Skocz do zawartości

Obecna dziewczyna jeździ po mojej byłej


jurny

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz trzepie Ci telefon, za chwilę kieszenie,korespondencje, skypa, pocztę a zanim się obudzisz wszędzie będziesz mieć programy szpiegujące, a w domu kamery...

Albo to pierdolnij puki czas albo my będziemy mieć nowego big bradera, no i zapominasz o mamusi KTÓRA CHCE!!! a mamusia najważniejsza nie zapominaj o tym.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie macie rację, za długi ten wątek. Ale właśnie wysłała mi zdjęcie że jest w szpitalu, jej ręka z wenflonem w ręce i rurka, z podpisem "Dzięki". To może być próba manipulacji ale szczerze to martwię się...

 

Tym zdjęciem rozsadziła mi teraz banię

Edytowane przez jurny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, jurny napisał:

Panowie macie rację, za długi ten wątek. Ale właśnie wysłała mi zdjęcie że jest w szpitalu, jej ręka z wenflonem w ręce i rurka, z podpisem "Dzięki". To może być próba manipulacji ale szczerze to martwię się...

Merda Tobą jak ogonem

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem bardzo możliwe. Laska wysyła zdjęcie ze szpitala, jeśli to fejk od razu zrywam z nią znajomość, nie ma mowy o żadnym przyjeżdżaniu po nią, foty out etc. Ale w obecnej sytuacji dryndnięcie do niej i chociaż zapytanie co nawywijała chyba będzie OK? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, ja Was naprawdę przepraszam z całego serca, ale autor tematu, to kompletny desperat, który w imię zakiszenia ogóra da się upodlić jak typowy pizdeusz. No nie oszukujmy się, ale co to do jasnej anielki jest wmawianie sobie, że to "wołanie o pomoc". Przecież to się kupy nie trzyma i jest oszukiwaniem siebie samego. 

@jurny - Ten twój nick i te twoje żałosne, desperackie zachowanie w imię szansy na zakiszenie ogóra strasznie mi teraz śmierdzą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie żadna drama. Niedowierzacie, brzmi to jak fikcja - wierzcie mi ja też. Do tej pory zachowywała się normalnie. Jak Boga kocham opisuje cały rozwój sytuacji i tym zdjęciem na snapie z ręką w wenflonie mnie rozwaliła. Uspokoił mnie jedynie ten napis "Dzięki" (bo odbieram to jako próbę wzbudzenia winy i wyrzutów sumienia) i to że obecnie jest cały czas dostępna na Messengerze.

 

Miałem kiedyś dziewczynę która by zwrócić na siebie moją uwagę wcisnęła mi że bierze narkotyki, oczywiście był to kit i wtedy dałem się nabrać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jurny To "dzięki" ma w tobie wzbudzić poczucie winy. To jest preludium do "tak, niedługo nie będziesz już w ogóle się musiał mną przejmować" - czytaj "zabiję się". Słyszałem to X razy od byłej laski. Tylko i wyłącznie. Zaraz się okaże, że się wyjebała na chodniku i to twoja wina bo jakbyś przyjechał po nią to by się nie wyjebała. Chociaż Na dzięki odpisz jej "bierz do ręki". Głupszej wiadomości to ja nie dostałem nigdy w życiu jak ta. 

Co do zdrady. No zachowałeś się jak fiut, nikt cię tutaj nie usprawiedliwi bo tak się nie robi. Zdradziłeś i to po imieniu trzeba nazwać. Ale - zawsze jest jakieś ale. To, że wybaczyła to jest tylko i wyłącznie jej sprawa. Nie dziękuj jej za to, nie całuj po stopach. Wiesz dlaczego? Bo ja myślę, że jeszcze nie raz usłyszysz od niej: "ty gnoju, zdradziłeś mnie a ja ci wybaczyłam. I tak mnie teraz traktujesz?". Standardowy numer - będzie ci to pamiętać do końca i wywlekać w każdej możliwej okazji, żeby wywołać w tobie winę i wymusić pewne zachowania i poświęcenia. Taki as w rękawie. 

