Od ponad miesiąca jestem na diecie wegańskiej. (nie jestem lewaczką, hipsterem co pije sojowe latte, bo taki trend). Czuję się lepiej, dzięki tej diecie. Czy ktoś ma taki odchył kulinarny co ja? Co jest Waszą ulubioną potrawą/produktem w tej diecie? Z czego Wam najciężej zrezygnować na takiej diecie? Najciężej jest mi zrezygnować z jaj, kwaśnego mleka (chodzi mi o wartości odżywcze, potrzebne bakterie - kwaśne mleko dla "wyścielenia" jelita w dobre bakterie).