Skocz do zawartości

Rzadkie Włosy


Zupa15

Rekomendowane odpowiedzi

http://www.styl.pl/piekno/news-9-sposobow-by-zagescic-cienkie-wlosy,nId,639623

 

Sorry kolego, nie mogłem się powstrzymać ;-)

 

A tak na poważnie, cudów nie ma. Zdrowo się odżywiaj, uprawiaj sport, seks, a do włosów dobierz odpowiednią fryzurę i zaakceptuj siebie takiego, jaki jesteś. Ja jestem łysy z wyboru, po 35 roku życia zacząłem łysieć i wtedy opier...liłem się na łyso po raz pierwszy, od tamtej pory we włosach czuję się jak debil a golenie pały maszynką to moja ulubiona czynność. Spróbuj i Ty ;-)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to genetycznie, to nawet wszelkie ulepszenia nie pomogą.

Ale jeśli kiedyś miałeś gęściej, to jeśli przez łysienie, to najlepiej zbieraj na przeszczep.(jeśli mocno Ci na tym zależy) Z preparatów pomaga minoxidil i Propecia (to nie polecam.

Jeśli same w sobie są rzadkie, to witaminy, zimne prysznice, nofapy (to już często piszę :D ), dużo owoców (podobno zapewnia to dobre dokrwienie), oraz brak zbędnych używek. Masaż skóry w górnej części głowy też nie zaszkodzi.

Edytowane przez Strusprawa1
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak @Strusprawa1 pisał jedyne na prawdę działające środki to Minoxidil i Propecia. Minoxidil działa i włosy odrastają nawet,  jednak w momencie odstawienia wypadają i jest jeszcze gorzej niż przed. Efekty daje max przez 5-6 lat stosowania potem coraz gorsze. Natomiast Propecia działa na prostatę, jest tez stosowana w łysieniu ale tu jest bardzo dużo skutków ubocznych, a najgorszy to zmniejszone libido i problemy w sypialni. Jest też jeden środek "eksperymentalny" RU58841 (jeszcze niedostępny szeroko - trzeba ściagać go z USA, robić roztwory etc, jest też najdroższy ale podobno daje najlepsze efekty ale koszty stosowania to jakieś 5 stów/miesiąc - on jest chyba tylko blokerem - nie odrastają nowe włosy, ale może pomóc utrzymać te które odrosły przy kuracji Minoxidilem.) Podsumowując najlepiej opierdzielić się na łyso, możesz próbować brać jakieś witaminy, biotynę, odżywki wzmacniające etc.(polecam serię Seboradin), ale nie oczekuj super rezultatów może poprawa o 20% i spowolnione wypadanie.

Edytowane przez Gardevili
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tej Propecii czy finasterydu bo Propecia to nazwa handlowa a są tańsze odpowiedniki, to na własną odpowiedzialność - jeśli Ci zależy itd. najlepiej wypróbować na sobie, bo z tym spadkiem libido, to nie wiem przypadkiem, czy to nie czasem sprawa wymyślona przez producentów, niedziałających, środkow na wzrost włosów. 

Kwestia jeszcze czy masz rzadkie włosy czy łysiejesz na podłożu androgenowym.

Są teraz dostępne różne kuracje - aż po przeszczep i tak na prawdę ograniczenia to tylko hajs.

Podstawą jednak jest zablokowanie dyhydrosteronu za pomocą właśnie propecii.

Oczywiście, że można się ogolić na łyso i mieć to w dupie - jest to chyba najzdrowsze wyjście.

 

 

 

Edytowane przez Headliner
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ciekawostkę anegdotyczną wrzucam zdjęcie Kenetha Frasiera, prezesa firmy Merck (producenta finasterydu, tzn. propecii):

 

AFP_RK6EB.jpg

 

Warto zwrócić uwagę na bujny stan owłosienia. :)

 

Co do samego fina, materiały poszkodowanych i naukowców skupiających się wokół post finasteride syndrome pozwalają mi przypuszczać, że ten środek u niektórych użytkowników

ma potencjał wywołać duże, długoletnie szkody w organizmie, zbyt głęboko miesza w gospodarce hormonalnej i na zbyt wiele ścieżek ma wpływ, żeby brać to na problemy kosmetyczne.

Ale co kto lubi, dla niektórych pewnie ryzyko warte ceny...warto zgłębić temat na własną rękę przed podjęciem decyzji.

 

Suma summarum jakoś średnio im ufam, jedynie jodek potasu wyprodukowany przez nich co jakiś czas biorę i raczej nie przekroczę tej granicy brawury.

:blink:

 

 

Edytowane przez Dworzanin_Herzoga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Pełna akceptacja. Szkoda kasy, zdrowia i straconych nadzieji na coś co przypisała Ci natura. Przyzwyczaisz się. Ja po 7 latach bez włosów nie wróciłbym nawet, gdyby jutro wymyślili coś na odrost mieszków włosowych odpornych już na DHT - dihydrotestosteron, pochodną testosteronu. 

Wszystkie te środki hamują właśnie DHT, a jest to hormon bardzo potrzebny mężczyźnie. 

Edytowane przez Metody
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.