Skocz do zawartości

Dlaczego kobiety uważają że im wszystko wolno?


Rekomendowane odpowiedzi

Znalazłem taki artykuł Pana Marka 

https://samczeruno.pl/dlaczego-kobieta-podla-bywa-bo-moze/#

Zastanawiało mnie dlaczego kobiety uważają że im wszystko wolno tylko dlatego że są kobietami. Odpowiedź jest w artykule i jest prosta i przerażająca zarazem. Zachowują się tak ale tylko wtedy gdy wiedzą że nic im za to nie grozi. 

 

Nie byłbym sobą gdybym nie chciał rozebrać tego na czynniki pierwsze więc zapraszam na krótką analizę :)

 

Biali rycerze niech sami sobie podziekuja. Ile to zali choćby na tym forum że ktoś kochał kobietę całym sercem a ona okazała się wedna suka. Niestety ale jakoś tak się złożyło że kobiece przywary w literaturze i sztuce zawsze były przedstawiane tak że mamy jasny przekaz: kobiety takie już są ale za to je kochamy. Przykłady? Proszę bardzo. Cierpienia młodego Wertera. Facet zabiega o względy kobiety a ta ma go gdzieś. Zamiast dać sobie z nią siana to on do oporu się do niej lasi a na końcu strzela samoboja. Czy to dzieło jest uważane za ostrzeżenie przed tym jakie kobiety są i co może się stać jak ktoś się zakocha bez pamięci w lasce która ma go gdzieś? Bynajmniej. Przecież to dzieło o wielkiej miłości! 

 

A gdyby powstało dzieło o odwrotnej sytuacji - dobra dziewczyna zakochuje się w przystojnym biznesmenie, który ma ja gdzieś. Ciągle ma nadzieję że on odwzajemni jej uczucie ale nic z tego. W końcu zrozpaczona popełnia samobójstwo. Jak odbierana byłaby taka książka? No jak to jak? Bambrowi odbiło od nadmiaru kasy i nie dostrzegł prawdziwej miłości! Przez niego ta biedna dziewczyna się zabiła! 

 

A jaka jest różnica między cierpiącym mężczyzną a kobietą? No? Słucham? Właśnie. Kontekst kulturowy jest niejako wyjaśnieniem tej chorej sytuacji. 

 

Dlaczego mężczyźni mieliby kochać zolzy?

Kilka lat temu wyszła książka pt "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy". Swoją drogą podziwiam autorkę za genialne wyczucie rynku wśród zaufanych w sobie Karyn które szukają potwierdzenia że bycie pustą locha jest fajne. A z drugiej napędza to tylko kontekst kulturowy usprawiedliwiajacy to że kobietom wszystko wolno. Smutne to. Swoją drogą ciekaw jestem jak by się sprzedała książka pt. "Dlaczego kobiety kochają dupkow"? Pewnie autor nie sprzedalby ani jednego egzemplarza i zostałby zjechany jak bura suka za szowinizm. Ale znowu: czym różni się zadufana w sobie sucz która uważa siebie za pępek świata od buraka który raz opowiada słodkie bajki aby dobrać się do kuciapki a raz robi awanturę o byle co?

 

Życie to gra 

Gdy kupujemy poleasingowy monitor za kilka stowek to nie dziwimy się jak zaraz coś w nim wysiadzie. Bo co można od takiego szrota oczekiwać? Gdy zmieniamy pracę z dziadowskiej zleceniowki na etat za porządne pieniądze to też każdy uważa to za oczywiste. Bo po co tyrac za grosze jak ma się lepszą możliwość? A gdy spotykasz się z pustą roszczeniowa Karyna która nic sobą nie reprezentuje tylko po to aby poruchac i zostawić to zaraz narazisz się na społeczny ostracyzm. Pomijam tu sytuacje gdy normalna dziewczyna zostanie tak potraktowana. Takim współczuję i na przyszłość radzę uważniej patrzeć komu się ufa. 

 

Natomiast jeżeli kobieta jest chamska, zadufana w sobie i oprócz fajnego ciała nic nie ma do zaoferowania to czego się spodziewa? Dostaje tylko to na co zasługuje. 

 

Single którym miłość do niczego nie potrzebna 

Ile to jadu spada w internetach na singielki i singli którym w głowie tylko praca, podróże, różne fanaberie a o zwiazaniu się z kimś nawet nie myślą. Bo może nie potrzebują tego? 

