Skocz do zawartości

Starszyzno doradź


Dziabnięty

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie braci.

Poznałem jakiś czas temu na imprezie dziewczynę, 6 lat starsza, po dobrych studiach, 7/10, trochę typ depresyjno-atencyjny, odrobinę.

 

To może od początku, poznaliśmy się na grupie fanowskiej pewnego zespołu na fb, parę dni przed koncertem szukaliśmy noclegu, tak wyszło że pod postem odezwała się moja inna znajoma i zaproponowała że bez problemu mogę przenocować u niej i jej chłopaka bo ma dwa miejsca, wszystko dogadane, jedziemy na koncert.

Spotkaliśmy się parę godzin przed imprezą, buziak na dzień dobry, poszliśmy na obiad i piwo. Rozmowa początkowo kleiła się słabo ale potem było coraz lepiej, na koncercie bawiliśmy się wybornie, trzymanie za ręce, gdy szedłem zapalić brała mnie pod ramię i szła za mną, gdy siedziałem przy barze zakładała swoją nogę na moją, nie muszę tłumaczyć-ewidentne znaki.

U znajomych wypiliśmy jeszcze trochę po czym położyliśmy się razem spać, wtuliła się i od razu zasnęła.

No i pora na schodki.

Wróciliśmy do swoich miast (mamy od siebie 40-50km), i umówiliśmy się na spotkanie.

Niestety nie wypaliło, zachorowała i musiała brać antybiotyk- no w porządku, zdarza się, tym bardziej że ja też nie czułem się najlepiej po tym koncercie (jesienne wieczorne powietrze+papierosy+sama koszula to nie jest dobre połączenie).

Teraz proszę o uwagę bo mam tendencje do chaotycznego pisania.

Mieliśmy spotkać się wczoraj, ponieważ dziś rano miała jechać do innego miasta na egzamin. Powiedziała że wpadnie do mnie na noc, a rano odprowadzę ją na pociąg, ale niestety wypadała mi akurat zmiana w pracy więc powiedziałem jej że spróbuję znaleźć jakąś zamianę i dam jej znać, na co ona żebym już nic nie zmieniał, zobaczymy się innym razem i że już kupiła bilet ale jeśli coś wymyślę to go przebukuje.

Wymyśliłem, kumpel powiedział że chętnie przyjdzie za mnie więc napisałem do niej że sprawa załatwiona na co dostałem odpowiedź "nie no już nie chcę mi się zmieniać tego biletu, pojadę od razu na egzamin".

Wkurwiłem się trochę i pomyślałem że nie chcę mi się grać w te nielogiczne babskie gierki, olałem ją i korzystając z wolnego wieczoru poszedłem z kumplem na piwo.

Siedzimy w barze (wczorajszego wieczora) i dostaję od niej SMSa że możemy się dzisiaj spotkać jeśli nie pojedzie na egzamin (bo cośtam), lub wpadnie do mnie o 23.00 gdy z niego wróci, odpisałem że mi pasuje.

Budzę się dziś rano i czytam smsa "uciekł mi pociąg. dzisiaj za karę postanowiłam się pouczyć, bo ostatnio zbyt się opierdzielam, nie mogę przyjechać bo muszę napisać CV i w końcu poszukać pracy".

Z racji tego że jestem człowiekiem który raczej mało przejmuje się takimi pierdołami, olałem temat ale jednak postanowiłem zapytać Was, co o tym sądzicie? Odpuścić sobie? Przypomina wam to jakieś schematy z którymi mieliście do czynienia?

Jak wygląda sytuacja z widoku osoby trzeciej?

Pozdrawiam serdecznie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Dziabnięty napisał:

Poznałem jakiś czas temu na imprezie dziewczynę [...] trochę typ depresyjno-atencyjny, odrobinę.

W momencie kiedy zdałeś sobie sprawę z tego, że jest to typ depresyjny powinieneś dać sobie spokój, bo będziesz tylko wysysany z energii i nieważne co zrobisz, ciągle będzie to niewystarczające. Dorzuć do tego dziwne jazdy i... Panie, daj Pan spokój.

Edytowane przez HORACIOU5
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, SennaRot napisał:

Ile Ty masz lat?

Skąd wniosek: "depresyjno-atencyjna" ?

 

20.

Wniosek stąd że wrzuca sporo zdjęć na różne socialmedia, można powiedzieć ze zawsze wiem co robi bo po prostu widzę to na fb :rolleyes: Zdarzają się próby wymuszania na mnie komplementów.

Dodatkowo rozmowa przeważnie schodzi na to że musi się wziąć w garść, że jej źle bo "praca, jakieś problemy z byłym, hajs, etc".  Odnoszę wrażenie że szuka problemów po to by je mieć (wałkowane na tym forum).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno: jeżeli kobieta ma manię na punkcie atencji, to taka karynka nie rokuje dobrze na przyszłość. No chyba że chcesz mieć dziwne jazdy, co chwilę jakieś teściki a w tym czasie Twoja myszka będzie flirtować z pierdyliardem gości... bo atencja przed wszystkim, a Ciebie to ja w dupce mam misiu kolorowy. W zasadzie to nie można nawet powiedzieć, że ona będzie z Tobą, bo będziesz tylko jednym z wielu dostawców atencji dla karynki ;)

Edytowane przez HORACIOU5
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fuck.... te socialmedia.... no w tym nie siedzę. Myślałem, że pierwszy raz spotkaliście się na tym koncercie. W każdym razie diagnoza jest jak wyżej. Jesteś orbiterem. Ty ją wrzuciłeś wyżej na piedestał bo poczułeś zapach cipki. Do tego te "znaki" na koncercie. Znaki czy może testy? Skąd wiesz w co grała? Jest typ kobiet dla których podobne zagrywki to codzienność i dla nich osobiście nic nie znaczą. Może wtedy na koncercie chciała.... a może nie. W każdym razie Bracie to co można Ci doradzić to jedno.....

 

... rozwijaj się i czytaj Forum, przeczytaj książki Marka.... zrozum na czym polega ta gra między płciami.

 

Na nią szkoda czasu już nic nie ugrasz..... wpadłeś dawno w szufladkę orbitera u niej - jeszcze na tych portalach, w sumie na spotkaniu miałeś szanse się przeramować no ale utwierdziłeś ja w tym co przeczuwała.....

  ....orbiter jest właśnie od tego słuchania, komplementów i całego gówna, czasami z braku alternatyw można wyskoczyć gdzieś z orbiterem, dać mu buziaka.... też takiej kobiecie potrzebny taki ktoś.....

jednak posuwa zawsze ktoś inny kto nawet nie poświęci ułamka energii i czasu co ten orbiter (no może jak ją rznie to poświeci sporo tej energii hahaha ;) )

 

tak to działa ....

 

Życie.... ucz się bracie życia i czytaj książki, Forum, słuchaj Marka.... zrozum jak to działa. Młody chłopak z Ciebie. Wszystko przed Tobą.....

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, HORACIOU5 napisał:

W zasadzie to nie można nawet powiedzieć, że ona będzie z Tobą, bo będziesz tylko jednym z wielu dostawców atencji dla karynki ;)

Ten typ kobiety nie ma jednego faceta, ten jeden to taki "oficjalny" ;) a reszta.. no tacy troche mniej.

4 minuty temu, SennaRot napisał:

Skąd wiesz w co grała? Jest typ kobiet dla których podobne zagrywki to codzienność i dla nich osobiście nic nie znaczą.

I tu uderzyłeś w sedno, bracie. Do tego:

39 minut temu, Dziabnięty napisał:

"nie no już nie chcę mi się zmieniać tego biletu, pojadę od razu na egzamin".

&

39 minut temu, Dziabnięty napisał:

dostaję od niej SMSa że możemy się dzisiaj spotkać jeśli nie pojedzie na egzamin (bo cośtam), lub wpadnie do mnie o 23.00 gdy z niego wróci, odpisałem że mi pasuje.

&

40 minut temu, Dziabnięty napisał:

"uciekł mi pociąg. dzisiaj za karę postanowiłam się pouczyć, bo ostatnio zbyt się opierdzielam, nie mogę przyjechać bo muszę napisać CV i w końcu poszukać pracy".

Widzisz te sprzeczne sygnały? To zazwyczaj znaczy tyle co -> koleś, odpuść. Serio myślisz, że jakby dziewczyna była poważnie Tobą zainteresowana to pozwoliłaby sobie na takie gierki? Otóż nie. Jeśli jest typem atencjuszki to podobnych jak Ty ma na wyciągnięcie ręki, wystarczy, że się im pożali i już ją będą pocieszać. Wracając do pogrubionych fragmentów, ona mogła to zrobić wcześniej/później ale nie, ona musi akurat teraz. Czaisz? 

Game over.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przegrana już sprawa, milczałbym zupełnie, nic jej nie pisz, nie odpowiadaj, totalnie ją zlej. Trzy razy Cie wystawiła, miej godność jakąś i na koniec sfrustruj ją swoim milczeniem, które jest dla takich Pań najgorsze.

 

Wersja hard dla mocnych zawodników - pisz z nią miło i wyznaj, że dostałeś duży spadek/piękny dom/nieruchomość nad morzem itd., a potem utnij relację. Ona poczuje dokładnie to, co Tobie zrobiła, poczuje zainteresowanie a Ty ją olejesz grzecznie, nie masz przecież obowiązku z kimś się na siłę zadawać.

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Stulejman Wspaniały napisał:

Wersja hard dla mocnych zawodników - pisz z nią miło i wyznaj, że dostałeś duży spadek/piękny dom/nieruchomość nad morzem itd., a potem utnij relację. Ona poczuje dokładnie to, co Tobie zrobiła, poczuje zainteresowanie a Ty ją olejesz grzecznie, nie masz przecież obowiązku z kimś się na siłę zadawać.

 

Geniusz. Każdy samiec powinien przetestować działanie tej niewinnej zagrywki. Dla dobra nauki, dla dobra samczego świata i siebie samego.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Stulejman Wspaniały napisał:

Wersja hard dla mocnych zawodników - pisz z nią miło i wyznaj, że dostałeś duży spadek/piękny dom/nieruchomość nad morzem itd., a potem utnij relację. Ona poczuje dokładnie to, co Tobie zrobiła, poczuje zainteresowanie a Ty ją olejesz grzecznie, nie masz przecież obowiązku z kimś się na siłę zadawać.

Dla dobra nauki i rozwoju ludzkości jestem w stanie się poświęcić. Oczekujcie na efekty pod tym postem, o ile sama zdecyduje się odezwać :D
Poza tym dzięki wam bracia, bardzo mi pomogliście :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Depresyjno - atencyjna" dziewczyna...

 

To mi wystarczyło, by stwierdzić, że spieprzałbym od niej jak najdalej.

 

To chyba najgorszy typ laski jaka może się trafić. Pretensjonalna, kłótliwa, chaotyczna, zakompleksiona... Chłopie, wrzuć na luz i daj sobie spokój. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszedłem za waszą radą i nie odzywam się ani słowem, za to dostałem dziś smsa o treści "blabla chciałam Ci dziś zrobić niespodziankę i przyjechać bla bla bla ale coś mi wypadło bla bla a ostatnio pisał do mnie jakiś chłopak żebym się z nim umówiła bla bla bla musisz mnie zrozumieć albo olać, wiem że ciężko zrozumieć depresje jeśli nigdy się jej nie miało bla bla".

 

Parę miesięcy temu byłem sceptyczny i wątpiłem w to forum.

Przepraszam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taa ma depresje i się umawia na prawo i lewo, chyba raczej wściekliznę macicy już prędzej.

       Sprawdza czy jesteś dalej na wyciągnięcie łapki i czy dalej z tobą orbitować(tzn musiał byś odpisać że ją rozumiesz)albo olać tzn że już na ciebie tracić energii nie będzie i wejdzie kolejny orbiter.

Dobra zawodniczka.

         He he  skąd ja znam taką niby depresję że dzisiaj seks jak na pornosie a za 5 dni depresja i nie wiadomo o co kaman. Żadna  tam depresja tylko nasrane w głowie i poryty berecik, normalny człowiek nie ma takiej huśtawki nastrojów. Jak ma depresje to potrzebuje wsparcia i dąży do tego aby być ciągle z osoba która to wsparcie daje.

         Panna ma zaburzenia psychiczne tylko  sama ich nie zdiagnozuje ale psychiatra jak najbardziej tak.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, roxtedy napisał:

Dobra zawodniczka.

Pffff standardowa,niczym nieróżniąca się karyna,atencjuszka. Te wszystkie "depresje" jej przejdą koło 30tki, kiedy żaden facet nie będzie już na nią zwracać uwagi. Wtedy będzie żebrać o takiego, jakimi teraz gardzi...

 

Słuchaj no autorze tego tematu, żebyś mi nigdy do niej pierwszy nie pisał. Nigdy! 

 

PS. Pomysł ze spadkiem niezły. Ciekawe jak się sprawdza w realu. Coś mi jednak mówi, że się sprawdzi i to jaaaaaakk :) 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, giorgio napisał:

 

 

PS. Pomysł ze spadkiem niezły. Ciekawe jak się sprawdza w realu. Coś mi jednak mówi, że się sprawdzi i to jaaaaaakk :) 

Kolega ostatnio tak ustawił  swoją świeżą loszke która zaczęła cwaniakować.  Też puścił bajere że niedługo sprzedaje ziemię za kilkaset tysi i kobieta do rany przyłóż . Oczywiście nic nie sprzedaje, ale zagrał na czas i dokładnie poznał z kim ma do czynienia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@roxtedy do dobrej zawodniczki to jej bardzo daleko. To co zaprezentowała jest standardowe i nudne, tylko autor tematu ma braki w tej kwestii i dlatego mamy ten wątek. Moim zdaniem @Dziabnięty najpierw powinien sobie ogarnąć bajzel w mózgownicy, pozbyć się fałszywych przekonań, dowiedzieć się na czym to wszystko naprawdę polega, zmienić postrzeganie siebie (żeby nie wywyższał kobiety ponad siebie, bo przecież nie jest gorszy) i dopiero kiedy przepracuje pewne kwestie niech się pakuje w zabawy z kobietami. Wtedy jeżeli będzie czytał ze zrozumieniem i wyciągał wnioski to będzie w stanie zrozumieć pewne zachowania i wyłapywać je.

Edytowane przez HORACIOU5
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Bracie, z doświadczenia powiem Ci tak: też wiele razy dostawałem różne znaki i nic z tego nie wychodziło. Mnie teraz interesują nie znaki, a konkrety. Czy są kolejne spotkania. Nie ma spotkań? Nie ma tematu. 

 

Z kolei wiele innych dziewczyn nie dawało żadnych znaków, a to one chciały, a tamte ze znakami może robią tak do co drugiego kolesia? Nie wiem, nie znam ich relacji z innymi facetami. 

 

Fakty!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.11.2017 o 18:59, SennaRot napisał:

 

Geniusz. Każdy samiec powinien przetestować działanie tej niewinnej zagrywki. Dla dobra nauki, dla dobra samczego świata i siebie samego.

Zgadza się. Właśnie przygotowuję się do takiej małej zemsty na pewnej dziewczynie. Jeszcze potrzebuję od niej jednej drobnej rzeczy, potem przechodzę do ataku. Zagram jej własną bronią. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Bullitt napisał:

Bracie, z doświadczenia powiem Ci tak: też wiele razy dostawałem różne znaki i nic z tego nie wychodziło. Mnie teraz interesują nie znaki, a konkrety. Czy są kolejne spotkania. Nie ma spotkań? Nie ma tematu.

Dokładnie, podpisuję się pod tym rękami, nogami i fiutem.  Też trafiałem na niby zainteresowane i po jakimś czasie wychodzi, która jest pachnąca królewna, a która naprawdę chce pójść na spotkanie poznać faceta itd.

 

Robisz odswiew to mniej się dołujesz psychicznie takimi spierdolinami. Chcesz się spotkać spoko, masz mnie za frajera i odwalasz nieprzyjemne numery to ucinam kontakt i tyle.

Edytowane przez slavex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.