory nie przepadam za kotami. Zresztą są fałszywe i wredne i interesują się Tobą tylko jak widzą że mogą coś na Tobie ugrać.

 

Dnia 11/5/2014 at 20:00, Vincent napisał:

No właśnie, kot jak kobieta - kalkuluje sobie co może od Ciebie uzyskać i tylko wtedy się Tobą interesuje. A tak to Cię totalnie osra.

 

Nie jest tak, że kot jest w 100% interesowny. Kot potrafi się zaprzyjaźnić z psem, czy czasem nawet z koniem (widziałem w TV - rzadko kiedy w TV zobaczy się coś pozytywnego, ale czasem jednak...). I jedyne co na tej przyjaźni zyskuje (obie strony), to bliskość innej żywej istoty. Przecież koń kota nie karmi, nie broni go,...

 

Kot jest równorzędnym partnerem, a nie niewolnikiem. I tym różni się m.in. od psa.

Przecież jeśli człowiek nie chce się w danym momencie bawić ze zwierzęciem, to chęci zwierzęcia nie są brane pod uwagę. Dlaczego więc tylu ludzi ma pretensje, że kot postępuje tak samo?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście koty bardzo lubię :)

 

6 minut temu, Ambroży napisał:

 

 

Nie jest tak, że kot jest w 100% interesowny. Kot potrafi się zaprzyjaźnić z psem, czy czasem nawet z koniem (widziałem w TV - rzadko kiedy w TV zobaczy się coś pozytywnego, ale czasem jednak...). I jedyne co na tej przyjaźni zyskuje (obie strony), to bliskość innej żywej istoty. Przecież koń kota nie karmi, nie broni go,...

 

Kot jest równorzędnym partnerem, a nie niewolnikiem. I tym różni się m.in. od psa.

Przecież jeśli człowiek nie chce się w danym momencie bawić ze zwierzęciem, to chęci zwierzęcia nie są brane pod uwagę. Dlaczego więc tylu ludzi ma pretensje, że kot postępuje tak samo?

 

To było na Nat Geo Wild, jeden z niewielu kanałów w TV, które czasem warto pooglądać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.