Skocz do zawartości

Wymagania kobiety z portalu randkowego na S


Rekomendowane odpowiedzi

13 minut temu, Camilovesky napisał:

@CzarnyR minimum jesli ma dojść do spotkania to ja od kobiety wymagam: wykształcenie wyższe, praca oraz prawko. To jest absolutny must have i jak jeden czynnik nie jest spełniony to sobie daruję...

Must have to dla tych pań będziesz musiał mieć  mieszkanie powyżej 100 metrów lub dom, wysportowany i "zdobywający mnie codziennie".

 

Panowie co tu marudzić i kombinować, żadnej kobiecie nigdy nie dogodzisz i to jest stare jak świat, a dlaczego na forum opisuje to codziennie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, azamoy napisał:

Ale nie uważasz, że laska chociaż powinna zostać na spotkaniu tak jak się umówiła, a nie odpierdalać akcje? No na samym początku odwrót i jebnięcie drzwiami to nie bardzo o nich świadczy. A świadczy na pewno, że lecą tylko na wygląd i są powierzchowne, dlatego nikogo nie mogą sobie znaleźć.

:huh:

Ty tak na serio? Jakbym się umówił z laską, która wstawiła na profil nie swoje zdjęcia, to na spotkaniu bym ją opierdolił, że mnie okłamała i zmarnowała mój czas. A potem bym wyszedł, z szacunku do samego siebie.

Edytowane przez Kaktus
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Kaktus napisał:

:huh:

Ty tak na serio? Jakbym się umówił z laską, która wstawiła na profil nie swoje zdjęcia, to na spotkaniu bym ją opierdolił, że mnie okłamała i zmarnowała mój czas. A potem bym wyszedł, z szacunku do samego siebie.

Tak, ja tak na serio: kilka innych lasek nie robiło problemów na spotkaniu, że nie moje zdjęcie.

 

A jak laski pokazują tylko twarz a są tłustymi wielorybami, to też uciekasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, azamoy napisał:

A jak laski pokazują tylko twarz a są tłustymi wielorybami, to też uciekasz?

W ogóle co to za pytanie? :D

"No... napaliłem się na laskę na zdjęciu... przyszło co przyszło, więc i wieloryba przelecę." - to jest Twój tok rozumowania?


Jak laska pokazuje tylko swoją twarz to prawdopodobnie ma coś do ukrycia. Pytasz o więcej fot, a jak nie chce podesłać to nara - bo i tak na 90% się przejedziesz.
A jakby okazało się, że na zdjęciu jest szczupła laska, a na spotkaniu pojawia się "wieloryb" - to robię dokładnie to samo co napisałem w poprzednim poście.
Opierdol za kłamstwo i zmarnowanie mojego czasu, a następnie ewakuacja.
 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Camilovesky napisał:

@Kaktus raz miałem taką sytuację, że laska nie miała foty na sympatii, ale obiecała posłać na mailu, i szczerze to o ja pierdolę było! Laska rocznik wyżej ode mnie, czyli 88, a wyglądała tak jakby miała po 40stce...

No ok, to bez znaczenia. Każdy wygląda jak wygląda :)
Plus dla niej za uczciwość i przesłanie prawdziwych fot, bo skoro nie wrzuciła zdjęć na sympatię, to pewnie była świadoma swojej nikłej atrakcyjności.

Edytowane przez Kaktus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Kaktus napisał:

W ogóle co to za pytanie? :D

"No... napaliłem się na laskę na zdjęciu... przyszło co przyszło, więc i wieloryba przelecę." - to jest Twój tok rozumowania?

Pytanie przede wszystkim o to, czy szanujesz drugiego człowieka niezależnie od tego czy jest kobietą, facetem i jak wygląda. Podejrzewam u ciebie podwójne standardy w tej kwestii.

 

Nie, mój tok rozumowania nie jest taki. Ja mam standardy. Pojedyncze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

4 minuty temu, Kaktus napisał:

pewnie była świadoma swojej nikłej atrakcyjności.

No wątpię by była świadoma swojej nic nie wartej jakości. Skóra ewidentnie zniszczona przez kosmetyki i solarę, bo widać było strasznie worki pod oczami... Jest tyle kobiet, które niszczą się kosmetykami, podkładami, fajkami, no po prostu nie warto... Albo inna mi pisała, że mało się wysypia, co też efekty były w krótkim czasie widoczne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, azamoy napisał:

Pytanie przede wszystkim o to, czy szanujesz drugiego człowieka niezależnie od tego czy jest kobietą, facetem i jak wygląda. Podejrzewam u ciebie podwójne standardy w tej kwestii.

Przeczuwałem, że coś w tym stylu odpiszesz. :)
Piszesz o szacunku do drugiego człowieka, mi zarzucasz podwójne standardy, a sam używasz określenia "tłuste wieloryby" wobec otyłych kobiet.

Czyli jak laska okaże się inna niż reklamowała się na zdjęciach to nie wyjdziesz bo...? Bo będzie jej przykro? Bo to będzie oznaka braku szacunku?
A Tobie nie jest przykro, że Cię oszukała? Że zmarnowała Twój czas?
Szacunek za szacunek. Okazywanie szacunku wobec kogoś kto Ciebie nie szanuje to nic szlachetnego.

Edytowane przez Kaktus
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Kaktus napisał:

Piszesz o szacunku do drugiego człowieka, mi zarzucasz podwójne standardy, a sam używasz określenia "tłuste wieloryby" wobec otyłych kobiet.

Czyli jak laska okaże się inna niż reklamowała się na zdjęciach to nie wyjdziesz bo...? Bo będzie jej przykro? Bo to będzie oznaka braku szacunku?
A Tobie nie jest przykro, że Cię oszukała? Że zmarnowała Twój czas?
Szacunek za szacunek. Okazywanie szacunku wobec kogoś kto Ciebie nie szanuje to nic szlachetnego.

Nie zarzucam, tylko podejrzewam. Co teraz udowodniłeś. To że jestem uczciwy i szanuję drugiego człowieka nie znaczy, że jestem zainteresowany wielorybem. A na pewno nie widzę sensu zarzucania mi powszechnego u mężczyzn myślenia.

 

Przede wszystkim zanim spotkam się z laską muszę widzieć/wiedzieć czy jest wielorybem. Jeżeli laska jest ładna z twarzy, nie pokazuje figury a jest raczej pulchna właśnie na twarzy - to jasne że jest gruba. Dlatego wolę się z taką nie spotkać, niż tracić czas na spotkanie i robić akcje w jedną czy drugą stronę o jakich piszemy.

 

Więc masz wybór: albo szanujesz każdego z gruntu, albo nie. Chyba, że jesteś za opcją "zasłużenia na szacunek". Tak czy owak mając podwójne standardy i postępując jak piszesz - nie dziw się, że jesteś ruchany, bo sam ruchasz (oczywiście nie w sensie seksu, tylko oszukiwania).

 

Natomiast podnieść tutaj należy, że laski w dupie mają męskie uczucia i jak tylko mogą to jeżdżą po facetach na wszelkie możliwe sposoby. I to jest właśnie brak szacunku, przez który laski nie znajdują długo facetów, czy faceci lasek. Żyjemy we wspólnym świecie, a laski mają zbytnią tendencję do wynajdywania sobie mocno uspołecznionego faceta same będąc jak najmniej w tym społeczeństwie. Bo to zobowiązuje, a laski nie są chętne brać odpowiedzialności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, azamoy napisał:

Nie zarzucam, tylko podejrzewam. Co teraz udowodniłeś.

Jak niby udowodniłem?

22 minuty temu, azamoy napisał:

To że jestem uczciwy i szanuję drugiego człowieka nie znaczy, że jestem zainteresowany wielorybem.

Czyli jednak z nią siedzisz - nie jesteś nią zainteresowany, ale będziesz z nią siedział i gadał, bo wg. Ciebie to oznaka szacunku. I kij z tym, że ona Cię oszukała. NO MORE MR NICE GUY.
 

22 minuty temu, azamoy napisał:

Przede wszystkim zanim spotkam się z laską muszę widzieć/wiedzieć czy jest wielorybem. Jeżeli laska jest ładna z twarzy, nie pokazuje figury a jest raczej pulchna właśnie na twarzy - to jasne że jest gruba. Dlatego wolę się z taką nie spotkać, niż tracić czas na spotkanie i robić akcje w jedną czy drugą stronę o jakich piszemy.

No i tak trzymać!
 

22 minuty temu, azamoy napisał:

Więc masz wybór: albo szanujesz każdego z gruntu, albo nie. Chyba, że jesteś za opcją "zasłużenia na szacunek".

Oczywiście wybieram opcję pierwszą - szanuję każdego z gruntu, DOPÓKI DRUGA STRONA TEŻ MI OKAZUJE SZACUNEK.
 

22 minuty temu, azamoy napisał:

Tak czy owak mając podwójne standardy i postępując jak piszesz - nie dziw się, że jesteś ruchany, bo sam ruchasz (oczywiście nie w sensie seksu, tylko oszukiwania).

Jeszcze raz ponawiam pytanie. W jaki sposób objawiają się moje rzekome podwójne standardy? Tym, że potrafię wyrazić dezaprobatę, że zostałem oszukany/okłamany/mój czas został zmarnowany?
I niby w jaki sposób ja "rucham" czyli oszukuję w tym momencie drugą stronę? Przecież to nie ja podałem nieprawdziwe zdjęcia, tylko ta hipotetyczna laska. Więc?
 

22 minuty temu, azamoy napisał:

 Żyjemy we wspólnym świecie, a laski mają zbytnią tendencję do wynajdywania sobie mocno uspołecznionego faceta same będąc jak najmniej w tym społeczeństwie. Bo to zobowiązuje, a laski nie są chętne brać odpowiedzialności.

Co to znaczy "mocno uspołeczniony facet"? I w jaki sposób laski "są jak najmniej w tym społeczeństwie" ?

Edytowane przez Kaktus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Kaktus napisał:

...

Udowodniłeś, bo w zależności od okoliczności prezentujesz raz jedną stronę, raz drugą. Jest to albo problem z wyrobieniem sobie charakteru, albo chęć stosowania bądź nie - uczciwości w zależności od okoliczności. O ile pierwsze jest zrozumiałe bo nie każdy potrafi tworzyć swój charakter, o tyle drugie jest powszechne ale nienormalne. Taki kraj i tacy ludzie.

 

Nie siedzę z wielorybem. Nawet się z nią nie umówię. Po prostu zanim podejmę się jakiegoś działania muszę być go pewny (wystarczająco). Np. jeżeli laska w ogóle nie umie normalnie rozmawiać, to odpada. Im ładniejsza, tym więcej starania się spodziewa, jak to mówią "odpierdalania szajsu", a coraz mniej go ode mnie dostaje.

 

No to jeżeli wybrałeś opcję pierwszą i zawsze ją stosujesz (pytanie od kiedy?), to dobrze. Ale robisz wrażenie, że nie zawsze tak jest (to co piszesz o spotkaniu z wielorybem, że sobie pójdziesz). Tutaj chodzi o to, że dorosły i dojrzały emocjonalnie facet zanim podejmie się jakiegoś działania dobrze je przemyśli. Taki facet niewiele robi ale jak już robi to skutecznie (np. zarabia dużą kasę).

 

Jeżeli laska dała takie a nie inne zdjęcia, ty się z nią umówiłeś i wychodzisz ze spotkania przed czasem - to ty spierdoliłeś akcję. Bo trzeba było się nie umawiać. Decyzja o spotkaniu była z twojej strony. Laska specjalnie takie zdjęcia zamieściła żeby jak najwięcej osób się z nią spotkała. Dałeś się nabrać. To jak z prowokacją i policją: mówisz do policji "prowokował mnie to dostał w japę", a policja "aaa, czyli dał się pan sprowokować!" i lecisz do aresztu.

Laska wcale nie musi zakładać że nikt nie chce wielorybów.

 

Mocno uspołeczniony facet to taki, co ma dużo znajomych, dobrze zarabia, ma majątek i siedzi głęboko w króliczym futrze. Laski na takich lecą bo spodziewają się szerokiego życia towarzyskiego. I laska chętnie wbije się w życie takiego gościa. Jednak jest to mezalians. To tak jakby milioner miał sobie dobrać Karynę za partnerkę życia. A wiele lasek nie reprezentuje sobą żadnych głębszych relacji społecznych. To tak jakby ktoś ci zaoferował stanowisko prezesa na miesiąc (była taka oferta pracy) i z normalną pensją ale bez konsekwencji. Nie wziąłbyś? Wziąłbyś. Ty chciałbyś dostać kasę za ten miesiąc i pewnie byś ją dostał, tylko pytanie zostaje czy ci którzy tego prezesa będą wybierać zdecydują się na ciebie. Karyna chętnie będzie obciągała milionerowi za życie z nim ale wątpię żeby milioner chciał żyć z Karyną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, azamoy napisał:

Udowodniłeś, bo w zależności od okoliczności prezentujesz raz jedną stronę, raz drugą. Jest to albo problem z wyrobieniem sobie charakteru, albo chęć stosowania bądź nie - uczciwości w zależności od okoliczności. O ile pierwsze jest zrozumiałe bo nie każdy potrafi tworzyć swój charakter, o tyle drugie jest powszechne ale nienormalne. Taki kraj i tacy ludzie.

Nie. Ja reprezentuje jedną stronę - szczerości i odpowiedzialności za swoje czyny. Jeżeli kogoś oszukujesz (podając nieprawdziwe zdjęcia/info) to licz się z tym, że jak prawda wyjdzie na jaw, to druga strona może być niezadowolona.
Serio? Ty mi zarzucasz brak charakteru? Człowiek, który sam się przyznał do podawania nieswoich zdjęć na portalach randkowych w celu umawiania się z kobietami. Robisz się śmieszny.
 

12 minut temu, azamoy napisał:

Nie siedzę z wielorybem. Nawet się z nią nie umówię. Po prostu zanim podejmę się jakiegoś działania muszę być go pewny (wystarczająco). Np. jeżeli laska w ogóle nie umie normalnie rozmawiać, to odpada. Im ładniejsza, tym więcej starania się spodziewa, jak to mówią "odpierdalania szajsu", a coraz mniej go ode mnie dostaje.

Super. Tylko sam założyłeś hipotetyczną sytuację gdzie na spotkanie przychodzi laska ("wieloryb"), która wygląda inaczej niż na zdjęciach. I o tym dyskutujemy.
 

13 minut temu, azamoy napisał:

No to jeżeli wybrałeś opcję pierwszą i zawsze ją stosujesz (pytanie od kiedy?), to dobrze. Ale robisz wrażenie, że nie zawsze tak jest (to co piszesz o spotkaniu z wielorybem, że sobie pójdziesz).

Od kiedy? Od zawsze. Tylko Ty mi nieudolnie próbujesz wmówić, że jest inaczej.
 

14 minut temu, azamoy napisał:

Tutaj chodzi o to, że dorosły i dojrzały emocjonalnie facet zanim podejmie się jakiegoś działania dobrze je przemyśli. Taki facet niewiele robi ale jak już robi to skutecznie (np. zarabia dużą kasę).

Widzę, że kobieca natura przez Ciebie zaczyna przemawiać.
Mówisz, że facet jak coś robi to skutecznie? Z tego co opisałeś Twoje internetowe randkowanie nie było zbyt skuteczne :D

16 minut temu, azamoy napisał:

Jeżeli laska dała takie a nie inne zdjęcia, ty się z nią umówiłeś i wychodzisz ze spotkania przed czasem - to ty spierdoliłeś akcję. Bo trzeba było się nie umawiać. Decyzja o spotkaniu była z twojej strony.

Moją decyzją było spotkanie się z dziewczyną ze zdjęć. Ale widzę, że ciężko Ci to zrozumieć. W końcu sam stosowałeś podobne zagrania :)
 

18 minut temu, azamoy napisał:

Laska specjalnie takie zdjęcia zamieściła żeby jak najwięcej osób się z nią spotkała. Dałeś się nabrać. To jak z prowokacją i policją: mówisz do policji "prowokował mnie to dostał w japę", a policja "aaa, czyli dał się pan sprowokować!" i lecisz do aresztu.

Czyli sam przyznajesz, że taka laska oszukuje facetów :) Czyli to ja zostałem oszukany, ale to ja jestem ten zły, bo mi się to nie spodobało? WTF?
Porównania z policją nie skomentuje.
 

20 minut temu, azamoy napisał:

Laska wcale nie musi zakładać że nikt nie chce wielorybów.

Laska, która wrzuca takie zdjęcia, że nie widać jej tuszy doskonale wie co robi. Nie rób z ludzi idiotów.

 

21 minut temu, azamoy napisał:

Mocno uspołeczniony facet to taki, co ma dużo znajomych, dobrze zarabia, ma majątek i siedzi głęboko w króliczym futrze. Laski na takich lecą bo spodziewają się szerokiego życia towarzyskiego. I laska chętnie wbije się w życie takiego gościa. Jednak jest to mezalians. To tak jakby milioner miał sobie dobrać Karynę za partnerkę życia. A wiele lasek nie reprezentuje sobą żadnych głębszych relacji społecznych. To tak jakby ktoś ci zaoferował stanowisko prezesa na miesiąc (była taka oferta pracy) i z normalną pensją ale bez konsekwencji. Nie wziąłbyś? Wziąłbyś. Ty chciałbyś dostać kasę za ten miesiąc i pewnie byś ją dostał, tylko pytanie zostaje czy ci którzy tego prezesa będą wybierać zdecydują się na ciebie. Karyna chętnie będzie obciągała milionerowi za życie z nim ale wątpię żeby milioner chciał żyć z Karyną.

No tutaj się zgadzamy. Ameryki nie odkryłeś. Tylko dziwnie to napisałeś w poprzednim poście.

Ogólnie nie wiem czy jesteś trollem, kobietą czy może po prostu "niedojrzałym facetem bez charakteru".
Ale odwracasz kota ogonem i manipulujesz. Ogarnij się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kaktus Nic nie zrozumiałeś z tego co napisałem.
Nic nie wniosłeś do tematu.
Skupiłeś się na wygraniu rozmowy, zamiast na rozwiązaniu problemu.
Zadajesz tendencyjne pytania na które nikt normalny ci nie odpowie.
Same insynuacje i argumenty ad personam. Bardzo marny z ciebie rozmówca.
Nie potrafię cofnąć się do przedszkola więc ci nie pomogę.
Sugeruję przemyśleć życie jeszcze raz.
Ja już z tobą skończyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.12.2017 o 23:17, azamoy napisał:

Pytanie przede wszystkim o to, czy szanujesz drugiego człowieka niezależnie od tego czy jest kobietą, facetem i jak wygląda. Podejrzewam u ciebie podwójne standardy w tej kwestii.

Oszukałe laskę, wstawiłeś zdjęcie modela (to nie jest wstawienie swojego zdjęcia z przed roku czy 5kg mniej tylko ewidentnie przygrałeś w ch..a), zdziwiłeś się, że laska przyszła, zobaczyła i wyszła od razu, piszesz coś o szacunku do człowieka i na koniec o podwójnych standardach u któregoś z chłopaków a nie u siebie. Weź mnie chłopie nie rozśmieszaj.

 

Nie wiem jakiego rezultatu oczekiwałeś po tym ciekawym eksperymencie. Że laska ci powie "nieważne jak wyglądasz, ważne jest co masz w sercu i dlatego zostałam?".

Edytowane przez Tomko
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@azamoy Niczego to nie dowiodło, bo każdy by się wkurzył na taki zabieg. Nieważne czy Kubanka, Polka, Chinka czy inna. Przypisujesz paniom, które zostały brak spierdolenia a jest zupełnie odwrotnie. Jedyne co twój eksperyment obnażył to właśnie zaniżone poczucie własnej wartości i desperację tych pań, bo już na starcie przymknęły oko na jawne oszustwo z grubej rury żeby albo spędzić wieczór poza domem za free albo przełknąć jakoś tą sytuację bo szukały na siłę chłopaka/seksu/czegokolwiek. Krzywdy nikomu nie zrobiłeś, ale wnioski wyciągnąłeś błedne według mnie.

 

W tamtej sytuacji to panie, które wyszły właśnie pokazały brak spierdolenia i prawidłową reakcję.

Edytowane przez Tomko
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@azamoy to trzabylo zamiast zdjęcia modela wstawić zdjęcie kwiata doniczkowego np paprotki. I wtedy eksperymentować... A tak zasłaniasz się eksperymentem na zdjęciu modela, i dzwisz się ze nie ma szacunku... Tam jest jak byk napisane wstaw swoje zdjęcie!

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eksperyment, który wymknął Ci się spod kontroli ;) O ile jeszcze taki eksperyment: wstawiasz zdjęcie modela i patrzysz na reakcję dziewczyn jest w porządku, to umawianie spotkań było po prostu z Twojej strony zwyczajną głupotą, stratą czasu i pieniędzy, ponieważ było jasne, że kobieta widząc "produkt niezgodny z opisem" sobie zwyczajnie pójdzie. Mogła by się ewentualnie jakaś trafić, która by chciała zrobić dobrą minę do złej gry ale nie łudź się, że po wszystkim by się do Ciebie odezwała.

Powiedzmy sobie szczerze, gdybyś został w podobny sposób potraktowany, jakbyś zareagował? Ja się domyślam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomko @zuckerfrei @Camilovesky @Quo Vadis? panowie, jestem pod wrażeniem, że wiecie o moim eksperymencie więcej ode mnie. Na pewno macie rację, bo na pewno bazujecie na faktach w których sami uczestniczyliście i sami ten eksperyment zaplanowaliście i przeprowadziliście. Gratuluję! Tymczasem zakończyłem rozmowę z wami na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem eksperyment, gdzie były różne fotki z okresu mojego życia, typu brodaty nie brodaty, łysy, gruby, długowłosy, oraz też fotki przykładowego modela na plaży, który nauczył się obsługi fotoszopa. W żadnym wypadku nie szedłem na spotkanie, model miał najwięcej odpowiedzi, a ja jako ja, czyli przeciętny no to nic nie potrafiłem ugrać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.