Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Bracia, taka sytuacja.

Spędziłem ostatnio dzień u przyjaciół na wsi i zamarzył mi się kominek w salonie. Raczej typu Koza niż zabudowany. Ma być wspomaganiem ogrzewania i ozdobą.

Bardzo wpadł mi w oko taki model:

https://kratkiportal.s3.eu-central-1.amazonaws.com/2016/08/23/09-32-01/www-ab-s-dr-0000.png

Rozważam blaski i cienie posiadania takowego.

Będę wdzięczny za wasze opinie, szczególnie jeśli posiadacie lub macie doświadczenia w użytkowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mnemonic kominek/koza/piecyk to mega fajna sprawa. Raz że masz możliwość podkręcenia sobie nastroju - siadasz sobie w fotelu przy kominku, bierzesz książkę i rozkosznie czytasz (oczywiście inne aspekty jak kolacja przy świecach również ;)) a dwa - masz awaryjne ogrzewanie jak by prąd wyłączyli czy kocioł CO się zepsuł. 

 

Mamy od lat żeliwny kominek (zamknięta kaseta z szybą) w zabudowie i nie chcę mieć "gołego" pieca ani kozy (choć bardziej mi się podobają) ze względu na ryzyko poparzeń zwierzęcych domowników. Jeśli nie masz takiego wymogu, to polecam coś stąd: http://jotul.com/pl/produkty/piece

 

W kwestii pyłu czy popiołu, daje się to przy zamkniętej wersji bez problemu ogarnąć. Jedynie musisz mieć dobry nawiew powietrza do spalania albo chociaż rozszczelniać okna w czasie pracy kominka. Dla kominków zamkniętych dopływ powietrza powinien wynosić co najmniej 10 m3/h na jeden kW mocy.

Natomiast za nic nie dał bym się namówić na otwarte palenisko. Wicher hula, sprawność na poziomie 20% (przy deklarowanej na poziomie 70% nowoczesnych kominków), dużo syfu plus ryzyko pożarowe. Znajomi mieli otwarty to szybko zmienili na kasetę z płaszczem wodnym, włączając go w obieg CO.

 

Zatem do dzieła! Montuj sobie. Nic już nie będzie od wtedy takie samo ;)

 

p.s. http://jotul.com/pl/produkty/piece/jotul-f-118 można na czymś takim też gotować ;) 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rnext dzięki serdeczne za opinię.

Jotula przemyśliwałem już wcześniej, szczególnie że ich lokalne przedstawicielstwo jest również moim klientem.

Mam o tyle dobrze, że w salonie mam komin, w zasadzie to nawet dwa, ale tego drugiego nie biorę pod uwagę. Kominek musiałby stać pod drewnianymi schodami na antresolę, co jest z automatu słabym pomysłem. Ten pierwszy szyb jest głównym kominem mojego pionu  w kamienicy.

Mnie śmiało zadowoli typ kozy, trochę się napaliłem na ten z mojego linka, chociaż taki w rustykalnym stylu pasowałby mi bardziej do wystroju.

Tak czy siak, decyzję podjąłem. W tym sezonie nie dam już rady, właśnie ogarniam zmianę pracy i mam w mieszkaniu i życiu kilka pilniejszych tematów. Ale na następny sezon grzewczy zdecydowanie będę miał kominek.

Najwyżej odroczę decyzję o wymianie kotła CO - z kominkiem do spóły pożyje trochę dłużej :D

Edytowane przez Mnemonic
literówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O siebie dodam iż przedstawiony model dość ładny ale ogólnie to gniotttt.

Dlaczego??

Zapodaje zatem.

 

Jeśli oprócz estetyki uwzględnimy wszystkie aspekty ekonomiczne:

-górna powłoka wielowarstwowa(możliwe iż to radiator)utrudnia wykorzystanie jako podgrzewacza(kuchnia).

-zaokrąglona szyba czołowa, w przypadku pęknięcia wysoki koszty naprawy.

-zabudowany mocno spodem, brak rotacji zimnego powietrza dołem czyli wzmocnienie efektu "zimnych pleców".

-z osobistych doświadczeń polecam piecyki z tylnym wylotem spalin.

- prawdopodobnie ma płytkie palenisko co utrudnia/zaburza opalanie większymi kawałkami polan.

-zbyt wiele warstw zewnętrznych owego modelu co zmniejsza dynamikę grzania przy "szotach".

 

Konieczne sprawdzenie w danym modelu czy szyba jest samo czyszcząca!!!

 

Co do zdania @Rnext przychylam się całkowicie klimat/ekonomia/custom/indywidualizm i gęba pełna zachwytu.

