Cenzura w szkole

[Piter_1982]

Nastolatka opisała rówieśniczki stosujące przemoc psychiczną. W artykule jest też napisane, że dostało się nauczycielom (znając życie to nauczycielkom). Dziewczynę wywalili ze szkoły i problem został rozwiązany. Pewnie gdyby napisała, że chłopcy zaczepiają dziewczynki, byłyby brawa i pochwała odwagi. 

 

Nie mogłem znaleźć oryginalnego felietonu. 

 

http://gazetakolobrzeska.pl/artykul/5578-przez_felieton_musiala_zmienic_szkole

[Sonic]

Szkołę powinno prześwietlić kuratorium. 

W życiu nie chciałbym być nauczycielem. Wylądowałbym w kryminale.

[Metody]

12 minut temu, Sonic napisał:

W życiu nie chciałbym być nauczycielem. Wylądowałbym w kryminale.

Mój, świetny nauczyciel, jeden z najlepszych jakich miałem, od Geografii mówił tak :

 ,,Znacie zasady, a mimo to je łamiecie. Staram się być z Wami po partnersku, ale często to wykorzystujecie. Przysięgam, jak komuś przypier... do pójdę siedzieć, ale satysfakcja zostanie do końca życia '' - w takim zabawnym tonie. Była to szkoła średnia.   

[Perun]

Nie wiedzieć czemu każda szkoła do której uczęszczałem była fanami Po. Z absurdalnych przypadków jakie wspominam to np."niech rodzice głosują na byłego prezydenta miasta w najbliższych wyborach. Gimnazjum w którym jeden z kolegów obrażał PeOwcòw usłyszał straciłeś na moich lekcjach przywileje,a liceum to było miejsce epicentrum lewackiej propagandy i nazywanie osoby o narodowych poglądach faszystą.Nauczyciele to propagandziści, nie czarujmy się

[Voqlsky]

Wylurkowałem Dyrektorkę na FB, za same poglądy należy się dymisja i nagana  , ciekawe też co napisała ta 15'stka w tym felietonie, trzeba czekać na opublikowanie.

 

Polubienia Pani Dyrektor:"/KOD/Róża Thun/Kamila Gasiuk-Pihowicz/Grzegorz Schetyna/Kijowski/TUSEK/Monisia Olejnik/Komorowski/TVN/GW/"

Edytowane 23 Stycznia 2018 przez Voqlsky

[Quo Vadis?]

26 minut temu, Voqlsky napisał:

Polubienia Pani Dyrektor:"/KOD/Róża Thun/Kamila Gasiuk-Pihowicz/Grzegorz Schetyna/Kijowski/TUSEK/Monisia Olejnik/Komorowski/TVN/GW/"

[wrotycz]

On 23.01.2018 at 2:54 PM, Perun said:

Nie wiedzieć czemu każda szkoła do której uczęszczałem była fanami PO

Nie ma w tym nic dziwnego. Kobiety głosują częściej na liberałów/socjalistów (niestety za chiny nie mogę znaleźć wyników jakichkolwiek polskich wyborów ze względu na płeć) a do tego wykształciuchy-nauczycielki gremialnie głosują na PO (tu dane z poprzednich wyborów nie są tak oczywiste bo więcej osób z wyższym wykształceniem głosowało na PiS niż na PO ale relatywnie najwięcej na PO spośród wszystkich grup). Uczelnie, szczególnie humanistyczne to wylęgarnie lewactwa, a skoro dyrektorka ma takie a nie inne poglądy to wiadomo, że większość pań nauczycielek też - przecież to ona je zatrudniła.

Strach się bać szkoły w dzisiejszych czasach.

[Ancalagon]

@wrotycz

 

 

Januszowi na pewno się to spodobało ^^

[wrotycz]

Czyli na PO w tych wyborach zagłosowało 30% więcej kobiet niż mężczyzn (26,4%/20,3%=1,30).

Gdzieś ty to znalazł?

 

[Gromisek]

@Voqlsky Od jakiegoś czasu można już znaleźć treść w internecie.

 

Cytat

Patologia prawno-seksualna gimbusek

Kształtowanie w gimnazjalistkach poczucia odpowiedzialności za słowa i czyny to w gruncie rzeczy bardzo ważna sprawa, ale w mojej klasie wiąże się to z daremnym trudem, bądź też syzyfową pracą. Te wszystkie odporne na wiedzę jaką posiadają dorośli czy też książki, ,,damy” i ,,księżniczki” są bardzo obeznane we wszystkich dziedzinach życia a w szczególności wyedukowane prawno-seksualnie bądź też na odwrót jak kto woli.

Szczytem poziomu wiedzy o seksie w klasie trzeciej gimnazjum jest… uwaga, bo ta wiadomość mnie osobiście rozłożyła na łopatki… fakt, iż błona dziewicza odrasta. No cóż w myśl tej opinii większość poczęć na świecie to poczęcia niepokalane, ciekawe jakie stanowisko zająłby w tej kwestii Kościół.

