Skocz do zawartości

Podejrzenie Zdrady..


Rekomendowane odpowiedzi

Może to Cię zmotywuje, ale będziesz prawdopodobnie jedynym facetem w jej życiu, który potrafił oprzeć się jej kuszącej dupce.
Widzisz, jaka to nobilitacja?
Walcz, bo warto - kiedy będzie stara i spruchniała, to pomyśli - "aa, ten maczo mi się oparł. Sukinsyn jeden. Ciekawe co u niego."
I nie wierz w żadne słowo, że kolega odwozi, tralalala - to jest gra. Nic więcej. Dla zwykłej kobiety manipulacje i gierki, to jest chleb powszedni. To mają głęboko w genach.
Przyjmij za pewnik, że zadając się z kobietą, ścierasz się ze SPRYTNIEJSZYM o wiele od Ciebie drapieżnikiem. Nie silniejszym, a sprytniejszym.
Dzięki Forum poznasz sposoby, w jaki drapieżnik jest od Ciebie o wiele sprytniejszy przez co wytrącasz mu bardzo ważną broń z ręki. Nie wytrącasz najważniejszej - jej ciała - ale jak się zaczniesz rozwijać, to i to po pewnym czasie straci na ważności, i gdy Panna będzie manipulować dupcią, to wzbudzi tylko poczucie obrzydzenia - ja już jestem na tym poziomie. Fantastyczna sprawa, ta wolność jest wspaniała.

Pozdro. Trzymaj się tam ciepło! I nie wierz w te dyrdymały, to TYLKO GRA i przeciwnik właśnie ROZGRYWA PARTIĘ!

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam widzisz po jej wiadomości, że my tu nie kitujeny. Element gry, który każdy z nas przechodził i najlepszą bronią jest cisza. 

 

Ja przyznaje mam chamowaty trochę charakter to bym jej napisał 

 

,, Oj to już kolega Cię nie odwozi, rozmyślił się szybko się na Tobie poznał " :D

Edytowane przez Kimas87
Błąd
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, max2500 napisał:

Właśnie mi napisała, że chciała sprawdzić moją reakcję.

 

22 minuty temu, Krugerrand napisał:

Sam widzisz, to co Bracia piszą powoli się sprawdza

Pytanie, co autor jej odpisał i czy cokolwiek, czy tak sama z siebie po jakimś czasie wystrzelił że chciała sprawdzić? 

 

Jakoś mi się to nie klei... 

Co nie zmienia faktu że dopiero się rozkręca. 

 

Różne są poziomy manipulacji i kłamstw do jakich zejdą Panie ale trzeba przyznać słabo trafiłeś wyjątkowo, albo też wyjątkowo dałeś sobie wejść na głowę. 

 

Blokuj, blokuj, usuwaj z życia i bądź twardy w zasadzie zero kontaktu, a zobaczysz czego się jeszcze ciekawego dowiesz.

 

I uwierz mi ona na Twoim miejscu nie miałaby najmniejszych skrupułów, gwarantuję. Zresztą, to chyba już widzisz. Wiedziała, że może Cię to zabolec ta historyjka z kolegą ale z premedytacją tego użyła. 

 

Zapamiętaj jedno - ktoś, kto kocha nie ma potrzeby dla testu i sprawdzenia badać Twojej reakcji. Zgodzisz się? 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Max2500 mam lepsze plany na wieczór dla Ciebie. 

 

Pompeczki, ruch fizyczny plus audycję Marka. 

 

Stary jak tam pojedziesz to skasuj konto, bo nie będziesz godzien tu być. Pokazesz, że jesteś totalnie słaby bez jaj a przy okazji zryjesz sobie beret. 

 

Poza tym gubię się... Raz piszesz, że to koniec, a za chwilę chcesz kontrolować. Nie ogarniam.. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

max2500 nie bądź mientki wentyl.... Tutaj jest mnóstwo chłopaków, którzy stracili rodziny, dobytki, zdrowie ale nie ulegli kupczeniu dupskiem. Daj radę i TY. Czym jest Twój mały epizod w porównaniu do reszty Braci o których tu piszę? Książkę w pdfie kupiłeś? Zwal sobie ptaka ze 3 razy aby Ci głupie myśli do głowy nie przychodziły i przestań się mazać.  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, max2500 said:

wiem, tylko że to nadal boli :/ że też musiałem na taką wyrachowaną laskę trafić. 

Nie rób z niej wyjątkowej osoby - popatrz na to z drugiej strony - dzięki niej poznałeś mechanizm działania kobiety - jesteś młody i teraz najważniejsze abyś wyciągnął z tego wnioski.

 

Uwierz mi, że wielu z braci wiele by dało za taką naukę w tak młodym wieku.

 

Wiem brzmi strasznie ponieważ w tym momencie czujesz pustkę i ból ale to minie.

 

Wracając do pierwszego posta:

wyłączyła telefon na 5 godzin

była u faceta w domu

dobierał się do niej już wcześniej

znali się wcześniej i coś było między nimi wcześniej

....

 

halo ale tutaj było WALONE

Skup się na sobie nad swoim rozwojem, zdrowiem, samopoczuciem a za jakiś czas zobaczysz, żę Świat jest pełen radosnych rzeczy oraz lasek.

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, max2500 napisał:

Zgadza się panowie, wdałem się z nią w dyskusję, powiedziałem żeby się dobrze bawiła i tyle. a tak szczerze to mam ochotę tam pojechać i ja skontrolować, ale wiem że wtedy okażę słabość. 

Nosz kurwa jego mać. To my się tu produkujemy, doradzamy, podnosimy na duchu, a Ty tu wyskakujesz z takim tekstem? Panie, weź się Pan ogarnij w trybie pilnym, bo to nie przystoi 32 letniemu facetowi!

A co Ty myślisz, że komukolwiek z nas tutaj było łatwo, zwłaszcza na początku? Każdego bolało, każdy cierpiał, każdy przeżywał, ale wszyscy z nas, jak jeden mąż się podniósł. 

Przeczytaj jeszcze raz co Ci napisałem. Czytaj, aż do skutku. Idź i nie grzesz więcej, a na pokutę dostajesz do wysłuchania 3 audycje Marka. 

 

"Rozgrzeszenia" udzielił Ci ks. giorgio :):) 

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Pytonga napisał:

Wracając do pierwszego posta:

wyłączyła telefon na 5 godzin

była u faceta w domu

dobierał się do niej już wcześniej

znali się wcześniej i coś było między nimi wcześniej

 

I nic więcej dodawać nie trzeba. Minimum co tam się działo to buziaki według mnie, ale masz swój rozum i pomysł po co laska wyłącza telefon na 5 h i spędza go z facetem ( szachy, warcaby, karty, gra w oczko, bierki, ) 

 

Tych opcji w nawiasie mam nadzieję pod uwagę nie bierzesz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli @max2500 da radę i ogarnie się. Przegryzie się z tą sytuacją. To należy jeszcze zwrócić uwagę na alkohol. (lub inne używki) Tzn są samce co im to pomoże taki reset - byleby nie wchodzić w alkoholizm bo i tacy są. Kto ma głowę na karku to da radę. No i najgorsze tzn chęć napisania, lub telefonowania do byłej pod wpływem alkoholu. Alkus to zły doradca i łatwo się zbłaźnić.

 

Dletego ważne jest usunięcie tel, fb i wszystkich tych rzeczy. Reset z alko tak (tylko raz). I wracamy do pompowania, dbania o siebie i wszystkiego co najlepsze.

 

 

@max2500 ma już wszystko czarno na białym. I od tej dziewczyny i od nas. Sprawa zamknięta.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@max2500 To jedź i ją skontroluj. Przekonasz się co będzie. My dokładnie wiemy co będzie :) Ale jedź i się przekonaj sam, nie pytaj nas tylko wsiądź ku..a w auto i jedź. Ja tak kiedyś zrobiłem kilka razy. Zgaszone światła na parkingu, z auta patrzyłem na okno balkonowe. I co? I gówno :D Ale spokojny byłem przynajmniej. Potem innym razem ją też skontrolowałem - tym razem z jej rzeczami w ręce, żeby jej powiedzieć sayonara.

Tylko nie zakładaj potem podobnego wątku "nakryłem moją kobietę na zdradzie, co robić". 

Edytowane przez Tomko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Tomko napisał:

@max2500 To jedź i ją skontroluj. Przekonasz się co będzie. My dokładnie wiemy co będzie :) Ale jedź i się przekonaj sam, nie pytaj nas tylko wsiądź ku..a w auto i jedź.

 

Ja tak kiedyś zrobiłem kilka razy. Zgaszone światła na parkingu, z auta patrzyłem na okno balkonowe. I co? 

"Wziął ją za rękę, oparł o ten pieprzony blat i powiedział: możesz mnie bić"... A resztę scenariusza tego porno już znamy :D

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Tomko napisał:

My dokładnie wiemy co będzie :) Ale jedź i się przekonaj sam, nie pytaj nas tylko wsiądź ku..a w auto i jedź. Ja tak kiedyś zrobiłem kilka razy.

A jak przypadkiem jego panna tym razem mówi prawdę bo chce zatrzymać przy sobie orbiterka i włączyła swoją lepszą stronę? 

 

Miś pojedzie i naocznie przekona się że jego myszka nie jest taka, po czym zostanie obdarzony jeszcze większym porożem.

 

To co się zadziało wystarczy by nie dawać jej szansy. 

 

Moja kochana borderka też mnie nie zdradzała i nie oklamywala zawsze tylko co jakiś czas:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ksanti Otworzył drzwi a ona siedziała na knadze jakiegoś obcego dżentelmena. Obróciła do niego głowę i powiedziała: "prawdziwy mężczyzna nie dopuści do swojej kobiety innego mężczyzny. On ją będzie codziennie adorował, codziennie dbał o jej potrzeby, będzie o nią zazdrosny z każdym wdechem powietrza, z każdym spojrzeniem, z każdą chwilą gdy oddali się od niego. Bo prawdziwy mężczyzna wie, że kobieta jest jego odbiciem w związku i to co daje - to otrzymuje od niej!". 

Dobre, nie? 

@JurekB "Śledzisz mnie? Czy cię pojebało? To jest zaufanie w związku? Wiesz jak ja się teraz czuję? JA BYM CIĘ NIGDY TAK NIE SPRAWDZAŁA I PODEJRZEWAŁA!". Resztę już znamy dalej.

Edytowane przez Tomko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Tomko napisał:

"Śledzisz mnie? Czy cię pojebało? To jest zaufanie w związku? Wiesz jak ja się teraz czuję? JA BYM CIĘ NIGDY TAK NIE SPRAWDZAŁA I PODEJRZEWAŁA!"

Gdyby wiedziała, że to zrobił? Oczywiście.

 

O tak, ja dobrze znam. Jak nakryłem swoją B. tym razem nie na zdradzie, a na kłamstwie (3 razy w ciągu jednego zdarzenia, że tak powiem, podobnie jak autor wątku) to pierwsze co usłyszałem było oczywiście skąd wiem i czy ją szpieguję, to że kłamała zeszło na dalszy plan. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@max2500 - Nie Ty jeden trafiłeś na wyrachowane kobiety. Ja sam miałem 2 byłe, które próbowały mnie udupić w ojcostwo co na szczęście im nie wyszło. Miałem też 3 kobiety, które mnie zdradziły z innymi kolesiami. Też zachowywały się podobnie jak Twoja jeśli chodzi o ściemnianie, że to "tylko kolega". 

Dlatego po tych sytuacjach j.w. + jeszcze inne mam duży dystans do kobiet i nie biorę ich na serio. Są dla mnie tylko jako zabawki seksualne. Coś im się nie podoba? Stawiam warunek by odpuściły marudzenie albo mogą nowego fagasa znaleźć. 

Jak niektóre marudziły nadal (chce czegoś więcej niż związek, ślub, dzieci itd.), to zostawiałem je. 

Zrozumiałem jedno, życie jest zbyt krótkie by tracić je na denerwowanie się kobietami, może jestem świnią bo traktuję je przedmiotowo, ale jest to niestety efekt poprzednich związków i sytuacji z nimi. 

Na pewno  z żadną się nie ożenię, a co do dzieci, to surogatka albo adoptowane. 

  • Like 2
  • Dzięki 3
  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.