List feministki i groźby prawne wobec forum i mnie.

[Carl93m]

Nie to, że jestem jakiś wycofany czy coś...

ale ja po prostu uważam, że z feministkami i z lewusami się nie rozmawia.

Pozwolić im mówić / pisać to najlepsze co można zrobić  a potem pokazywać ich samozaoranie. 

[Quo Vadis?]

 

 

[Głodny Prawdy]

  Tą panią chyba kojarzę z naszego forum teraz pewnie jest już zbanowana, pisała poza rezerwatem i oburzona była czemu nie może tego robić. I miała chyba swoje zdj na avatarze. Przyznam się że czuję się zniesmaczony po przeczytaniu jej wywodów i do tego jeszcze te słownictwo.

2 godziny temu, KuruKuruKukurin napisał:

Sam robię podobnie, gdy ktoś jest wzburzony na mnie i traci nad sobą kontrolę, używa przekleństw czy chamskich sformuowań. Używam wtedy wręcz przesadnie elokwentnego słownictwa ( nie mylić z byciem miłym czy ugodowym) , w ten sposób kontrast pomiędzy moim poziomem kultury a osoby rzucającej inwektywami jest jeszcze większy. Skutukuje to tym, że agresor jest jeszcze bardziej sfrustrowany i podświadomie czuje, że jego/jej poziom sięgnął rynsztoku. To doprowadza do jeszcze mocniejszego wyprowadzenia z równowagi.

 Tak właśnie powinno postępować się z takimi osobami, również tak robię. Świetnie to opisałeś w takich sytuacjach to ty zawsze będziesz wyżej od tej osoby. Taki frustrat kojarzy mi się z bezsilnym dzieckiem leżącym na plecach i przebierającym nóżkami, a ja zawsze czuję się wtedy wygrany i że mam przewagę nad taką osobą. Jej złość karmi moją satysfakcję albowiem sycąc się twoją słabością będą nasyceni...   

[Red_Pill]

Szczerze się uśmiałem. 

Zwłaszcza w miejscu w ktòrym pani feministka zarzuca nam niskie IQ, sama reprezentując jego nizki poziom.

Cała jej wypowiedź i prymitywne techniki aby Cię sprowokować, niezbicie temu świadczą.

Mam nieodparte wrażenie że jej IQ jest proporcjonalne do jej urody?

Piękne kobiety nigdy nie są feministkami, poprostu nie muszą...

 

 

Edytowane 27 Stycznia 2018 przez Red_Pill
Uzupełnienie

[Rick]

3 godziny temu, Stulejman Wspaniały napisał:

Cześć kutasku!

I już wiadomo, że to "feminazistka" - taka rozwinięta "wyższa forma" feministki, która dzięki nabytemu doświadczeniu nawet na stojąco do pisuaru już sikać umie w męskim. Może nawet koło w samochodzie zmieni sama...

 

A teraz po kolei, co mnie najbardziej rozbawiło w tekście tej Pani:
 

4 godziny temu, Stulejman Wspaniały napisał:

(...)bo ci chłopcy uwielbiają kobiety i tracą głowę gdy ta się do nich uśmiechnie.

"Chłopcy" to są w klubie nocnym  Tutaj zbierają się mężczyźni lub też Ci, którzy chcą nimi zostać.
 

4 godziny temu, Stulejman Wspaniały napisał:

Najnowsze badania potwierdziły nie ma większych różnic w inteligencji kobiet i mężczyzn.

Środowiska/ugrupowania feministyczne i ich przedstawicielki są tego najlepszym dowodem.
 

4 godziny temu, Stulejman Wspaniały napisał:

A wręcz jeśli chodzi o średnią to kobiety są bardziej inteligentne.

Średnio pies i człowiek mają po 3 nogi, lecz w życiu nie spotkałem takiego człowieka. To samo się odnosi do tego cytatu. 

 

4 godziny temu, Stulejman Wspaniały napisał:

I tu muszę Cię poinformować, iż emocjonalność nie wpływa negatywnie na poziom inteligencji, a wręcz na odwrót!

Rzeczywiście, zwłaszcza jak emocje wezmą górę np. podczas operacji na otwartym sercu i ręka ze skalpelem drgnie pod wpływem nagłego przyrostu adrenaliny, gdyż w tym momencie sobie kobietka-chirurg przypomniała scenę nieudanej operacji serca w ulubionym serialu. Skuteczność gwarantowana.

 

4 godziny temu, Stulejman Wspaniały napisał:

(...) kobietom ci panowie, którzy będą w stanie zagwarantować jej i dziecku stabilizację i odpowiedni standard życia.

Czyli tacy, którzy oddadzą po rozwodzie pół swojego majątku Pani oraz otrzymają - na pamiątkę dawnego "udanego" pożycia małżeńskiego - proporcjonalne do potrzeb Pani dziecka - alimenty.
 

4 godziny temu, Stulejman Wspaniały napisał:

Więc wymaganie intercyzy… sorry albo albo. Albo dziecko i rodzina albo partnerstwo, niezależność finansowa. Jak ktoś lubi proszę bardzo.

Intercyza przecież nie zapewni Pani odpowiedniego standardu życia, chociaż nic ten dokument doraźnie nie zabiera Pani z portfela, a jedynie zabezpiecza część majątku należącego do jej faceta w przypadku rozpadu małżeństwa.
Tak więc albo jesteś urzędowo zniewolonym bankomatem, kopanym w dupę przez matriarchalne sądy i faworyzujące matki przepisy sądowe, albo niezależnym finansowo facetem, który zna swoją wartość i ma szacunek do siebie  Wybór dla tej Pani jest oczywisty przy rekrutacji potencjalnego tatusia.
 

4 godziny temu, Stulejman Wspaniały napisał:

Co do zdrad, oczywiste jest, że kobiety zdradzają jak ich partner nie zaspakaja, czegoś im brakuje, mężczyźni zdradzają bo myślą nie tą główką co powinni. Dlatego uważam nie powinni obejmować poważnych stanowisk. Bo jak prezes wielkiej firmy ma potrafić nią zarządzać skoro nie panuje nad własnym przyrodzeniem?

Czyli emocje nie mają nic wspólnego z tym, że kobiety czasem zdradzają. "Czegoś im brakuje", a spróbuj zapytać - "czego?", to usłyszysz najczęściej - "domyśl się". Problem rozwiązany. Po co normalny dialog, jak można mieć pretekst, żeby przelecieć tego przystojnego listonosza w końcu, a potem jeszcze faceta swojego zjebać jak przyłapie, że to jego wina takiego stanu rzeczy

Po odczytaniu ostatniego zdania powyższego cytatu, 3/4 największych firm na świecie powinno natychmiastowo właśnie splajtować, bo przecież nimi faceci zarządzają  

 

4 godziny temu, Stulejman Wspaniały napisał:

nikogo nie dyskryminuję ze względu na jego wyznanie czy kolor skóry, jednakże nie toleruje seksizmu, szowinizmu, mizogini.

To przecież nie dyskryminacja, tylko wyrażanie własnego zdania heloł

Seksizm: bo kobieta nie jest kierowniczką w firmie.
Szowinizm: bo intercyza w małżeństwie.
Mizoginizm: bo facet też czegoś śmie żądać od kobiety. 

 

4 godziny temu, Stulejman Wspaniały napisał:

I mimo całej sympatii muszę poinformować Cię, że jestem zmuszona podjąć odpowiednie kroki prawne, ponieważ nie zgadzam się na szerzenie mowy nienawiści.

Czyli zgodnie ze swoim prawem będę prawiła Ci swoje feministyczne propagandy, gdziekolwiek trafię na Twoje teksty i audycje. 

[Rnext]

Nabrałem tu na forum "skrzywienia zawodowego" - w pierwszym odruchu chciałem paniusi dać sążnistego... warna  za ścianę tekstu i błędy.

Cytat

Cześć kutasku! Na początek chciałabym powiedzieć, że strasznie Ci współczuję. Serio.

Po czym dalsza część listu wyjaśnia dokładnie na czym polega szczere współczucie ze strony feministki.

Nieco bełkotliwie to wprawdzie napisane z pominięciem myślenia i logiki (w sumie po co, skoro ich miejsce zajmuje ideologia) - w każdym razie, jeśli ta osoba na takim poziomie czyta, na jakim sama pisze, wcale mnie nie dziwi że czyta na forum rzeczy zupełnie odwrotne od napisanych. 

[I_am_the_Senate]

Mnie rozśmieszyło jak tłumaczyła dlaczego mężczyźni patrzą na urodę, a kobiety na zasoby faceta oraz tłumaczyła dlaczego kobieta zdradza. Jakby nie patrzeć dokładnie z tych powodów których jest tutaj prawie 200 000 postów. Wiemy to już od dawna, znamy te zasady gry i tu próbuje nas oświecić jaśnie hrabina. Tekst skrzywdziła Cię kobieta, ale nie wszystkie takie są to już klasyk.

[Mustafa]

Moim zdaniem ten hejt Marka jest w najlepszym wypadku żałosny.

[Rapke]

Co do zdrad, oczywiste jest, że kobiety zdradzają jak ich partner nie zaspakaja, czegoś im brakuje, mężczyźni zdradzają bo myślą nie tą główką co powinni. Dlatego uważam nie powinni obejmować poważnych stanowisk. 

 

Ale jak moja małża się utuczy jak wieprzek na ubój, nie będzie chciała się bzykać bo ją non stop głowa boli i dlatego że nie zabiorę biednej myszki na wczasy za 15 kapci do emiratów arabskich by wypoczęła od jakże trudnego robienia prania, podcierania szkrabom dupek, oglądania "na wspólnej" lub "pierwszej miłości" tylko pójdę do takiej która mnie zaspokoi to jestem skur**syn, niedojrzały gnój, bydle itd itd końca nie widać. 

 

Musialem  

 

Wiadomo każdy ma prawo do własnego zdania, ja natomiast uważam, że kobiety mieć go nie powinny - ale ze mnie bydlak bleee

Edytowane 27 Stycznia 2018 przez Rapke

[Conrad]

2 minuty temu, Mustafa napisał:

Moim zdaniem ten hejt Marka jest w najlepszym wypadku żałosny.

Hejt na Marka czy hejt Marka?

[zuckerfrei]

Jeżeli Roman z "na wspólnej" pije to ja tez oglądam!

[Messer]

Sprawdziłem z ciekawości ten fanpage "Mężczyzna spełniony".

Myślałem, że oczy mi wygryzie od patrzenia na głupotę.
A ugotowany mózg wypłynie uszami. (A przepraszam - mężczyźni raczej nie mają mózgu. Mają między nogami móżdżek, którym myślą. To by miało sens, bo feministki krzyczą, że faceci myślą fiutami. One fiutów nie posiadają. Przypadek?).

Jak chcecie wejść na ten fp, to polecam zapiąć pasy, bo takich turbulencji jeszcze nigdy nie przeżyłem.
Jest rano, a już mi będzie niedobrze na cały dzień od tych wrażeń.

[Pyrrus]

12 godzin temu, Stulejman Wspaniały napisał:

Nata de Coco Obserwuję ten profil z fascynacji tym, jak można być w XXI wieku tak mizoginistycznym w sieci, oficjalnie, prosto w morde, po prostu. Coś niesamowitego. Czytałam w przerażeniu i niedowierzaniu ale nie zgłaszałam. Wiedziałam, że inni to zrobią. Muszę przyznać, że nie będę tęsknić. Ma sa kra

Czyli pani jest przerażona że jest miejsce w sieci gdzie drugiej osoby nie stawia się na piedestale tylko za to że posiada cipkę. Nie dość że nie stawia się na piedestale to opisuje się ich manipulacje. Pani Nata nie może tego zdzierżyć dlatego żeby pokazać swoją wyższość i inteligencję postanowiła napisać pełen frustracji list do administratora tegoż forum. 

 

Na zakończenie chciałbym dodać że strasznie jej współczuję. Serio. Musiała zostać porządnie sponiewierana przez jakiegoś strasznego mężczyznę. Jeśli nie fizycznie to na pewno psychicznie. I jej delikatna żeńska psychika sobie z tym nie poradziła. Więc została feministką.

[doler]

Bardzo dobrze Marek odpisałeś. Na spokojnie, stonowany, bez obrażania. Tak jak w sądzie się powinno zachowywać, czyli bez emocji.

 

Kobiety dzisiaj zupełnie zwariowały. Za dużo praw, roszczeń. Brak odpowiedzialności. Zadufane, przebiegłe. Na szczęście coraz częściej kosa trafia na kamień

Edytowane 27 Stycznia 2018 przez doler

[Adams]

1 hour ago, Messer said:

Sprawdziłem z ciekawości ten fanpage "Mężczyzna spełniony".
...
Jak chcecie wejść na ten fp, to polecam zapiąć pasy, bo takich turbulencji jeszcze nigdy nie przeżyłem.

Ja bym nie był aż tak ekstremalny w osądach. Kolejny profil, gdzie kobieta podszywa się pod mężczyznę. Nic specjalnego.

 

[Messer]

1 minutę temu, Adams napisał:

Ja bym nie był aż tak ekstremalny w osądach. Kolejny profil, gdzie kobieta podszywa się pod mężczyznę. Nic specjalnego.

 

Masz rację.
Ale nie zapominaj, że lajkują to ludzie, którzy nie myślą o takich rzeczach.
I biorą to za pewnik, bo to znajduje się w Internecie - a w Internecie wszystko jest prawdą, już nawet Abraham Lincoln to zauważył.

Spory przyklask ten fp dostaje od strony kobiet. A takie kobiety, które łakną "mądrości" (gówno owinięte w kolorowy papierek), codziennie mijasz na ulicy.  

[Adams]

27 minutes ago, Messer said:

A takie kobiety, które łakną "mądrości" (gówno owinięte w kolorowy papierek), codziennie mijasz na ulicy.

Tak. I mam na nie wyjebane. Rozumiesz, kryzys męskości i takie tam...

[wojkr]

Feminizm skręca ostro w lewo - gender, weganizm, multikulti . Kiedy kobiety mają równouprawnienie dochodzi do chorych sytuacji jeżeli facet - pracodawca w pracy chce egzekwować od kobiety obowiązki związane z zajmowanym stanowiskiem - stosuje mobbing, kiedy się uśmiecha i chce być miły - to ją molestuje, a kiedy jest chłodny i rzeczowy  to wtedy lekceważy kobietę z powodu jej płci -  jest szowinistą.

Albo z jednej strony robią szum o jedzenie mięsa czy noszenie skórzanej odzieży .... bo zwierze jest istotą żywą i che żyć, jajko to też forma życia ... ale ręce precz od mojej macicy, 5 miesięczny płód nie człowiek i gadanie na temat złych energii, jadzie i agresji  to jest chore.

Najlepsze jest to że jest rzesza kolesi łażących za feministkami na spotkania, odczyty...  i publicznie podczas takich imprez przepraszających panie za samców i dających na siebie pluć popychać się czy nawet bić.  nie wiem tylko po co to robią ? Chcą zaruchać ? czy lubią być ruchani ?

 

[van.dall]

Ciekawi mnie, czy jakby forum było umieszczone poza granicami Polski, to nadal byłaby możliwość wytaczania pozwów sądowych w Polsce.

[AdamPogadam]

Kutasku etc - ZAWSZE to samo. Gdy brak im oparcia, atakują poniżej pasa dosłownie odnosząc się do sprawności biologicznej, seksualnej etc To dobrze ukazuje, co tak naprawdę rządzi tymi "sprawami", nie "miłość" ale "animal planet".

[Beckenbauer]

Ten polecany przez panią feministkę „ Mężczyzna Spełniony"  to jakiś fanpage dla fetyszystów. Jeżeli ona czerpie inspiracje z takich stron, to nic dziwnego że ma nasrane we łbie. 

[Chrumkacz]

Piękny sposób zwracania się do drugiej osoby, tylko świadczy o drugiej osobie. 

[Ragnar1777]

14 godzin temu, Strusprawa1 napisał:

Dorosłe dzieci, które chcą rządzić światem, aby potem przewrócić go do góry nogami.

A może lepiej, że system, który chroni takie kobiety upada? Selekcja naturalna. Ludzie sami na to zezwalają - demokracja, w końcu.

Dokładnie. Najśmieszniejsze, że one same nazywają nas dorosłymi dziećmi - odwracanie kota ogonem . Demokracja niestety nie działa bo jak to ktoś powiedział "głupich jest więcej niż mądrych".
Jak słucham naszych drogich pań i obserwuję co one wyprawiają to dochodzi mnie czasem rozkmina - jakby wyglądałby świat gdyby to kobiety rządziły od zarania dziejów? Jak byłem w szkole średniej(a to całkiem niedawno) moja kumpela podająca się za feministkę(taka feministka, że to facet musi płacić za kawę, herbatę, jedzenie itp.) stwierdziła, że gdyby kobiety rządziły to nie byłoby wojen. No i wtedy pięknie moja ulubiona pani od polskiego ją zapunktowała twierdząc, że właśnie byłoby odwrotnie, ponieważ panie są chwiejne emocjonalnie, mściwe i rozpamiętują dłuuuugo  Kumpela stwierdziła, że ona nie zdawała sobie z tego sprawy - tak są zmanipulowane kobiety, które nie znają swojej biologii. Oczywiście nadal jest "feministką", chociaż trzeba jej przyznać, że jest zaradna jak na kobitę.

[CalvinCandie]

@Stulejman Wspaniały Gratuluję Ci odpowiedzi z klasą w stronę tej chamskiej kobiety. Trzymam kciuki byś dorwał adres korespondencyjny i wytoczył jej sprawę. Samą treść listu skomentuję krótko, niesamowite szambo intelektualne. 

Pisze o mizoginii, której znaczenia nie zna. To tak jakby nazwać kogoś antysemitą bo powie prawdę o Żydzie. Dla mnie ona jest mizoandryczką, która nienawidzi dojrzałych, świadomych samców, których nie można urobić w dzieci, w małżeństwo celem wydojenia z kasy. 

Niesamowicie emocjonalne gówno w tym liście. Banujcie ją gdzie się da jak znów się pojawi. Ja chętnie zgłoszę Moderacji jak tylko ujrzę feministyczny ściek na naszym forum. 

[Pytonga]

No cóż 

Szanowna Pani poświęciła dużo czasu aby przeczytać forum Bracia Samcy, poświęciła dużo czasu pisząc paszkwila meila - już na wstępie pokazując swoją kulturę osobistą oraz to jak bardzo prawda ją zabolała.

 

Napisała się zapewne nawet nie przeczytała ponownie przed wysłaniem i poszło... dzień udany mogła dalej iść walczyć o prawa kobiet... albo oglądać serial.

 

no ale fakt jest jeden prawda zabolała ją aż system się jej przegrzał.

Edytowane 27 Stycznia 2018 przez Pytonga