Skocz do zawartości

"Sponsoring" nie jest trendy.


slavex

Rekomendowane odpowiedzi

Prostytutka była, był sponsoring, a teraz najnowsza wersja: sugardating !  
Trafiłem na bardzo ciekawy artykuł. Coraz bardziej ogarnia mnie śmiech, jak dzisiaj świat szuka różnych furtek, określeń, "przykrywek" na dobrze znane już nam zjawiska.  Niby nic mnie już nie zaskoczy, a jednak...  

https://www.pudelek.pl/artykul/122790/tvn_odslania_kulisy_sugardatingu_nie_dostaje_pieniedzy_za_seks_ja_oferuje_im_moje_towarzystwo/ 

Warto zauważyć jak bardzo granice społeczne się przesuwają. Teraz już w porannym programie otwarcie mówi się o tym. A jakie to ma skutki, to chyba sobie sami odpowiecie.

Edytowane przez slavex
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Oliwia dodała, że na co dzień ma chłopaka, który toleruje jej sposób życia i zarobku. Dziewczyna opowiadała z pewnego rodzaju dumą, że lubi podróże i poznawanie "otwartych ludzi z wyższych sfer", od których może się wiele nauczyć...

 

Zwykła współczesna Kufa :P

Która odnosi się z tym dumnie i chodzi z głową nastroszoną jak paw...

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozpocznę od słowotwórstwa.

 

Od dzisiaj zaczynam być INWESTZALEWACZE .

(drink,kolacja,kino to środki stosowane jako rozdzielacz formy) inaczej anty adhezyjne.

Samochód,dom/mieszkanie,zasoby środki trwałe do prowadzenia działalności.

 

Profil firmy : Struganie laleczki,zalewanie foremki,wtrysk w czasie rzeczywistym,wydmuszki z cipuszki.

 

Odpady po produkcyjne:filety śledziowe,płyny wybryzgowe,  zapachy spod pachy, na majtach drachy.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Tornado napisał:

Rozpocznę od słowotwórstwa.

 

Od dzisiaj zaczynam być INWESTZALEWACZE .

(drink,kolacja,kino to środki stosowane jako rozdzielacz formy) inaczej anty adhezyjne.

Samochód,dom/mieszkanie,zasoby środki trwałe do prowadzenia działalności.

 

Profil firmy : Struganie laleczki,zalewanie foremki,wtrysk w czasie rzeczywistym,wydmuszki z cipuszki.

 

Odpady po produkcyjne:filety śledziowe,płyny wybryzgowe,  zapachy spod pachy, na majtach drachy.

Hera, koka, hasz.

 

Hahasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

spotykanie się ze starszymi i bogatymi mężczyznami, którzy mają być kimś w rodzaju współczesnych mecenasów dla "niedoświadczonych" dziewczyn

Dawniej mecenas to było coś nobilitującego, a dzisiaj zeszło do poziomu mecenasa cipki...     
 

5 minut temu, colossus napisał:

Hahaha ale jaja :)

To za mało powiedziane. To w jakim kierunku to wszystko zmierza to jest jakaś farsa... Świat skrajności. 

Edytowane przez slavex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, shinobi napisał:

Według TVN nawet tirówka może zostać zgwałcona.

A według Ciebie?

 

2 godziny temu, MoszeKortuxy napisał:

Modne, nowoczesne i postępowe słowo, które oznacza najstarszy zawód świata :D

 

2 godziny temu, MoszeKortuxy napisał:

Modne, nowoczesne i postępowe słowo, które oznacza najstarszy zawód świata :D

Chodzi zapewne o sutenera czyt. alfonsa??

 

 

Scalone - Mosze Kortuxy.

 

 

Co do tematu: ja pierdole i młode laski to czytają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze do tego to babsko brzydkie jest.

Zdarza mi się korzystać z takiej formy znajomości z pannami i one naprawdę wykonują nieprawdopodobne figury retoryczne, żeby tylko:

a. nie zostać nazwaną prostytutką czy pospolicie kurwą,

b. nikt się nie dowiedział.

 

No ale signum temporis - "reformy" zaczyna się od zmiany języka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy diler bierze narkotyki?

 

Dilerowi zależy na tym żeby jak najwięcej ludzi się uzależniło, przy czym on sam nie jest uzależniony.

 

Od czego uzależniony jest współczesny facet? Wiadomo od seksu (mało to na forum ruchaczy, nawet i mężatek), a pośrednio od kobiety. Ci których nie stać uczą się technik PUA, ci co ich stać po prostu za to płacą.

 

Jedni skręcają papierosy z własnego tytoniu inni kupują marlboro.

 

Ktoś diluje seks a ktoś to kupuje. Kobiety są tylko narzędziem do zniszczenia mężczyzny, poprzez uzależnienie od seksu.

 

Kto za tym stoi? Illuminati, reptilianie, żydomasoneria?

 

Nie wiem. Tylko pytam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, slavex napisał:

Prostytutka była, był sponsoring, a teraz najnowsza wersja: sugardating !  

Widzę kolega też wertuje pudelka. Też na to trafiłem wczoraj. Piona :D Co do wypowiedzi tej dziewczyny: racjonalizacja, racjonalizacja i jeszcze raz racjonalizacja. Dziwką nie nazwiesz bo się pojawia "sugardating". Jakie to wręcz piękne. Tak samo jak kiedyś był sponsoring jako ładna nazwa na prostytucję, tak też jest teraz sugardating. Natura kobiet pokazana w całej okazałości. 

"Ja im nie obciągam! Ja im tylko oferuję masaż penisa". 

  • Like 3
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sugardating. Oczywiście z angielska, bo po polsku jakoś się nie da jednym słowem, wyszłaby prostytucja. Ale jakie to na czasie, jakie trendy. Jakieś inne słowa opisujące to zjawisko po naszemu ciężko mi przychodzą do głowy. Ciekawe gdzie to zabrnie w przyszłości, może jakiś moneydating, goodsdating, clothesdating? Ciarki przechodzą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś zapatrzył się na japońskie wzorce, bo tam gejsza jest wysokopozycjonowana społecznie. Niestety nie ta kultura i mentalność ...

 

Ten potworek nowomowy sugardating to po polsku mniej więcej "cukrowanie wzajemne". Ładnie brzmi całkiem, to słodzenie swym ciałkiem. :) 

 

W takim razie burdel nazwijmy "cukrownią", a panie świadczące w tym zakładzie usługi "cukiereczkami" (candy girls). :D Chyba nie gorzej brzmi od operowej "divy". B)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobiety zmieniają nazwy "najstarszego zawodu" na świecie i serio sądzą, że nikt się nie połapie o co chodzi? Taka zwykła prostytutka z pod latarni jest bardziej szczera niż dziewczyny świadczące "sugardating" bo przynajmniej nie udaje, że zajmuje się czymś innym niż prostytucja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czy cale to "zjawisko" nie jest właśnie czymś "prawdziwym" ? Układ jest przynajmniej bez oszukiwania. On-facet sukcesu, z kasą,  ona-atrakcyjna laska. On ją utrzymuje finansowo (tak jak w zwykłym małżeństwie) a ona mu za to daje towarzystwo, sex i zazdrosne spojrzenia kolegów.

Czy to nie w sumie jak w klasycznym małżeństwie tylko bez owijania w bawełne?

 

A może źle to rozumiem?

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.