Skocz do zawartości

Ostrożnie z ogniem, czyli dziewczynki z zapałkami 


Rnext

Rekomendowane odpowiedzi

Oho i znowu nam waćpanna @Sitriel wyjeżdża z argumentem "nie znasz, nie oceniaj", tylko ubranym w inne słowa. Nie dziwi mnie brak zrozumienia i tego iż wyraźnie podkreśliłem, że pod pretekstem żarcików próbuje się przepchnąć pewną manipulację i zaszczepić idealizowanie wschodnich kobiet... bo wiadomo kto ma na tym wciskaniu kitu skorzystać, prawda? ;) Czyli co to jest? Żerowanie na pragnieniach. Tyle.

Edytowane przez HORACIOU5
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Sitriel napisał:

Bo ludzie i ludziska są wszędzie.

Moje zdanie jest takie:

 

Nie widzę żadnego problemu w tym, że kobiety są takie a nie inne. Że dążą do przejęcia zasobów faceta i mają w dupie co z nim dalej będzie. Że szukają coraz lepszej gałęzi.

Istotnym jest co innego. By faceci, jak równoprawni uczestnicy tych zabaw oraz "beneficjenci" (cudzysłów celowy) skutków tychże - zdawali sobie sprawę z płynących zagrożeń.

 

Po to by nie zbudzili się pewnego dnia w ręką w nocniku.

 

To jest najzwyklejsza na świecie gra w pokera. Dwóch przeciwników. Jeden oszukuje, drugi oszukuje - wygrywa lepszy. Nie w pokera ale w oszustwach :)

 

Chodzi tylko o to by siadając do gry - wiedzieć, że przeciwnik będzie oszukiwał. I zastosować dokładnie taką samą broń.

Dlatego w boksie sa kategorie wagowe. I dlatego wyścig zbrojeń pomiędzy ZSRR i USA odbywał się na rakiety nuklearne.

 

Nie ma przecież żadnego sensu szarża ułanów z szablami - na czołgi i śmigłowce wyposazone w samonaprowadzające się rakiety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż - nie zrozumieliśmy się. :( Pozostaje mi się dalej uczyć wyrażać adekwatnie, albo wcale się nie wypowiadać, bo to co napiszę inaczej jest odczytywane. Muszę się zastanowić nad tym. Fakt nie było do końca zabawne, ale mnie śmieszyło i co ma z tym zrobić. Słów tysiące jak i myśli przebiega w głowie i nie da się sto procent opisać danej chwili - czas i wszystko. Nawet twarzą w twarz nie przekażesz wszystkiego. A dziś mam świątecznie nie pracuję to się cieszę i może tak dlatego. Sorki jak Cię uraziłam. Ale manipulować to czy się zabawiać to nie w moim stylu. Chyba, że usprawiedliwiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Arox napisał:

A nie można podejść uczciwie do tematu, mając na uwadze, że wie się jak druga strona może oszukiwać i gdy zaczną się oszustwa to poprostu odejść? 

Oczywiście że to jest najlepsze rozwiązanie. I odrzucać takie laski dotąd, aż któraś wróci z podkulonym ogonem, pokorna i dopasowana. Dlatego ja np. jestem sam i nie planuję stałej relacji jeszcze przez najbliższych kilka lat.

 

Jak panie pójdą po rozum do głowy, a przestaną stawiać fałszywe zarzuty oraz będę miał wybór pomiędzy kilkoma paniami, to się nad nimi będę zastanawiał. Na razie skupiłem się na pomnażaniu majątku i idzie mi to całkiem spoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Arox napisał:

A nie można podejść uczciwie do tematu, mając na uwadze, że wie się jak druga strona może oszukiwać i gdy zaczną się oszustwa to poprostu odejść? 

Tak byłoby oczywiście najlepiej.

Z tym, że druga strona (kobiety) mają aż dwa mocne mechanizmy zabezpieczające przed ucieczką:

1. Dziecko

2. Ślub.

 

O ile  z drugiego jakoś się wymiksowac da, to z pierwszego już nie :).

 

Opisywałem w innym wątku jak w Polsce działa system prawny w kwestii tegoż.

 

Facet musi po prostu wiedzieć jakie grozą mu konsekwencje i jak najbardziej poważnie brać żartobliwe, ludowe powiedzenie - sprowadzone do słów "z chujem nie ma żartów".

Bo nie ma :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bonzo a może by tak przestać usprawiedliwiać spierdolenie po obu stronach, tylko mieć konkretne wymagania i zasady oraz ustalać granice? Wtedy jak którakolwiek ze stron zawala, to druga osoba odchodzi i finito, a nie takie matrixowe pierdolenie, że oszukiwanie jest cool i tkwijmy we wspólnym bagienku, bo "inaczej się nie da". Da się, pod warunkiem, że daną relację robi się ze względnie ogarniętą samicą. Wtedy ona wie jakie są ustalone zasady, a jeżeli zaczyna odwalać, to po prostu robimy ewakuację z takiej relacji i tyle. Tak samo kiedy mężczyzna zawala to kobieta kończy to i po sprawie. A niestety ludzie często pakują się w związki z nieodpowiednimi osobami.

Edytowane przez HORACIOU5
  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.12.2017 o 01:57, Bonzo napisał:

od mniej więcej dwóch godzin byłem całkowicie odkochany

Ja mam ten "minus", że od razu po dojściu się odkochuję i pojawiają się myśli "jakby stąd spierdolić na chatę, ale jednocześnie żeby laska się nie obraziła" :D

  • Like 1
  • Dzięki 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, HORACIOU5 napisał:

@Bonzo a może by tak przestać usprawiedliwiać spierdolenie po obu stronach, tylko mieć konkretne wymagania i zasady oraz ustalać granice?

Wskazanie zagrożeń to jeszcze nie ich usprawiedliwienie :)

Niech sobie kobiety mają swoje oczekiwania i sposoby na życie. Tyle, że niech faceci mają o tym wiedzę :)

Teraz, HORACIOU5 napisał:

Wtedy jak którakolwiek ze stron zawala, to druga osoba odchodzi i finito, a nie takie matrixowe pierdolenie, że oszukiwanie jest cool i tkwijmy we wspólnym bagienku, bo "inaczej się nie da".

Tak. Tyle, że to już jest tzw "wyższy poziom rozwoju". I świetnie byłoby gdyby ten świat tak wyglądał.

Obawiam się jednak że obaj mamy przed sobą za mało lat by doczekać takowego :)

 

Więc - jak to mówią - jest jak jest :) Tak krawiec kraje jak mu materiału staje :)

 

Teraz, HORACIOU5 napisał:

Da się, pod warunkiem, że daną relację robi się ze względnie ogarniętą samicą.

O to to :) Tyle, że o te ogarnięte trudniej coraz :)

 

Teraz, HORACIOU5 napisał:

Wtedy ona wie jakie są ustalone zasady, a jeżeli zaczyna odwalać, to po prostu robimy ewakuację z takiej relacji i tyle. Tak samo kiedy mężczyzna zawala to kobieta kończy to i po sprawie.

Trzebaby było proszę Ciebie zacząć od:

1. Naprawy pojęć

2. Naprawy prawa.

 

Pierwsze jest oczywiste. Drugie - polega na zmianie przepisów KRiO w na przykład kwestii alimentacji i zasad ustalania ojcostwa.

Na przykład, bo do naprawy jest znacznie wiecej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@HORACIOU5 ja nie idealizuje kobiet, a zwracam uwagę na cywilizację i co ona z sobą niesie. Im więcej widzisz i masz wiedzę tym więcej chcesz i oczekujesz. 

 

Tu do tej pory był skansen, wszyscy mieli to samo, ten sam status. Pary się łączą, budują i osiągają wszystko razem. Jeden drugiego wspierał i po 10latach małżeństwa pojawia się wybudowany dom i radość z niego. 

Oczywiście i tu dociera nowobogactwo, wszyscy biznesmeni chcą mieć posiadłości na Mazurach i Podlasiu.

 

Zresztą cokolwiek się napisze to zaraz fala hejtu i złośliwość...i to jest właśnie ta różnica w ludziach.

@Selqet powodzenia w Bieszczadach.

Edytowane przez Sitriel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, azamoy napisał:

I odrzucać takie laski dotąd, aż któraś wróci z podkulonym ogonem, pokorna i dopasowana.

Nie no bez jaj. Jak samica Cię oszukała to NIE MA OPCJI, żeby dać jej szansę, kiedy wróci z podkulonym ogonem. Kurwa. Tyle razy było o tej kwestii i o tym, żeby się szanować, a takie kwiatki wylatują, że nic tylko ręce załamać.

 

9 minut temu, Bonzo napisał:

O to to :) Tyle, że o te ogarnięte trudniej coraz :)

Po to jest wiele tematów, aby skłonić mężczyzn do myślenia i uważnego wybierania partnerek, a nie na zasadzie "moczę, więc jest supcio... i to nic, że ona mnie traktuje bez szacunku, ale moczę, więc jestem królem życia i jest ok".

 

9 minut temu, Bonzo napisał:

Pierwsze jest oczywiste. Drugie - polega na zmianie przepisów KRiO w na przykład kwestii alimentacji i zasad ustalania ojcostwa.

Pełna zgoda. W tej kwestii powinny zostać przeprowadzone konkretne zmiany... tylko nie zapowiada się na to zbyt szybko niestety.

 

7 minut temu, Sitriel napisał:

Zresztą cokolwiek się napisze to zaraz fala hejtu i złośliwość...i to jest właśnie ta różnica w ludziach.

Brak argumentów, więc mamy odwracanie kota ogonem i manipulację mającą na celu przedstawić samicę jako biedną i pokrzywdzoną a tych, którzy mówią prawdę, jako złych ludzi hejtujących ją. Ot typowe i schematyczne aż do bólu.

Edytowane przez HORACIOU5
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sitriel nie pierwszy raz takie coś robisz, więc nie udawaj niewiniątka. Masz tak mocno zaprogramowane schematy współczesnej i wyzwolonej kobiety, że wypływają one bardzo często w Twoich wypowiedziach. No i Ty zamiast coś zrobić z nimi (a masz tematy z tym związane w rezerwacie) dalej w nich tkwisz. Tyle ode mnie.

Edytowane przez HORACIOU5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprostowanie powyższej mojej wypowiedzi - edytuj - byłam w trakcie, ale czas...

 

 

@HORACIOU5, cóż - nie zrozumieliśmy się. :( Pozostaje mi się dalej uczyć wyrażać adekwatnie, albo wcale się nie wypowiadać, bo to co napiszę inaczej jest odczytywane. (Ja się nie obrażam i nikt mi nie zrobił przykrości, by było jasne, wręcz jestem Wdzięczna). Muszę się zastanowić nad tym. Fakt, nie było do końca zabawne, ale mnie śmieszyło i co ma z tym zrobić? Słów tysiące jak i myśli przebiega w głowie i nie da się sto procent opisać danej chwili - czas i wszystko. Nawet twarzą w twarz nie przekażesz wszystkiego. A dziś mam świątecznie nie pracuję to się cieszę i może tak dlatego.

 

Sorki jak Cię uraziłam. Czy innych panów Przepraszam :(

 

Ale manipulować to czy się zabawiać to nie w moim stylu. 

 

Chyba, że się usprawiedliwiam, tak czy jak, już nawet nie wiem, bo nawet milczenie jest odpowiedzią, a skoro jestem w błędzie nie chcę unikać odpowiedzi jedynie zwyczajnie w świecie nie wiem co napisać. Napisać, by mnie satysfakcjonowało, a zarazem nie uraziło drugiej strony, bo nic nie wiemy o sobie, a pisząc odpowiadając na pisanie to nie tak do końca, ba tam się kryje Człowiek, Dusza, która też wszystkiego nie ujęła wypowiadając się. 

A ja osóbka, która cały czas się uczy i do końca swoich dni będę się uczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, HORACIOU5 napisał:

Po to jest wiele tematów, aby skłonić mężczyzn do myślenia i uważnego wybierania partnerek, a nie na zasadzie "moczę, więc jest supcio... i to nic, że ona mnie traktuje bez szacunku, ale moczę, więc jestem królem życia i jest ok".

Dlatego ciągle powtarzam - z chujem nie ma żartów :)

 

8 minut temu, HORACIOU5 napisał:

Pełna zgoda. Tutaj powinny zostać przeprowadzone konkretne zmiany... tylko nie zapowiada się na to niestety.

Ano nie zapowiada się.

A przecież sprawa jest prosta:

1. Ojcostwo ustala się wyłacznie na podstawie badań DNA. Badania DNA zleca sąd i kosztami badania obciaża stronę przegraną.

2. W przypadku alimentów niesłusznie płaconych na nie swoje dziecko wskutek jego uznania bez badań - kobieta zwraca alimenty z należnymi odsetkami ustawowymi.

 

W zasadzie tylko tyle w znacznym stopniu wyprostowałoby sytuację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to zachodzę w głowę - w ogóle, że to nie odgórnie i nie w ustawie zapisane - to jakiś błąd. Badania DNA powinny być bezapelacyjnie i na porządku dziennym - zminimalizowało by to, to co się dzieje i może sensowne tory by przyjęło w końcu.

 

@Selqet, jesteś Boska - ach te góry :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Nefertiti napisał:

Pozostaje mi się dalej uczyć wyrażać adekwatnie, albo wcale się nie wypowiadać, bo to co napiszę inaczej jest odczytywane.

Niestety, ale masz rację. Pozostaje nauka. I nie pisze tego, by sprawić Ci przed świętami przykrość. 

 

Na tym forum uczymy się nawzajem wyrażać jasno i czytelnie a nie zasadzie "co autor miał na myśli".

53 minuty temu, Sitriel napisał:

 a zwracam uwagę na cywilizację i co ona z sobą niesie. Im więcej widzisz i masz wiedzę tym więcej chcesz i oczekujesz.

 

Tak, zgadza się. Bo ja poświęciłem czas i energię i być może inne środki by te wiedzę posiąść. A że wiedzą jest ogólnie dostępna, nie jest żadną magia, jest darmowa, to nie mam zamiaru cały czas równać w dół. 