A to, że ci wybaczyła to świadczy słabo o niej. Znaczy, że ma jakiś plan co do ciebie albo cię do czegoś potrzebuje. A może nie ma nic lepszego na oku teraz? Małe poczucie własnej wartości? Wybaczyła to wybaczyła. Nie powód, żeby ją całować w brudne stopy do końca życia. A co kontaktów w telefonie to kolego - nie ty jeden w jej telefonie widniejesz jako koło zapasowe. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomko Co do tego wybaczenia zdrady masz 100% racji bo już mi z tym czasem wyjeżdża...

 

Nie rozumiem tego że nie ja jeden widnieje w jej telefonie jako koło zapasowe? Że ma innych fagasów?

Mnie ma zapisanego jako "Tata" co wcześniej mi się nawet podobało, ale przejrzałem na oczy i teraz już wiem że w swoim móżdżku uznaje mnie za tatę swoich przyszłych dzieci i tak mnie sklasyfikowała ?

 

Z tym szpitalem czekam na rozwój sytuacji i się nie odzywam ale ok 23.15 zamierzam dryndnąć, zapytać "no i co tam z Tobą, coś znowu nawywijała" aby tylko widzieć czy nic poważnego i jak najszybciej będę dążył do zakończenia rozmowy. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Tomko napisał:

Ale bym opierdzielił kiszoną kapustę!!!

Kolejny ma dzidziusia w środku ja dupię no, co za wynalazki z tej anglii przyjechały do nas...

Cytat

Jak to @Camilovesky ładnie ostatnio ujął: słowna z ust kobiecych czasami wypadają jak gówna z dupy

Nie do końca tak miało być: "Słowa z gęby kobiety, sypią się niczym gówna z dupy" ot co cały cytat! Cytuj poprawnie ok, @Tomko ? :D 

Edytowane przez Camilovesky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Camilovesky Przepraszam, zdałem się na pamięć ;) Mea culpa, sknociłem ten poetycki majstersztyk!

@jurny Widzisz? A to dopiero początek grania tym miłosiernym wybaczeniem twojej zdrady. Kobieta jak wybacza zdradę to zawsze, ZAWSZE ma w tym jakiś cel. Z dzwonieniem do szpitala zrobisz jak będziesz uważał. Ale jakby to było coś poważnego to byś się dowiedział. Pewnie jakieś gówno typu anemia. A może ciąża? Może ci podziękowała, że nie chcesz jej wspierać w stanie błogosławionym? Hę? Wg mnie tanie zagrywki żeby cię zmiękczyć. Jakby coś jej się stało to by do ciebie zadzwoniła. A tak to rzuciła jakiś zdjęciem z wenflonem i interesuj się. 

Mówiłem, że nie jesteś jedyny w jej telefonie i na twoje miejsce na pewno są jacyś orbiterzy. Równie dobrze może ci rogi przyprawiać i jest w pełni usprawiedliwiona przed sobą, bo ty zdradziłeś pierwszy. "Tata" jako kontakt? To co najmniej dziwne nawet jak na przyszłego ojca jej dzieci. A pomyślałeś, że może kogoś mieć tam w Holandii i wpisała ciebie tak, żeby jakiś koleś jej nie wypytywał kto to jurny i czemu z nim tak często rozmawia?

Za kilka dni będzie update jej sytuacji ze szpitala: 

bb017bb8ec87694647d4e8bf0e02b7c0.jpg

Edytowane przez Tomko
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co na tej focie z niby szpitala jest ? Jak tylko łapa z wenflonem to nic trudnego do zrobienia jak się ma koleżankę pigułę na przykład. Może czuje że przekręciła gwint i odstawia szopkę ze szpitalem żebyś odpuścił. 

43 minuty temu, jurny napisał:

 

Nie rozumiem tego że nie ja jeden widnieje w jej telefonie jako koło zapasowe? Że ma innych fagasów?

Dokładnie tak, każda kobieta dba o to żeby koło niej kręciło się stado baranów na wszelki wypadek gdyby stałemu partnerowi się odwidziała/lub orbiter okazał się ciekawszą propozycją. Jedni są dopuszczani do piczy a jedni tylko karmieni nadzieją, to im najlepiej wychodzi. Nie twierdzę że Twoja popuszcza szparki komu innemu ale to że ma orbiterów na "wypadek wszelki" jest  pewne jak Kevin w święta.

Edytowane przez jaro670
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojutrze rano jest w Polsce, ma już zabookowany transport, może lepiej wstrzymać się z telefonem i moją "troską". Też mi to wygląda na jakąś szopkę, zamiast nawet smsa napisać "jestem w szpitalu" wysyła snapa z wenflonem w ręce  i podpisem "Dzięki". Cuchnie to jak cholera..

 

@Tomko Z tym Tata nawet mi nie przeszło przez myśl że to w celu zmylenia innych fagasów, ale brzmi mocno wiarygodnie..

 

Haha sms sprzed chwili świeży jak bułka: "Nie przyjedziesz po mnie do x? Daj mi znać bo musze coś ogarnąć" 

 

 

Edytowane przez jurny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary,

Po pierwsze snap byl i sie zmyl :)

Po drugie manipuluje toba az milo. Zerwala, podziekowala, niech kombinuje po swojemu jak wrocic do domu. Sie chyba nie wpore dziewczyna postawila a teraz jej wyszlo ze nie ma jak wrocic. Na 100% zacznie cie jechac jak powiesz ze po nia nie przyjedziesz.

Moja ex leciala z kochankiem i czekala az dzieci podrosna az sama zacznie wiecej zarabiac a pozniej @chudy.bolek.3891 out. ( Ach jak sie ciesze ze przerwalem jej plan duzo wczesniej). Niech sama teraz ten burdel ktory wokol siebie zrobila utrzymuje.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jurny W życiu by mi nie przyszło do głowy. To tak jakbym moją laskę, z którą zatwierdziłem możliwość posiadania potomstwa podpisał "mama". No kurwa :D 

Niech sobie ogarnia transport. No chyba zerwała z tobą, nie? Byłbyś skończonym idiotą gdybyś po nią pojechał po tym jak napisała, że zrywa. Nie wspomnę już co kobieta sobie pomyśli o takim gościu. 

Pociągi jeżdżą, autobusy jeżdżą, bagaż na pewno się do przedziału zmieści. No ale za bilet trzeba zapłacić a jurnemu nie trzeba. 

Edytowane przez Tomko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po smsku od niej jeszcze 20 min później telefon, oczywiście nieodebrany ?
 
@Tomko Nie będę na nowo wymyślał koła tylko zdam się na doświdczenie starszych braci jeśli nie będziecie mieli mi za złe, skleiłem smska takiego:
 
"Kochanie, jestem konkretnym facetem, nie dzieciakiem i ze mną takie słabe numery nie przejdą. Zachowałaś się wybitnie słabo, ogarniaj transport sama."
 
Nadaje się? I nie zamierzam wdawać się w żadne dyskusje z nią. Jakakolwiek dalsza rozmowa jak sama przyjedzie do mnie wyjaśniać. 
Edytowane przez jurny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jurny Po co kochanie. Po imieniu jej mów. Ja bym napisał tak jak wcześniej. Prosto i na temat. "X - zerwałaś ze mną a ja jestem konkretnym facetem i słowa dla mnie są równie ważne co czyny. Transport ogarnij sobie sama". Albo po prostu "Nie jesteśmy już razem tak jak chciałaś. Transport ogarnij sobie sama". Coś w ten deseń. Ja przez smsy nigdy nie zrywałem, zawsze w twarz. Może ci chłopaki coś doradzą jeszcze.

Ma zabookowany powrót do kraju czyli sam widzisz, że w szpitalu gówno się stało albo w ogóle w nim nie była. Weź zdjęcie przeciągnij do paska google i daj wyszukiwanie po obrazie. Zobaczysz czy zrobiła to zdjęcie czy ściągnęła z neta. 

A co ona ma niby wyjaśniać? Co jest niezrozumiałego w: "zrywam z tobą, odwołuję sylwestra i usuń nasze zdjęcia z fb"? :) W emocjach czy nie w emocjach - nieistotne. Baby robią z gęby cholewę bo zawsze mogą usprawiedliwiać to emocjami. A jak cię uderzy z liścia za jakąś pierdołę to też jej pozwolisz zwalić na PMS i będziesz wyjaśniał?

Edytowane przez Tomko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.