Witam Bracia,   dziś rano jadąc sobie beztrosko samochodem kobita informuje mnie że zamierza wstąpić do policji, podobno kiedyś już nawet testy zdawała bla bla bla..   Temat oczywiście mi się totalnie nie podoba, raz że nie chce żony policjantki (nie ujmując nikomu z tej profesji), dwa, może nieco białorycerskie ale najprościej w świecie nie chce by non stop obracała się w świecie facetów. Do tego jest atrakcyjna, więc adoratorów będzie na pęczki.   Wiem że próbując