Cele na 2018 rok

[Łapinski]

Miało być grubo ale jednak zostanę przy sprawach przyziemnych.

W 2018 mam jedno marzenie .
Obejrzeć w kinie SICARIO 2 
W pracy wezmę specjalnie wolne dla tego filmu.

 

 

Edytowane 31 Grudnia 2017 przez Łapinski

[Perun]

-Wprowadzam rutynowy plan treningowy skonstruowany w  sposób tematyczny, taki aby nie nudził i dawał stały progres: siłownia/kettlebell/basen/wspinaczka/rower +powrót do sztuk walki
-Biorę odpowiedzialność za stan swojego zdrowia: początek roku rozpoczynam od badań diagnostycznych + rozwiązania obecnych problemów zdrowotnych
-Poprawa relacji z bliskimi+izolacja się od przegrywów, malkontentów i złowróżbnych
-Zbuduję podwaliny jednego z biznesów mających dłuższą perspektywę...
-Zastąpię narzekających kolegów, nowymi inspirującymi ludźmi
-No fap 90 dni jak wytrzymam, to  kupię sobie jakiś fajny prezent
-Niczego nie powtarzać na studiach
-Zmiana auta na większe, szybsze, bezpieczniejsze i mocniejszym magnesem na cipki xd
-Utrzymywał będę porządek na miejscu pracy i nauczę się dobrze gotować,na tyle bym nie musiał się uzależniać w tym od kobiety
-Więcej edukacji na własną rękę
-Mniej spraw zaczętych, a nie skończonych
-Całkowicie odstawić słodycze i napoje słodzone
-Zaplanowanie wielo filarowego stabilnego dochodu
Życzę każdemu  spełnienia wszystkich postanowień i końskiego zdrowia  
 

[Tonieja]

- rzuciłem fajki, więc wytrzymać w postanowieniu

- rzadko albo w ogóle nie sięgać po alkohol, na razie odstawiłem

- no porn, w ogóle, już odstawiłem, 

- ograniczyć czas na internet, to będzie ciężkie

- czytać jak najwięcej książek

- siłownia, regularnie basen - już praktykuję

- regularna medytacja, na razie mnie chuj strzela jak próbuję 

- praca nad niemieckim i angielskim   

- bungee (być może też spadochron) - mam lęk wysokości, więc będzie spora dawka emocji   

- poprawić stylówę, do tej pory miałem to w dupie

- wysypiać się, od lat z tym przeginam

- zacząć porządnie grać w szachy

- bawić się w gokarty i paintball, na ile kasa pozwoli