Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Oto przykłady brutalności, bezwzględności, agresji i zła jakie kobiety kierują w stronę swoich byłych partnerów. Pamiętaj bracie aby NIE być białym rycerzem bo ŹLE skończysz. Kobieca podłość nie zna granic.

Użytkownicy aplikacji Whisper, która umożliwia dzielenie się swoimi najbardziej skrywanymi sekretami, wyznali, jak wyglądało ich rozstanie. 

https://www.papilot.pl/milosc/zemsta-na-bylym-facecie,40182,1

 

 

„Przespałam się z jego dwoma najbliższymi kolegami i jeszcze się tym pochwaliłam. Wcześniej ukradłam mu z domu ukochanego kota”.

 

„Chwilę po zerwaniu sama obcięłam sobie włosy. Myślałam, że taka zmiana jest mi potrzebna. Bardzo szybko tego pożałowałam, bo wyglądałam jak kretynka”.

 

„Zakradłam się przed jego dom w nocy i załatwiłam się na jego wycieraczkę. Mam nadzieję, że rano wdepnął to bosymi stopami”.

 

„Wysikałam się do butelki z płynem do prania, która stała w jego łazience. To nie jest jednorazowa zemsta, bo będę czuła satysfakcję przy każdym kolejnym jego praniu”.

 

„Przez jakiś czas śledziłam swojego byłego i utwierdziłam się w przekonaniu, jaki to był bydlak. Przedziurawiłam mu opony, ale emocje wcale nie opadły. Na deser wybiłam szyby w jego samochodzie”.

 

„Zemściłam się, ale pośrednio. Jemu nie dałam rady, więc rozkwasiłam nos jego kochance. Myślę, że nie tylko jej było przykro”.

 

„Zrobiłam coś, czego nigdy bym się po sobie nie spodziewała. Postanowiłam zmienić całe swoje życie i praktycznie z dnia na dzień wyprowadziłam się do innego kraju”.

 

„Nigdy taka nie byłam, ale wpadłam w jakiś obłęd i w tydzień po rozstaniu przespałam się z czterema nieznajomymi facetami. Jego pewnie by to nie ruszyło, a ja czułam się potem fatalnie”.

 

„Zrobiłam ogromne ognisko w moim ogródku. Po nim nic mi nie zostało, więc w ataku gniewu spaliłam prawie wszystko, co sama posiadałam. To nie było najmądrzejsze rozwiązanie”.

 

„Przez kilka miesięcy po rozstaniu udawałam ciążę. Nie pozwalałam mu się zbliżać i wmawiałam wszystkim, że porzucił ciężarną. To na pewno była dla niego nauczka”.

 

„Zalogowałam się na jego konto na Facebooku, bo hasło było w pamięci mojego komputera. Szybko je zmieniłam, żeby nie mógł nic zmienić i ustawiłam nowy status związku. Zrobiłam z niego geja, a przy okazji dostało się jego najbliższemu przyjacielowi”.

 

„Po kilku tygodniach dowiedziałam się, że jest już w nowym związku. Znalazłam tę dziewczynę i poprosiłam ją o rozmowę. Wmówiłam jej, że był kiedyś ćpunem i żeby na niego uważała”.

 

„Naplułam w twarz jego mamie, którą tak naprawdę kochałam jak swoją. Tylko dlatego, że próbowała go przede mną tłumaczyć”.

 

„Przelałam sobie z jego konta prawie wszystkie oszczędności. Musiał poczuwać się do winy, bo nawet nie zażądał zwrotu pieniędzy. Miałam za co odreagowywać”.

 

„Zamieściłam na Facebooku zdjęcie testu ciążowego mojej siostry. Oznaczyłam go na nim i dodałam opis: gratulacje, tatusiu. Potem przez kilka dni nie odbierałam telefonu, a on wpadał w coraz większą panikę”.

 

„Usunęłam z Internetu wszystkie nasze wspólne zdjęcia. Potem dodałam je jeszcze raz, ale w miejscu jego twarzy widniał świński ryj”.

 

„Rozstaliśmy się w spokoju, ale to tylko pozory. Poprosiłam jeszcze, żeby dał mi na chwilę swój telefon, bo mój się rozładował. Weszłam w ustawienia i wyczyściłam go do zera. Przepadły wszystkie jego zdjęcia, kontakty, wiadomości, ustawienia”.

 

„Wyrzuciłam wszystkie jego ubrania przez okno. Od kilku dni padało, więc raczej nadawały się już do wyrzucenia”.

 

„Przyłapałam go na zdradzie przed jego własnym domem. Nie panowałam nad sobą. Chwyciłam za wielki kamień i z całych sił rzuciłam w ich kierunku. Na szczęście nikogo nie zabiłam, ale okno było do wymiany”.

 

„Rozpuściłam plotkę, że powodem naszego rozstania była przemoc domowa. Zwierzyłam się największej plotkarze, że byłam bita i wieści szybko się rozniosły. Mnie wszyscy współczuli, a jego chcieli zlinczować”.

 

 

  • Like 4
  • Haha 1
  • Zdziwiony 2
  • Smutny 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie "najgorszym" sposobem na wjechanie w moją psychikę przez byłą kobietę, było wpierw branie mnie na litość i przepraszanie, a następnie wyzywanie od najgorszych i próba rozwalenia mi opinii w najbliższym otoczeniu, co jej się nie powiodło, bo Ci normalni ludzie szybko mnie poinformowali o jej działaniach.

 

Dla jasności, nie zareagowałem, z racji tego, że mam swój honor i wiem, że taka walka byłaby totalną stratą czasu.

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MoszeKortuxyNiestety wszystko sprowadza się do tego że kobieta może a facetowi jest to zabronione bo to facet zawsze jest złem nieważne że to np kobieta zdradziła itd. Tłumaczenia będą tego typu że mogłeś się bardziej starać bla bla bla i problemu by nie było. W dzisiejszych czasach kobiety mają więcej praw niż faceci którzy w razie takich ataków nie mogą się bronić. @rewter2 Prawda ale czy ci ludzie są tak ślepi że widząc co ona zrobiła poprzedniemu sądzą ze w ich przypadku to się nie zdarzy? Zamiast być sobą taka osoba będzie robić wszystko wbrew sobie w związku bo nie pobzyka lub nie będzie miał kim się pochwalić?

@Przemek1991 Miałem to samo z tym tylko że wielu odwróciło się ode mnie co pokazało że nie byli warci. Sam zostałem dwa razy zrobiony na rogacza ale nie szukałem zemsty bo dla mnie to strata czasu i sił. Kto inny niech się z nią meczy.

Edytowane przez marios27
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś w tym jest. Sam nie chce mieć dzieci nie dlatego, że jestem samolubny, niedojrzały czy nie dorosłem - jak to nam Panie uwielbiają wmawiać.

Po prostu widzę co się dzieje i nie chce, żeby moje dziecko było narażone na dorastanie w patologii stworzonej przez kobietę.

Ciągłe wojny o gówno, bo jej życie nie wygląda tak jak to sobie wyobrażała i jej wmawiali od dziecka.

 

Będę kochany i uległy miś - źle bo słaby i kobieta czuje pogardę.

Będę twardy i niedający sobie wchodzić na głowę - źle bo tyran i przemocowiec.

 

A dziecko chłonie jak gąbka a potem powiela schematy.

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mosze Red podpiął/eła i promował(a) ten temat
 „Zemściłam się, ale pośrednio. Jemu nie dałam rady, więc rozkwasiłam nos jego kochance. Myślę, że nie tylko jej było przykro”. 

To akurat żadna zemsta. Nie dość, że zasłużył to jeszcze nie oberwał. Totalna wtopa.

Też chciałbym zobaczyć ten pocieszny widok jak się baby tłuką.
 

„Przyłapałam go na zdradzie przed jego własnym domem. Nie panowałam nad sobą. 
Chwyciłam za wielki kamień i z całych sił rzuciłam w ich kierunku. 
Na szczęście nikogo nie zabiłam, ale okno było do wymiany”.

To też się tu nie powinno znaleźć. Żadna to zemsta - upust dany emocjom, w dodatku uzasadnionym.

 

Niektóre jednak są tak ohydne (i nie mówię o laniu do płynu do płukania tkanin), że aż się żołądek skręca. Jak to:
 

„Rozpuściłam plotkę, że powodem naszego rozstania była przemoc domowa. 
Zwierzyłam się największej plotkarze, że byłam bita i wieści szybko się rozniosły. 
Mnie wszyscy współczuli, a jego chcieli zlinczować”.

To ją powinni zlinczować.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, MoszeKortuxy napisał:

Moim zdaniem to jest jawna technika depopulacyjna.

No więc też się nad tym zastanawiałem, ale myślę że warta przynajmniej próby obalenia jest hipoteza, że skoro i tak 80% kobiet woli jako zapładniaczy 20% facetów (reszta to zło mniej lub bardziej konieczne), czy jednak nie chodzi o co innego? Może jakaś wyższa forma promocji naturalnej eugeniki?. Przecież one same z tych 20% odessają nasienie, będą za nimi biegać i głowy tracić. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Rnext napisał:

No więc też się nad tym zastanawiałem, ale myślę że warta przynajmniej próby obalenia jest hipoteza, że skoro i tak 80% kobiet woli jako zapładniaczy 20% facetów (reszta to zło mniej lub bardziej konieczne), czy jednak nie chodzi o co innego? Może jakaś wyższa forma promocji naturalnej eugeniki?. Przecież one same z tych 20% odessają nasienie, będą za nimi biegać i głowy tracić. 

 

Reszta jest "potrzebna" jako dostarczyciele zasobów. Z tych wyssa nasienie, z tamych $$ i już zadowolona, ma trochę czasu by pobyć nieszczęśliwą.

