Skocz do zawartości

Chamskie kobiety wygrywają


Rekomendowane odpowiedzi

U mnie w pracy istnieje jedna taka strefa gdzie większość składu linii produkcyjnej to kobiety, jest to strefa ESD gdzie montuje się elektronikę.
Trafiłem tam kiedyś ze względu na braki w załogach na dwa tygodnie w zastępstwie ... to były najgorsze dwa tygodnie w pracy.
Przedział wieku, przynajmniej u mnie na zmianie to około od 20 do 36, a ilość kobiet to 30 razem z brygadzistami i kilkoma facetami, strefa zamknięta, tzw "akwarium" i generalnie sprawa wygląda tak:

- Jeżeli jakaś próbuje dominować to zawsze się znajdzie szybki sojusz który chce ją zdetronizować.
- Obmawianie za plecami na porządku dziennym.
- Jeżeli już wdasz się w rozmowę z jakąś to reszta kobiet z zacznie wydzierać sobie twoją uwagę, szczególnie jeżeli jesteś nowy.
- Im starsze tym bardziej wyrachowane.
- Odbijanie sobie atencji na przemian z manipulacjami.
- Przekręcanie faktów.
- Drobniejsze przewinienia nawet regulaminowe na tle zawodowym są traktowane "z przymrużeniem oka" 


Może śmiesznie się patrzy na to z zewnątrz, ot takie terrarium z kobietami, w dodatku wszystkie ubrane na żółto - niebiesko, ale kiedy już się tam trafi to można poczuć się jak zwierzyna wrzuca do klatki z wygłodniałymi raptorami, czyli jak już ktoś wspominał Park Jurajski.
Zgodzę się z tym że awantury między kobietami przyciągają uwagę, ale od obserwatora do uczestnika krótka droga, szczególnie w takim miejscu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audycje słucham prawie codziennie. To jest trochę jak narkotyk, chociaż powoduje spadek nastroju za każdym razem jak słucham/ czytam forum :( Kobietopedii nie czytałam, ale myślę nad kupnem. 

3 minuty temu, TheFlorator napisał:

jak odnaleźć szczęście w związku lub z partnerem

To to :) Póki co błądzę po omacku i moje rozwiązania są, wydaje mi się, krótkotrwałe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dominujące kobiety nie. Kojarzą mi się z dresiarami, babochłopami, feministkami, patologią itd. Czasem nawet wygląd jej nie pomoże. 

 

Osobiście uwielbiam potulne, miłe i sympatyczne dziewczyny. Takie dziewczęce w tradycyjnym tego słowa rozumieniu. Chciałbym aby taka w łóżku potrafiła być lekko dominującą by nie było zbyt nudno ale nie wiem czy to możliwe. Co nie zmienia faktu, że poza łóżkiem cechy dominacji kompletnie nie mają prawa bytu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mrowka

Są takie momenty w życiu każdego człowieka, kiedy dostanie szmatą w twarz lub przyczyta książkę lub obejży film i życie będzie wyglądać już zupełnie inaczej. Niezależnie od wieku.

 

I ja tak miałem po przeczytaniu Kobietopedii. Nie zastanawiaj się nad kupnem tylko to zrób. Dowiesz się dużo o swojej naturze.

 

Druga książka - Stosunkowo Dobry (myślę że też powinnaś przeczytać jeśli chcesz się dowiedzieć o śzczęściu). Ja właśnie to robie

Audycje - od jakiego czasu sluchasz? Słuchałaś chronologicznie od początku od kiedy Marek zaczynał? Proponowałbym tak bo wtedy to zacznie tworzyć spójniejszą całość.

 

Myślę, że pomoże co to odpowiedzieć na twoje pytanie bo nie chcę ci dawać odpowiedzi na talerzu.

 

Poniżej jedna z mocniejszych ostatnich audycji wg mnie:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, Ajajaj said:

Taki atawizm? Może to konformizm?

