Bywajcie!

[Marek Kotoński]

2 godziny temu, MoszeKortuxy napisał:

@Mosze Red Sugerowane były nieprzyjemne rzeczy, że Marek jest nie dobry, że wykorzystuje ludzi oraz, że mnie też wykorzysta. Byłem proszony o anonimowość, ale nie zachowam jej, ponieważ najpierw Marka klepał po plecach, a mnie gnoił wraz z H5 i teraz mnie chciał poklepać, a Marka obrzuca gównem.

Dla mnie to jest po prostu niepojęte. Arox zawsze wiele mówił że skoczy za mną w ogień, że mi współczuje, zwierzałem się także jemu - mając go za kolegę - ze swoich problemów. Zawsze za nim stawałem murem, myślałem że się lubimy, a tu na koniec taka niespodzianka... z jednej strony pewnie H5 go podpuścił, pewnie było rozpaczliwe dzwonienie że się skończyła zabawa w nękanie Kortuxego, ale myślałem że Arox ma na tyle swojego rozumu, że nie da się aż tak podjudzić.

 

Ani słowa wyjaśnienia, tylko nieprzyjemny tekst że nie napisałem prawdy, o tysiacach złotych, nie wiem o co chodzi, i później za moimi plecami paszkwile do Kortuxego, którego razem z H5 nie lubili. Teraz się nie dziwię, dlaczego ludzie bali się poskarżyć na H5, wiedzieli że ma kumpli w moderce i będą mu pomagali. 

 

Nie kumam tego wszystkiego po prostu.

[I_am_the_Senate]

2 godziny temu, azagoth napisał:

No qwa... niebawem nie będzie od kogo się uczyć.

Nie martw się o to. Przepiszę Ci mój post z wątku Selquet:

Odejdzie 1, 10, 100...nieważne. Najważniejsze, że mamy swój cel i ludzi, którzy chcą do niego dążyć. Jeżeli ktoś myśli, że skoro odeszły osoby "ze starej gwardii", autorytety lub "autorytety" i że teraz to już będzie koniec to jest w błędzie.

Pojawią się nowe osoby z talentem, nie zepsute, pokorne, bardziej chętne do pomocy i wyrozumiałe- jednym słowem lepsze, ponieważ są mądrzejsze o ich błędy i  były świadkami zgnilizny, gangreny i pychy, która dotknęła niektórych. Podejrzewam, że do komputera byli już userzy podchodzili lekko unosząc się nad ziemią, a braciasamcy.pl wstukiwali gestem ręki- tacy byli och i ach. 

Nie ma ludzi niezastąpionych. Użalanie się, że odszedł ktoś i co teraz będziei to jest jak januszowe twierdzenie "oo teraz ta młodzież, dokąd oni ten kraj zaprowadzą, za moich czasów..." lub jak z kabaretu " bo młodzi powinni się rodzić starzy". Czujecie analogię- oni wymagali, byście byli tacy jak oni, pisali o rzeczach i problemach, które oni poruszali. Wy przyszliście tu z czymś i teraz to będzie na topie i to jest wasz czas- nie umieli tego uszanować trudno. 

Damy radę- będzie na początku trudno, ale przecież nie jesteśmy jakimiś kondonami lub czopami. Mamy rozum, wolną wolę, możliwości, dar- dostaliśmy to od kogo jak kto wierzy, ale mamy to wykorzystać.

[Mordimer]

@Arox z lasu spokojnego, pozdro.

[Brat Jan]

2 godziny temu, azagoth napisał:

No qwa... niebawem nie będzie od kogo się uczyć.

Wiedza jest na forum,

Wystarczy przyswoić, ewentualnie zapytać w razie wątpliwości.

No chyba, że zależało Ci na prywatnych lekcjach @Arox -a  czy @HORACIOU5-sa

[I_am_the_Senate]

Właśnie Bracie Janie @Brat Jan nie wspominając o tym, że każdy, kto odszedł nie mógł tego co opublikował ze sobą zabrać.

[deleteduser45]

@I_am_the_Senate Niektóre osoby, które odeszły z forum prowadziły wartościowe blogi. Podczas opuszczania forum zażyczyli sobie aby cała zawartość została usunięta. Dużo cennej wiedzy zostało zniszczonej.

[I_am_the_Senate]

@Niepowtarzalny W sumie o nich nie pomyślałem. Blogów szkoda, ale posty i tematy pozostały.

[Marek Kotoński]

 

14 minut temu, Niepowtarzalny napisał:

@I_am_the_Senate Niektóre osoby, które odeszły z forum prowadziły wartościowe blogi. Podczas opuszczania forum zażyczyli sobie aby cała zawartość została usunięta. Dużo cennej wiedzy zostało zniszczonej.

No cóż, taka forma zemsty. Powiem tak - myślę że bez tej mistycznej wiedzy obu Panów forum nie upadnie. I tyle ode mnie w tym temacie.

[Quo Vadis?]

Godzinę temu, I_am_the_Senate napisał:

Jeżeli ktoś myśli, że skoro odeszły osoby "ze starej gwardii", autorytety lub "autorytety" i że teraz to już będzie koniec to jest w błędzie.

Pojawią się nowe osoby z talentem, nie zepsute, pokorne, bardziej chętne do pomocy i wyrozumiałe- jednym słowem lepsze, ponieważ są mądrzejsze o ich błędy i  były świadkami zgnilizny, gangreny i pychy, która dotknęła niektórych.

Popieram to co piszesz, widać, od dłuższego czasu trwa jakaś "wymiana" userów i duża część tych starszych odeszła z różnych powodów. Jedni uważali, że to miejsce się, że tak brzydko ujmę "skurwiło", innym przeszkadzał nowy moderator, jeszcze innym coś innego nie podpasowało, część z racji stażu myślała, że zasady forum ich nie dotyczą - jak widać, oni odeszli, forum nadal trwa i to mimo tych odejść, mimo ataków trolli i wielu nieprzychylnych opinii. To miejsce jest wyjątkowe, tak jak ludzie, którzy je tworzą i nikt nikogo na siłę tu nie trzyma.

Odnośnie "autorytetów", to one pojawią się samoistnie, zawsze tak było, że z grupy wyłaniali się liderzy, teraz też tak będzie.

1 godzinę temu, Stulejman Wspaniały napisał:

później za moimi plecami paszkwile do Kortuxego, którego razem z H5 nie lubili.

Jeśli to prawda, to nie ma co za nimi rozpaczać tak jak niektórzy na forum robią.

[self-aware]

Forum da radę  Jeśli ktoś ma "dosyć" to zamiast się żegnać (jakaś chujowa moda) to po prostu może nie wchodzić tutaj i wrócić sobie jak ochłonie/będzie miał ochotę. Tak bardzo gloryfikujecie tych starszych jakby byli oni wyrocznią. Pamiętajcie, że nowi uzytkownicy tutaj to nie zawsze nieopierzeni gówniarze, czasem przyjdzie ktoś kto owszem jest nowy, ale już ma mega bagaż doświadczeń. A że ma mało lajków? Bez jaj.

 

Ja tam osobiście powiem tak, Kortuxy robi spoko robotę, faktem jest, że czasami pisał nieodpowiednio (chcąc nie chcąc, musi się nauczyć, żeby nie rzucać mięchem w stosunku do kobiet, zwłaszcza jako mod), ale jest młody, zaangażowany, przyznał że stara się nad sobą pracować... Ja sam jeszcze niedawno czułem nienawiść do kobiet po odkryciu, że jesteśmy typowo ATM dla nich (czy może większości, gdyż nie jestem do końca zwolennikiem teorii wrzucania wszystkich do tego samego wora, ale to już moja opinia), także rozumiem  Kolej rzeczy i pewne elementy do przepracowania (tutaj tylko dodam, że warto jednak mieć też własne przemyślenia, nigdy nie powinno się w 100% podążać za żadnym autorytetem).

 

Co do H5, faktem jest, że nie było możliwości dyskusji z nim, albo przyznałeś rację albo dyskusja trwałaby milion lat. Dlatego też mimo, iż czasami pisał bardzo fajnie to nie odpisywałem nigdy, gdy się z czymś nie zgadzałem. Po prostu wiedziałem, że to bez sensu.

[Hrabia Monte Christo]

Też nie rozumiem tego wielkiego szumu i postów pożegnalnych. "Odchodzę, tęsknijcie, Płaczcie bo wiele tracicie tak jakby Ci ludzie szukali uwagi"

Mi też się tu parę rzeczy nie podoba i mam parę zastrzeżeń co do niektórych sytuacji ale nie robię z tego wielkiej afery.

I jeśli po prostu notorycznie takie rzeczy by miały miejsce (te które mi nie pasują) To po prostu bym się tu więcej nie logował.

Na nie jednym forum widziałem prośby o danie bana - Tak jakby ludzie nie mieli nad sobą żadnej kontroli i sami nie potrafiliby przestać odwiedzać takową stronę.

Co mnie utwierdza w przekonaniu że większość ludzi to zwierzęta które nie potrafią kontrolować w żaden sposób swoich instynktów co potem przesłania się na to jak ich życie wygląda.

[Komti]

Faktycznie, prośby o bana są dość pretensjonalne. Szukanie atencji, prowokacja, bezsilność plus szczypta biernej agresji. 

Jeżeli promujemy chłód i opanowanie w reakcji na kobiece gównoburze i emomanipulacje to słabo to wygląda jeżeli forumowicze tak łatwo dochodzą do ściany podczas wymiany zdań...

[Beno]

6 godzin temu, self-aware napisał:

Forum da radę  Jeśli ktoś ma "dosyć" to zamiast się żegnać (jakaś chujowa moda) to po prostu może nie wchodzić tutaj i wrócić sobie jak ochłonie/będzie miał ochotę. Tak bardzo gloryfikujecie tych starszych jakby byli oni wyrocznią. Pamiętajcie, że nowi uzytkownicy tutaj to nie zawsze nieopierzeni gówniarze, czasem przyjdzie ktoś kto owszem jest nowy, ale już ma mega bagaż doświadczeń. A że ma mało lajków? Bez jaj.

 

Też tak uważam. Po co deklaracje odejścia, skoro nie ma pewności, że się kiedyś nie wróci, bo życie do tego zmusi. Nawet pod innym nickiem i avatarem.

 

Pomijam już dziwne animozje, że ktoś komuś się nie podoba. To forum ma spełniać określony cel i to robi. 

Marek jest liderem i sranie na niego za plecami, ma krótkie nogi. Są też zasady, którymi samcy, Ci prawdziwi, powinni się kierować. 

Howgh!

[Gr4nt]

Nie ma ludzi niezastąpionych.

[CalvinCandie]

Typowe zwracanie uwagi na siebie w stylu "Nadszedł mój czas, wzdychajcie do mnie bo już mnie nie ujrzycie!". Jak się chciało odejść to można było po prostu olać wchodzenie na forum. Nawet mi nie jest żal tych gości co tak szumnie odchodzą i proszą o bany  na życzenie.  Zero szacunku dla uczestników forum jak i władz forum. Niszczenie blogów na życzenie to też dziecinna zagrywka w stylu "O ty chuju, zabieram moje zabawki z piaskownicy". 

Mnie te ich odejścia nawet nie ruszają bo są żałośni. 

[nefi]

Mierność i słabość przemawia takimi ludźmi, ostatnimi wdechami próbują zaskarbić trochę atencji, by ów persona mogła czuć się w ostatnich momentach użytkowania forum, wyszczególniona. Księżniczka tupnęła nóżką i się zwinęła, czy będę płakał, oczywiście, że nie. Królowie zostają, księżniczki tupią. 

Edytowane 7 Stycznia 2018 przez nefi

[Gr4nt]

Przestańcie tak pisać. Oni teraz czytają i jest im smutno, że nie wszyscy ubolewają nad ich odejściem

[icman]

Cześć.

[Tomko]

20 godzin temu, MoszeKortuxy napisał:

Żegnam Cię. Chciałbym jednak napisać, że nie życzę sobie paszkwili wysyłanych w stronę Marka bo jak H5 mnie stalkował to Marek się za mną wstawił, a ty Arox tylko lajkowałeś posty H5. Dziwi mnie to zwłaszcza bo z tego co zauważyłem, Marek zawsze lubił Aroxa, a tu za plecami kolejny fałszywy kolega próbujący zepsuć mu opinię.

Skąd się wzięły takie spostrzeżenia? Jakieś cytaty? Bo ja nie wiem o co chodzi z Aroxem.

Edytowane 7 Stycznia 2018 przez Tomko

[zuckerfrei]

Powodzenia!

 

 

 

 

Profesjonalne zachowanie to takie, gdzie życzy sie powodzenia i tyle. A te wycieczki ze ktos szuka atencji ręce mi opadły... Jeszcze was tu nie było jak takia tradycja/zwyczaj sie zrobił.

Wczoraj jeszcze te typy spoko dziś juz te typy nie są spoko? 

Edytowane 7 Stycznia 2018 przez zuckerfrei

[Marek Kotoński]

@zuckerfrei Ludzie nie mówią o atencji ot tak, przypadkiem, są ku temu pewne powody. Arox odszedł w geście solidarności z H5, który odszedł dlatego, że nie chciał zgodzić się na to, żeby nie dojeżdżać Kortuxego. Jednocześnie Arox niemiło się do mnie zachował, oskarżył mnie o kłamanie i coś o pieniądzach (nie rozumiemy sensu tego zdania), nie odpowiadał na moje pytania ale znalazł czas na to, by napisać do Kortuxego (którego nie lubił, co nam wyznał) miłą wiadomość, gdzie zasugerował że to ja jestem ten zły i go wykorzystam.

 

A że Kortuxy dobrze widział że ja się koleguję z Aroxem, a Arox go nie lubił i wspierał H5 mimo wiedzy o skandalicznym traktowaniu Kortuxego, to wyznał to publicznie.

 

A ludzie nie lubią takich, co wyznają przyjaźń i pójście w ogień w problemach, a wsadzających nóż w plecy. Stąd taka a nie inna reakcja.

 

Przypominam - H5 nie został wyrzucony! Nękał moderatora i poprosiłem go, żeby przestał to robić. Wolał odejść. Gdy się okazało że H5 nie jest już taki mocny i ze znajomościami, to ludzie zaczęli pisać to, czego wcześniej się obawiali napisać. I teraz zrozumiałem dlaczego, skoro ludziom dyskutującym z H5 Arox dawał ostrzeżenia, np. ostatnio był to @WąsatySamiec i pewnie nie on jeden.

 

Tak wczoraj H5 wcale nie był spoko, i na koniec także nie zachował się spoko - mogło się obyć bez ośmieszającej forum dramy, wystarczyło pogodzić się z Kortuxym, który wyciągnął do H5 publicznie rękę - ale H5 ją odrzucił. Taka to duma, godność i mistrzowska moralność.

 

A moim zdaniem była to zazdrość o to, że młody chłopak dostał nowy dział dram do obsługi. Dostał, bo się do tego najlepiej z nas nadawał. Forum musi mieć młodych, dynamicznych ludzi na topie, co trzymają rękę na pulsie i są na bieżąco z tym co znane i modne. To nas kiedyś doprowadzi do nr1 w Polsce, a nie do bycia małym, zatęchłym bajorkiem gdzie "starzy" będą odbierali hołdy od nowych. Nic takiego się nie stanie, póki ja tu trzymam ster władzy demokratycznej :>

[Tomko]

@zuckerfrei Też zauważyłem to samo. Nie można napisać po prostu "powodzenia, część!"? Tylko wypisywać jakieś wycieczki do patetycznych pożegnań w glorii chwały... Przecież to świadczy o klasie kogoś, kto odchodzi z forum i żegna się normalnie jak @Arox z lasu zamiast odchodzić bez słowa czy wysrać się na sam koniec na forum, jak co niektórzy tutaj robili w momencie pożegnania. 

Też zauważyłem inną rzecz. Gdy ktoś jest na forum i gada coś mądrze to sypią się łapki w górę, jest polemika. Ale jeśli ktoś odchodzi to zaraz pojawiają się posty: "no i dobra, krzyż na drogę, spadaj" albo "no i bez ciebie sobie radę damy, spokojnie". Lawinowo. Co ciekawe, gdy osoby już nie ma na forum bo dostała bana i nie ma możliwości obrony, to nagle powoli wynurzają się jak z bagna hieny ze swoimi osobistymi wycieczkami w stylu: "a ten to był taki, a tamten taki, nie lubiłem typa".

Strasznie słabe to jest. 

Edytowane 7 Stycznia 2018 przez Tomko

[Marek Kotoński]

@Tomko A nie jest słabe to, że razem z H5 dojeżdżaliście Kortuxego? Młody chłopak bez znajomości na forum, wszyscy przeciwko nim i Ty też - fajnie tak w grupie dowalać słabszemu? Czułeś się mocniejszy? Lepszy? Że H5 ma chody i Cię obroni w razie czego z Aroxem?

 

Bo chyba nie chcesz mi wmówić, że tekst Kortuxego do Deomi która się z niego roześmiała miał być powodem takiej jazdy po człowieku? W wątku Deomi który sam mi podlinkowałeś, były o wiele mocniejsze wypowiedzi... ale osób które lubiłeś. Przypieprzyliście się do chłopaka i zrobiliście mu wersję light tego, co hejterzy mi zrobili na wykopie. 

 

I Ty śmiesz coś mówić że coś jest słabe? 

 

Ludzie mówią co czują, bo widzą że H5 już nie ma i nikt im nie zrobi krzywdy za inne zdanie od umoralniającego ich dzieciaka. 

 

 

Poza tym ludzie krytykują końcowe zachowanie Panów, a nie ich ogólnie. Obaj mieli dbać o forum, a narobili publicznie gnojowicy - za co mam ich szanować? Arox przyrzekł w dziale moderatorskim nic o nas nie mówić, a jednocześnie wysłał Kortuxemu wiadomość że to ja jestem ten zły, jakiej więc reakcji po takim zachowaniu oczekujesz od ludzi?

 

Tymczasem Arox ciągle mi wmawiał, że ludzie mają dość Kortuxego - gdy pytałem jacy ludzie, nie odpowiadał. Tutaj też ludzie widzą niehonorowe, gówniarskie zachowanie i mają prawo je ocenić. H5 nie musiał odchodzić, wystarczyło NIE DOPIEPRZAĆ moderatorowi - i to było za dużo dla dumnego H5.

 

Jeden Twój post szyderczy czy Odlotowego albo H5 na innych forach, i lecicie z miejsca - ciesz się że tu jesteś, bo nigdzie nie ma takiej wolności jak tutaj. Ale @Odlotowy chyba nie daruję, bo jednak szydera wobec moderatora to była przeginka. 

 

Reasumując - jesteś użytkownikiem forum, i dojeżdżałeś z koleżkami publicznie MODERATORA. Więc bądź tak miły i zamknij twarz, i ciesz się że jeszcze tu jesteś, a nie próbujesz wzniecać konflikt. Ludzie mają was dosyć z moralizowaniem H5 i już nikt się nie obudzi do bohaterskiej szarży przeciwko dyktatorowi na forum, bo mają oczy i widzą co się dzieje.

[Endeg]

@Tomko

Opisałeś przejaw myślenia kolektywistycznego. Część członków grupy czuje się skonfundowana, że ktoś opuszcza społeczność i "wzgardził" tym fajnym miejscem, znajdując sobie coś innego, poniekąd lepszego.

Sam tego doświadczyłem, zresztą wychodziłem z grupy działającej w realu, a nie wirtualnej, więc tam złość, agresja były silniejsze.

 Druga rzecz, że łatwiej krytykować kogoś kto jest już za burtą i nie jest w stanie odpowiedzieć. 

 

[Marek Kotoński]

@Endeg Piszemy o tym cały czas - H5 obrażał ludzi, poniżał publicznie z koleżkami moderatora, a Arox który jak mniemałem był mi przyjacielem, na koniec pisał na mój temat z zemsty paszkwile. Pod koniec H5 nakazał skasowanie swojego bloga i klubu, czego nie musieliśmy robić (regulamin) z zemsty. I to ludzie mają im za złe, a nie bajki że ktoś odszedł tam, gdzie jest lepiej. 

 

Obaj nie odeszli tam gdzie jest lepiej, tylko swoim odejściem się zemścili. I ludzie to WIDZĄ. Jak inni odchodzili, nie było żadnej spiny tylko serdeczne pożegnania. Wystarczy być spoko do ludzi, nie mścić się, nie poniżać słabszych.

 

A o to co do powiedzenia w temacie ma np. @CalvinCandie w rezerwacie o heroicznym H5. Zauważ proszę, że ludzie teraz piszą że bali się H5, bo jak ktoś się z nim nie zgadzał to H5 łapał za telefon i mogło być niedobrze. W ten sposób ludzie widzieli poniżanie Kortuxego, a mi mydlili oczy cały czas Sławkiem i innymi kitami. 

 

Śmieszny temat, śmieszna autorka. Pokazała swoją klasę poprzez żądanie o ban na życzenie bo dwóch kolesi odeszło. Z czego jeden z nich atakował @MoszeKortuxy co ja SAM widziałem nieraz, ale nie brałem udziału w dyskusji bo jeszcze bym wyłapał warna albo bana. 

H5 od pewnego momentu często próbował zgrywać mentora od wszystkiego, zbyt dużo pychy w nim było. Choć nie ukrywam, że nieraz mądrze się wypowiadał i tworzył całkiem niezły content na forum. Pamiętam też jak się oburzył o ten dział Dramy YT i usadowienie @MoszeKortuxy jako moderatora. Nawet chyba przez to zrezygnował z moderowania tym forum. Dziecinne zachowania, aż żałośnie dziecinne. Niby dorosły facet, a ostatecznie zachował się jak wyszczekany gówniarz. Ban na życzenie, kasowanie blogów/zawartości, hejt na kolegę z forum, przeciąganie ludzi na swoją stronę by coś udowodnić @Stulejman Wspaniały. 

W mojej ocenie @Stulejman Wspaniały podjął bardzo dobrą decyzję stawiając warunek Zgoda albo Odejść z forum. 

Lubię sporo ciekawych powiedzonek więc przytoczę jedno:

PSY SZCZEKAJĄ A KARAWANA JEDZIE DALEJ. 

Także nie przejmować się odejściem osób i robić dalej swoje bo robicie to dobrze.