:P

 

Edytowane przez Tornado
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki @Tornado - cenie sobie Twoje posty, bo przychodzisz z wiadrem zimnej wody w jednej ręce i ciepłym ręcznikiem w drugiej :D

Podlinkowałem model będąc niewątpliwie pod wrażeniem kozy moich przyjaciół, mają bardzo podobne ustrojstwo.

BTW, ta zaokrąglona szyba pięknie "podbija" efekt płomieni.

Decyzję że piecyk będzie już podjąłem. Wybór konkretnego modelu, to druga sprawa. I tak muszę sprowadzić znów fachmana od ogrzewania, z mojego teoretyzowania wynika, że wystarczy mi koza poniżej 5kW, ale zdecydowanie niech policzy i wykona to zawodowiec. Nie koniecznie Leon :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mnemonic  5kW to mniej/więcej 20-30m2 przy 2,5 h i strefie przemarzania 0.

Jeśli założymy, że koza za 800 PLN ma szybę samoczyszczącą o w.30*30 to jej koszt jest około 250 PLN w danym piecu.

Oczywiście mam na myśli tafle prostą.

Wcześniej zapomniałem napomnieć o tak zwanym podwójnym spalani/dopalaniu spalin, oraz o "pstryczku" na wylocie przełączającym węgiel/drewno. Czyli sztywnej przepustnicy wylotu spalin.

Kolejną istotą technologiczną jest obejrzenie sposobu montażu szamotu wewnątrz pieca:

-zakładka

-klejony

-kołkowany

-zazębiany

 

Ostatnia rzecz to uszczelniacze wszelkiego rodzaju tzn z czego wykonane i jakiej grubości jest linka jeśli jest azbestowa. Jeśli cienka to szybko pójdzie/zmierzi się.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.01.2018 o 12:09, Mnemonic napisał:

Rozważam blaski i cienie posiadania takowego.

Będę wdzięczny za wasze opinie, szczególnie jeśli posiadacie lub macie doświadczenia w użytkowaniu.

To jest z płaszczem wodnym czy powietrzny ?

 

Zaposiadałem kiedyś powietrzny, wyrzuciłem po 12 latach bo pękł.

Następnie wymieniłem go na kominek z płaszczem wodnym (Lubpol Hajnówka, solidna robota, z blachy kotłowej P265GH (stare oznaczenie St3K), jak na kominek - gruba blacha 6 mm)

Kominek musiałem trochę przerobić i poprawić po producencie by było tak jak chcę w 100% (ale i tak jeszcze nie jest idealnie)

Wiązało się to z poprowadzeniem instalacji wodnej z salonu do kotłowni - co samodzielnie wykonałem (warsztat jest, palniki, migomaty, piece of cake choć nie jestem hydraulikiem)

 

Układ CO w domu mam ciśnieniowy (zamknięty), z piecem gazowym Buderus G124X.

Przepisy zabraniają podłaczania kotła na paliwo stałe (a kominek z płaszczem nim jest) do instalacji w układzie zamkniętym, chyba że zostanie zastosowane urządzenie wykluczające możliwosć zagotowania wody w kominku.

Zatem - zastosowałem dwa obiegi. Jeden istniejący a drugi - projektowany, bezciśnieniowy z naczyniem wzbiorczym, które zamontowałem na strychu nad warsztatem.

Układy zostały połaczone przez wymiennik ciepła Promag 32 kW.

Do układu otwartego podłaczyłem ponadto dodatkowy bojler na ciepłą wodę.

 

Kominek ma doprowadzenie powietrza z zewnątrz z przepustnicą sterowaną silnikiem krokowym (PWM) - i sterowany jest sterownikiem Lava Com (producent z Białegostoku).

Sterownik załącza pompy wodne - osobno na układ CO i osobno na układ CWU.

 

Działa doskonale czwarty sezon. Spokojnie ogarnia mi cały dom, jest ciepło a rachunki za gaz spadły do symbolicznych.

Gazu używam praktycznie wtedy kiedy mnie nie ma na miejscu albo wtedy kiedy jest już wiosna lub wczesna jesień. Wtedy piec gazowy grzeje mi ciepłą wodę oraz dogrzewa chałupkę.

 

W kominku wymieniłem szybę na pirolityczną, więc się nie syfi bo się sama czyści.

 

Nic mi się nie dymi po domu - ponieważ mam potęzny komin, jeszcze na etapie budowy domu wiedziałem, że będzie kominek - i zrobiłem 27x40 cm więc ciągnie niemiłosiernie i trzeba przydławiać.