 

Doskonały przykład mamy tego, gdy uzdolnione dzieci są tłamszone przez nauczycielki. 

 

Więc czyjeś niechciejstwo nie jest dla mnie żadnym wytłumaczeniem ani argumentem. Wręcz osoba, która żąda równania w dół traci szacunek w mych oczach. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Nefertiti napisał:

Ja to zachodzę w głowę - w ogóle, że to nie odgórnie i nie w ustawie zapisane - to jakiś błąd.

To nie jest żaden błąd :)

To celowe działanie :)

Groteskowym jest to, że uwaga - ojcostwo w Polsce na podstawie KRiO ustalane jest w drodze.... domniemania !

Czyli - domniemać wystarczy i tatuś.

Szczegółowo omówiłem to tutaj:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To by tłumaczyło - nie czytałam ja tak z siebie co czuję:(. Bo dla mnie to się kupy nie trzyma.  Ale to błędne koło i ci wielcy sami się złapią. Specjalnie użyłam Ci wielcy małą literą - summa summarum są maluczcy tylko trafią na swój czas. 

ps. przezywali mnie - summa summarum :D, a ja nie znałam znaczenia, a używałam i kilku innych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, HORACIOU5 napisał:

Tu jest jeszcze jedna kwestia warta poruszenia. Kiedy jest ok, to mężczyzna nie będzie kombinował. Naturalnie rzuci okiem na inne kobiety i może nawet skomentuje, że jakieś dziewczę jest ładne, ale jeżeli jest samcem z zasadami, to na tym się skończy, bo skoro przy danej samicy jest dobrze, to nie ma powodu do szukania czegoś u innych. Natomiast u kobiet jest tak, że może być super, ale i tak będzie szukała, żeby jej było lepiej... bo tak. Bo ciągle mało. Bo przecież jest tak fajnie, ale za niski troszkę. No na 99% jest supcio, ale ten 1%... no trzeba się rozglądać.

 

No nie dokładnie tak jest. Jak nie jesteś przydupasem, to Ty ustalasz granice. Dość łatwo Ci pójdzie dojście z samicą do wniosku, że jak Ci inna loda zrobi to nic w sumie się nie stało. Trudniej, że mógłbyś jebać inną, ale to też przejdzie. Ja się tylko tak bawiłem przesuwaniem granic ale podejrzewam, że tak by było w realu. Jestem dobry chłopak w związku, nie korzystałem, może ktoś z braci ma takie doświadczenia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tonieja i co z tego, że może przejdzie? Mamy się zniżać do karynkowego poziomu, czy coś sobą reprezentować? Poza tym chyba po to jest to forum i audycje, żeby się czegoś nauczyć i mieć zasady oraz umieć ustalić granice. Panowie co jest? Jojczycie na kobiety, a potem wyjeżdżacie z tekstami, że w sumie jak inna mi obciągnie to jest ok? Serio chcecie być jak samice? No to proszę bardzo tylko potem nie płaczcie, że spierdolenie się pogłębia, bo sami do tego przykładacie rękę. Po prostu genialnie chłopaki. No cudownie wręcz. Gratuluję.

Edytowane przez HORACIOU5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@HORACIOU5To nie wyzwolenie. 

Ja mam charakter i charyzmę której brak współczesnym nijakim pannom i wiem co w moim życiu jest najważniejsze. To jest rodzina. Przeżyłam z mężem 10lat i dałabym się pokroić aby nadal żył.

   Z mężem wszystko robiliśmy razem, zaczynaliśmy życie od podstaw, sami się jeszcze uczyliśmy i wychowywaliśmy dziecko. Wiedzieliśmy co to ciężka praca i wzajemna troska o siebie.

 

 Czy zdał/zdała, czy zaliczył/zaliczyła bo nie spał/nie spała w nocy.
 Czy dostaniemy tę pracę, o którą się staraliśmy, chęć osiągnięcia czegoś dla naszego dziecka. 

 

 Mam pełną świadomość, że z nikim już teraz nie zbuduje takiej reakcji, bo albo ja będę miała za dużo, albo druga strona.  Nie będziemy sobie wzajemnie potrzebni w tym samym stopniu. Ludzie muszą się uzupełniać. Kobieta musi być potrzebna mężczyźnie i odwrotnie, tak się buduje więzi emocjonalne na całe życie. Teraz ludzie mają wszystko gotowe, o nic nie muszą się starać, co najwyżej o dobrą partię, a jak coś to można wymienić na lepszą. A jak zbudujesz z kimś życie, to co masz wymienić,? Jak to jest najcenniejsze co masz- na kogo i na co? Temu kiedyś dziadek z babcią żyli szczęśliwie do ostatnich dni, bo wszystko osiągnęli razem ciężką wzajemną pracą. 
 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.