koksownik Opublikowano 30 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 (edytowane) Czołem drodzy Bracia! Wkrótce będę miał 21 lat, a to czas, kiedy będę musiał stanąć oko w oko z wyzwaniami zawodowymi. Zgodnie z lansowanym na forum nurtem pracy od siebie, to powinno być dla mnie ważniejsze. Miniony rok oceniam w kategorii relacji damsko-męskich jako słaby: - mam nawyk do gapienia lub odwracania się za laskami w miejscach publicznych - zdobyłem kilka numerów/kontaktów od dziewczyn, które mi się podobały, ale na propozycję spotkania zawsze spotykałem się z typowym dla dziewczyn wykręcaniem się (nie wiem czemu) - parę razy zdarzyło się, że nie podbiłem do dziewczyny, która się uśmiecha w autobusie czy pociągu (i potem żałowałem) Co do ostatniego punktu, patrząc z dzisiejszej perspektywy, nauczyłem się, że zalotny wzrok to nie wszystko. Nie mam ochoty robić podchodów, nie mając chociaż cienia gwarancji, że zarucham. Moją mocną stroną jest duszenie wszelkich prób posługiwania się mną w zarodku, dlatego uważam, że ta cecha pomoże mi przy swoim założeniu. Dlatego postanowiłem zrobić sobie roczną przerwę od podrywania kobiet, zaczynając od 1 stycznia 2018 r. Daję na ten czas spokój z inicjowaniem wszelkich kontaktów, nie będę karmił ego samic (które i tak sięgają Himalajów) i przestanę obawiać się o "spierdolone" szanse (kurwa, kiedyś się nie przejmowałem tym tak bardzo...). No... chyba, że nawet ślepy zauważy, gdy na rozmowie ze mną dziewczyna będzie miała kisiel w majtkach. Wtedy od razu przechodzę do rzeczy, ponieważ niewykorzystane szanse lubią się mścić. W życiu codziennym: głowa do góry, postura wyprostowana, idę przed siebie, nie oglądam się za siebie ani na boki. Amen Edytowane 30 Grudnia 2017 przez koksownik 7 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MoszeKortuxy Opublikowano 30 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 @koksownik Życzę Ci powodzenia w twoim postanowieniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser120 Opublikowano 30 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 Powodzenia, robię podobnie. U mnie kontakty z płcią przeciwną to strata energii, czasu i nerwów. Mogę liczyć tylko na zainteresowanie kobiet grubo poniżej moich oczekiwań więc zrezygnowałem juz jakiś czas temu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Odlotowy Opublikowano 30 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 To najlepszego! Wytrwania w tym jakże ciężkim postanowieniu, życzę dużo silnej woli! W mijającym roku przerabiam właśnie taki detoks, tak mi się spodobało, że w 2018 roku będę to kontynuować. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr Bread Opublikowano 30 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 Mój 2017 był takim rokiem. I 2018 będzie również. I nie z powodu nienawiści do kobiet, ale raczej z troski o siebie i o niewiasty, które myślą, że gdy zarobię co nie co w obcej walucie, to zaraz by chciały się hajtnąć. Swoją drogą, część zarobków zainwestowałem w swoje pasje. I czuję się szczęśliwszy niż w związku z kobietą. I te pasje górują nad popędem seksualnym, którego energię wykorzystam kiedy indziej. Ta siła pod osłonką przyjemności służy bardziej do płodzenia dzieci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łapinski Opublikowano 30 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 No ja takie postanowienia mam po 30stce Masz 21 lat chłopie. Uprawiasz jakiś sport? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Garrett Opublikowano 30 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 A ja mam plan na odwyk od braku kobiet Musze ogarniac temat póki mi jeszcze staje No ale wiadomo, nic na siłę... To ma byc tylko dodatek do mojej że tak się wyrażę - przemiany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arox z lasu Opublikowano 30 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 9 godzin temu, koksownik napisał: Co do ostatniego punktu, patrząc z dzisiejszej perspektywy, nauczyłem się, że zalotny wzrok to nie wszystko. Nie mam ochoty robić podchodów, nie mając chociaż cienia gwarancji, że zarucham Twoje życie i Twoje wybory. Jeżeli mogę coś poradzić, to zmień podejście. Zamiast traktować kobiety jako przedmiot seksualny- nie porucham, to niech spieprza- na to, że kontakty z kobietami to doświadczenie a seks jest efektem pobocznym. Po drugie, mając 21 lat, jesteś raczej mało atrakcyjny dla kobiet jeżeli nie jesteś przystojny ponad przeciętna bądź nie jesteś z bogatego domu. Zmieni się to powoli koło 25-26 roku życia. Do tej pory rozwijaj się ile możesz 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koksownik Opublikowano 30 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 @MoszeKortuxy, @BrightStar i @Odlotowy - dzięki! 12 minut temu, Łapinski napisał: Uprawiasz jakiś sport? Nie. Co jakiś czas wraca do mnie myśl o siłowni, ale nie chce mi się przez prokrastynację. O innych sportach nie myślałem, bo byłem w nich do dupy, chociaż je lubię (np. piłka nożna, koszykówka). 14 minut temu, Łapinski napisał: No ja takie postanowienia mam po 30stce Masz 21 lat chłopie. Co masz na myśli? Jeśli to, że śmiesznie wygląda postanowienie u człowieka, który ma najlepsze lata na poznawanie kobiet, to @Arox dobrze pisze, twierdząc: 7 minut temu, Arox napisał: Po drugie, mając 21 lat, jesteś raczej mało atrakcyjny dla kobiet jeżeli nie jesteś przystojny ponad przeciętna bądź nie jesteś z bogatego domu. Zmieni się to powoli koło 25-26 roku życia 9 minut temu, Arox napisał: Jeżeli mogę coś poradzić, to zmień podejście. Zamiast traktować kobiety jako przedmiot seksualny- nie porucham, to niech spieprza- na to, że kontakty z kobietami to doświadczenie a seks jest efektem pobocznym. Nie mam do tego cienia wątpliwości. Rok temu poobrażałem się na prawie wszystkie koleżanki, bo szukałem okazji do seksu. Podejrzewam, że takie myślenie to pokłosie zachłyśnięcia się wiedzą polskich PUA. Teraz dopiero zauważyłem (m.in. przez posty na forum i audycje Marka), że nawet koleżanki można traktować jako zjawiska do obserwacji zjawisk w relacjach damsko-męskich. Na tym polu musi u mnie nastąpić liberalizacja. A propos doświadczenia - co masz na myśli? Niby się domyślam, ale wolę wiedzieć na przyszłość, gdzie mogę patrzeć na profity. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 30 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 Hmmm w życiu różnie bywa, może być tak: zabawa sylwestrowa, ona wyglada jak 1 000 000 dolarów. @koksownik wpada w sidła, zapomina o wszystkim w 2018 wpierw, bobo potem ślub. Najlepszego! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CzarnyR Opublikowano 30 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 Trafiając na forum po rozstaniu połowa roku 2017 sam wypisałem się z tej gry.Zgłębiając wiedzę z forum czytając o redpill. Mam podobnie jak "Brightstar" interesują się mną póki co te które niestety dla mnie są niewidoczne. Nie chcę stawiać na byle jakość byle skosztować nektaru. Koniec z dziadostwem.Albo grubo albo wcale czyt. Po mojemu piękna pigi z himalajów albo trudno garaż, motorek i silniczki 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser120 Opublikowano 30 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 Tylko inwestuj @koksownik energię seksualna w coś produktywnego zarabianie hajsu, pasje, hobby ? Wtedy to ma sens. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Garrett Opublikowano 30 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 18 minut temu, zuckerfrei napisał: ona wyglada jak 1 000 000 dolarów Eejjjj, a to nie jest tak, że liczy się wnętrze, a nie wygląd??? Niechby choc to wnętrze było warte z 250 000 $ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koksownik Opublikowano 30 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 @zuckerfrei hahaha, you made my day. Dzięki! @BrightStar oczywiście, w takiej sytuacji nie mam wyboru. Tak jak pisałem w pierwszym poście tego tematu, czeka mnie rewolucja w sferze zawodowej. Z hobby - kurczę, tyle tego jest: nabyć starego Meśka, wyruszyć w wyprawę autostopową (miałem w tym roku jechać, ale kurs był ważniejszy), zebrać hajs na lustrzankę, kamerę, zrobić kolejową objazdówkę, najlepiej za granicę... 19 minut temu, CzarnyR napisał: Nie chcę stawiać na byle jakość byle skosztować nektaru. Koniec z dziadostwem. O tak! Zwłaszcza w kwestii finansowej! "Koniec z dziadostwem" to będzie moje hasło na 2018. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arox z lasu Opublikowano 30 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 @koksownik mam na myśli rozmowy z kobietami, obserwowanie ich zachowań, porównywanie do tego co mówią, uczenie się, jak wyglądają shit testy bo nie jedno mają imię i twarz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quo Vadis? Opublikowano 30 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 A dla mnie ten rok, jeśli chodzi o kobiety był.. całkiem udany (i tu mam na myśli to, że nauczyłem się je poznawać, rozmawiać, itd) i tak jak w poprzednim roku była pod tym względem bieda, tak w tym, jeszcze 2017 praca włożona w siebie, czyli zmiana wizerunku, coraz bardziej widoczne efekty ćwiczeń sprawiły, że jeśli chodzi o Panie, to odczuwam lekki.. przesyt. Co paradoksalnie powoduje, że częściej je olewam, nie odpisuję, nie chce mi się, potrafię odmówić spotkania itd i to Panie ciągnie. Forum było kamieniem milowym ale zanim tu trafiłem to już zacząłem coś zmieniać, bo nastąpiło jakieś przebudzenie, jakkolwiek to nie zabrzmi. Trochę też myślałem by zrobić sobie jakiś detoks ale uważam, że jeszcze nie ten czas. Podsumowując, ciekawy wybór wyzwania Mogę tylko życzyć powodzenia i mocno trzymać kciuki! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Garrett Opublikowano 30 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 2 godziny temu, Quo Vadis? napisał: jeszcze 2017 praca włożona w siebie, czyli zmiana wizerunku, coraz bardziej widoczne efekty ćwiczeń sprawiły, że jeśli chodzi o Panie, to odczuwam lekki.. przesyt. Czyli jest jednak dla mnie szansa U mnie jest do przepracowania i głowa i mięśnie... Sporo jeszcze przede mną, ale lepiej późno się zabrać za siebie niż wcale, prawda? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser120 Opublikowano 30 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 @Garrett A ile masz lat? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Garrett Opublikowano 30 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 2 minuty temu, BrightStar napisał: @Garrett A ile masz lat? Nawet nie pytaj... 29. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser120 Opublikowano 30 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 Ja mam podobny wiek i też jeszcze dużo pracy przede mną, zaczynałem z jeszcze niższego poziomu pod każdym względem, nie ma co się biczować i sobie dowalać dodatkowo, bo to tylko pogarsza sprawę... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Garrett Opublikowano 30 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 3 godziny temu, BrightStar napisał: nie ma co się biczować i sobie dowalać dodatkowo, bo to tylko pogarsza sprawę... masz racje życie i ludzie mi dowalili kiedys wystarczająco Trzeba działać i się nie poddawać. Jak mawiał klasyk - "jesteś zwycięzcą!" Dobrze ze ocknąlem sie teraz a nie za 5-7 lat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koksownik Opublikowano 31 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2017 Wchodzimy w nowy rok z postanowieniem. Szampańskiej zabawy w sylwestra i udanego nowego roku, drodzy Bracia! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koksownik Opublikowano 8 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 Uległem. Chciałem poderwać koleżankę z pracy. Z tyłu głowy miałem przeświadczenie: po co ci to, przecież zawsze, kiedy działasz, nic z tego nie wychodzi. Mimo tego, myśl o tym, że gdybym nie spróbował, akurat pewnie straciłbym okazję, mnie zdominowała. Cóż, spróbowałem i skończyło się jak zwykle. Czuję się jak małe dziecko, kiedy na przestrogę dorosłych "nie dotykaj gniazdka bo prąd cię kopnie" nie zwraca uwagi, dostaje po łapach i ma odruch, by więcej nie próbować. Nie odpuszczę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi