Skocz do zawartości

Zasady pisania felietonów, przeczytaj koniecznie!


Marek Kotoński

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli masz ochotę napisać felieton, klikasz "Napisz nowy temat", piszesz tytuł i w nawiasie gatunek. Czyli np. "Poradnik ruchania doskonałego" (damsko - męskie). Teraz tak - chciałbym żebyście się wprawiali w pisaniu, poznawali swoje mocne i słabe strony, zaznajamiali z argumentami które pewnie w komentarzach będą się pojawiały. To ma być i zabawa, i edukacja, i odkrywanie ciekawych rzeczy o życiu, rozwój. Pisać można na każdy temat, oprócz wiadomo - pedofilii, gwałtów itp, ale już o wpierdolu (jak się bić, atakować itd) pisać można - byle jako obronie, wiadomo o co chodzi. Kląć można w ramach przyzwoitości, a więc od czasu do czasu kurwa czy chuj może być, byle nie co drugie zdanie.

 

Felietony raz napisane, nie zostaną skasowane i będą na forum do jego końca - jeśli pod nimi będzie kilkadziesiąt (albo i kilkaset) postów, skasowanie go oznacza kasację innych wypowiedzi, czyli robi się burdel na kółkach i utrata zaufania czytelników. Nie można też edytować (15 minut jest bodajże ustalone), bo znowu będzie sytuacja że ktoś poprawi, a posty wtedy odnoszące się do zmienionej treści będą nie do zrozumienia.

 

Linków do swoich blogów nie dajemy - bo to byłaby reklama czyjegoś bloga, a ja przecież opłacam z własnych pieniędzy funkcjonowanie forum, więc trudno wymagać bym jeszcze komuś finansował własny interes i polecał czytelników - mam nadzieję że jest to zrozumiałe. Jeśli ktoś będzie już z nami długo, będzie fajnie nam się z nim przebywało i mu zaufamy, wtedy z blogiem nie będzie problemu, ale póki co jest zakaz absolutny.

 

Możecie pod tym tematem pisać pytania i sugestie, zawsze przecież możemy coś zmienić. Zachęcam do pisania, do dzielenia się swoim doświadczeniem, wiedzą, pomysłami, przemyśleniami, ciekawostkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

 

Linków do swoich blogów nie dajemy - bo to byłaby reklama czyjegoś bloga, a ja przecież opłacam z własnych pieniędzy funkcjonowanie forum, więc trudno wymagać bym jeszcze komuś finansował własny interes i polecał czytelników - mam nadzieję że jest to zrozumiałe. Jeśli ktoś będzie już z nami długo, będzie fajnie nam się z nim przebywało i mu zaufamy, wtedy z blogiem nie będzie problemu, ale póki co jest zakaz absolutny.

 

Możecie pod tym tematem pisać pytania i sugestie, zawsze przecież możemy coś zmienić. Zachęcam do pisania, do dzielenia się swoim doświadczeniem, wiedzą, pomysłami, przemyśleniami, ciekawostkami.

 

Jest to bardzo niezrozumiałe. Wzajemne polecanie i wzajemne linkowanie (A-B, B-A a najlepiej A-C-B, B-C-A) to PODSTAWA organicznego pozycjonowania w google. Polecanie jest najlepszą, najprostszą i najtańsza formą reklamy. Polecam do przemyślenia i poczytania pana Krzyworączki. (linka nie podaje co by nie być posądzonym o reklamę)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się odnoszę do pomysłu Leona z innego wątku, gdzie proponował by ktoś piszący felieton, założył bloga. Poza tym nie mogę żądać by ktoś mnie tam reklamował - a jakbym żądał, czy byłoby to coś warte w stosunku do tego co daję ja, czyli zainteresowanie ponad dwustu czytelników (i kilkuset bez konta)? Jak ja zaczynałem, to pół roku pisałem praktycznie bez odzewu - a tu ktoś wrzuca jeden tekst i ma masę obejrzeń. Chodzi mi o taką dysproporcję, chyba ze byłaby ona dla mnie zyskowna? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że to ok od strony Marka. Lecz wszystkim początkującym mówię, że pomyślcie jak się w tym odnajdziecie za rok, dwa, czy trzy jak już się w tym wprawicie i może wam to wypali. :)

 

Co dokładnie masz na myśli? Ja np. pisałem chyba ze trzy lata na forach, zanim założyłem własny blog. Moje wpisy są tam nadal, uważam że jest to oczywiste - pisanie tu jest po to, by się sprawdzić. Zresztą Artur zainstaluje tu moduł blogowy, więc będą normalne blogi, i nie mam nic przeciwko temu by ktoś sobie później je przeniósł na własny, prywatny blog czy stronę - ale tu zostaną. Widzisz tu jakiś problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem długie wypociny, które śmiało mógłbym nazwać teraz artykułami - i dzięki reakcji ludzi, zrozumiałem że mam talent. Później poszedłem w swoją stronę. Jak ktoś jak ja zyska świadomość twórcy, to czeka go ciężka i długa droga by nauczyć się pisać, porozumiewać z odbiorcami swego pisania, oraz korzystać z niego - to trwa lata. Dlatego tu można zobaczyć czy ma się talent, i jak się go ma iść na swoje - i nic się nie straci, bo pierwsze teksty mają iskrę, ale nie mają nic więcej. Zauważ też że pisanie tu bloga ma ważną zaletę - jest grupa ludzi którzy to na pewno zobaczy, mało tego - ludzi przeważnie wykształconych, inteligentnych itd. Załóż bloga na dużym portalu, napisz i czekaj jak ja - pół roku na odwiedziny, to nic ciekawego. A tu od razu bo póki co każdy temat każdy chce przeczytać.

 

Chyba nie uważasz że ktoś coś fajnie napisze, i od razu ma łańcuszek fanów? :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem tak, że jak pisałem posty, to miałem więcej hejterów niż fanów. :D Ludzie w rozmowie, przeważnie nie lubią jak otwiera się oczy. Lecz kiedy zacząłem pisać teksty i wrzucać na bloga, to jeszcze Ci co mnie hejcili mnie nakłaniali bym pisał i nie raz wciągali współpracę.

Nie chodzi o to by potem wycofywać się z tego co się napisało, tylko by od początku było to reprezentatywne. Dobrze też by było kilka wolontariuszy od sprawdzania błędów i korekty. Samemu się wszystkiego nie wyłapie.

Z pisaniem tekstów jest tak, że trzeba trafić na podatny grunt. Ani iskra, ani treść, ani talent nic nie znaczą, jeśli temat nie jest na fali zainteresowania. Te rzeczy zaczynają mieć znaczenie dopiero przy pojawieniu się konkurencji i gdy temat przestaje być świeży-na czasie.

Wszystkim polecam pisanie. To bardzo rozwija. Nawet jeśli z tego nic nie będzie potem to i tak wzbogaciliśmy się o nową kompetencję, o jakieś konstruktywne zajęcie. Na starość będzie można dzieciakom biografie napisać, jak to dziadzio dupeczki rwał i przygody przeżywał i/lub też pokazać co napisał. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.