Skocz do zawartości

"Przy kawie o sprawie" obśmiały-mediabezkobiet, bo chcą zmian


Rekomendowane odpowiedzi

Panowie spokojnie. Mnie się wydaje, że to jest satyra i zrobione dla beki.

Jeśli jest inaczej - no to cóż. Kobiety żrą dzisiaj tabletki antykoncepcyjne jak Tik-taki i mają czelność mówić coś o Viagrze... Pani mówi, że starsi łykają Viagrę jak cukierki. No na pewno - przy cenie 250 zł za 8 tabletek i emeryturach rzędu 1300-1500 zł to na pewno seniorzy przytyli już od wpierdzielania Viagry. Pani myślała może o innych zamiennikach no ale... Trzeba by zainteresować się tematem jak się chce dyskutować. A jeśli erekcja (a raczej jej brak) to boży plan? W porządku. Bolesne miesiączki i bezpłodność to też boży plan i powinno się zakazać sprzedaży leków przeciwbólowych oraz in-vitro. Nie znam ani jednej kobiety, która by nie miała zawsze w torebce No-spy (nie żebym reklamował - po prostu produkt uwielbiany przez kobiety). Żrą chemikalia cały czas, zero świadomości o tym z czego się robi tampony i podpaski a potem zdziwko, że w wieku 30 lat problemy z zajściem w ciążę, jak chloru w podpaskach tyle, że można na mopa założyć i odkażać nimi podłogę. 

Rozkręciłem się. Jedno powiem - fakt, do debat na temat aborcji powinno się zapraszać też kobiety bo to ich głównie dotyczy. Nie zaprasza się ich - to sobie babeczki zrobiły swój program o męskich sprawach. I jedno i drugie to kuriozum. 

Edytowane przez Tomko
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Tomko napisał:

Mnie się wydaje, że to jest satyra i zrobione dla beki.

Głos rozsądku.

 

Słuchałem może ze 3 minuty, więc mogę nie mieć pełnego wglądu, ale na satyrę się zanosi. Raczej chciano wypunktować praktykę rozmowy/decydowania o kobietach bez kobiet, w tym kwestie antykoncepcji, etc niżeli na poważnie przestrzegać przed depresją poviagralną, czy jak to tam określono.

 

I ja tam nawet jestem za tym, że niech sobie kobiety same decydują co jedzą, co łykają i co robią z własnym życiem. Niech sobie mają swoje programy telewizyjne, lobby i ekspertki. Tak rozumiem nie tylko równość, ale i elementarną sprawiedliwość, gdzie każda z płci ma swoich przedstawicieli, komentatorów i specjalistów.

 

Inna sprawa, że to co rozmaite komentatorki potrafią wygadywać o mężczyznach już niewiele mnie w większości przypadków obchodzi, co zapewne spotka się z pełnym zrozumieniem pań mających alergię na decydujących o ich losach męskich polityków czy duchownych.

 

Edytowane przez Mr.Meursault
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przez ten cały filmik mam wrażenie, że one się powstrzymują od śmiechu :D Tak, skłaniam się ku temu, że chciały wyśmiać "Kawę na Ławę" Rymanowskiego. W opisie filmiku jest zresztą napisane, że obśmiewają #mediabezkobiet. 

Edytowane przez Tomko
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kawałek widziałem właśnie, ale jestem mało obyty medialnie. Ktoś mi podpowie co te panie próbują parodiować? Jakiś program? Debatę?

W każdym razie, trochę scenarzyście(stkom?) polotu zabrakło moim zdaniem. Choć naprawdę, było prawie śmiesznie momentami. Ale to jakaś ogólna ułomność większości współczesnych polskich komedii i kabaretów :( sprawiająca że jako całość są żenująco do dupy.

 

p.s. I tak na hasło "krytyka polityczna" dostaję zmarszczek stulejki. Mam taki objaw alergii na komunistów i faszystów, nawet tych, udających lewaków i feministki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.