Skocz do zawartości

Fanatyzm niszczy


Rekomendowane odpowiedzi

Współczuję ludziom, którzy są fanatyczni w swoich poglądach, od zawsze uważałem, że trzeba jakoś swoje sfery życiowe wypośrodkować, ponieważ jeśli zbytnio pójdziemy w jedną stronę to zaczyna się robić niebezpiecznie, czasem nawet bardzo. Najsmutniejszym dla mnie przykładem fanatyzmu jest ten na tle religijnym, właściwie to mnie skłoniło do założenia tego wątku, gdyż przeglądając dziś internet natrafiłem na taki oto artykuł:

Cytat

Do wydarzenia doszło w sierpniu 2016 roku w Oklahomie. Juanita Gomez uznała, że jej córkę opętał diabeł. Postanowiła działać na własną rękę i zamiast wezwać księdza, wcieliła się w rolę egzorcysty. Kobieta wepchnęła córce do gardła krzyż oraz medalion i patrzyła, jak się wykrwawia.

Źródło: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,22889087,chciala-wypedzic-z-corki-diabla-wepchnela-jej-krzyz-do-gardla.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Gazeta

 

Smutne to i przykre, że matka zamordowała córkę, własną córkę i religia była tu czymś co sprawiło, że młoda kobieta opuściła ten świat. Oczywiście to nie jest tak, że to problem tylko chrześcijaństwa, bo tyczy się to wielu religii, choćby na pewno będzie tu ktoś chciał przytoczyć przykłady ze świata islamu. I dobrze, bo kiedy ślepa wiara zasłania całkowicie zdroworozsądkowe myślenie zaczynają się kłopoty. Podałem tu przykłady w kontekście religijnym ale to tyczy się też innych. 

Kiedyś pewien filozof stworzył teorię "złotego środka", myślę, że niektórzy powinni o czymś takim poczytać.

 

 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fanatycy i osoby które nigdy nie zmieniają poglądów to ludzie-betony. Nigdy nie zmienią zdania bo "oni swoje wiedzą i koniec".

Nie szukają odpowiedzi, nie próbują dowiedzieć się czegoś na własną rękę. Wszystko co im ktoś powie przyjmują za jedyną prawdę.

Zabetonowanych ludzi najłatwiej znaleźć wśród osób religijnych.

U nich dochodzi strach. Strach przed tym, że można myśleć inaczej. Strach przed samodzielnym myśleniem, wpajany im od urodzenia.

Powiedz katolikowi: "Słuchaj, jesteś katolikiem bo urodziłeś się w katolickiej rodzinie. Taki przypadek, nic więcej".  Życzę powodzenia :D

 

Z ludźmi-betonami nie należy wchodzić w żadne dyskusje. To nie ma sensu, tylko stracicie nerwy i energie.

Pokiwać głową i tyle, niech oni swoje wiedzą dalej. :)

 

Sam wiele razy zmieniałem poglądy na różne tematy. Jeszcze nie raz pewnie zmienię, w zależności od nowych informacji które przyswoję w danym temacie.

Kilka lat temu usłyszałem lub przeczytałem coś co zapadło mi mocno w pamięć:

"Nie dam się zabić za swoje przekonania, bo mogę się mylić".

 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.