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rnext Możliwe, że chodzi o tą naturalną eugenikę jednak po tej ostatniej akcji #MeToo można zauważyć, że pazury ideologii feministycznej nie uderzają tylko w te 80% zwykłych facetów, ale i w tych kolesi, którzy należą do 20% dzięki swej wysokiej pozycji społecznej. Oskarżonymi są głównie celebryci, a oni żyją z tego co o nich piszą i mówią. Kevin Spacey wyleciał z Wszystkich pieniędzy świata! 

 

Teraz Kevin będzie miał problem aby zdobyć rolę w jakimś filmie po tych oskarżeniach przez co straci źródło zarobku i sławy, które dawały mu możliwość należenia do 20% facetów od, których kobiety chcą spermy oraz hajsu.

 

Coraz większe kręgi mężczyzn zaczynają mieć problemy z kobietami co zniechęca ich do wchodzenia w związki i zakładania rodzin, a to prowadzi do depopulacji. 

 

Nawet Trump miał problemy w czasie swojej kampanii wyborczej przez kobiety. Od Hillary Clinton zaczynając poprzez oskarżenia kobiet o molestowanie, aż na akcji z "Grab them by the Pussy" kończąc. Trump to człowiek o wiele lepszej pozycji niż Kavin Spacey jednak widać, że nawet miliarderzy kontaktami zaczynają mieć problemy z powodu kobiet. 

Edytowane przez MoszeKortuxy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rnext w obecnych czasach polemizowałbym z podciąganiem tego pod eugenikę. Skoro samice lubią dać dupki ciapakom to chyba nie trzeba mówić, że z ulepszaniem gatunku ma to niezbyt wiele wspólnego. O innych podobnych sytuacjach nawet nie wspominam. Naturalnie w oczach kobiety to jest "silny samiec", ale często można odnieść wrażenie, że znaczna większość samic zatrzymała się na poziomie jaskiniowców pod względem identyfikowania siły danego osobnika. Rozwój gatunku leży i kwiczy jak się spojrzy na to wszystko z boku.

Edytowane przez HORACIOU5
  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mosze Red w sumie słuszna uwaga. Zapomniałem o tym, że matka (o ironio?) natura ma swoje zdanie w tej kwestii.

 

A z drugiej strony kobiety miały tyle samo czasu co my na to, aby ewoluować w pewnych kwestiach więc... ;)

Edytowane przez HORACIOU5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sterowanie ludzkim rozmnażaniem jest widoczne. Biali heteroseksualni mężczyźni są linczowani i dyskryminowani, a system + propaganda feministyczna jak tylko się da utrudnia ich relacje z kobietami.

Mężczyźni z Bliskiego Wschodu czy Afryki są natomiast tolerowani mimo bardzo poważnych występków i wybierani na partnerów do związku przez białe kobiety, a feminiski ich bronią.

 

Przykład:

Francuskie feministki zlinczowały Polańskiego. "Zbrodniarz i gwałciciel"https://wiadomosci.wp.pl/francuskie-feministki-zlinczowaly-polanskiego-zbrodniarz-i-gwalciciel-6182568508065409a

Polański to biały, heteroseksualny facet i rdzenny europejczyk. 

 

Francuskie feministki przeciwne karaniu mężczyzn społeczności imigranckiej z krajów muzułmańskich za nagabywanie kobiet na ulicy.https://wpolityce.pl/swiat/364769-francuskie-feministki-przeciwne-karaniu-mezczyzn-za-nagabywanie-kobiet-na-ulicy-czyli-o-tym-jak-lewicowosc-zastepuje-rozum-i-przyzwoitosc

Imigranci to ciemnoskórzy heteroseksualni mężczyźni z krajów muzułmańskich, gdzie równość płci jest całkiem obca.

 

To pokazuje jacy mężczyźni mają się rozmnażać, a jacy nie.

Edytowane przez MoszeKortuxy
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Mosze Red napisał:

@HORACIOU5 to dla tego, że inteligencja nie jest niezbędną cechą samca alfa, więc natura jej nie promuje. 

Wysoka inteligencja jest niestety zawsze związana z lękiem w jakiejś formie.

A co do celu tego wszystkiego, eugeniki itd. - czy nie jest optymalnym piec wielu pieczeni na jednym ogniu? Ciągle mam przed oczami Bezmienowa, etapy dywersji ideologicznej i to, że przed fazą normalizacji dąży się do skłócenia wszystkich ze wszystkimi.

Edytowane przez t0rek
  • Like 3
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Rnext napisał:

No więc też się nad tym zastanawiałem, ale myślę że warta przynajmniej próby obalenia jest hipoteza, że skoro i tak 80% kobiet woli jako zapładniaczy 20% facetów (reszta to zło mniej lub bardziej konieczne), czy jednak nie chodzi o co innego? Może jakaś wyższa forma promocji naturalnej eugeniki?. Przecież one same z tych 20% odessają nasienie, będą za nimi biegać i głowy tracić. 

Z czystej ciekawości... Skąd są wzięte te statystyki? A może jak to zwykle bywa w statystykach podawanych na poparcie pewnych tez w Internecie są wyssane z palca? Często są powtarzane, ale zwykle bez jakiegokolwiek źródła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.