Wikary Opublikowano 14 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2018 Związek z katoliczką oznacza po ślubie seks po bożemu 2x w roku - na Wielkanoc i boże narodzenie, chociaż przed ślubem jest jak rózaniec, na okrągło. Słuchaj kolegów, nie warto. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mordimer Opublikowano 14 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2018 @Saruman jak samo opisujesz niby rozumiesz jej zachowania, a chcesz brnąć w tylko i wyłącznie żeby "zaspokoić swoją chuć". O ile nie jesteś trolem i opisujesz prawdę, to większość piszących podpowiada Ci dobrze - nie wdawaj się w relacje z kobietą która Cie kiedyś porzuciła z takich czy innych powodów, nie mówiąc że jej zegar biologiczny tyka szybko. Jeżeli jesteś w stanie zapanować nad sobą to jest to dobra lekcja i okazja, żeby zobaczyć jak dużo kobieta jest w stanie zrobić, żeby zrealizować cel, ja na Twoim miejscu bardzo szybko uciąłbym relacje tym bardziej że jak wspominasz jesteś od niej w jakimś stopniu uzależniony. 18 godzin temu, Ksanti napisał: Często tutaj czytam, że mężczyźni 30+/40+ mogą sobie brać młodsze (takie 20stki z nowym bieżnikiem). Tylko, który samiec realnie może sobie na to pozwolić? Ja to widzę tak, że 20stki są i owszem ale takie co chcą ujebać na kasę lub jakieś niedowartościowane z toksycznych rodzin. Z mojego podwórka, zazwyczaj spotykam gości 40+ którzy mają góra 2-3 letnie relacje z kobietami 25-32; zazwyczaj gdy robi się niewesoło i Pani zaczyna kombinować kończą relację. Z kilkoma rozmawiałem, którzy najnormalnie nie chcą wchodzić w jakiekolwiek dłuższe znajomości, powody różne ale przesłanie to samo - "wiedzą z czym to się je". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kimas87 Opublikowano 14 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2018 Wszystko bracia tu opisali. Masz gotową wiedzę teraz pytanie co z tym zrobisz. Nikt za Ciebie decyzji nie podejmie. Dziewczyna zobaczyła dobrą partie i ,, nagle " zaczęła coś czuć interesować się. Dla mnie to blef nie bądź głupi i nie daj się nabrać na to. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej89 Opublikowano 14 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2018 Jak masz kase to sobie może znajdz łaskę 18-20 na weekendowe spotkania. Chuć Ci opadnie. Będziesz czul się lepiej i bez presji na sąsiadke, która sobie o Tobie przypomniała. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Duelli Opublikowano 19 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2018 Ach te katoliczki... Raz mi starczy, więcej nie próbuję. To jakiś cyrk, a nie normalny związek. Szczegółów oszczędzę, bo nie mam tyle czasu, żeby opisać wszystkie idiotyczne sytuacje. No może jedną tu przytoczę. Moja była wykłócała się raz ze sprzedawcą zapiekanek, że "ona tego nie zje", bo w zapiekance są kawałki salami czy innej wędliny, nie pamiętam już. A że akurat był piątek, to wiadomo... Zostawiłem księżniczkę i wyszedłem na zewnątrz, bo czułem się wystarczająco zażenowany. Młody człowiek i głupi, dziś po takiej akcji mocno bym się zastanowił, a po kolejnej podziękował za znajomość. I żeby było jasne - nie przeszkadza mi fakt, że ktoś uznaje post, ale forma wyrażania tego poprzez werbalną agresję jest niedopuszczalna. Sporo było podobnych zdarzeń. Saruman, szkoda życia. Tacy ludzie nie myślą samodzielnie. Słuchają księdza i w ten sposób nie biorą odpowiedzialności za swoje życie. Wygodne podejście, które w dłuższej perspektywie prowadzi do różnych tragedii. A wokół majętnych ludzi zawsze się kręcą sępy, przyzwyczajaj się. Może lepiej poszukać kogoś poza miejscem zamieszkania, kto nie będzie miał pojęcia o twoim statusie materialnym. Jeszcze jedno mi się rzuciło w oczy - manipulanci przywiązują innych do siebie, składając obietnice bez pokrycia i udając daleko posuniętą, wręcz przesadną troskę. Przygody kulinarne? Ok., ale nie u ciebie. Potrzymaj ją na dystans. Jeśli kobiecie zależy, podrzuci ci świeżo upieczony placek albo zaprosi do siebie na kawę, obiad, cokolwiek, bez narzucania i osaczania. Przecież widzisz, że to się nie klei. Owszem, brzmi pięknie: gotowanie, doglądanie inwestycji, pytania o zdrowie. Ja mam prosty sposób na odsiewanie takich kobiet - patrzę na to co zrobiły dla mnie do tej pory i porównuję z deklaracjami. Pograsz na czas, uzyskasz więcej wartościowych informacji. Może ona liczy na to, że zakochasz się w niej, zanim dostrzeżesz istotne wady, a jak już je zauważysz, to nie zerwiesz, bo nie będziesz już potrafił zrezygnować z uczucia albo wcześniej się dowiesz, że jest w ciąży. Różnie bywa. Na twoim miejscu przyjrzałbym się jej dobrze, a póki co traktował po prostu jak sąsiadkę / koleżankę. Gra idzie o wysoką stawkę. Przy pierwszej okazji wspomniałbym jej również o intercyzie i mając to, co masz, nie podejmował decyzji o małżeństwie bez tego dokumentu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytonga Opublikowano 20 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2018 Saruman wydaje mi się, że ty szukasz usprawiedliwień aby z nią działać -bo był tylko jeden facet -bo jej rodzina może zaszkodzić firmie więc może lepiej ładować się w to Zrozum jedną rzecz masz kase jesteś człowiekiem sukcesu w okolicy i nagle po jakimś czasie kobieta Cię dostrzegła (po wcześniejszym odpaleniu) Nie sprawiła tego Twoja wyjątkowość, osobowość ale to że jesteś człowiekiem sukcesu. Ona kocha Twoje zasoby a dopiero gdzieś tam dalej Twoja osobowość jest dodatkiem (zapewne wie jak działa na Ciebie więc będzie mogła urobić sobie Ciebie) Czy własne życie i szczęście poświęcisz w imię firmy i braku problemów. Brzmi bezsensu powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JurekB Opublikowano 23 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2018 W dniu 13.01.2018 o 19:23, Saruman napisał: Nie mogę jej powiedzieć po prostu- spierdalaj sobie. Ok, może brzmieć trochę szorstko, ale nie jesteśmy dziećmi. Nie możesz podziękować pannie, bo doniesie na firmę? To jakiś wyższy poziom racjonalizacji - level master. Już niestety samo to pokazuje, że jesteś w nią mocno wkręcony skoro szukasz swego rodzaju usprawiedliwień, tak abstrakcyjnych. Ale ok, niezależnie od absurdalności poradzę: Oczywiście, że możesz podziękować. Nie popadajmy w skrajności. Możesz podziękować normalnie na zasadzie "Dzięki, nie jestem zainteresowany". I tyle. A jeśli na serio bierzesz pod uwagę, że po czymś takim rodzina tej panny i sama panna może szkodzić Twojej firmie to przeczytaj jeszcze raz ten wniosek i zastanów się, z jakimi ludźmi się chcesz związać? Co będzie po ślubie z panną, którą teraz (TERAZ, qwa) podejrzewasz czy tam dopuszczasz możliwość, że narobi Ci dymu? Lodu. W dniu 13.01.2018 o 19:23, Saruman napisał: Z tego co wiem, miała jednego, ale dość krótko. Z całym szacunkiem, ale co to za różnica czy jednego, czy kilku, czy miesiąc czy dwa? Ty nie byłeś wystarczająco dobry. Nie potraktowała Cię w porządku. Niech idzie do tamtego czy tamtych. To jest tutaj istotne, a nie to czy panna ma duży przebieg czy mały. Ona miała swoją szansę, zmarnowała ją. Ktoś Cię odrzucił, wraca "na gotowe" jak zauważyli bracia. Uważasz naprawdę, że przyjęcie jej z powrotem przyniesie Ci szacunek z jej strony? I jeszcze pytanie bo to nie jest dla mnie do końca jasne. Jaka jest teraz wasza relacja? Co powoduje, że ona w ogóle ma szansę fantazjować o kuchniach, rozkładach pomieszczeń, gotowaniu i co tam jeszcze? I dlaczego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr.Meursault Opublikowano 23 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2018 (edytowane) W dniu 13.01.2018 o 23:42, scypio72 napisał: co do bezpłodności może spróbować praktycznie czy to nie blef. Wtedy bez problemu będzie chciała się bzykać bez zabepieczeń. Przecież to ponoć wola boska co do dzieci. Nic nie próbować, nie okazywać zainteresowania w żadnej formie, bo to tylko zaproszenie do dalszej gry. Zerwać znajomość, nie kontaktować się i nie zapraszać na prywatną posesję. Co innego jakby to była jego matka albo siostra, w takim układzie relacje mogą się ciągnąć przez całe życie w związku z poczuciem zobowiązania/więzami krwi. Ale była dziewczyna sprzed dwóch lat? Cóż to za relacja, cóż to za zobowiązania?! Nie odbierać telefonu, nie interesować się, zacząć żyć od nowa i po temacie. Spójrzcie na to inaczej, im więcej będzie w nią grał w te gierki, tym mniej prawdopodobne, że kobieta da sobie za wygraną, znajdzie kogoś innego , ułoży życie i da spokój. Desperacja wzrośnie wraz z upływem czasu i poczuciem zmarnowanego zaangażowania. Niektórych zostawia się nie tylko po to by samemu miało się spokój i poszło dalej, ale i by oni poszli dalej. Edytowane 23 Stycznia 2018 przez Mr.Meursault Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JurekB Opublikowano 24 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2018 16 godzin temu, Mr.Meursault napisał: Spójrzcie na to inaczej, im więcej będzie w nią grał w te gierki, tym mniej prawdopodobne, że kobieta da sobie za wygraną, znajdzie kogoś innego , ułoży życie i da spokój. Desperacja wzrośnie wraz z upływem czasu i poczuciem zmarnowanego zaangażowania. O to, to. Zabawy i podchody, które proponuje np @Duellizdecydowanie nie są wskazane dla autora. W sumie dla nikogo. Uciąć kontakt dla własnego dobra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheFlorator Opublikowano 31 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 @@Saruman Są jakieś wieści? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kotomine Opublikowano 14 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2020 Pewnie brat @Saruman już nie korzysta z tego forum. Szkoda, że dalsza historia nie została opisana. A od nośnie dziewczyn młodszych, to jedyne ich zalety to, że są lepsze wizualne. W innych przypadkach schemat jest ten sam niestety. Do mnie teraz też podbija katoliczka z ciśnieniem na męża. Ten wątek trochę mnie otrzeźwił. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi