Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Nie sądzicie, że rozczarowanie (zranienie) powoduje, że już nie chcemy się wiązać z paniami, i że jedyny intymny kontakt z kobietą to kontakt z płatną panią? bo ona wydaje się uczciwsza? że wolelibyśmy nawet jej zapłacić za towarzyszenie nam na studniówce, na imprezach w gronie znajomych, ślubach i sylwestrach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zalezy od nastawienia...Nie do konca potrafimy zapanowac nad chemia. Mozesz sobie mowic ze juz wiecej sie nie zakochasz ale przyjdzie taki moment ze spotkasz kogos I znowu dostaniesz w zyle. Nie ma reguly. Co do platnych Pan, jak masz dziewczyne to tez placisz I to tez biznes na poziomie emocjonalnym(przyjemnosc) I finansowym, z ta rooznica ze na tym drugim poziomie to w sposob troche bardziej  legalny. Przyklad? Kup swojej dziewczynie zajebisty present na jej urodziny badz imienimy 9/10 na razy da Ci taki sex ze Ci skora zejdzie. Takze ''normalne'' kobiety nie lubia moim zdaniem dziwek bo traca wladze I nie moga juz Ciebie szantazowac dupskiem...Nie wie czy wiesz ale w  UK 50% par roozwodzi sie po 2 latach malzenstwa :)Reasumujac; Ja jestem bardzo uczuuciowy I dla mnie zakochanie to bol I przyjemnosc, jak sie w kims zakocham to na zaboj, dobrze nie zdarza sie to czesto...Kiedys tak sie zakochalem bez wzajemnosci ze po jakims czasie czulem sie jakbym tracil czastke siebie...To boli, dlatego staram sie miec do tego dystans :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej stawialbym na ego. Po zranieniu (odrzuceniu) gdy hormony w nas buzuja mamy niemal klasyczne syndromy odstawienia. To powoduje bol i dochodzace rozgoryczenie, ze nie jestem samcem alfa, ze wszyscy maja i teraz beda sie ze mnie smiac.

Zamiast rozkminiac co sie stalo i dlaczego- trudna ale oczyszczajaca droga, obwiniamy wszystko w kolo, bo tak latwiej. Nie od dzis wiadomo, ze najskuteczniejsza obrona jest atak.

Co do towarzystwa platnej pani. Tu to zadziala ten sam mechanizm co z normalna kobieta. Zacznie mu zalezec i przerobi ta sama sytuacje co normalnie, tylko ze teraz zacznie jeszcze bardziej pietnowac platne towarzystwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie ze glownym powodem zranien tak jak w moim przypadku bylo uzaleznienie przyjemnosci od obiekty pozadania...To o czym Marek wspomina...Dlatego jestes zazdrosny o swoj obiekt albo chcesz go miec na wlasnosc, chodzi o przyjemnosc. Jak puscisz kotwice I nie bedzie Ci ''az''tak zalezalo to wtedy sie ulozy, zazdrosc I egoism niestety niszcza wszystko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej stawialbym na ego. Po zranieniu (odrzuceniu) gdy hormony w nas buzuja mamy niemal klasyczne syndromy odstawienia. To powoduje bol i dochodzace rozgoryczenie, ze nie jestem samcem alfa, ze wszyscy maja i teraz beda sie ze mnie smiac.

Zamiast rozkminiac co sie stalo i dlaczego- trudna ale oczyszczajaca droga, obwiniamy wszystko w kolo, bo tak latwiej. Nie od dzis wiadomo, ze najskuteczniejsza obrona jest atak.

Co do towarzystwa platnej pani. Tu to zadziala ten sam mechanizm co z normalna kobieta. Zacznie mu zalezec i przerobi ta sama sytuacje co normalnie, tylko ze teraz zacznie jeszcze bardziej pietnowac platne towarzystwo.

No tak, chyba coś w tym jest, płatne towarzystwo nie daje satysfakcji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na studniówkę chciałem wpaść z dziwką ale troche bardziej doswiadczeni koledzy jak mi przedstawili ile kasy bym musiał wyjebac to odpusciłem :D

 

Nie sądzicie, że rozczarowanie (zranienie) powoduje, że już nie chcemy się wiązać z paniami, i że jedyny intymny kontakt z kobietą to kontakt z płatną panią? bo ona wydaje się uczciwsza? że wolelibyśmy nawet jej zapłacić za towarzyszenie nam na studniówce, na imprezach w gronie znajomych, ślubach i sylwestrach?

Podejscie od podejścia, ja uwielbiam kobiety i te dobre i te złe. Nie widze problemu żeby z zakończonego zwiazku wpaść w drugi z dnia na dzień

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak uwielbiam i te dobre i te złe,szczerze mówiac to złym troche współczuje ale jebał je pies ich życie i nie mi to oceniać :D

Jak sie pogodziłem?nauczyłem sie grac ich kartami i odebrałem im broń + wbiłem sobie w łeb instrukcje obsługi kobiety.

Wiesz coś w rodzaju obsługi jadowtego weża, nie mozna brac na opka i smyrać paluszkiem po nosku, w terrarium i chacie musi być ciepło plus wąż musi byc zawsze najedzony wtedy jest spokojny i przy otwieraniu szybki waż mnie nie zaatakuje.

Poznałem nature kobiecą jakie sa i dlaczego oraz czego oczekują, jak rozumują. Odkryłem że jednak to jest proste tylko trzeba chcieć

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No I spoko, w koncu sa jedna wielka emocja, oczywiscie nie staram sie ich wybielic I tak dallej. Moje zrozumienie dla kobiet jest coraz wieksze moze to dlatego ze mam coraz wiecej wiedzy na ich temat :) Taka natura trzeba akceptowac bo I tak tego nie zmienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzicie, że rozczarowanie (zranienie) powoduje, że już nie chcemy się wiązać z paniami, i że jedyny intymny kontakt z kobietą to kontakt z płatną panią? bo ona wydaje się uczciwsza? że wolelibyśmy nawet jej zapłacić za towarzyszenie nam na studniówce, na imprezach w gronie znajomych, ślubach i sylwestrach?

 

Nie będę się wypowiadał w liczbie mnogiej (bo nie wiem co myślą panowie z forum ;-)), aczkolwiek jeżeli chodzi o moje "sądzenie" to to co piszesz jest szukaniem usprawiedliwień na swoje badziewne działanie. W momencie w którym zaczniesz szanować siebie, cały świat Cię będzie szanował (włącznie z "paniami"). Osobiście mam nadzieję, że w takim momencie je "olejesz", bo będziesz mądrzejszy od swojego fiutka ;-)

 

To zalezy od nastawienia...Nie do konca potrafimy zapanowac nad chemia. Mozesz sobie mowic ze juz wiecej sie nie zakochasz ale przyjdzie taki moment ze spotkasz kogos I znowu dostaniesz w zyle. Nie ma reguly. Co do platnych Pan, jak masz dziewczyne to tez placisz I to tez biznes na poziomie emocjonalnym(przyjemnosc) I finansowym, z ta rooznica ze na tym drugim poziomie to w sposob troche bardziej  legalny. Przyklad? Kup swojej dziewczynie zajebisty present na jej urodziny badz imienimy 9/10 na razy da Ci taki sex ze Ci skora zejdzie. Takze ''normalne'' kobiety nie lubia moim zdaniem dziwek bo traca wladze I nie moga juz Ciebie szantazowac dupskiem...Nie wie czy wiesz ale w  UK 50% par roozwodzi sie po 2 latach malzenstwa :)Reasumujac; Ja jestem bardzo uczuuciowy I dla mnie zakochanie to bol I przyjemnosc, jak sie w kims zakocham to na zaboj, dobrze nie zdarza sie to czesto...Kiedys tak sie zakochalem bez wzajemnosci ze po jakims czasie czulem sie jakbym tracil czastke siebie...To boli, dlatego staram sie miec do tego dystans :)

 

Zawsze potrafimy zapanować nad "chemią" jak znamy mechanizmy i po prostu chcemy. Reszta jest tłumaczeniem się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę się wypowiadał w liczbie mnogiej (bo nie wiem co myślą panowie z forum ;-)), aczkolwiek jeżeli chodzi o moje "sądzenie" to to co piszesz jest szukaniem usprawiedliwień na swoje badziewne działanie. W momencie w którym zaczniesz szanować siebie, cały świat Cię będzie szanował (włącznie z "paniami"). Osobiście mam nadzieję, że w takim momencie je "olejesz", bo będziesz mądrzejszy od swojego fiutka ;-)

 

to mi pojechałeś :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.