Mieć czy być?

[Assasyn]

Czasami slyszymy zasade ''Miec czy byc'' Jak u was...Chcecie bardziej miec czy bardziej byc w swoim zyciu? A moze po trosze tego i tego a czy sie da? Zauwazylem ogromny ped za materializmem i przeliczaniem wszystkiego na pieniadze, dlatego chyba 95% ludzi jest bardziej miec a co z byc w takiej sytuacji? Chce poznac wasze zdanie:)

[Pikaczu]

Jak masz to juz jesteś

[Assasyn]

Mialo byc MIEC a nie miecz, musze sie nauczyc wolniej pisac...A jak nie masz to Cie nie ma?

[Pikaczu]

Istota tego zeby cos miec trzeba być a jak juz jestes to mozesz mieć ale nie musisz

[bumblebee]

W moim życiu ostatnimi czasy staram się kierować byciem czyli znajduję sobie jak najwięcej czasu i po prostu sobie oddycham, widzę reakcje w ciele, bawię się poruszającą we mnie energią. Kiedy człowiek nastawi się na posiadanie, to ciągle będzie czuł presję, w świecie materialnym apetyt jest nieskończony. Z owym "byciem" jest powiązane niesamowite szczęście, pozbywasz się presji, żyjesz lekko, a twoja dusza jakby się odrodziła

[Assasyn]

W moim życiu ostatnimi czasy staram się kierować byciem czyli znajduję sobie jak najwięcej czasu i po prostu sobie oddycham, widzę reakcje w ciele, bawię się poruszającą we mnie energią. Kiedy człowiek nastawi się na posiadanie, to ciągle będzie czuł presję, w świecie materialnym apetyt jest nieskończony. Z owym "byciem" jest powiązane niesamowite szczęście, pozbywasz się presji, żyjesz lekko, a twoja dusza jakby się odrodziła

Nie masz takiego poczucia bycia w jakis sposób zmuszany do tego ''Pędu'' za swiatem materialnym? Nie mozna sie tak o poprostu oddalic od swiata materialnego w kwestii mieć...Mi wyzbycie sie tego kojarzy sie z asceza...

[bumblebee]

Zmuszony? Tak, czasami ciężko wyjść z tej relacji ze społeczeństwem, ale odtrutką na to jest medytacja, samotność, kontemplowanie natury (czyli jak to kiedyś określiła moja koleżanka- nuuuuda). Jednak jest w tym taka radość, przyjemność, a nawet ekstaza, że nie przeszkadza mi to, że uchodzę za odszczepieńca

[Pikaczu]

Kup sam dla siebie pozłacany zestaw sztućców.to nie bedziesz miał takich rozkmin

[Assasyn]

Uwielbiam nature, w Polsce pod dostatkiem przestrzeni i widokow swojsko...A tu? Kicha...Pikacz to do mnie z tymi sztućcami?)) Ja nie potrzebuję, dzis mam jakieś rozkminy, mam duzo wolnego i jestem sam, to dlatego .Swoja droga cisza pomaga w pracy nad soba

[Pikaczu]

Ta do ciebie wyobraź sobie, masz pozłacany zestaw sztućców.

Jak sie z nim czujesz?co z nim robisz?co zmienia to w twoim zyciu?

[Assasyn]

Nic nie zmienia sztućce to sztućce, srebrnymi tez sobie zjem

[Pikaczu]

Dobrze ci kopuła pracuje czyli masz i jesteś, czyli nie zależnie co masz i tak jesteś ajak jesteś to możesz mieć takie albo owakie sztućce.to zalezy tylko od ciebie i skali wartości która sobie wymyślisz

[Assasyn]

Pikacz a jak Twoim zdaniem ; To Ty i Ja jestesmy kowalami wlasnego losu czy ktos kto nas stworzyl? Mam problem ze znalezieniem odpowiedzi na te pytanie...No bo skoro ktos nas stworzyl to wie po co? To moze wypadalo by go zapytac? A jesli nie istnieje to znaczy ze Ty i ja odpowiadamy za siebie, jak to jest w koncu...

[Pikaczu]

Sam jestes odpowiedzialny za siebie.tak samo  WSZYSCY ja i ty spierdalasz cos bo jestes zajebany dechami i czegos nie wiesz.

Coś kiedys było błedem?za chuj nie był to błąd w chwili podejmowania decyzji, dopiero z perspektywy czasu i biegu wydarzeń mozesz wywnioskowac ze popełniłes bład

[Assasyn]

A co z tymi ktorzy boja sie odpowiedzialnosci i zrzucaja ja na innych czyt. Boga, rodzicow , kobiety i tak dalej? Rozwj takiego kogos jest chyba niemozliwy...

[Pikaczu]

To niech dalej tkwi w swojej chujni

[Assasyn]

Pikaczu a Ty kim chcesz zostac? Masz jakies plany na przyszlosc? Czy zyjesz chwila...?

[Pikaczu]

Kosmonautą

Żyje chwilą w ustalonym narzuconym porządku, z którego powoli uciekam