Ponad 500 tys. mężczyzn z Arabii Saudyjskiej ofiarą przemocy ze strony żony

[Enemy]

http://www.emirates247.com/news/over-500-000-saudis-beaten-by-wives-2014-11-02-1.568522

 

Taki news dedykowany wszystkim, według których islam zrobi "porządek z feminizmem". Ponad pół miliona Saudyjskich mężczyzn zgłosiło problem dostawania regularnego wpierdolu ze strony swojej małżonki. Większość z nich nie chce oddawać sprawy do sądu oraz chce zachować anonimowość. To dane tylko przypadków zgłoszonych. A ile może być jeszcze tych niezgłoszonych? Wydaje mi się w tej kulturze przyznać się do tego to może być wyjątkowy obciach. A wy jak sądzicie? 

[Marek Kotoński]

Dla mnie przy takich newsach, kluczowe jest poznanie, do kogo należy portal, jaką linię polityczną wspiera, do kogo należy. Dlatego też nie mogę się wypowiedzieć o czymś, co może być wyssaną z palca bzdurą. To tak jakby jakiś młody żyd w izraelu, nie znający Polski i jej uwarunkowań, przeczytał jakiś tekst z wyborczej że w Polsce nie lubią żydów.

 

Mógłby uznać, że to prawda - a to nieprawda, bo Polacy, w tym i ja, bardzo żydów lubimy.

 

 

[Enemy]

Hmm o portalu:

https://en.wikipedia.org/wiki/Emirates_24/7

 

Wydaje się być to duże medium, ale jak z rzetelnością? Nie mam pojęcia jak takie coś sprawdzić . Natomiast news może być prawdziwy, bo tak na logikę, który Arab by się przyznał w towarzystwie, że żona go bije? Od razu pewnie zostałby wyśmiany. A druga rzecz, świat islamu wcale nie jest taki znowu przyjazny dla mężczyzn jak się wielu wydaje. Przykład z Pakistanu:

http://www.chowrangi.pk/husbands-in-pakistan-cannot-deny-paternity-even-with-dna-evidence.html

http://www.theoldspeak.com/2017/07/muslim-law-does-not-vest-husbands-with.html?spref=fb

 

W tym kraju test DNA na ojcostwo w ogóle nie może być uznany za dowód w sądzie. Przyklepnięte decyzją Sądu Najwyższego. 

[kryss]

12 minut temu, Stulejman Wspaniały napisał:

Mógłby uznać, że to prawda - a to nieprawda, bo Polacy, w tym i ja, bardzo żydów lubimy.

Ja ich nawet kocham, szkoda że platonicznie, a i tu robią wszystko by to zmienić...

 

[slavex]

13 minut temu, EnemyOfTheState napisał:

W tym kraju test DNA na ojcostwo w ogóle nie może być uznany za dowód w sądzie. Przyklepnięte decyzją Sądu Najwyższego.

Wgięło mnie w fotel...   

 

[MoszeKortuxy]

Jeśli to jest prawda to oznacza, że nawet arabom potrzebne są ruchy pro męskie.  W mężczyznach trzeba obudzić chęć bezwzględnej dominacji nad kobietą.

[Marek Kotoński]

6 godzin temu, MoszeKortuxy napisał:

Jeśli to jest prawda to oznacza, że nawet arabom potrzebne są ruchy pro męskie.  W mężczyznach trzeba obudzić chęć bezwzględnej dominacji nad kobietą.

To nie jest żadna prawda, tylko Enemy wkleił jedną z opinii podając ją jako prawdę. I sam jeszcze nie umie uzasadnić co to za medium, kto za nim stoi, jakie interesy reprezentuje NAPRAWDĘ. Podaje tylko linki, a to o wiele za mało, by prowadzić naprawdę konkretną dyskusję.

 

To tak jakby na zachodzie ktoś się sugerował "wyborczą" i czerpał z niej wiedzę o Polsce antysemickiej i rasistowskiej, co jest nieprawdą - każda gazeta i medium, ma swojego właściciela, który jest w jakimś układzie. I przekazuje tylko to, co ten układ chce przekazać.

[Krugerrand]

Czyżby marksizm kulturowy w postaci feminizmu skaził patriarchalne społeczeństwo islamskie? Ciężko w to uwierzyć o ile to faktycznie prawda...

[MoszeKortuxy]

@Stulejman Wspaniały Nawet jeśli może być to prawdą to ci faceci, którzy mają możliwości ukarania swojej żony w Arabii, a jej nie stosują i pozwalają się szmacić kobiecie są zwyczajnie słabi i głupi.

 

[Brat Jan]

Że psychicznie to uznałbym za prawdę, ale że fizycznie to jakoś powątpiewam.

[Starzec]

W "islamie" kobieta wcale nie jest "niewolnikiem" jak się to niektórym wydaje. Jej "pozycja" (tj. na ile może sobie ona pozwolić) zależy od kultury i tradycji danego kraju (regionu) oraz od tego czy mieszka na zadupiu (gdzie często obowiązuje jeszcze prawo plemienne) czy też w metropolii.

Czasem nawet w takim Algierze można posłuchać jak w nocy babsko wydziera się na chłopa (chociaż mają różne prawa, to w końcu kobiety na całym świecie są takie same)

 

 

[Brat Jan]

A co tam się w tej Arabii wyrabia, podobno kilku miliarderów, książąt aresztowali?

[Enemy]

Czytałem kiedyś, że w Afryce mężczyzna będąc ofiarą gwałtu nie przyzna się nawet własnej rodzinie, jest to tam niesamowitym wstydem. Coś jakby hańba dla mężczyzny. Dlatego podłapałem ten motyw, że właśnie w takich "patriarchalnych" krainach wcale nie tak fajnie być facetem, to działa jak broń obosieczna. Fajnie by było jakby ktoś był w stanie podać jakieś wiarygodne źródło, jak to naprawdę działa w krajach arabskich i islamskich. Stąd ten wątek. Ja jestem otwarty na sugestie. Piszczcie co wiecie 

[Brat Jan]

Nie mogę znaleźć, ale podczas rewolucji w Libii był filmik, gdzie kobieta strzela w powietrze z kałacha trzymając go jednorącz. Daje do myślenia...harda sztuka.

[Tomko]

19 godzin temu, EnemyOfTheState napisał:

Taki news dedykowany wszystkim, według których islam zrobi "porządek z feminizmem". Ponad pół miliona Saudyjskich mężczyzn zgłosiło problem dostawania regularnego wpierdolu ze strony swojej małżonki. 

Kolego, prawda o nich jest taka, że to ludzie sprytniejsi niż nam się wydaje. Ja takie newsy traktuję jako kompletną bzdurę. Dlaczego? Gdy w Europie wybuchały bomby to jak wiemy, wielu muzułmanów po cichu jednoczyło się z zamachowcami, skandowali hasła, generalnie poruszeni tym faktem nie byli za bardzo. Ale w momencie, gdy Anglik wjechał w ludzi wychodzących z meczetu i przejechał JEDNEGO muzułmanina, od razu podnieśli lament, że są prześladowani za religię, dyskryminowani, że oni tylko się modlą, że potrzebują ochrony itp. Zrobili taki raban, że na następny dzień przy prawie każdym meczecie stała policja w Londynie. Nie wspomnę już, że przy większych jest monitoring i patrole od dawna. Dlatego takie newsy traktowałbym jako niewiarygodne. Gdy trzeba - utną ci łeb. Gdy trzeba to udają płaczliwe i ciemiężone piz..y. To jest nacja kameleonów. Myślisz kto najwięcej pochodów organizuje i się jednoczy z ofiarami zamachów? No właśnie... 

[Ksanti]

@Tomko

Jak dla mnie to Muzułmanom by się przydał feminizm w takim wydaniu jakim my mamy jako antagonista wojującego Islamu. Może u nich to biali Europejczycy byliby faworyzowani jako przeciwwaga do tego co jest tutaj. Ciekawe co na to Allach

[Starzec]

Myślę, że w islamie wcale nie chodzi o "ograniczenie" praw kobiet (w muzułmańskim domu nie są one wcale takimi zahukanymi "myszkami"), ale o ograniczenie (na ile tylko się da) dostępu innych samców do "twoich" kobiet ...

Feminizm nie ma z tym nic wspólnego, bo walka o "samice" toczy się między "samcami" ... i właśnie jej zasady reguluje islam.

[Brat Jan]

Jeżeli w najbardziej restrykcyjnym państwie dla kobiet jest tak, to co myśleć o tych bardziej liberalnych?

 

http://www.national-geographic.pl/national-geographic/ludzie/arabia-jest-kobieta-zycie-kobiet-w-arabii-saudyjskiej

W 2014 r. ponad 35 tys. Saudyjek studiowało za granicą, ponad połowa z nich w USA.

 

Kobiety mianowane do szury, królewskiej Rady Konsultacyjnej, zaprzysiężone zostały w lutym 2013 r. Jedne miały twarze zasłonięte nikabem lub chustą, inne nie. Ich miejsca w wielkiej sali rady są obok miejsc mężczyzn. – My, kobiety, siedzimy wszystkie obok siebie, to prawda – przyznaje Thoraya Obaid, była szefowa Funduszu Ludnościowego Narodów Zjednoczonych i zastępca sekretarza generalnego ONZ – ale nie jesteśmy oddzielone żadną ścianą czy przepierzeniem. I weszłyśmy do rady. Obaid 35 lat przepracowała w ONZ, ale nie jest jedyną członkinią Szury o dużym dorobku zawodowym i zagranicznym wykształceniu.

– Na 30 z nas 27 ma doktoraty. Dwie to księżniczki o dużych zasługach w działalności społecznej.

 

kobiety walczą z nadmierną liczbą rozwodów i prawem rozwodowym (według którego opieka nad dziećmi z wyjątkiem bardzo małych przyznawana jest automatycznie ojcom); z prawem dotyczącym obywatelstwa, które nierówno traktuje mężczyzn i kobiety (cudzoziemska żona Saudyjczyka otrzymuje obywatelstwo kraju bez trudu, w przypadku cudzoziemskiego męża Saudyjki jest to praktycznie niemożliwe); a także z prawem pracy (niższe wynagrodzenia i dłuższy czas pracy dla kobiet).

 

Szczególnie wiele żółci wylewają kobiety na obowiązek życia pod formalną opieką mężczyzny. Teoretycznie zgoda opiekuna prawnego, żeby kobieta mogła się zatrudnić, zostać przyjęta do lekarza czy zapisać się na uniwersytet, nie jest konieczna

 

I nie myślcie, że to mężczyźni najbardziej gorliwie pilnują przestrzegania wspomnianych zasad. To raczej matki, ciotki, siostry czy nawet zupełnie obce kobiety uważają za swój obowiązek zbesztać każdą przedstawicielkę swojej płci, która ich zdaniem tym zasadom się sprzeniewierza. – „Dlaczego próbujesz uwodzić mężczyzn? Zakryj się!”

 

 

http://podroze.onet.pl/ciekawe/polka-opowiada-jak-zyja-kobiety-w-arabii-saudyjskiej/0mn2mf

kobiety nie mogły siadać za kierownicą, właśnie zmieniło się prawo (zmiany wejdą w życie w czerwcu 2018 roku).

 

Wszystko zależy od rodziny, w jakiej przyszło się kobiecie urodzić. Tych zakazów nie widać na co dzień. Kobiety spotykają się w miejscach publicznych. W miastach są specjalne kluby fitness i salony piękności, do których mężczyźni nie mają wstępu

 

Mogą, na przykład, przyczepić się do szpilek lub zbyt mocnego makijażu. Słyszałam od znajomej, że muttawa zwrócił uwagę pewnej Saudyjce w centrum handlowym, że ma zbyt mocno pomalowane usta i kazał jej natychmiast zmyć szminkę. Okazało się jednak, że to księżniczka, właścicielka ekskluzywnego butiku w tym centrum. Była oburzona i kazała mężczyźnie natychmiast wyjść z galerii.

 

W królestwie nie płaci się podatków. Płaca brutto jest płacą netto.

 

Nie przypominam sobie sytuacji, w której czułam zagrożenie dla siebie czy dzieci. Na co dzień nie widzi się podejrzanych i pijanych ludzi, którzy normalnie wzbudzają we mnie strach o synów. Do tego dochodzi kwestia bezpieczeństwa rzeczy materialnych. W Arabii możesz zostawić otwarte auto, torebkę, dom i nikt tego nie ruszy. Często widuję samochody na parkingach z szybami otwartymi w celu cyrkulacji powietrza.

 

Większość ginekologów w Arabii to kobiety, 

 

. W kulturze arabskiej, u większości rodzin zatrudniana jest gosposia, która przejmuje sporą część obowiązków mamy. W Arabii najczęściej są to Filipinki. Taka kobieta przebywa z rodziną na stałe, staje się jej członkiem, dzieci nie nawiązują więzi z rodzicami, a matki bardziej dbają o siebie niż o kontakt z dzieckiem. Do obowiązków gosposi należy sprzątanie, pranie, zakupy, przygotowanie składników na obiad, sprzątanie po posiłku, opieka nad dziećmi. W zależności od rodziny, tych obowiązków jest mniej lub więcej, faktem jest jednak, że matki dzięki temu zachowują balans pomiędzy obowiązkami a czasem dla siebie.

 

 

Edytowane 24 Listopada 2017 przez Brat Jan

[Starzec]

2 minuty temu, Brat Jan napisał:

 

I nie myślcie, że to mężczyźni najbardziej gorliwie pilnują przestrzegania wspomnianych zasad. To raczej matki, ciotki, siostry czy nawet zupełnie obce kobiety uważają za swój obowiązek zbesztać każdą przedstawicielkę swojej płci, która ich zdaniem tym zasadom się sprzeniewierza. – „Dlaczego próbujesz uwodzić mężczyzn? Zakryj się!”

 

Dokładnie ...

 

upadek obyczajów (praw, religii, etc.) zaczyna się od demoralizacji kobiet ... (dlaczego ... ? bo kobiety są bardziej podatne na manipulacje)

[Enemy]

@Brat Jan Ciekawe to wszystko 

 

http://www.blog.tolle.pl/2011/07/byc-saudyjka-lub-jemenka-wole-pierwsza-opcje/

 

"— A jak wygląda kwestia wykształcenia kobiet? Wiem, że kobiety w Arabii Saudyjskiej uczą się i mogą studiować – z pewnością jednak ich nauka i późniejsza kariera wyglądają inaczej niż w Europie…

— Bardzo wiele kobiet, zwłaszcza w państwach Zatoki, podejmuje studia. Rekordzistą jest Katar, w którym na jednego studenta przypadają aż trzy studentki. W Arabii Saudyjskiej udział studiujących kobiet jest także wyższy niż udział mężczyzn (choć po części wynika to z faktu, że wielu z nich podejmuje studia za granicą). Natomiast dalsza kariera faktycznie wygląda inaczej niż w Europie – zdecydowana większość kobiet nie podejmuje bowiem pracy zawodowej. Studia stanowią więc wartość autoteliczną, a nie narzędzie służące do znalezienia odpowiedniej pracy."

[Brat Jan]

https://pl.wikipedia.org/wiki/Prawa_człowieka_w_Arabii_Saudyjskiej#cite_note-hrw-73

 

"W lutym 2014 roku studentka zmarła na zawał serca po godzinach oczekiwania na pomoc medyczną. Władzę uniwersytetu nie pozwoliły ekipie ratunkowej uratować studentki, gdyż składała się wyłącznie z mężczyzn" 

 

A ile osób w PL umiera nie doczekawszy się pomocy?

 

" Od 2004 roku kobiety mogą prowadzić własną działalność gospodarczą. W 2013 roku ogłoszono przepisy chroniące kobiety przed przemocą domową. W listopadzie 2015 Arabia Saudyjska zniosła zakazy pracy dla kobiet w tzw. niebezpiecznych zawodach. O zmianę przepisów walczyła Międzynarodowa Organizacja Pracy, która wywarła presję na saudyjskim Ministerstwie Pracy. Pomimo zmian w regulacjach nadal istnieją zawody, w których kobiety nie mogą pracować. 26 września 2017 roku król Salman ibn Abd al-Aziz Al Su’ud podjął decyzję o zezwoleniu na prowadzenie przez kobiety samochodów. Zakaz przestanie obowiązywać w czerwcu 2018 roku. "

 

" W 2008 roku ONZ wezwał Arabię Saudyjską do stworzenia tego typu ustawy. Kilka miesięcy po rozpoczęciu ogólnoświatowej kampanii charytatywnej na rzecz zwalczania przemocy wobec kobiet Arabia Saudyjska uchwaliła prawa zwalczające przemoc domową. Za popełnienie przemocy fizycznej i psychicznej grozi kara do roku pozbawienia wolności lub kara grzywny do 50 000 riali. Wcześniejsze prawo opierało się na szariacie, przez co dochodziło do nadużyć w przyznawaniu wyroków. Nowe prawo umożliwiło kobietom zgłaszanie przestępstw samodzielnie (wcześniej musiały stawić się ze swoim mężem w komisariacie). "

 

"12 grudnia 2015 kobiety po raz pierwszy mogły głosować w wyborach. W lokalach wyborczych kobiety i mężczyźni głosowali oddzielnie. Do władz 284 rad municypalnych kandydowało 5937 mężczyzn i 978 kobiet. W wyborach wzięło udział ok. 131 tys. kobiet i ok. 1,35 mln mężczyzn. Ze względu na biurokrację oraz brak przygotowania transportu (zgodnie z saudyjskim prawem, kobiety nie mogą samodzielnie podróżować), dysproporcja pomiędzy kobietami a mężczyznami była duża. Pierwszą wybraną kobietą do rady miasta została Salma bint Hizab al-Utajbi, która objęło stanowisko w Madrakah. Salma bint Hizab al-Utajbi jest pierwszą kobietą w historii Arabii Saudyjskiej, która sprawowała urząd w radzie miasta. Łącznie 20 kobiet wygrało lokalne wybory.

20 lutego 2016 roku Saudyjski Urząd ds. Turystyki i Zabytków zatwierdził zarządzenie, które pozwala kobiecie spędzić samotnie noc w hotelu. Wcześniejsze prawo zezwalało Saudyjkom podróżować i zatrzymywać się w hotelach na całym świecie, tylko nie we własnym kraju^[83]. Wcześniej kobiety musiały uzyskać zgodę męskiego opiekuna, aby móc zatrzymać się w hotelu. Nowe przepisy skrytykowali muzułmańscy duchowni."

 

[Enemy]

Z tego co wiem król Salman, który od niedawna sprawuje funkcję jest bardziej nowoczesny i pro-zachodni, stąd te wszystkie reformy. No i presja międzynarodowej opinii publicznej się kłania. 

[Brat Jan]

19 minut temu, EnemyOfTheState napisał:

Natomiast dalsza kariera faktycznie wygląda inaczej niż w Europie – zdecydowana większość kobiet nie podejmuje bowiem pracy zawodowej. Studia stanowią więc wartość autoteliczną, a nie narzędzie służące do znalezienia odpowiedniej pracy."

Ale wiadomo co studia robią kobietom z mózgu

 

Tak poza głównym tematem

Czyż taka monarchia absolutna nie jest lepszym systemem władzy, (każdy zna swoje miejsce w społeczności) znikoma przestępczość,  niż z "tyłka wzięta" demokracja, w której  teoretycznie sami o wszystkim decydujemy,A praktycznie nie mamy i tak na nic wpływu bo masa ludzka nie jest tym kto dokonuje racjonalnych wyborów.

Edytowane 24 Listopada 2017 przez Brat Jan

[bezprym]

Widać Arabom też jest potrzebny portal   شقيق الذكر (arab. - braciasamcy)  i ماريك كوتوسكي (arab. - Marek Kotoński), który ma nowe imię na potrzeby Arabii, czyli @Stulejman Wspaniały - nowy przywódca w białej sukni. :-)

Edytowane 24 Listopada 2017 przez bezprym
Literówka

[wrotycz]

Wielce sceptyczny jestem wobec tej wieści.

Ich serwer (96.45.82.173) położony jest w Stanach a sam serwis ma wieści z całego świata.

Zresztą zakładając, że jakaś prawda w tym jest to: w Arabii Saudyjskiej jest ok 8,2 miliona mężczyzn w wieku 25-64 lat. Wg statystyk ok 10% mężczyzn w Polsce jest ofiarami przemocy domowej, czyli jeśli takie proporcje miały miejsce w Arabii to by musiało być ich 800 tysięcy. Portal podaje liczbę 557 tys. skarg na bicie. Zważywszy na to jaką tam mają kulturę nie wydaje mi się to możliwe, skoro sami twierdzą że większość by się nie przyznała.

Nie twierdzę, że Saudyjki nie biją swoich facetów ale ta liczba w świetle znanych nam faktów wydaje się być wielce naciągana.

 

--

 

Pani Joanna żyje w hermetycznie zamkniętym osiedlu i widzi tylko to co oni chcą żeby widziała. Gdyby jednak się przyjrzała bliżej to by zobaczyła że nie jest tak różowo, ludzie żebrzą na ulicach. Ocenia się, że nawet 25% ludności żyje w biedzie.

 

Pani Joanna mówi: "W mediach często słyszę o prześladowaniach chrześcijan na Bliskim Wschodzie i czuję się tym zażenowana."

A ja na to: niemożliwe... i pytam o holokaust Chrześcijan (uwaga!, bardzo, bardzo mocne, nie polecam nikomu o słabych nerwach).

 

Byłbym ostrożny w ocenie kraju takiego jak Arabia Saudyjska na podstawie opowiadań "turystki". Ona żyje w cieplarnianych warunkach, zamkniętego osiedla i nie ma dostępu do realnej rzeczywistości a tylko do tego co oni chcą pokazać światu.