Skocz do zawartości

Obecna dziewczyna jeździ po mojej byłej


jurny

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, jurny napisał:

napisała że zrywamy, ona odwołuje sylwestra i abym usunął nasze zdjęcia z Fb (sama nie usunęła). 

Kasuj :D Zobaczysz jak się zdziwi.

10 minut temu, jurny napisał:

natomiast czy to nie zbyt dotkliwa kara?

I będziesz teraz rozmyślał nad kalibrem kary? Nie chcesz jej przecież zastrzelić, stary. 

14 minut temu, jurny napisał:

ale jak ona pierwsza ręki nie wyciągnie to nauczę ją ze może sobie tak pogrywać i wszystko jest OK jakby nic się nie stało :/

Co? Nauczysz ją tego jak po nią pojedziesz :D Z tego co wyczytałem to ona z Tobą zerwała to niech sobie załatwia transport.

15 minut temu, Tomko napisał:

Ale bym opierdzielił kiszoną kapustę!!!

Ale bym zjadł :D 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Stulejman Wspaniały Jeśli laska by mi wrzasneła że zrywa, to bez namysłu momentalnie usunąłbym foty i finito. Tylko kontekst tu jest taki że ona wczoraj po moim rozłączeniu dzwoniła do mnie 17 razy, 8 smsów i ta wiadomość o zerwaniu była raczej wołaniem o pomoc. Serio. O, a przed chwilą snapa do mnie wysłała ale na razie nie odczytuje, bo chce się sztywno trzymać planu "w piątek wracaj sama bez mojej pomocy". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, jurny napisał:
Zapala mi się jednak z automatu czerwona lampka czy w ewentualnym małżeństwie (a z dzidziusiem to już w ogóle) takie coś się nie nasili i nie będzie rzucała inwektywami np. w moich znajomych, bliskich, rodzinę. 

Zapamiętaj złotą zasadę: Negatywne zachowania kobiety po ślubie/dziecku nasilają się dziesięciokrotnie!!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomko No chyba dość dotkliwą karą w tym przypadku jest nieodzywanie się 3 dni i nie przyjechanie po nią? Laska będzie z mega bagażami bo zabiera się ze wszystkim z Holandii ciuchy buty kosmetyki prezenty i musi sama sobie poradzić te 150km, zrobiła głupotę i własny facet po nią nie przyjedzie. W piątek będzie miała rozsadzoną banię co się dzieje i że jak to sama ma przyjeżdżać, a ja pewnie milion nieodebranych połączeń od niej.

Edytowane przez jurny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jurny To całe karanie, ta zabawa... Z babą nie wygrasz w te gierki - to ich całe życie. One to robią CAŁE życie. Tracisz czas, myślisz tylko o tym, żeby nie odpisać, planujesz strategię... Mi by się już nie chciało - tak patrzę z perspektywy czasu. Potem się pogodzicie, pogadacie i wyjdzie w rozmowie, że kolega ją podwiózł. I ty wrócisz na forum z rozjeba..ym mózgiem.  

Wiesz ile razy ja taką interpretację robiłem, że "ona wcale nie zjebała mnie, że wyszedłem na piwo z kolegami, tylko to wołanie o pomoc"? Laska ci napisała, że zrywa z tobą i żebyś usunął jej zdjęcia i czeka co ty zrobisz. Puściłeś coś takiego mimo uszu i tym samym pokazałeś, że i ona i ty robicie z gęby cholewę, bo nieważne co powie to i tak nie spotkają jej żadne konsekwencje. Takie nieodzywanie się przez 3 dni to sobie można robić jak ci laska przy znajomych coś powie niemiłego albo odwali jakąś błahą akcję a nie jak ci pisze, że zrywa. Kobiety mówią co chcą bez żadnych reperkusji bo im na to mężczyźni faje pozwalają. Jak ci powie, że jesteś nieudacznik i nie potrafisz jej dać poczucia bezpieczeństwa to też to weźmiesz za wołanie o pomoc?

Kiedyś opiekowałem się moją ex jak była przeziębiona. Po kilku tygodniach braku seksu, jazd bo nie chcę się oświadczyć przyjechałem do niej na weekend, jakieś leki przywiozłem, coś ugotowałem. Robię lasce jajecznicę, przynoszę do łóżka a ta do mnie, że co to ku..a jest i że nawet jajecznicy nie umiem dobrze zrobić (a gotować umiem). Worek szamba i kompromisów się przelał, jebnąłem talerzem i powiedziałem jej, że chociaż miałaby trochę przyzwoitości i zamknęła mordę i zjadła albo poczekała aż pójdę i wyjebała do śmieci (dokładnie tak powiedziałem). Po tym wyszedłem i jebnąłem drzwiami i to był koniec związku. Po co to mówię? Ano zdziwienie było u niej wielkie, zdała sobie sprawę że nie może jeździć po mnie jak po szmacie bez konsekwencji i ukręciła gwint. Potem sapała do mnie, chyba chciała wracać itp. Jak się pokazałem z jej koleżanką to ją wkurw złapał i przestała się całkowicie odzywać. Przynajmniej jakaś lekcja została. 

Nie zrozum mnie źle. Nie doradzam ci, że masz z nią zerwać. Tylko podkreślam fakt, że zaczęły się testy, które ty jak faja będziesz oblewał takim zachowaniem. Od tego się zaczyna a później skończy się na "wypieprzaj z mojego mieszkania, nie chcę cię widzieć" a ty weźmiesz to za "wołanie o pomoc". Szef ci dobrze napisał - miej chłopie godność. NIGDY nie pozwalaj sobie na taki tekst z jej strony o zrywaniu - to nie jest błahe zdanie i ona doskonale zdaje sobie sprawę z jego kalibru. 

Zapamiętaj na zawsze - jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B. Każda akcja musi rodzić reakcję.

Edytowane przez Tomko
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Tomko napisał:

Laska ci napisała, że zrywa z tobą i żebyś usunął jej zdjęcia i czeka co ty zrobisz. Puściłeś coś takiego mimo uszu i tym samym pokazałeś, że i ona i ty robicie z gęby cholewę, bo nieważne co powie to i tak nie spotkają jej żadne konsekwencje.

Dokładnie, kolego @jurny, jeśli jeszcze nie zrozumiałeś to był test. Rozumiesz to? Z czasem następuje tylko eskalacja. Widzę, że jesteś po uszy białorycerzem, ona Cię właśnie takim stwierdzeniem opluła, dosłownie. A Ty piszesz na forum, że pada deszcz. No sorry, tak to nie działa, wymagaj od kobiety i nie pozwalaj na takie zachowania. Nie można, bo jak będziesz dawać tak się urabiać to za jakiś czas usłyszysz "Wiesz, ja to nie wiem co czuję..". 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli usunąć wszystkie nasze zdjęcia z fejsa? Momentalnie zacznie się dobijać do mnie i dosłownie będę miał dziesiątki telefonów. Co wtedy? Odebrać i powiedzieć: zrobiłem to o co mnie prosiłaś.

?

 

Generalnie po usunięciu widzę 2 opcje. 1. Ona też usunie i to będzie faktyczny (nie udawny) koniec związku.

2. Będzie chciała wyjaśniać. 

 

Dodam że ja też nie byłem święty, 2 razy poważnie zawiodłem jej zaufanie o czym się dowiedziała - 2-3 dni płakała ale zdjęć nie usunęła, dała kolejną szansę. Ma to jakiekolwiek znacznie?

 

 

Edytowane przez jurny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, jurny napisał:

Czyli usunąć wszystkie nasze zdjęcia z fejsa? Momentalnie zacznie się dobijać do mnie i dosłownie będę miał dziesiątki telefonów. Co wtedy? Odebrać i powiedzieć: zrobiłem to o co mnie prosiłaś.

?

 

Generalnie po usunięciu widzę 2 opcje. 1. Ona też usunie i to będzie faktyczny (nie udawny) koniec związku.

2. Będzie chciała wyjaśniać. 

 

Dodam że ja też nie byłem święty, 2 razy poważnie zawiodłem jej zaufanie o czym się dowiedziała - 2-3 dni płakała ale zdjęć nie usunęła, dała kolejną szansę. Ma to jakiekolwiek znacznie?

 

 

Chłopie...daleka droga przed tobą zanim pochytasz o co chodzi. Twoja zbroja tak nakurwia światłem że aż oczy szczypią

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jurny Zdradziłeś ją? Flirtowałeś z inną? Spałeś z byłą a jej powiedziałeś, że z nią był koniec? Jeśli nie, to nie zawiodłeś poważnie jej zaufania. Kobieta z byle gówna potrafi zrobić sceny płaczu i dramy. 

Ja bym usunął. Zacznie się dobijać - niech się dobija. Jak będzie chciała wyjaśnić to powiedz, że jesteś konkretnym facetem i to o co prosiła to dostała. Nie jesteś dzieciakiem i z tobą takie słabe numery nie przejdą (tak powiedz - zdemaskuj to i nazwij zwyczajnie słabym numerem). Nie wdawaj się w żadne dyskusje na razie, niech sobie pobędzie sama chwilę. Niech wie, że nie może gadać byle czego do byle kogo bez żadnych reperkusji. Tym samym odwrócisz kompletnie szalę na swoją stronę. Teraz dopiero zobaczysz czy naprawdę jej zależy czy szybko ogarnie sobie innego bolca. Chodzi o to, żeby być konsekwentnym. Chcesz zerwać? Proszę bardzo - ułatwię ci to. Jeśli chodzi o seks to go będziesz miał jeszcze więcej i lepszy niż jakbyś złotą karocą przyjechał po nią i jej torby. To jest tylko przykład, będzie więcej takich akcji. Najważniejsze to sam zadaj sobie pytanie - czy ten związek to dodatek do twojego życia, czy uzależniasz je od tej kobiety. Bądź jak latarnia morska - niech się gównofale testów rozbijają na tobie. Ona ma wiedzieć, że spędzanie z tobą czasu to przywilej a nie to co jej się należy. I MUSI wiedzieć, że w jej interesie jest żyć z tobą w zgodzie i dbać o ciebie. Tym tekstem o zrywaniu napluła na ciebie. Od ciebie tylko zależy, czy wytrzesz ślinę z twarzy, zasadzisz jej z liścia i odejdziesz z jej życia, czy będziesz przepraszał, że z nią rozmawiasz będąc oplutym (z tym liściem to przenośnia oczywiście).

"If you love something, let it go. If it comes back to you, you own it. If it doesn't, you don't own it.".
 

 

Edytowane przez Tomko
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomko Mocne i z większością się zgadzam. Co do Twojego pytania - znalazła w moim telefonie że jest jedną z wielu do bzykania (wtedy jeszcze tak harcowałem). Każda normalna laska by zerwała, Ty podejrzewam też będąc w związku gdybyś znalazł u laski w telefonie że jesteś jednym z wielu byś kopną ją w dupę momentalnie. Także zachowałem się jak fi*t. Ona dochodziła 3-4 dni do siebie ale nie zerwała.

 

 

Edytowane przez jurny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dałeś dupy wcześniej konkretnie - nie raz, więc zgrywanie teraz honorowego człeka z zasadami który nie wybaczy wyskoku drugiej stronie wydaje Ci się żenujące - i słusznie.Ale pamiętaj, że kobieta nie doceni tego jak jej teraz popuścisz, tylko wykorzysta to do dalszego gnojenia ciebie i uzna za leszcza.

 

Edytowane przez Jebak Leśny
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byliśmy w związku, to był 3 miesiąc naszej znajomości. Wybaczyła, a nie musiała. Także chyba krótka piłka, jak pogodzić to by nie być skurw***em (na pokaz po ciebie nie przyjeżdżam) a jednocześnie by w przyszłości poważnie przemyślała zanim zacznie obrażać osoby mi bliskie. Chyba Mission Impossible.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak laska odwala dziwne akcję. To po zaobrączkowaniu będzie sto razy gorzej. Tak samo jest z seksem. Jak przed ślubem jest kicha to po jest tragedia. Co bym zrobił na Twoim miejscu. Skasował zdjęcia na FB, zablokował jej numer w komórce i dał sobie z nią spokój. Po prostu zakończyłbym ten związek. Bo z takiej mąki chleba to nie będzie. Prędzej jakiś zakalec.  Pół roczny związek to za przeproszeniem c...j nie związek.

 

Edytowane przez Baca1980
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy wykasować foty z FB jak sobie zażyczyła i szlus.Potem obserwować co się wyklaruje samo.

Co do robienia za taxi to możesz przywieź księżniczkę.Tyle, że bierzesz kasę za wachę, a w samochodzie dokładasz do bagażu jej rzeczy z twojej chałupy i pytasz gdzie odstawić bo przecież z byłą mieszkać nie zamierzasz :D Taka zagrywka psychologiczna.

 

Mnie niepokoi najbardziej te kilkanaście telefonów i sms pod rząd których się dopuszcza.Przyznam, że nie wytrzymałbym takich zagrywek i po powiązaniu z uwielbieniem do wyzywania wszystkich jak leci poprosiłbym o udanie się do psychiatry w celu zbadania czy ktoś tu nie jest przypadkiem pierdolnięty.

To nie jest przecież normalne zachowanie dorosłej osoby.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, usunąć jej zdjęcia TAK JAK CHCIAŁA. Serio, wołanie o pomoc? Dziewczyna Ci mówi że to koniec, a Ty nie słuchasz co się do Ciebie mówi, tylko totalnie wypaczasz rzeczywistość w imię włożenia kutasa. Chce usunąć zdjęcia to je usuń i nie przyjeżdżaj po nią. Poinformuj ją że ma szukać podwózki, bo nie będziesz jeździł 300km skoro ona z Tobą zrywa. 

 

Albo jesteś trollem i to kolejna drama, albo nie masz stary godności zupełnie. My Ci też piszemy dużo rzeczy, ale Ty masz swoją wersję rzeczywistości w głowie i nią żyjesz.

 

Bracia, napisaliśmy dość, nie powtarzajmy tego samego kilkanaście razy. Niech przeczyta i zrobi jak chce. Też miejmy jakąś godność.

  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.