 

Patrząc na to jak kobiety i mężczyźni potrafią być okropni w związkach nie dziwię się że niektórzy wolą oddać się pracy i hobby i być samotnymi. Bo jak wygląda większość związków gdy pierwsza chemia się skończy? Nabzdyczona Grażyna i wasaty leniwy Janusz. Co w tym atrakcyjnego zwłaszcza dla kogoś kto swoje w życiu już poruchal na tyle że dla niego/niej seks nie jest już żadną atrakcją a cała reszta rzeczy bycia w związku skutecznie ich odstrasza. Na tyle skutecznie że ten jedyny plus bycia w związku mogą sobie zrekompensować machaniem ręką/zamówieniem panny z Roksy/znalezieniem sobie FF.

 

Zapraszam do dyskusji :)

  • Like 3
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Dlaczego kobiety uważają że im wszystko wolno?
44 minuty temu, pawel87 napisał:

Kilka lat temu wyszła książka pt "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy". Swoją drogą podziwiam autorkę za genialne wyczucie rynku wśród zaufanych w sobie Karyn które szukają potwierdzenia że bycie pustą locha jest fajne. A z drugiej napędza to tylko kontekst kulturowy usprawiedliwiajacy to że kobietom wszystko wolno. Smutne to. Swoją drogą ciekaw jestem jak by się sprzedała książka pt. "Dlaczego kobiety kochają dupkow"? Pewnie autor nie sprzedalby ani jednego egzemplarza i zostałby zjechany jak bura suka za szowinizm. Ale znowu: czym różni się zadufana w sobie sucz która uważa siebie za pępek świata od buraka który raz opowiada słodkie bajki aby dobrać się do kuciapki a raz robi awanturę o byle co?

Pamiętam jak kiedyś koleżanka mówiła że super książka, dwa tygodnie później chłopak ją zostawił bo uznał że jakaś po*ebana się zrobiła :D kilka miesięcy jej koleżanki się z niej nabijały

 

45 minut temu, pawel87 napisał:

 

Ile to jadu spada w internetach na singielki i singli którym w głowie tylko praca, podróże, różne fanaberie a o zwiazaniu się z kimś nawet nie myślą. Bo może nie potrzebują tego? 

W internecie jad spada na wszystkich, skupcie się na własnym otoczeniu. Moja rodzinka(z jednym wyjątkiem) jest zadowolona że jestem singlem(rodzeństwo i rodzice uważają że powinienem zająć się rozwojem póki jestem młody), mimo że każdą ex bardzo lubili.

49 minut temu, pawel87 napisał:

Natomiast jeżeli kobieta jest chamska, zadufana w sobie i oprócz fajnego ciała nic nie ma do zaoferowania to czego się spodziewa? Dostaje tylko to na co zasługuje. 

Protip sprawdzony przez tysiąclecia, w związki wchodźmy z ludźmi z naszej warstwy społecznej

50 minut temu, pawel87 napisał:

A jaka jest różnica między cierpiącym mężczyzną a kobietą? No? Słucham? Właśnie. Kontekst kulturowy jest niejako wyjaśnieniem tej chorej sytuacji. 

No cierpiący mężczyzna to nie facet tylko pizda, a kobieta z każdej rany wychodzi silniejsza xD (oczywiście jest to żart)

 

 

Odpowiedź na pytanie w tytule: bo im na to pozwalamy, każdą zmianę powinniśmy zacząć od siebie i swojego otoczenia, będąc silnym samcem, z dobrym otoczeniem nie będziemy mieli problemu z księżniczkami i karynami, podobnie patus nie znajdzie dobrej dziewczyny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego uważają, że wszystko im wolno ?

 

Po pierwsze, faceci sami sobie są winni, że w 95 % przypadków pozwalają sobie wejść na głowę, i nie ustanawiają żadnych zasad i granic, przez co kobiety czują się bezkarne i robią co chcą.

 

Po drugie, kobietom wydaje się, że ich cipki to magiczne narządy, które nadają im status bóstwa, które należy wielbić. I tu niestety wielu facetów łapie się na tą iluzję, co sprawia, że jest jak jest.

 

Tylko świadomy siebie facet, który swoje potrzeby stawia na pierwszym miejscu jest w stanie pokonać ten durny schemat, lecz wbrew pozorom jest to bardzo trudne zadanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Tadżyk napisał:

Nie chce spłycać tematu, ale moim zdaniem odpowiedź na to pytanie znajduje się między ich nogami.

Ujął bym to inaczej, nie dlatego, że między nogami mają tzw. jaskinię rozkoszy a dlatego, że płeć męska, w której zdecydowanie dominują białorycerze utwierdza kobiety w przekonaniu właśnie, że dzięki temu co ma między nogami może wszystko. W końcu cena jest też zależna od tego ile ktoś jest w stanie za coś zapłacić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znowu ten sam stary, antymęski zarzut: że to facet zawinił, facet źle ustawił kobietę, że to przez zachowanie faceta, kobieta jest jaka jest. Zastanawiam się, jak nieustępliwego urabiania psychiki, grania na poczuciu winy było potrzeba, aby wszyscy mężczyźni w to uwierzyli...

 

Przyjmijmy, że poluzowanie śruby jest uniwersalną, bezpośrednią przyczyną, dla której ktoś dopuszcza się obrzydliwych zachowań. Pytanie pojawia się: dlaczego zależność ta dotyczy prawie tylko kobiet? Gdy mamy odwrotną sytuację, czyli kobieta przestaje dominować nad facetem i zaczyna pochlebiać mu, to raczej nie zdarza się, aby w efekcie ten facet zaczął robić jakieś cyrki, niszczył związek, życie własne i otoczenia.

Nie przyszło nigdy nikomu do głowy, że kobiety zachowują się podle nie dlatego, że mężczyźni nie upilnowali ich, ale dlatego, że każda kobieta ma w sobie po prostu jakiś pierwiastek psychopatki? Że są to istotny z gruntu złe, a ich jedyną autentyczną zdolnością tworzenia, jest tworzenie nowego życia - reszta, to głównie niszczenie i obracanie w pył? W kocu nawet taki ultymatywny, najwyższy samiec alfa, na widok którego wszystkie inne alfy robią w gacie, może mieć szacunek kobiet nie dlatego, że go faktycznie ubóstwiają, ale dlatego, że z różnych powodów boją się wbić mu nóż w plecy, choć w głębi duszy pragną tego każdego dnia. Zatem możliwość zapanowania nad kobietą nie koniecznie pozostaje kwestą sprytu faceta, ale miarą tego, czy kobieta ta jest mocno psychopatyczna, czy tylko trochę.

Istnieje chyba wiele prawdy w stwierdzeniu, że kobieta nigdy nie będzie zdobyta. Bez względu na to kim jesteś i co robisz.

  • Like 3
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.12.2017 o 09:34, Rocky Horror napisał:

 

Nie przyszło nigdy nikomu do głowy, że kobiety zachowują się podle nie dlatego, że mężczyźni nie upilnowali ich, ale dlatego, że każda kobieta ma w sobie po prostu jakiś pierwiastek psychopatki? Że są to istotny z gruntu złe, a ich jedyną autentyczną zdolnością tworzenia, jest tworzenie nowego życia - reszta, to głównie niszczenie i obracanie w pył? 

Czyli cecha typowa dla pasożytów. Kobieta szuka faceta z kasą tylko z jednego powodu: aby był hajs do zrealizowania najwazniejszego i często jedynego celu w życiu kobiety - urodzenia dziecka. Nie mowie tu o drobniejszym pasozytowaniu na ubrania, paznokcie, drogie wakacje itd. Przy czym częsty jest układ: facet z grubym portfelem i dziewczyna z marną pracą lub w ogóle nie pracująca. Manipulacje, emocjonalne jazdy, seks jako nagroda itd są tylko elementem wyrachowanej rozgrywki której celem jest żerowanie na bogatym facecie. Zauważyliście że ciężko szukać faceta który byłby z kobietą dla jej pieniędzy? A u kobiet jest to nagminne. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minutes ago, pawel87 said:

Czyli cecha typowa dla pasożytów. Kobieta szuka faceta z kasą tylko z jednego powodu: aby był hajs do zrealizowania najwazniejszego i często jedynego celu w życiu kobiety - urodzenia dziecka. Nie mowie tu o drobniejszym pasozytowaniu na ubrania, paznokcie, drogie wakacje itd. Przy czym częsty jest układ: facet z grubym portfelem i dziewczyna z marną pracą lub w ogóle nie pracująca. Manipulacje, emocjonalne jazdy, seks jako nagroda itd są tylko elementem wyrachowanej rozgrywki której celem jest żerowanie na bogatym facecie. Zauważyliście że ciężko szukać faceta który byłby z kobietą dla jej pieniędzy? A u kobiet jest to nagminne. 

Za to faceci chcą kobiet które są młode, mają ładne tyłki i cycki. Mało kto chce być z kobietą która waży 150 kg.

 

Szach mat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, rewter2 napisał:

Za to faceci chcą kobiet które są młode, mają ładne tyłki i cycki. Mało kto chce być z kobietą która waży 150 kg.

 

Szach mat.

Znów mnie rozbawiłeś/aś, cycki, tyłek i wiek to żadne życiowe osiągnięcie, my też mamy, no a 150kg, wieloryby są oślizłe i nie każdy lubi je przytulać, choć też mają wielbicieli  /czyżbyś była 150 kg "rusałką" i wylewała tu żale/

Poza tym można ważyć 150 i wyglądać niezle...

Podobny obraz

Sorki schudło się biedakowi ostatnio teraz tylko 120

Edytowane przez kryss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie popadajmy w skrajności. Zarówno kobiety czegoś chcą jak i mężczyźni. Te dwie płcie są z natury w równym stopniu egoistyczne. Niestety to uwarunkowania kulturowe i programowanie społeczne tworzą te sztuczne dysproporcje. Oczywiście w naturalnych warunkach nie byłoby społeczeństwa a najsłabsi byliby eliminowani. Co sprawiłoby, że problem by nie istniał. Pojawia się, ponieważ robimy coś wbrew temu co ewolucja dla nas zaplanowała. Przez to rodzi się dużo ludzi z cechami "niepożądanymi" (brzydcy, kalecy, chorzy, itd). Kolejna kwestia to kultura, która wmawia nam idealne wzorce mężczyzny czy kobiety.

 

Ludzie w dawnych czasach skupiali się głównie na pracy i przetrwaniu. Ich wymagania względem życia były stosunkowo niskie (mieć na chleb, po prostu przekazać geny dalej). Wybory były podejmowane racjonalnie. Teraz kiedy tradycyjne wartości upadły i mamy zaspokojone podstawowe potrzeby szukamy dalej. Każdy szuka szczęścia w taki sposób jak mu wmówiono na filmach czy w książkach. Jest to fikcja. Przykładowo autorzy książek często piszą o czymś o czym nie mają zielonego pojęcia. 

 

Taka mała dygresja. Werter zalecał się do zajętej dziewczyny. Była atencjuszką ale dobrze zrobiła, że nie zdradziła swojego mężczyzny. Zbyt bardzo ją idealizował i się wkręcił nadinterpretowując jej drobne gesty. Chciał po prostu zamoczyć a zrobił z tego ideologie całego swojego życia. Uzależnił jego wartość od odmowy jednej kobiety, która wzbudzała w nim haj hormonalny. Biegał za nią jak mały piesek a laska się dowartościowywała. Zrobił z siebie męczennika a popełniając samobójstwo zapewne myślał, że wzbudzi w dziewczynie poczucie winy. Podejrzewam, że autor książki miał taki tok rozumowania (statystycznego białorycerza).

 

Współcześnie kobiety mają wyższą pozycje od naszej. Dlatego musimy bawić się w te głupie gierki i manipulacje aby w sztuczny sposób wywoływać w nich zakochanie. Pozycjonować w jej głowie siebie jako kogoś fajnego, istny dziki zachód. Cywilizacja jak i ewolucja potrzebują jeszcze wiele setek lat aby mogły się zgrać i znaleźć sposób na pogodzenie tych konfliktów.

 

Jeśli samiec jest przystojny na odpowiednim poziomie to nic nie powstrzyma żadnej samicy aby posiąść jego geny (jedynie choroba psychiczna lub indoktrynalna). Jednak pomińmy ten aspekt bo tak naprawdę mało kto może mieć "idealne" ciało, które natura gratyfikuje. Zostaje granie emocjami i dawanie poczucia bezpieczeństwa (dzisiaj hajs).

 

Nie mając urody niestety trzeba nauczyć się manipulacji słownej, mową ciała czy za pomocą gestów. Niektórzy od dziecka mają do tego "talent" a niektórzy muszą się wyuczyć (jest to umiejętność jak wszystko inne w życiu). Współczesna kultura bardzo neguje te wzorce i programuje na zupełnie odwrotny sposób. Alfy są szkodnikami społecznymi. 

 

Trzeci czynnik, którym mężczyzna może grać to dawanie poczucia bezpieczeństwa. Im samiec zasobniejszy tym bardziej rokuje jako... bankomat = miś do założenia rodziny. Z jednej strony to pułapka a z drugiej niezależność finansowa sama z siebie daje poczucie pewności siebie. Oczywiście połączenie: przystojny + bogaty + manipulator = idealny alfa jak z "50 twarzy Greya". Wzór mocno lansowany u znudzonych gospodyń domowych, osiedlowych Karyn, podstarzałych milfów, otyłych i niechcianych pań itd. Potem takie myślą sobie, że mogą mieć każdego. Czekają na swojego Szejka do późnej starości przy tym patrząc z pogardą na przeciętnych mężczyzn.

 

Za to mężczyźni też mają oczy i kierujemy się głównie wyglądem, dopiero potem reszta cech. Taka biologia i nic tego nie zmieni. W sumie też jesteśmy podatni na manipulacje i to o wiele bardziej. Dzięki temu mężczyźni są z dużo mniej atrakcyjnymi kobietami.

 

Jeszcze zostaje sam czynnik ludzki. Kobieta kobiecie nierówna i mężczyzna mężczyźnie to samo. Do końca też nie można wszystkiego generalizować.

  • Like 6
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego im wszystko wolno?

-bo taka ich natura

-bo prawo jest po ich stronie

-bo biali rycerze z zakonu cipeuszy na to pozwalają

-bo inaczej nie dadzą dupki :(

-bo tatuś je od najmłodszych lat rozpieszczał i wyszła roszczeniowa bulwa.

 

Obecnie mamy takie czasy, że najgorszy pasztet się zarejestruje w dowolnym portalu randkowym i ma branie jak cholera.

Im ładniejsza, tym na więcej sobie pozwala, bo ma wielkie branie, i może wybrać sobie praktycznie dowolnego faceta.

Im ładniejsza to tym bardziej nic nie musi umieć, robić, tylko leżeć i pachnieć.

A facet o SMV poniżej 6/10 ma przesrane.

 

Uczciwie powiem, że jakbym był laską 6/10 i miał taką adorację od facetów, to też by mi się w głowie powaliło.

Szkoda się denerwować, lepiej skupić się na własnym hobby.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 12/17/2017 at 9:34 AM, Rocky Horror said:

I znowu ten sam stary, antymęski zarzut: że to facet zawinił, facet źle ustawił kobietę, że to przez zachowanie faceta, kobieta jest jaka jest. Zastanawiam się, jak nieustępliwego urabiania psychiki, grania na poczuciu winy było potrzeba, aby wszyscy mężczyźni w to uwierzyli...

"sugerujesz że kobietę należy traktować jak dziecko" - trzask dupska gwarantowany ;) 

Edytowane przez Snk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam jestem za posyłaniem kuli w łeb ;).

Cały problem tego nastawienia, iż to wina faceta, że nie zapanował nad babą, polega na tym, że to nie komunikuje facetowi o toksyczności partnerki, a wręcz odwrotnie: to z nim jest coś nie tak, a nie z kobietą, jest wpędzany w poczucie winy, w efekcie czego poddaje się i daje się tłamsić jeszcze bardziej, albo białorycerzy jeszcze silniej, sądząc że jego dotychczasowe białorycerstwo nie oczarowało kobiety wystarczająco. Dodatkowo, jest to pogląd wrogi zwyczajnej męskiej dumie. Kiedyś mężczyźni byli dumni - i już samo to wystarczyło, żeby nie dali sobie wcisnąć babskiego kitu. Dlatego należy dbać o dumę mężczyzn, krzewić ją pośród młodych i nie dopuszczać, aby ta wartość zanikała.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Rocky Horror napisał:

Dlatego należy dbać o dumę mężczyzn, krzewić ją pośród młodych i nie dopuszczać, aby ta wartość zanikała.

Swoim siostrzeńcom ciągle mówię, że nigdy nie daj się manipulować kobietom.
Nie kupuj kwiatów z byle okazji.
Nie daj się zaszufladkować jako dobry kolega.
Pewnie nie rozumieją za bardzo o co mi chodzi ale z czasem zrozumieją.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 rok później...
W dniu 15.12.2017 o 21:02, PewnySiebie napisał:

Prawo popytu i podaży. Faceci tak bardzo pragną cipki, że są w stanie się dla niej upodlić.

Dodatkowo kody kulturowe , które twierdzą, że kobieta jest słabsza i należy jej zawsze pomagać.

Przez naturę która nas tak załatwiła że dla baby jesteśmy w stanie wszystko zrobić, ale tylko słabe jednostki się upodlają i dla kobiety są w stanie schować swój honor do kieszeni. Nigdy nie postawił bym kobiety nad sobą która i tak będzie zawsze zagarniała do siebie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.