Marek Kotoński Opublikowano 1 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2014 Zakochałem się w 4 klasie liceum - raczej bez wzajemności, bo byłem chorobliwie nieśmiały i zakompleksiony, nigdy wtedy nawet nie pocałowałem dziewczyny. Po maturach paliłem skuna i wódkę premium brzoskwiniową z kumplem, po czym udałem się z tą właśnie dziewczyną, Gosią, i kolegami na podwórko obok szkoły - tam nagle mi się zakręciło w głowie i rzygnąłem jej na nogi. Uciekli wszyscy a ja na czworakach w piaskownicy rzygałem. Kilku brzuchatych tatuśków rzuciło się do mnie że zarzygałem piaskownicę, więc uciekałem i rzygałem w biegu. W szkole pustej na szczęście, kilka godzin siedziałem w kiblu gdzie rzygałem i srałem na zmianę. Do tej pory się czerwienię jak o tym myślę, no ale jakieś wspomnienia mam chociaż z młodości 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Casarei Opublikowano 1 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2014 Moje najwieksze upokorzenie to fakt ze przez 25 lat gralem kogos innego niz jestem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pan Kabat75 Opublikowano 4 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2014 Jw., u mnie kilkanaście lat niebycia sobą przy kobiecie oraz uwielbienie wyobrażeń na jej temat (brane za miłość) oraz brak weryfikacji rzeczywistych zdarzeń i faktów. Upokorzenie na maksa. Ciężko się z tego wychodzi, ale czas oraz szlif osobisty pokazały, że się wychodzi.Pierwszy brak objawów to było "kurde, ona jest słaba, jak ja mogłem z nią być?"A teraz już takich nie ma, bo jest co innego. Życie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzimi Opublikowano 4 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2014 Upokorzenie to odsikanie się po pijaku do kosza na uczelni. Ach szkodza gadać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
The_Man Opublikowano 12 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2014 Jw., u mnie kilkanaście lat niebycia sobą przy kobiecie oraz uwielbienie wyobrażeń na jej temat (brane za miłość) oraz brak weryfikacji rzeczywistych zdarzeń i faktów. Upokorzenie na maksa. Ciężko się z tego wychodzi, ale czas oraz szlif osobisty pokazały, że się wychodzi.Pierwszy brak objawów to było "kurde, ona jest słaba, jak ja mogłem z nią być?"A teraz już takich nie ma, bo jest co innego. Życie. Typowa historia - przykro mi to pisac ale wlasnie w takim paradygmacie funcjonujemy - typowy mezczyzna 'w zwiazku' zazwyczaj przerasta kobiete z ktora jest o pare rozmiarow, czesto jest nauczony grania kogos innego niz jest w rzeczywistosci by 'przypodobac sie wybrance'. Czesto patrzac wstecz swoj zwiazek moze ocenic jako 'czas stracony'. Dlatego m.in. 'zwiazki' nie sa dobre dla mezczyzn - za malo jest kobiet (prawie ich nie ma) ktore moga byc dla nas partnerkami. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser10 Opublikowano 30 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2015 Upokorzenie to odsikanie się po pijaku do kosza na uczelni. Ach szkodza gadać. U mnie jak się odlewałem po koncercie Suffocation w stolicy na parkingu pod Pałacem Kultury i Nauki o 2:00 w nocy. Oczywiście po pijaku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BigDaddy Opublikowano 16 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 Miałem 17 lat, było to na imprezie- grillu gdzieś na powietrzu. Ostro najebany wódą i tanim winem lizałem się z jakąś dziewczyną, która nagle zwymiotowała mi przez ramię (nie oszczędzając mojej bluzy). Oczywiście nie przeszkodziło to mi by dalej kontynuować poprzednią czynność po chwili. Za jakiś czas wywróciliśmy się i tak ujebani w błocie leżeliśmy jak jakieś zwierzęta. Do dziś jak o tym myślę to mam niesmak. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Endeg Opublikowano 16 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 (edytowane) Odlałem się na szybę maka czy innego kfc po pijaku, za szybą chyba byli konsumenci,ze 22 roki miałem gdzieś tak Edytowane 16 Lutego 2016 przez Endeg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi