Skocz do zawartości

Drugi Europejski samochód roku 2000. Wstyd jeździć?


Sonic

Rekomendowane odpowiedzi

18 minut temu, zuckerfrei napisał:

Kurwa ja ciagle nie mogę znaleść fury dla mnie...

Dla "siebie". :)
- Określ budżet możliwy do wykorzystania.
- Czy wymagasz od silnika więcej mocy niż przeciętny użytkownik drogi, czy może raczej unikasz deptania w pedał gazu, bo i tak każdego puszczasz.
- Bagażnik. Co, ile, o ile będziesz do niego coś wkładać. Czy myślisz w jakimś czasie podróżować nim w dalsze trasy? Jeśli tak, to czy sam, czy z kimś jeszcze. Wtedy wiesz, czy sedan czy kombi.
- Nigdy Coupe. Nawetj jeśli chcesz wrzucić zakupy, otwierasz tylne drzwi i jest. :)
Jak się tak zastanowisz. Potem tylko dobierać po cenach i ew. szukać opinii po użytkownikach danych modeli.
Wybierając zakup samochodu... powiedzmy 20 000+ zawsze wybierz opcje zakupu z osobą towarzyszącą. I nie mówię tu o babie :P, tylko jakimś specjaliście, który przy oględzinach prześwietli auto, pod względem rzeczywistego stanu i przebiegu.

Edytowane przez Dx51
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dx51 Co nie coupe :D Dla singla coupe jest zajebiste. Wrzucam na tylne siedzenie kurtkę z dokumentami i jadę spokojnie. To samo nikt mi się nie wjebie na światłach na tylne siedzenie i mnie nie będzie terroryzował. A jak siądzie na miejsce pasażera to dostanie żelem po oczach i tyle ;) 

Tak na serio to fakt - nie rzucisz zakupów na tylne siedzenie, ale kwestia przyzwyczajenia. Bagażnik od tego jest :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, slavex napisał:

Multipla ma jedną zaletę, raczej nikt jej nie ukradnie :D  

Z uwagi na szeroki rozstaw kół, jest w chuj stabilna. Serio.

A wracają do wątku, z uwagi na to, że do pracy mam teraz blisko (poniżej 9 km) czasem przychodzi mi do głowy sprzedać te moje 180 turbo kucy i nabyć jakieś małe wozidełko. I nawet na tę okoliczność byłem u kumpli w salonie Fiata pobujać się... "pińcetką" :D Mały i damski, ale nawet fajny. Zdecydowanie wolałbym go od Mini, szczególnie że kosztuje 1/4 tego pseudo BMW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Tomko napisał:

To samo nikt mi się nie wjebie na światłach na tylne siedzenie i mnie nie będzie terroryzował. A jak siądzie na miejsce pasażera to dostanie żelem po oczach i tyle ;) 

@Tomko Racja nigdy o tym nie pomyślałem, teraz chyba będę rozglądał się za 3 drzwiowymi, dzięki :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Głodny Prawdy napisał:

Racja nigdy o tym nie pomyślałem, teraz chyba będę rozglądał się za 3 drzwiowymi, dzięki

Tu masz kompromis :P

https://www.hyundaiusa.com/images/vehicles/pages/vlp/2017/veloster/vlp/compare-jellies/2017-veloster-turbo-base-vitamin-c-007.png

 

Cytat

Dzięki temu, że po lewej stronie nie ma tylnych drzwi, przednia furtka została odpowiednio wydłużona, żeby kierowca mógł wygodniej zajmować miejsce w siedzisku. Jednocześnie nadaje to autu bardziej sportowy wygląd. Po stronie chodnika postawiono na funkcjonalność i dodatkowy otwór wejściowy, co bezwzględnie przydaje się w przypadku przewożenia pasażerów czy bagaży.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Głodny Prawdy napisał:

@Tomko Racja nigdy o tym nie pomyślałem, teraz chyba będę rozglądał się za 3 drzwiowymi, dzięki :D 

A o centralnym zamku z ryglowaniem od środka nie słyszeliśta ?

 

Co do multipli to mega praktyczne auto a z JTD pod maską nie do zajechania tylko że szpetne jak noc listopadowa.

No chyba że się trafi na tą po lifcie z pando-podobnym ryjem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Multipla to z wyglądu anty-samochód. To symptomatyczne, że Włosi potrafi zaprojektować najpiękniejsze fury typu Ferrari, Laborghini, a biura konstrukcyjne z Italii zaprojektowały również wygląd wielu europejskich i azjatyckich modeli samochodów.

Z drugiej mańki umieją stworzyć najbardziej kostropate jeździdła, jak Fiat M-pla. 

 

Jechałem kiedyś czymś takim, co miało na dachu napis TAXI no i w środku prawie rewelka - masa miejsca, świetna widoczność, wygodne fotele. Taryfiarz też sobie chwalił. Siedząc w środku nie widzisz tej całej zewnętrznej brzydoty. I to jest wieeelki plus, tak jak oglądając panoramę Warszawy z Pałacu Kultury, to widzisz miasto bez tego strasznego, przytłaczającego gniota. B)

Edytowane przez Endeg
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Sonic napisał:

Mielibyście opory jeździć Multiplą bądź innym drogowym dziwolągiem?

Nie miałbym, to przecież niewiarygodny poziom luksusu w stosunku do tego co było na świecie powiedzmy 150 lat temu.

 

A i dziś ogromna liczba ludzi nadal może pomarzyć o posiadaniu własnego pojazdu silnikowego, a jeżdżą najwyżej autobusami albo pociągami. Zdarzają się i takie miejsca na świecie, gdzie ludzie wciąż podróżują na zwierzętach - w siodle.

 

Jeśli nie wstyd chodzić pieszo: w laczkach albo sandałach, to dlaczego wstyd jeździć jakimkolwiek pojazdem silnikowym?

Edytowane przez Mr.Meursault
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.