Skocz do zawartości

E-Sport


Kimas87

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, KurtStudent napisał:

Zależy jak zastąpi. 

 

Bo chyba nie jako czynnik rozwojowy dla człowieka :D 

Uważasz, że to nie jest w stanie rozwijać? Że gwiazda esportu nie ma ponadprzecietnej koordynacji, refleksu, zmysłu taktycznego etc.?

 

Już pomijam, że od strony widza i emocji jakich generuje niczym nie różni się to od oglądania meczu dajmy na to piłki nożnej. To a propos kompletnie niczym nieuzasadnionych tekstów w rodzaju "oglądanie kolesi grających na kompie to żal, przecież można samemu pograć". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, KurtStudent napisał:

Zależy jak zastąpi. 

Zwyczajnie zastąpi. Zwykły fizyczny sport będzie coraz mniej popularny na rzecz e-sportu. Łatwiej jest siedzieć wygodnie przed komputerem i grać w jakąś grę niż biegać po boisku za piłką przez ponad godzinę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MoszeKortuxy

Jako rekreacja częściowo tak, ale na pewno nie całkowicie. Jako rozrywka do oglądania - co najwyżej w Azji. Najbardziej popularne konkurencje w sporcie tradycyjnym mają znacznie prostsze główne zasady, w związku z czym zawsze będą pierwszym wyborem dla tzw. niedzielnych kibiców. Poza tym ludzie wolą oglądać herosów o nienaturalnych możliwościach fizycznych (myślisz dlaczego męski sport jest o wiele bardziej popularny), szybko się to raczej nie zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie albo esport się skończy albo drastycznie zmieni swoją formę, jak  tylko AI i sieci neuronowe wejdą do bardziej powszechnego użytku. Łatwiej będzie przeuczyć zaprogramowane AI, żeby osiągnęło poziom mistrzowski, niż uczyć się grać samemu. Pokazało to doskonale spotkanie prosa w Docie2 ze sztuczną inteligencją (mecz był 1v1) a sztuczna inteligencja pomimo, że jest jeszcze w powijakach rozwija się wykładniczo i niebawem podstawowe sieci neuronowe jak np do rozpoznawania cyfr/liter czy twarzy będą dostępne dla zwykłego janusza komputerowego, a ludzie ogarnięci w IT będą mogli Tworzyć coś na miarę niewykrywalnego bota, któremu człowiek do pięt nie sięga i wyszkolić takiego bota do poziomu prosa i wyżej w przeciągu jednej nocy. Wydaje mi się, że jeśli esport nie umrze, to przepoczwarzy się w coś, czego byśmy dziś esportem nie nazwali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uczestniczyłem w e-sporcie, moja drużyna była w top10 PL, kiedy zaczynałem grać wszystko było amatorką gdzieś po zwykłych kafejkach organizowało się turnieje itp, LOL zmienił e-sport jak widać na zawsze, ludzie zarabiają tam dziesiątki tysięcy miesięcznie, w Azji gracz jest już traktowany jako zawód jak każdy inny a w TV mają kanały poświęcone stacraft czy LoLu, topowi gracze studia rzucali by mieć więcej godzin do streamowania taki hajs na tym mają. Kiedy Ja grałem to ludzie z moich kręgów mieli 500zł miesięcznie za granie + nagrody turniejowe a było to 10lat temu ! więc można sobie wyobrazić jakie pieniądze teraz mają kiedy popularność jest dużooooo większa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież już od dłuższego czasu to normalny zawód. Ludzie mają płacone wypłaty i z tego się utrzymują. Dawny znajomy z czasów cs global offensive jak poszedł do prosow grać, to dostawali 500 euro na miesiąc. Teraz pewnie dużo więcej. Masz te 18-19 lat i dostajesz 2k ponad za granie. Całkiem fajna opcja. Do tego masz kasę za turnieje, nagrody rzeczowe, które sprzedawał, więc najgorzej nie mial. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.