Plotka… to taki z pozoru niewinny przekaz informacji nie koniecznie zawierający faktyczny stan rzeczy. O co chodzi i jak to się ma do gimnazjalistek już tłumaczę. Otóż dla nastolatek plotka ma rangę najważniejszej informacji. W mentalnym świecie tych niedorozwiniętych i nie dojrzałych emocjonalnie dziewczynek ma poziom informacji z pierwszych stron gazet czy wiadomości telewizyjnej na przykład o ataku terrorystycznym. Nikt nie zastanawia się nad wiarygodnością danego tematu tylko puszcza słowa w obieg. I tak w czasie jednej godziny lekcyjnej cała szkoła wie o czymś. Mnie to nie ominęło. Dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Ha ha ha ... było śmiesznie ale tylko na początku. Przyzwyczajona do określonych zachowań i reakcji ptasich móżdżków postanowiłam plotkę obrócić w żart:-jasne nawet z bliźniakami. Na tym śmiech by się zakończył. Plotka urosła, karmiła się nią cała szkoła, obiła się nawet o ciało pedagogiczne, aż dotarła do mojej mamy. Na szczęście to mądra kobieta, wiedziała co ma zrobić i jak uciąć łeb chorym pomówieniom.

W bardzo krótkim czasie przeszłam wiele różnych stanów emocjonalnych z tym wszystkim związanych. Tylko dzięki wsparciu najbliższych udało mi się pokonać wstyd, żal, złość, gniew i niemoc. Konsensus jest następujący, mnie plotka dotknęła ale ja mam przy sobie silne i ważne dla mnie osoby, a ile jest takich młodych ludzi, dziewczyn i chłopców, którzy nie mają takiego wsparcia.

Tak więc w gimnazjum w klasie trzeciej plotka jest rodzajem przemocy psychicznej i tu zaczynają się schody prawne. Rzecz polega na tym, że te młode damy kreujące się na wszechwiedzące a obdarzone dysfunkcją mózgową nie zdają sobie z tego sprawy bądź też bagatelizują. Działając wspólnie tworzą zorganizowaną grupę przestępczą, której głównym założeniem jest stworzyć plotkę na czyjś temat. Pomówić, upokorzyć, oczernić. Oczywiście na to wszystko są w kodeksach karnym i cywilnym odpowiednie paragrafy. Nie powinniśmy na dobrą sprawę ignorować takiego zachowania, powinno być ono napiętnowane. Często przecież słyszymy o przemocy wśród uczniów, o tym, że jakiś uczeń popełnił samobójstwo bo nie wytrzymał presji środowiska, w którym był zmuszony przebywać. To straszne podłe i okrutne. Konsekwencje ponosi z reguły nie winna ofiara, gorzej z jej oprawcami.

Szkoła… gimnazjum, mój osobisty dramat i horror. Miejsce naszpikowane przemocą, o której wstyd mówić głośno, wręcz jest niemile widziane czy zakazane. Szkoła a właściwie jej uczniowie sami sobie tworzą psychozę. Każdy kto chce powiedzieć ,,stop” tej szerzącej się paranoi napotyka na opór. Nie jest to miłe wręcz przerażające skąd w młodych ludziach tyle przemocy i chęci poniżenia. Powinni w każdej szkole zrobić obowiązkowe zajęcia dla wszystkich z terapeutami, psychiatrami i prokuratorami. Może to zmniejszyło by przestępczość w ogóle.

Jestem zdegustowana i zniesmaczona czasem spędzonym w gimnazjum, to okropne miejsce i już nie mogę się doczekać kolejnego etapu w moim życiu – liceum, bo być może wśród starszych ,,nas” nie ma tyle przemocy, chamstwa i wulgaryzmu.

 

Anna Buchner-Wrońska 

 

[Arushat]

18 godzin temu, Ancalagon napisał:

@wrotycz

 

 

Januszowi na pewno się to spodobało ^^

Widać wyraźnie wyższą tendencję do głosowania na lewicę przez kobiety:

-PiS 3,12%

-PO 30%

-Razem 20%

 

Dla partii prawicowych zaś widać wyraźną tendencję w stronę mężczyzn:

-K'15 29,25%

-KORWIN 60,56%

 

Wniosek nasuwa się sam-partie opiekuńcze, grające na emocjach dostają większe poparcie od kobiet, zaś partie umożliwiające działanie, tj. wolnościowe, miały poparcie od mężczyzn.

Ciekawe jak to zestawienie wygląda dla Szczęść Boże! Brauna.

 

 

A teraz AD tematum: W zeszłym roku na zajęciach prezentowałem wybrany przeze mnie temat na forum grupy. Wziąłem na cel reprywatyzację. Jako, że by była ona po angielsku, a nie mówię w nim zbyt płynnie, to wiadomo, trochę dukałem, zapominałem itp. Pod koniec napomknąłem o roszczeniach żydowskich wobec warszawskich kamienic. Prowadząca oczy w słup, "no, no już wystarczająco, dużo informacji, maksymalna ocena". Ot, polit poprawność i marksizm kulturowy jest na uczelniach wyższych rozpleniony jak perz na grządkach. 

[wrotycz]

18 hours ago, wrotycz said:

Gdzieś ty to znalazł?

Chodziło mi o dane na temat wyborów.

--

Felieton jest świetny. Napisany językiem nastolatki ale inteligentnej i mądrej nastolatki. Nie oceniajmy języka zbyt mocno ale oceńmy treść. Jeśli język trafnie opisuje rzeczywistość to jest właściwy.