Skocz do zawartości

Biorę tabletki Misiu! - oszustwo, podstęp i cwana podpucha?


Rekomendowane odpowiedzi

Podsumujmy:

 

- bzykam się z dziewczyną od pół roku bez gumki (świadomy jestem ryzyka stosunku przerywanego ale sam fakt bzykania się bez gumki jest w naszym związku normalny od początku!)

- nagle kiedy ona zaczyna brać tabsy (być może faktycznie po to żebyśmy mogli kończyć bez stresu jakiś cień szansy przecież jest dla takiej wersji) ja wyjeżdżam że nie tylko bez kończenia w niej mimo że bierze tabsy ale od teraz jedynie tylko z gumką

- komunikat wysyłam jej jasny: nie ufam Ci, czuję że coś kręcisz..raczej kiepsko to rzutuje na związek ...tak to widzę :(

 

Da się pogodzić to żeby ona czuła że myślę o niej poważnie, że w dalszej przyszłości chce mieć z nią rodzinę a jednocześnie by teraz nie naciskała? Chyba tylko szczera rozmowa...? I najlepiej jeszcze przed sylwkiem..jak myślicie?

 

Edytowane przez jurny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, jurny napisał:

- komunikat wysyłam jej jasny: nie ufam Ci, czuję że coś kręcisz..raczej kiepsko to rzutuje na związek ...tak to widzę :(

 

Teraz sobie tłumaczysz , że zabezpieczanie się podczas seksu brak zaufania i źle rzutuje na związek, że możesz zranić jej uczucia.

 

Jak zajdzie w ciążę "miś jak to się stało, tabletki nie zadziałały buuuuu ...... przecież wiesz że ja nigdy specjalnie buuuuu.......".

 

To będziesz sobie tłumaczył, że nie ważne, że cię w chuja zrobiła z antykoncepcją, a dzieciak musi mieć ojca.

 

Efektem twojego zamartwiania się o JEJ samopoczucie będzie TWOJE spierdolone życie,  no ale to twoje życie i twoje decyzje ;) 

  • Like 12
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, jurny napisał:

- komunikat wysyłam jej jasny: nie ufam Ci, czuję że coś kręcisz..raczej kiepsko to rzutuje na związek ...tak to widzę

Bardzo źle to widzisz. Czy mu kurwa musimy ufać? Słowo klucz - zaufanie. Ty jej ufasz a później budzisz się z ręką w dupie. Nie ufaj żadnej kobiecie. Bądź egoistą, myśl o sobie. Twój wewnętrzny głos mówi ci, że nie chcesz mieć jeszcze dziecka? To go posłuchaj i albo odpuść sobie sylwestrowe ruchanko albo załóż gumę.

 

Później ty będziesz cierpiał i dziecko będzie cierpieć bo ty chciałeś dogodzić swojej myszce. Weź się w garść.

 

To, że ona naciska tak bardzo na dzidziusia znaczyć może, że po urodzeniu pójdziesz w odstawkę i seks będziesz miał raz na ruski rok. No chyba, że zachce jej się drugiego.

 

Człowieku oprzytomnij. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zaprodukuje się tu zbytnio lecz.

Jedno pytanko ile serii TABLETEK Niunia już wzięła???????? 

 

O ile dobrze pamiętam to i tak bloker włącza się dopiero koło 3 serii.

Czyli tak na zdrowy rozumek to tak po około 3-4 miechach, zależy od długości cyklu "FAZ KSIĘŻYCA" 

 

"RED ALERT" ci się nie świeci?

 

Skoro lecimy nurtem BIO to proponuje zagrać na poziomie doktoranckim i zapodać panience tekst o HORMONALNYM/CHEMICZNYM leczeniu Twoich zawodników i ewentualnych  Mutacjach/kalectwach płodu przez pół roku(po zakończeniu leczenia). Np brałeś jakieś sterydy itp. Nie doleczona różyczka.(wujek google prawdę powie)

Tak myszka w 95 % się wysypie z intencjami.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak bardzo boisz się zrezygnować z seksu ,że wolisz ryzykować niechcianą ciąże? Ochłoń proszę. Bądź gotowy powiedzieć bez urazy nie dziękuję. Co do gumy uznaj ,że naprawiasz błąd i to tak nieodpowiedzialnie bez. Osobę ,którą widzisz tak rzadko może udawać przed tobą kogokolwiek.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz swojej Pani, że jej tabletki hormonalne nie zabezpieczają w 100%, a Ty jesteś dojrzałym i odpowiedzialnym mężczyzną, więc dodatkowo założysz gumkę. Dobro waszego związku jest dla Ciebie ważniejsze, niż kilka miłych chwil w uniesieniu miłosnym, a Ty jako dojrzały i odpowiedzialny mężczyzna nie możesz zachowywać się jak egoista ryzykując ciążę, przed którą Pani przecież chce się zabezpieczyć tabletkami. I tego się trzymaj ;-)

 

Przy odrobinie szczęścia Pani straci panowanie nad sobą i może naocznie przekonasz się, z kim naprawdę masz do czynienia :-)

 

Dzieci to nie zabawa. Poczęcie ich z nieodpowiednią kobietą może zrujnować Twoje życie.

 

No i bardzo trafna uwaga Tornado - środki hormonalne nie zabezpieczają od razu, skoro masz zdjęcie to zbadaj w internetach, jak działają. A dla świętego spokoju zakładaj latex ;-) Dopóki Ty świadomie nie zdecydujesz się na potomstwo :-)

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cała sytuacja jest strasznie śmierdząca - wraca z Holandii, i chce bez? Ale z drugiej strony rozumiem młodego człowieka, że bardzo chce zakisić - a kobiety chcące dzidzi, albo chcące tatusia dla czyjejś dzidzi, potrafią być cudownie miłe, i młody myśli że to tak na całe życie będzie.

  • Like 6
  • Haha 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minutes ago, Tornado said:

O ile dobrze pamiętam to i tak bloker włącza się dopiero koło 3 serii.

 

12 minutes ago, samiec_twój_wróg said:

środki hormonalne nie zabezpieczają od razu,

Panowie, powiedzcie, pls, jakie konkretnie preparaty macie na myśli (nazwa, producent) i wskażcie źródło, które potwierdza ten Wasz pogląd (np. ulotka producenta), oki?
Znane mi tabletki mają mniej więcej taki tekst na ulotce:
 

Rozpoczęcie pierwszego opakowania leku xxx
• jeżeli w poprzednim miesiącu pacjentka nie stosowała żadnej hormonalnej metody antykoncepcji
Należy rozpocząć przyjmowanie pierwszej tabletki leku xxx pierwszego dnia cyklu tzn. pierwszego dnia miesiączki. Nie ma potrzeby stosowania dodatkowej metody antykoncepcji.
Przyjmowanie tabletek można również rozpocząć między 2. a 5. dniem cyklu, jednak w tym przypadku należy zastosować dodatkową metodę antykoncepcji (metodę mechaniczną np. prezerwatywę) przez pierwsze 7 dni przyjmowania tabletek w pierwszym cyklu.

 

Także o jakich konkretnie preparatach mówicie???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jurny napisał:

Da się pogodzić to żeby ona czuła że myślę o niej poważnie, że w dalszej przyszłości chce mieć z nią rodzinę a jednocześnie by teraz nie naciskała?

Ty tak na serio?
Ale powiem Ci, że stawiasz na szali swoje dalsze życie. 
Oddajesz kierowanie swoim życiem obcej osobie. Bo pół roku znajomości to niech Ci się nie wydaje, że znasz człowieka.
Kobiety to nie faceci. One nie myślą i czuja tak jak my.
Dla Ciebie to jest jasna sprawa i logiczna ale czy dla niej też?
Rozmawiałeś z nią na ten temat? 
Jedyne komunikaty jakie jej wysyłasz to takie, że chcesz mieć z nią dzieci bo nie zabezpieczasz się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Twoim przykładzie Bracie, dopiero przypomniało mi się jak moja ex w drugiej części związku (byliśmy razem 6 lat) też wiele razy namawiała mnie, że bez gumki, tak jest lepiej, no dalej, chociaż na kilka sekund etc. To było już ładnych kilka lat temu. 

 

Ależ ja byłem naiwny, w ogóle nie pomyślałem o ciąży, ale na szczęście anioł stróż czuwał i nie dałem się na to namówić. 

 

Uważaj! Trzymam kciuki, żebyś nie stracił rozumu :)

Edytowane przez Bullitt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Adams napisał:

 

Panowie, powiedzcie, pls, jakie konkretnie preparaty macie na myśli (nazwa, producent) i wskażcie źródło, które potwierdza ten Wasz pogląd (np. ulotka producenta), oki?

 

Pierwszy lepszy przykład: Cilest.

"Skuteczność działania doustnych preparatów antykoncepcyjnych
Przy stosowaniu dokładnie według zaleceń bez pominięcia jakiejkolwiek tabletki, prawdopodobieństwo zajścia w ciążę wynosi poniżej 1% (tzn. mniej niż 1 ciąża na 100 kobiet stosujących preparat przez rok). Średni wskaźnik niepowodzeń wynosi 5% w ciągu pierwszego roku stosowania. Prawdopodobieństwo zajścia w ciążę zwiększa się z każdą pominiętą tabletką w danym cyklu miesiączkowym. " (cytat z ulotki)

 

Poza tym mnóstwo kobiet używa w celach antykoncepcyjnych środków, które nie są w zasadzie do tego przeznaczone, czyli klasyk dermatologów Diane :-)

Edytowane przez samiec_twój_wróg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkleiłeś fragment dotyczący trochę innej kwestii, czyli skuteczności ochrony antykoncepcyjnej w razie pominięcia dawki, a to się zdarza na początku stosowania preparatu sporo częściej. Podobnie jak kwestie wyrzygania piguły czy wysrania na rzadko. Z czasem wzrasta dyscyplina i świadomość. Idąc Twoim tropem rozumowania, przez rok preparat działa 'nie do końca'. A jak jest w drugim roku? Kiedy zaczyna działać na maksa?

 

Dalej na ulotce czytamy:

W pierwszym cyklu stosowania, przyjmowanie preparatu należy rozpocząć w pierwszym dniu krwawienia miesiączkowego (w sposób opisany powyżej). Lek należy przyjmować popijając wodą, o tej samej porze dnia, przez 21 dni. Preparat Cilest® przyjmowany zgodnie z zaleceniami działa antykoncepcyjnie począwszy od pierwszego dnia przyjmowania, i w okresie 7 dni nieprzyjmowania tabletek (między kolejnymi opakowaniami preparatu). 

 

Także nadinterpretujesz trochę i defetyzm siejesz ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jurny napisał:

[...]

Z dziewczyną widzieliśmy i kochaliśmy się 1 miesiąc i 2 tygodnie temu (najdłuższy czas, zazwyczaj 2-3 tyg.). Szaleliśmy wtedy całą noc bez gumy więc poprosiłem ją po ok 3,5 tyg aby sprawdziła czy nie jest w ciąży. Po małej przepychance słownej sprawdziła i oznajmiła nie jest.[...]

 

 

Słowo-klucz to OZNAJMIŁA. To ci powiedziała, a czy tak jest? Tego nie można być nigdy pewnym.

Edytowane przez michau
formatowanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jurny napisał:

Z dziewczyną widzieliśmy i kochaliśmy się 1 miesiąc i 2 tygodnie temu (najdłuższy czas, zazwyczaj 2-3 tyg.). Szaleliśmy wtedy całą noc bez gumy więc poprosiłem ją po ok 3,5 tyg aby sprawdziła czy nie jest w ciąży. Po małej przepychance słownej sprawdziła i oznajmiła nie jest. Także raczej ta opcja z fagasem odpada. Skłaniałbym się ku temu że chce pierścionek, zamieszkać razem i mimo że wie że dzidziuś ewentualnie za rok/półtora od zamieszkania razem cokolwiek o tym myśleć to i tak będzie nacisk na dzidziusia. 

Aleś ty naiwny...

4 godziny temu, jurny napisał:

Tylko ten sex w sylwka...

Taka tragedia, nie będzie sexu w Sylwka. Jak ty to wytrzymasz? Niech rodzice lepiej nie idą nigdzie na sylwka, mamcia będzie w razie czego w pobliżu, żeby pocieszyć.

 

Obraz nędzy i rozpaczy rodu mężczyzn XXI wieku. Ja nie wiem po co ktoś przychodzi na takie forum posiadające tyle wiedzy i doświadczenia starszych osób, skoro młodzi nie chcą z tej wiedzy korzystać i wiedzą swoje lepiej. Panna mieszka w Holandii, tysiące km od Ciebie i nagle chce rzucić dobrze płatną pracę i wrócić do Ciebie + naciska, byś kończył bez gumki + odstawia teatrzyki "pacz widzisz biore tabsy, bedzie ok". W życiu nic nie dzieje się bez przyczyny. Panna zaciążyła z Holendrem na imprezie, a ty masz za to płacić, proste. A nawet gdyby tak nie było i włączył jej się instynkt, musisz wiedzieć o jednej rzeczy - dla kobiet liczą się ICH potrzeby, a nie Twoje. Jeśli szczerze porozmawiasz z nią i jej powiesz, że nie chcesz teraz dzieci - dziewczyna będzie mieć to serdecznie w dupie i jeśli tylko zechce - zrobi sobie to dziecko z twoją pomocą czy bez.

 

Poczytaj historie kobiet, nawet publikowane na popularnych portalach, w których tłumaczą się dlaczego po swojemu zrobiły sobie dzieciaczka i w jaki sposób. Cytat jednej z delikwentek "mój mąż tak naprawdę chciał mieć dziecko, tylko że o tym nie wiedział. Dlatego sama podjęłam tę decyzję i nie żałuję. Teraz jest ojcem 3-letniej córeczki i codziennie widzę, jaki jest szczęśliwy"

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Adams napisał:

Wkleiłeś fragment dotyczący trochę innej kwestii, czyli skuteczności ochrony antykoncepcyjnej w razie pominięcia dawki,

 

Dalej na ulotce czytamy:

W pierwszym cyklu stosowania, przyjmowanie preparatu należy rozpocząć w pierwszym dniu krwawienia miesiączkowego (w sposób opisany powyżej). Lek należy przyjmować popijając wodą, o tej samej porze dnia, przez 21 dni. Preparat Cilest® przyjmowany zgodnie z zaleceniami działa antykoncepcyjnie począwszy od pierwszego dnia przyjmowania, i w okresie 7 dni nieprzyjmowania tabletek (między kolejnymi opakowaniami preparatu). 

 

Także nadinterpretujesz trochę i defetyzm siejesz ;)

 

Serio? W takim razie część ulotki, którą zacytowałem:

"Przy stosowaniu dokładnie według zaleceń bez pominięcia jakiejkolwiek tabletki, prawdopodobieństwo zajścia w ciążę wynosi poniżej 1% (tzn. mniej niż 1 ciąża na 100 kobiet stosujących preparat przez rok). Średni wskaźnik niepowodzeń wynosi 5% w ciągu pierwszego roku stosowania"

...oznacza, że...hmmm...no co właściwie Twoim zdaniem oznacza?

 

Bo moim zdaniem oznacza, że "ochrona" przed ciążą nie jest 100%. Ale wyprowadź mnie z błędu :-)

 

 

Edytowane przez samiec_twój_wróg
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Superaśne są te dywagacje o "prohcahc".

Każdy organizm ma inną dynamikę przyswajania chemii.

 

Nawet taka ciekawostka dla myślących inaczej, jest fakt iż organizm kobiety traktuje spermę jako obce ciała i wpoczątkowej fazie atakuje jako infekcje/zagrożenie.

Dlatego sporo kobiet zachodzi tylko w pewnych miejscach gdzie psychika zwalnia imunologiczną obronę organizmu pod wpływem pozytywnych bezpiecznych emocji.         

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...albo nie zachodzi wcale z mężem, choć oboje są zdrowi i "przykładają się" do roboty, ale organizm żony odrzuca materiał męża.

 

Dywagacje są superaśnie jałowe, bo ja podałem te liczby jako argument w konkretnej opisanej w wątku sytuacji, żeby nie dać się nabrać Pani na "biorę tabletki", a nie po to, żeby komuś liczyć szanse zajścia w ciążę. Argument swój podtrzymuję, a prywatną opinię na temat środków hormonalnych zachowam dla siebie, bo jest inna niż w ulotce i nie ma tu nic do rzeczy ;-)

 

Edytowane przez samiec_twój_wróg
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proste - laska szuka ojca najprawdopodobniej poczętego już dziecka.

Mało czasu jej zostało, za miesiąc przestaną się zgadzać rachuby i pojawią się podejrzenia :).

 

Zasada jest prosta - jesli dama mowi Ci, że się zabezpieczyła - to oznacza tylko że mówi.

Oczywiście może nie kłamać, bo przecież nierzadko zdarza się, że mowa ma pokrycie w rzeczywistości.

Problem polega na tym, że nie musi mieć :)

 

Dlatego - tylko dobra guma.

Wielu facetów nie rozumie tej prostej rzeczy. Tylko dobra guma czyni cuda. I dlatego proponuję ścieżkę zdrowia (jak w Radomiu w siedemdziesiątym szóstym) - przegumować co niektorych od morza do Tatr :). Wtedy zapamiętają smak gumy i o gumie nie zapomną :)

 

A najlepiej - dać sobie spokój z sylwestrowym seksem nawet w gumie.

Po co Ci to ?

Jesli masz ciśnienie w torbie - umów się z drogą nawet divą, Rozładujesz się całkowicie i nawet jesli zapłacisz jej tysiaka - to i tak będzie promil kosztów jakich możesz sobie narobić.
Bo z chujem nie ma żartów :)

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, samiec_twój_wróg said:

środki hormonalne nie zabezpieczają od razu

 

50 minutes ago, samiec_twój_wróg said:

Preparat Cilest® przyjmowany zgodnie z zaleceniami działa antykoncepcyjnie począwszy od pierwszego dnia przyjmowania

To jest istota całej sprawy. Po prostu minąłeś się z prawdą. Próbujesz zmienić kierunek dyskusji na 100% ochronę przed ciążą (nawet sterylizacja nie daje 100%), co zupełnie nie jest istotą bzdury, którą wygłosiłeś wcześniej. Przyznałeś rację @Tornado, który pacnął tezę, że tabletki działają dopiero od któregośtam cyklu, co stoi w oczywistej sprzeczności z 'Preparat Cilest® przyjmowany zgodnie z zaleceniami działa antykoncepcyjnie począwszy od pierwszego dnia przyjmowania'.

 

1 minute ago, Tornado said:

Superaśne są te dywagacje o "prohcahc".

Każdy organizm ma inną dynamikę przyswajania chemii.

 

Sam zacząłeś. Siejesz dezinformację. Masz prawo nie znać się na jakimś zagadnieniu, ale nie wprowadzaj w błąd innych. Zakończmy temat tabsów, zostało wyjaśnione.

1 hour ago, michau said:

Słowo-klucz to OZNAJMIŁA. To ci powiedziała, a czy tak jest? Tego nie można być nigdy pewnym.

Z jednej strony to się trzyma kupy - zaciążyła, powiedziała, że nie, więc wymyśliła ściemę, że bierze tabsy i teraz w sylwka 'pigułka nie zadziała'. Trzyma się to kupy, ale nie jakoś szczególnie mocno. Równie dobrze mogła się przyznać, co by to zmieniło?

 

Gorszy wariant jest taki, że zaciążyła z kimś innym i teraz próbuje wrobić kogoś w ojcostwo. I tego nie sposób wykluczyć inaczej jak abstynencją. Czy to na tabsach, czy to na tabsach w gumie, istnieje pewne znikome ryzyko zaciążenia i jeżeli pani jest w ciąży, to kolega @jurny po sylwestrze się dowie, że nie strzela ślepakami. Pozostaną badania genetyczne.

@jurny, przemyśl Ty sobie jeszcze raz, czy na pewno chcesz się trzymać tej pani. Ona chce dzieciaka, Ty nie chcesz. Tu nie ma wyjścia kompromisowego. Z tego, co napisałeś, to trudno zrozumieć Twoją fascynację tą niewiastą. Może napisz nam, czym ona się zajmuje, jakie ma cele w życiu, jakie pasje to łatwiej nam będzie wczuć się w Twoją sytuację. Bo mówisz, że chcesz n nią być, a jest wiele sygnałów, które mówią jasno: uciekaj!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Adams "Pacnąć" to można zaprawą o ścianę.

Najwyraźniej twoja Biochemia opiera się o inne prawa chemiczne/molekularne.

Zakładam iż witaminy to dla Ciebie  takie małe "żyjątka".

Pierwsza piguła "salicylanów" całkowicie leczy grypę.

 

Przychylam się do twojej prośby i "zapacawojujemy" temat "tabsowania".    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, jurny napisał:

- komunikat wysyłam jej jasny: nie ufam Ci, czuję że coś kręcisz..raczej kiepsko to rzutuje na związek ...tak to widzę

 

Nie chcę Cię straszyć ale moim zdaniem jesteś w megaaa duppie... jeśli odejdzie z tego powodu to naprawdę była warta miliardy :D i ma duże pole do popisu jeśli tylko chce może Cię wrobić niczym Kwinto Kramera. Cykałeś bez gu więc może zwalić ciąże na Ciebie, czego nawet wrogom nie życze. Widzę że hormony dają Ci popalić, moje sprawdzone wyjście na ten stan rzeczy to skok w bok i od razu popatrzysz na "swoją"(bardzo optymistycznie napisałem) inaczej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak miałem 18 pisałem na gg z pewną 24rką :).Fakt byłem wtedy strasznym flimonem przy kolegach rozmowa o sexie a w rzeczywistości nic bym nie zdziałał.No i właśnie pewnego dnia owa panna pisze dawaj do mnie na piwo była strasznie nachalna :P żebym przyjeżdżał a jak nie to ona po mnie zajedzie. Nie wiedziałem, że coś chciała więcej takie miałem upośledzone relacje miedzy ludzkie. Dałem se spokój nie była aż taka ładna. Z resztą zrobiłem wywiad środowiskowy i znajomy mi powiedział, że pracowała u jego mamy i skomentował"a wieśniara paznokcie obgryzione daj se siana". No cóż tamtego dnia olałem ją nie pisałem wcale przez jakieś 3-4 tygodnie.Pewnego dnia wszedłem na gg a tam opis"chuj pierdolony" itp. Zacząłem z nią rozmawiać okazało się, że jest w ciąży sama powiedziała. Nie pamiętała, że kilka tygodni wcześniej do mnie pisała i miała taką wielką ochotę się ze mną spotkać na piwko. Teraz jest 80kg pumbą a tatuś hmm nie podobny do boba jak patrzę na fb :D więc. Tak dziękuję Bogu, że taki byłem bo mógłbym mieć spierdolone 20 lat albo lepiej. Także drogi kolego coś tu nie pasuję z resztą Bracia powyżej wszystko rozpisali. :) 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Biorę tabletki Misiu! - oszustwo, podstęp i cwana podpucha?

Kolego albo włożysz kapucyna między drzwi a futrynę i odpowiednio przy....., tak aby rozum wrócił na właściwe miejsce, albo prędzej czy pózniej zostaniesz rozegrany przez pannę jak przedszkolak i być może będziesz tu pisał w zupełnie innym tonie.

Znacie się pół roku i widujecie się rzadko...., nie znasz jej wcale, nie wiesz o niej nic, albo tylko to co ona chce żebyś wiedział..., i Ty chcesz ryzykować? oj mały rozumek mały.

Tabletki..., zapisz kiedy zaczęła brać, policz kiedy powinna mieć okres, przy tabletkach jest regularny, policz tabletki czy się zgadza.Jeśli nie to pożegnaj kłamczuchę

Nie chciałeś zalewać po dobroci to Cię podstępem bierze /oby nie/

Na pewno masz starszego znajomego żonatego dzieciatego z którym możesz szczerze pogadać, zaproś go na piwo i popytaj jak to naprawdę wygląda ta sielanka po ślubie i jak się dzieciak pojawi....

Kup jakieś bajeranckie gumy i postaw na swoim.

Ty jej w ogóle nie znasz, a nawet jak pomieszkacie rok czy nawet dwa nadal będziesz ją znał tyle o ile, ale pod jednym dachem już się nie da wszystkiego ukryć i wiele wychodzi,  wtedy można coś powiedzieć na temat ew. przyszłości.

5 godzin temu, Tornado napisał:

Skoro lecimy nurtem BIO to proponuje zagrać na poziomie doktoranckim i zapodać panience tekst o HORMONALNYM/CHEMICZNYM leczeniu Twoich zawodników i ewentualnych  Mutacjach/kalectwach płodu przez pół roku(po zakończeniu leczenia). Np brałeś jakieś sterydy itp. Nie doleczona różyczka.(wujek google prawdę powie)

Tak myszka w 95 % się wysypie z intencjami.

To może Ci wiele powiedzieć o co na prawdę chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, jaro670 napisał:

Zawsze mnie dziwi jak takie laski potrafią po takim "niepokalanym " poczęciu patrzeć sobie w oczy albo co gorsza dziecku.

- mamo a jak ja się znalazłem na tym świecie ?

- leżałeś sobie synku w zużytej gumie tatusia, na dnie śmietnika, między petami i zasmarkanymi chusteczkami i mamusia cię uratowała

- a moja siostra jak powstała ?

- tatuś skończył w mamusinej dupce a później mamusia przeniosła nasionko jak tatuś nie widział, było blisko więc się udało, chociaż trochę śmierdziało

 

Bracia.

Powyższy post brata Jaro należy przykleić w eksponowanym miejscu tego działu.

Niechaj będzie to przestroga i zarazem zachęta, iż tylko dobra guma, zdejmowana z fiuta po wszystkim samodzielnie. Nad kiblem. I własnoręcznie spłukiwana niagarą the best :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.