Skocz do zawartości

Jak stałem się orbiterem i przegrałem


Rekomendowane odpowiedzi

Prawie 'wpadłem' w podobne bagno tylko, że ja już w tamtym momencie byłem po przeczytaniu Kobietopedii i setek artykułów ze stron Marka. A i tematy na forum nie były mi obce. Co prawda mimo wszystko zaangażowałem się dość mocno ale w pewnym krańcowym momencie powiedziałem stop, przeczytałem praktycznie w ciągu dwóch dni jeszcze raz Kobietopedie i zacząłem obserwować a później już w samotności podczas jakotakiej medytacji analizować zachowanie i swoje i jej. Wtedy też zrozumiałem to co bracia mieli na myśli mówiąc -nie słuchaj tego co kobieta mówi ale patrz na to co robi.

 

Dasz rade bracie, odczekasz jakiś czas po zerwaniu kontaktu i wszystko wróci do normy.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy w życiu ma takie co za skórę mu głęboko zalazły i je się pamięta ja mam takie dwie czy trzy. No tak już jest i trzeba z tym żyć mimo iż byłem kolesiem który pompował cudze laski tez. One nie chciały wierszyków i kwatkow chciały pic piwo i jarac blanty. Bad boy.

 

@Rapke głowa do góry. 

 

Opisz jak wygladała ciagle fajna dupa czy próchno? Cheers.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zuckerfrei

Już za czasów jak się z nią bujałem nie była cudem piękności, ale dla mnie była najpiękniejsza :> Czarne długie włosy, niebieskie oczy, niska, ten błysk w oku, delikatność.

 

Teraz po przerobieniu kilku innych w międzyczasie raczej bym nie zwrócił uwagi. 

Trochę się jej przytyło, uśmiech z twarzy zniknął, ponura osoba. Tak zwana pierwsza lepsza z tłumu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam do dzisiaj ten moment, kiedy dowiedziałem się, że moja pierdoli się na boku regularnie od 3 miesięcy i plan jest taki, żeby mnie zaraz "pożegnać bo nie wie co czuje". Nigdy nie czułem się tak zeszmacony, dzisiaj to dla mnie cenna lekcja :) Nigdy, przenigdy nie ufaj żadnej kobiecie.

 

Życzę Ci autorze poradzenia sobie z tym i przepracowania tych kiepskich (delikatnie mówiąc) emocji.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tych paru dniach od spotkania jej i opisania tego tutaj, wieje ode mnie obojętnością na całą tę sytuację.

Sądziłem, że zostanę wyśmiany za swoją wcześniejszą postawę względem mojej relacji z tą dziewczynom. 

Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu żaden z braci nie wyśmiał mnie, nie dał do zrozumienia, że to moja wina, wszyscy przeczytaliście z pobłażliwością i daliście wsparcie oraz dobre rady. Bardzo wam bracia dziękuje. 

Po raz kolejny utwierdzam się w tym jak dużo to miejsce dla mnie znaczy. 

Pozdrawiam was wszystkich i jeszcze raz dziękuje :>

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś bałem się ze jak spotkam ex to będę miał jakis kibel w głowie... I bede sie męczył jakbym znów miał 21 lat.... Co sie okazało, patrzę na nią w myślach mowię dobrze wyglada i to wszytko... W drugim sklepie nadziałem sie na milfetkę ktora pompowałem ale był to krotki związek, tego samego wieczora puknełem analnie lessbę z ktora malem taki dziwny romans czy chuj wie jak to nazwać... Dziwne to wszytko... Trzeba tez ufać sobie mamy jakieś mechanizmy samoobronne... U mnie to zadziałało...

 

@Rapke to nie jest forum pUA - specjalnie z małej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.12.2017 o 17:48, self-aware napisał:

Pamiętam do dzisiaj ten moment, kiedy dowiedziałem się, że moja pierdoli się na boku regularnie od 3 miesięcy i plan jest taki, żeby mnie zaraz "pożegnać bo nie wie co czuje".

Zakładam, że był ciąg dalszy? Brzmi jak wstęp do naprawdę niezłej historii.

Edytowane przez Mr.Meursault
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.