zuckerfrei Opublikowano 26 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2018 Moja interpretacja jest taka: ona jest lessbijką, jednak spodziewa się twojego dziecka. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gr4nt Opublikowano 26 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2018 Lepiej chujem zrobić ciasto niż z ową Panią wyjść na miasto. 3 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KurtStudent Opublikowano 26 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2018 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 26 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2018 2 godziny temu, wstrzasajaco_przystojny napisał: Update. Zerknąłem na FB i były tam istne ściany tekstu (tryb ofiary, wypominanie, "muszę poważnie przemyśleć co z tym zrobić", etc.) - nie zareagowałem. Po upływie doby napisała: "jak chcesz to mogę zrobić ci sałatkę, a co do ciasta to pogadamy jak to zorganizować" Czyli postęp jest, choć coś mi podpowiada, że chce się wykpić nędzną sałatką Co Ty chcesz od niej osiągnąć, serio ciasto? Zaproponuj kawiarnię czy cukiernię niech zapłaci, a Ty sobie coś wybierzesz. Po takich "molestach" nie ryzykowałbym jedzenia ciasta przez nią upieczonego 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wstrzasajaco_przystojny Opublikowano 10 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2018 Mały update. Umówiliśmy się tydzień temu, że wpadnie dzisiaj i zrobi to nieszczęsne ciasto. Od tego czasu 0 kontaktu, bo miałem dość przez ostatnie awantury. Ochłonąłem i z ciekawością czekałem na rozwój zdarzeń. Dziś zgodnie z moimi podejrzeniami pojawił się problem: choroba w rodzinie - może będzie musiała zostać w domu, żeby się opiekować. To może być prawda, chociaż nie mam sposobu żeby to zweryfikować. Podczas rozmowy opisuje sytuacje i czeka na reakcję. Tutaj miałem mały dylemat, bo jeśli rzeczywiście ktoś bliski wymaga opieki, to przecież nie mogę besztać dziewczyny. Z drugiej strony - może mnie po prostu testuje. Powiedziałem, że umawialiśmy się i na nią czekam, ale jest dorosłym człowiekiem i sama zna wszystkie zmienne tej sytuacji. Stanęło na tym, że porozmawia z rodziną i oddzwoni. Po godzinie dzwoni i mówi że może być 2h później, niż się umówiliśmy. Dałem okejke i czekam aż się zjawi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byłybiałyrycerz Opublikowano 11 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2018 (edytowane) @wstrzasajaco_przystojny Kiedy będziesz miał okazje to musisz się dowiedzieć czy faktycznie ktoś był chory czy to był blef to bardzo istotne w tej sytuacji, odnośnie ciasta powiem Ci jak Ja to widzę, gdybyś to Ty tej kobiecie obiecał ciasto i nie zrobił jej to przez całe życie by Ci wypominała to, że obiecałeś a nie zrobiłeś więc uważam że i Ty murem powinieneś stać przy cieście. Niestety koledzy wyżej źle Ci doradzają kpiąc z Ciebie że to tylko ciasto, tu nie chodzi o ciasto ( mam taką nadzieje autorze ;p ) tu sprawa tyczy się " słów rzuconych na wiatr ", nie możesz jej pozwolić na to by jej mózg zakodował że może coś obiecać a później zmienić formę, Ja rozumiem że dziewczyna może nie mieć zdolności kulinarnych, ale sry zrobić najprostsze ciasto chociażby takie jakie Ja wrzuciłem do działu kulinarnego to każdy inwalida umysłowy zrobi, wystarczy odrobina chęci, więc możesz jej nadmienić że ciasto nie musi być skomplikowane / wyrafinowane. Swoją drogą odnośnie tej ściany emotek, jestem 91 rocznik i widząc na portalach takie opisy to mnie krew zalewa bo zdaje sobie sprawę, że między mną a dziewczynami tak 4/5lat młodszymi to już jest przepaść życiowa, Ja nie ogarniam tych skrótów / obrazków nic a nic ... matrix. Edytowane 11 Lutego 2018 przez Byłybiałyrycerz 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wstrzasajaco_przystojny Opublikowano 11 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2018 @Byłybiałyrycerz Trafiłeś w sedno - też tak to widzę - ciasto to tylko symbol. Z umów należy się wywiązywać. Ciasto zrobione, bez zakalca, całkiem dobre. Dziękuję kolegom za wsparcie (tym którzy nie robili sobie jaj :P). Temat do zamknięcia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi