Skocz do zawartości

Cienie pod oczami


Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki @Lalka jak coś wiem to zawsze staram się podpowiedzieć.

Łatwiej (wygodniej) jest podpowiadać pod konkretne pytanie niż prowadzić temat ;)

  Kup tylko ocet jabłkowy naturalny, a nie spirytusowy. W Rossmann 10zł 1l.

Z ręką na sercu używaj  go 2 tygodnie, ciekawa jestem co powiesz ;)

 

Można kilka kropel dodać do szklanki wody, to źródło witaminy A i E, zamiast  łykanie sztucznych suplementów tych witamin.

 

Edytowane przez Sitriel
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@alice najpierw to Ty ten ocet przetestuj. Jestem pewna że większość kobiet zraziła się jego zapachem i nie stosuje codziennie. Aby zneutralizować zapach można suszone skórki pomarańczy zalać octem jabłkowym i tym przecierać skórę. Ładnie wtedy pachnie i nie zraża.

 

Nie mam problemów skórnych i nie lubię tych wyszukany maseczek, które aby zastosować trzeba się odpowiednio przygotować. Raczej korzystam z tego co mam w domu. 

 

Pasta z sody jest oczyszczająca ( woda + soda) tylko uważać trzeba w przypadku skóry suchej i wrażliwej.

 

Peeling to raczej z wygody kupuje (ziaja- liście manuka). Z domowych sposobów to: fusy po wypitej kawie+ oliwa, cukier brązowy + oliwa.

 

Ocet natomiast jest produktem który używam zawsze.

 

Tylko nie łącz octu z sodą, to Tylko do sprzedania.

Edytowane przez Sitriel
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też kupuje ziaja liście manuka. 

Polecam.

Jestem w trakcie testowania octu jabłkowego i ja dodatkowo sostuje krem na zmarszczki z malwy. Zapobiegam. 

A jak się nie wyspie i jestem przemęczona to robię sobie maseczkę 40+ na zmarszczki. 

I odradzam czarna maskę! Nie da się tego ściągnąć potem. Raz zrobiłam i godzinę się męczyłam ze ściągnięciem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Lalka napisał:

I odradzam czarna maskę! Nie da się tego ściągnąć potem. Raz zrobiłam i godzinę się męczyłam ze ściągnięciem.

Ja lubię czarne maski w saszetkach od Bielendy, zarówno tę do spłukiwania jak i peel off. Co prawda ta druga zaskórników nie wyciągnęła, ale ładnie wycisza podrażnienia i buzia jest po niej milutka.

Testowałem też czarną ściąganą z Selfie Project, w tubce - masakra, nie myślałam że mam na twarzy tyle włosków:lol:

Tak się składa, że peeling z Ziaji też sobie chwalę :) 

 

Edytowane przez alice
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.