 

Gdyby ktoś miał więcej pytań - służę na priv albo można do mnie zadzwonić (tel na prv).

Edytowane przez Bonzo
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tornado

Możesz mi polecić jakiś konkretny model?

Założenia:

Mieszkanie 65m2; otwarty salon ok 28 m2; mieszkanie na poddaszu kamienicy, dobrze zaizolowane termicznie, na skosach dachu/antresoli mam 0,5 m wełny, ściany osłonowe rok temu dostały wsparcie 20 cm styropianu. Centralne ogrzewanie dwu funkcyjnym kotłem gazowym z programatorem czas/temperatura, bez pogodowego.

Budżet do 3,5k.

 

Bez płaszcza wodnego, musiałbym przerabiać instalację grzewczą.

Edytowane przez Mnemonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bonzo lo la mido czy Ty brachu nie rozpędziłeś się za bardzo??

Z tego co ja wykminiłem zapytanie było  o piece typu ciepłego a nie zimnego.

Dodatkowo nie ma wspominki o wy separowaniu miejsca na kotłownię. 

 

Choć przyznam iż opis twej instalacji dość obszerny.

Układ był półotwarty?

Grawitacyjny czy wymuszony?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Tornado napisał:

Układ był półotwarty?

W istniejącej instalacji  CO domu z piecem gazowym - zamknięty. Ciśnieniowy. Z naczyniem typu przeponowego (Reflex)

 

W częsci kominek -> wymiennik -> kominek - otwarty bo musi być otwarty.

3 minuty temu, Tornado napisał:

Grawitacyjny czy wymuszony?

Wymuszony całkowicie. W sumie trzy pompy:

- kominek -> wymiennik

- wymiennik -> istniejąca instalacja ciśnieniowa

- kominek -> CWU w bojlerze dodatkowym

 

Jedyne czego jeszcze nie zrobiłem to UPS do pomp gdyby prąd znikł.

Ale od czasu jak u mnie na wsi zmodernizowano trafostację - jest spokój z "20-tym stopniem zasilania"

UPS to też nie przelewki bo musi być pełen sinus, inaczej pompa nie pójdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Bonzo napisał:

1 W częsci kominek -> wymiennik -> kominek - otwarty bo musi być otwarty.

 

2 UPS to też nie przelewki bo musi być pełen sinus, inaczej pompa nie pójdzie.

1 Jak rozwiązałeś "dolewkę"? Ręczna robótka?

2 Polecam falownik :P (checheszki).

 

@Mnemonic

Zanim Ci ktoś coś......

To zasadnicze pytanie: czy ma grzać całą chatę czy tylko pomieszczenie w którym stał będzie.

Odp na to, rzutuje na dobór/rodzaj paleniska/kotła/pieca oraz rodzaju instalacji rozprowadzenia ciepła. Oczywiście koszta rosną geometrycznie wraz z obszarem rozprowadzenia ciepła.

(pompy,rurki,termostaty,wymienniki,grzejniki).

Kolejne trywialne pytanie to ilość obiegów wody tzn.: grzanie,woda gospodarcza/domowa ,ogrzewanie podłogowe.

grzanie=/=ogrzewanie podłogowe (różnica ciśnień i materiałów).

Rozważ też opcje jeśli to poddasze o powietrznym rozprowadzaniu ciepła.

 

 

Edytowane przez Tornado
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Tornado napisał:

To zasadnicze pytanie: czy ma grzać całą chatę czy tylko pomieszczenie w którym stał będzie.

Zakładam, że ma ogrzać salon. Miejsce w którym będzie stał samoczynnie spowoduje, że dogrzeje mi kuchnię i pewnie też moją sypialnię,

Włączenie piecyka do instalacji CO odpada. Za dużo z tym roboty i co się z tym wiąże kosztów. Budynek jest zabytkowy, więc wszelkie grube prace muszą posiadać zgodę konserwatora zabytków. Więc wszystko co grube odpada podwójnie.

 

Za ogrzewanie całości odpowiada kocioł gazowy, CWU również. Ogrzewanie podłogowe mam tylko w łazience, niezależne od CO, bo elektryczne.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Tornado napisał:

A jest opcja przejścia rura kominową z pomieszczenia do pomieszczenia ?

Teoretycznie, tak. Praktycznie, dwie rzeczy.

Z drugiej strony komina jest hol, dalej drugi pokój i garderoba. Dwa: do grzebania w kominie potrzebne już będą rozmaite zgody, nadzór budowlany, kominiarz itp, w dodatku pode mną są trzy kondygnacje mieszkań, taki akumulator może zaburzyć odbiór spalin sąsiadom. Chyba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.