Myślę, że atawizm, przynajmniej w moim przypadku. Nie do końca mi się podobają chamskie laski, ale pewne siebie, może nawet dominujące tak. Może to na zasadzie podobnej do naszych przodków, przecież wśród stadnych zwierząt to samice alfa mają zwykle (nie zawsze ale reguł jest wiele) najwięcej potomstwa.
Jeśli to jest chamstwo to rzeczywiście będzie to domena słabych, z problemami jak zauważył Gr4nt. To jest tak naprawdę spekulacja, nie wiemy co im w głowie siedzi a, mało który się przyzna ale podpada pod inteligentne przypuszczenia.
 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, TheFlorator napisał:

Są takie momenty w życiu każdego człowieka, kiedy dostanie szmatą w twarz lub przyczyta książkę lub obejży film i życie będzie wyglądać już zupełnie inaczej. Niezależnie od wieku.

Taaak, tylko ja tutaj się dowiaduję, że w wieku 30 lat już jestem bezużyteczna jeżeli nie złapałam portków i nie mam dziecka. W wieku 30 lat można się już kłaść do grobu, bo jest się zdesperowaną trzydziestką której nikt już nie chce :P Dodatkowo taka kobieta powinna poza szukaniem ewentualnego samca skupić się na robieniu kariery, zarabianiu grubych pieniędzy, kupieniu swojego samochodu i mieszkania bo przecież nie może potem siedzieć na utrzymaniu faceta. Przy czym mężczyzna może skupić się do 40 r. ż. tylko na zarabianiu. Można się załamać, nie? :P

 

6 godzin temu, TheFlorator napisał:

Audycje - od jakiego czasu sluchasz? Słuchałaś chronologicznie od początku od kiedy Marek zaczynał?

Od 3-4 miesięcy. Słucham sobie w pracy, włączam playlistę obecnie "związki" i jestem już bliżej końca niż dalej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chamstwo poza domem może być zabawne a nawet przydatne. :) Nic tak nie działa na chamską babę jak 2 chamska baba. Czasem na polu zawodowym dobrze kogoś takiego wysłać by sprawę załatwiła. Do FF też może być ale nie by mieszkać razem itp. Poprostu tak rozłożenie statystyki dają odpowiednie plus/minusy. W moim otoczeniu też spotkałem parę takich ale zazwyczaj to była maska.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca zgodzę się z twierdzeniem, że kobieta dominująca nie ma racji bytu. To uproszczenie, bo to zależy dla kogo. Takim przykładem jest dla mnie starsza siostra, które ma naturę choleryka, była i jest władcza. To żeńska odwrotność samca alfa, gdzie według typów hipokratesowskich natura predysponuje choleryków do tego miana, naturalnym zaś modelem z cechami dopasowanymi do nich są flegmatycy stad ten archetyp dominacja vs uległość, siła vs delikatność. Siostra już 15 rok jest z szwagrem i to ona dominuje w tej relacji i wbrew obiegowym opiniom jest to bardzo udane małżeństwo, oni się szanują i naprawdę kochają.  Zauważam też, że szwagier jest tą osobą, która w wielu przypadkach jest bierna i ugodowa, siostra zaś nigdy nikomu nie podaruje ot tak, np. była u nich ekipa i spieprzyli robotę, szwagier by dla świętego spokoju odpuścił, siostra za nic, jak zawalili czy oszukali to mają zrobić jeszcze raz tak jak było umówione albo niedostana zapłaty. Inny przykład: arogancki urzędnik pozwala sobie na niestosowne odzywki, szwagier nic, siostra ripostuje błyskawicznie „Pan tu jest dla nas czy my dla pana? Gdzie urzęduje pana szef?”, nastawienie biuralisty natychmiast ulega zmianie. Po tym jak u starszego syna stwierdzono lekki autyzm (prawdopodobnie poszczepienny) należy do ruchów antyszczepionkowych i walczy o prawo wyboru przy szczepieniach dzieci. Dla swojej rodziny zrobiłaby wszystko.

 

Jak byłyśmy małe nie do końca się lubiłyśmy, bo ona chciała zdominować i mnie a ja się tak nie dam, mimo to podziwiałam u niej tą cechę. Nigdy nie pozwoliła się upokorzyć, na każdą uszczypliwość miała błyskawiczną odpowiedz, inne dziewczyny wypadały przy niej jakoś tak blado, bez polotu, amebowato. Siostra też nie cierpiała na brak zainteresowania ze strony płci przeciwnej, co zapewne było dodatkowo umacniane tym, że nie brakowało jej urody. W grupach koleżeńskich to ona miała zawsze największe powodzenie. Nie obce były jej zasady i nie można było przy niej gadać głupot, bo była na tyle myśląca, że umiała wykorzystać czyjąś tępotę na swoją korzyść. Osiągała i zawsze osiąga to, co czego chce. Nie brakowało aspirantów i nie widzę powodu, aby taka kobieta nie miała się podobać, jednak taki typ nie pasuje do męskiego alfy, który z racji podobnej natury szuka tej ugodowej, potulnej, spokojnej, delikatnej kobietki.

 

Co innego kobiety chamskie, głupie, prymitywne, które jednak znajdują partnerów i nie narzekają na samotność. Jak któryś ucieknie to na jego miejsce natychmiast wskakuje drugi i nie można stwierdzić, że zjawisko nie istnieje. Jest to odwrotność męskiego prymitywa i despoty, który też zawsze jakąś znajdzie. Zakładam, że jednym, a może podstawowym z czynników wchodzenia w takie układy jest to, że partnerzy takich osób mają niskie przekonanie o własnej wartości, dlatego pozwalają się dominować takim jednostkom.

 

Przyznam mam problem z pojęciem dominacji jedynie męskiej. Chodzi o to, że należałoby zdefiniować to słowo, bo tak jak ja je rozumiem jest to przewaga (pozytywna lub negatywna) danej osoby nad innymi i niekiedy zespół cech jednostki także żeńskiej predysponuje taką do hegemonii w świecie niekompetentnych głów. Z biologicznego ujęcia tego terminu lepiej żeby mężczyzna był stroną dominującą, taki atawizm, jednak w wyniku różnorodności typów charakterialnych nie zawsze jest możliwe by wszystkie kobiety były jedynie uległe, byłoby to nudne i nie każdy mężczyzna to urodzony dominator. Moim zdaniem nie do końca da się usposobienia wyuczyć. Co innego mieć swoje zainteresowania, pasje, przekonania a co innego zespół cech, który wyklucza dążenia by być ciągle tą góra. Dla wielu na dłuższą metę byłoby to zbyt męczące.

 

Mężczyzna o temperamencie flegmatycznym i łagodnym usposobieniu nigdy nie będzie dominatorem. Mężczyzna melancholijny, myśliciel może dominować swoją elokwencją, mądrością, głębokością przemyśleń, choleryk dominuje w sposób naturalny, sangwinik poniekąd ma w dupie czy dominuje czy nie, przez co jednak dominuje, bo nie można na niego wymóc żadnego wpływu. Jako jednostka kochająca wolność jest w pewnym sensie postrzegany, jako arogancki i wywyższający się, co nie jest jednak jego zamiarem.

 

 Najwięcej typów jest mieszanych, przez co biorąc pod uwagę atawizm biologiczny żeńska uległość jest cechą pożądana pomijając dominujące kobiety o czysto cholerycznych miernikach charakteru. Kobiety o usposobieniu melancholijnym i flegmatycznym są bardziej skłonne do potulności. Trochę gorzej mają sangwiniczki, tutaj flegmatyk odpada w przedbiegach bo on jest jak zastała woda, ktoś o temperamencie sangwinicznym szybko się znudzi. Choleryk, czyli ten alfa też, bo on wszystko zamyka w swoim paradygmacie wyższościowym, a u sangwinika nic nie da się zrobić przymusem. Pozostają dwa typy albo inny sangwinik gdzie taka relacja bez przymusowości będzie się układać w sposób naturalny na zasadzie podobieństw, albo melancholik, który wedle reguły przeciwieństw potrafi zaimponować impulsywnemu sangwinikowi trafnością i precyzją spojrzenia na rożne kwestie, czyli niejako w sposób naturalny przekonać do swoich racji. Sangwinik należący do najbardziej zrównoważonych typów charakterialnych bez spinki  i dyskomfortu psychicznego uzna tak ustawioną wyższość.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Anna napisał:

jednak taki typ nie pasuje do męskiego alfy, który z racji podobnej natury szuka tej ugodowej, potulnej, spokojnej, delikatnej kobietki.

Nie jestem pewna, czy mężczyzna typu alfa jest zainteresowany potulną, spokojną kobietą, gdyż on potrzebuje stymulacji, silnych wrażeń i emocji. Taka kobieta może być dla niego zbyt przewidywalna i nudna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem wypowiedzi autorki tematu i dochodzę do wniosku, że chcesz przekonać forumowiczów do tego, że chamskie kobiety są lepsze od tych spokojnych oraz:

23 minuty temu, Ajajaj napisał:

czy mężczyzna typu alfa jest zainteresowany potulną, spokojną kobietą, gdyż on potrzebuje stymulacji, silnych wrażeń i emocji. Taka kobieta może być dla niego zbyt przewidywalna i nudna. 

Czyli Twoim zdaniem jak ktoś jest alfą to powinien mieć chamską kobietę bo taka jest samicą alfa. Bracia nie dajcie sobie wmówić, że tak jest bo jest to działanie mające Was nakierować na budowanie relacji z kobietami o trudnym charakterze ;) 

 

"Tego kwiatu jest pół światu" i nie musicie wchodzić w związki z kobietami o trudnym charakterze. Możecie sobie znaleźć potulną i spokojną kobietę, która nie będzie wam robić dodatkowych problemów kiedy wrócicie do domu z pracy, gdzie "polowaliście na mamuta" :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mrowka Potulny nie znaczy bez inicjatywy. Bycie ugodowym nie oznacza bierność gdy ktoś oszukuje. Ta niezgoda może być wyrażona w różny sposób. Jest wiele kwestii, które naprawdę nie mają znaczenia (np kolor majtek w sypialni). Naprawdę potrzebny jest ten święty spokój. Facet będzie chciał atrakcje to je zorganizuje. Dla mnie ten temat to ciekawa forma projekcji. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Mrowka napisał:

Taaak, tylko ja tutaj się dowiaduję, że w wieku 30 lat już jestem bezużyteczna jeżeli nie złapałam portków i nie mam dziecka. W wieku 30 lat można się już kłaść do grobu, bo jest się zdesperowaną trzydziestką której nikt już nie chce :P Dodatkowo taka kobieta powinna poza szukaniem ewentualnego samca skupić się na robieniu kariery, zarabianiu grubych pieniędzy, kupieniu swojego samochodu i mieszkania bo przecież nie może potem siedzieć na utrzymaniu faceta. Przy czym mężczyzna może skupić się do 40 r. ż. tylko na zarabianiu. Można się załamać, nie? :P

 

 

Z cyklu dobre rady wujka TheFloratora:

 

Mysle, ze zle zrozumialas przeslanie. To spoleczenstwo narzuca pewne role i stereotypy. Jesli jestes tego swiadoma to i tak juz sukces. Sek w tym aby decyzje zyciowe podejmowac swidomie wiedzac na czym ta cala gra spoleczna polega. Nie slapalas portkow- jesli twoj wybor to ok. Jesli zlapalas z wyboru a nie presji spolecznej to tez ok. Jesli nie chcesz dzieci-twoj wybor a nie spoleczenstwa. Oczywiscie kobiety sa pod duza presja spoleczna odnosnie tych spraw.

 

Jesli tyka ci zegar biologiczny no to znajdz portki tylko jakies dobrej marki :). 

 

Kariera- jesli masz teraz czas to skup sie na tym teraz to bedziesz mogla stawiac facetom randki.

 

Szczescie- wycwicz w sobie nawyk (cholera i zdradzilem sekret...)

 

26 minut temu, Eleanor napisał:

A może potulnie znaczyć bezkonfliktowo? :) Jak kobieta jest mądra, to nie czepia sie banałów, nie robi widły z igły :lol:

Duzo znasz takich kobiet?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Anna napisał:

Siostra już 15 rok jest z szwagrem i to ona dominuje w tej relacji i wbrew obiegowym opiniom jest to bardzo udane małżeństwo, oni się szanują i naprawdę kochają.

Skąd wiesz? Żyjesz z nimi? Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile wysiłku kobieta może wkładać w utrzymanie pozorów. Na zewnątrz idealne małżeństwo, szwagier zadowolony a jakże. Zadowolony bo się boi postawić, wieczorem seksu by nie było i kilka dni fochów, więc jak się go pytają czy zadowolony to robi dobrą minę i odpowiada, że tak.

 

Zapytaj się siostry czy ma jakiegoś kolegę z pracy lub innego samca na boku, bo coś mi się zdaje, że taki potulny szwagier nie zapewnia jej wszystkiego czego by chciała.

 

No ale najważniejsze są pozory. Idealne małżeństwo, a jak się kochają, hoho :)

 

Nie pytajcie skąd to wszystko wiem :)

Edytowane przez Gr4nt
Uzupełnienie
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

H@Ramzes, czyli kobieta ma czekac na atrakcje ktore wymysli facet = jest bierna. Potem tez jest narzekanie, ze kobieta nie wychodzi z inicjatywą a ja wlasnie tak rozumiem slowo 'potulna' - czeka az samiec poprowadzi. To ma jakis sens w pozniejszych etapach relacji, kiedy np. Zamieszka sie razem, ale na poczatku raczej mniej. I nie mam na mysli tego, zeby gnoic potencjalnego przyszlego faceta i byc w stosunku do niego chamska, tylko zeby widzial ze poza nim tez jest swiat i kobieta sobie poradzi bez niego :P

 

@TheFlorator zegar biologiczny nie tyka. Tzn jeszcze nie tak mocno i mam sporo czasu :P z dzieckiem poczekam do 25 r.z. czy w ogole bym chciala, bo w tym momencie nie czuje instynktu a raczej ta presje, ze tak powinno byc. Problem w tym, ze dopoki Marka nie zaczelam sluchac to tej presji nie czulam prawie w ogole (pewnie dlatego ze sie izoluje od snapchatow, instagramow i innych dziwactw), dopiero Marek uswiadomil ze cos takiego istnieje, to mam spadek nastroju :P

Ale ma to swoje plusy, bo tak jak wczesniej zylam w przekonaniu, ze 'wiecej ciala do kochania' to zaleta, tak teraz zauwazylam ze wcale nie i ciagne diete :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Berkanan said:

przyznam się, że kilkakrotnie na randce mężczyźni pytali mnie, ile zarabiam

Tym razem będziesz przygotowana i odpowiesz: spytam księgowej albo zarabiam, żeby móc uprawiać moje hobby czy coś w tym guście a potem daj znać jaka była reakcja.

Po takim pytaniu, w większości przypadków (w zależności od kontekstu to może być całkiem niewinne ale to pewnie rzadko się zdarza) masz pewnie wyrobione zdanie o gościu ale i tak ciekawi mnie reakcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nienawidzę chamskich i dominujących kobiet. Chamskich z tego powodu, że uważają się za lepsze i odnoszą się bez szacunku do drugiego człowieka. Dominujących dlatego, że często wchodzą na głowę i myślą, że wszystko im wolno.

 

Tak jak już ktoś napisał, do dominujących kobiet najczęściej lgną faceci, którzy mają problemy ze sobą. Którzy od dziecka byli wychowywani przez matkę i nauczyli się być w ten sposób uzależnieni od kobiety.

 

Nie zrozumcie mnie źle, lubię kobiety, które mają własne zdanie, czasem przejmują inicjatywę, ale ważne żeby robiły to z wyczuciem i nie zaczęły się panoszyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Eleanor napisał:

Znam. Jedną.:D

Siebie? :D 

14 minut temu, Mrowka napisał:

a ja wlasnie tak rozumiem slowo 'potulna' - czeka az samiec poprowadzi.

Nie bawmy się w przerzucanie znaczeniami słów, potulna nie znaczy, że nie może wyjść z jakąś inicjatywą.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrotycz
Nie chodzę już na randki, od kilku lat jestem w stałym związku, ale fakt, bardzo mi się spodobały te propozycje, które padły w innym wątku : )))  Również byłabym ciekawa ewentualnej reakcji : ) Ja zwykle odpowiadałam ogólnie - że zarabiam tyle, ile mnie satysfakcjonuje i wystarcza do życia. Ale ta odpowiedz nie zadowalała moich rozmówców, zawsze drążyli temat i oczekiwali podania konkretnej kwoty : )))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.